• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile słupków potrzeba, by zmienić złe prawo?

Krzysztof Koprowski
13 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Na ulicy Korzennej tylko po jednej stronie znajduje się 76 słupków. Na ulicy Korzennej tylko po jednej stronie znajduje się 76 słupków.

Producenci słupków zacierają ręce. Polskie prawo sprzyja "palikowaniu" miast, ponieważ to jedyna metoda, by poskromić zapędy kierowców. Zakup i montaż tylko jednego słupka kosztuje ok. 200 zł. Czy zatem tańszym i lepszym rozwiązaniem nie byłoby traktowanie chodników wyłącznie jako przestrzeni dla pieszych? Podobne regulacje funkcjonują od lat w krajach Europy Zachodniej.



Czy Straż Miejska powinna odholowywać każdy źle zaparkowany samochód?

Spacerując ulicami w Polsce można odnieść wrażenie, że prawo jazdy w naszym kraju otrzymuje się w drodze konkursu - loterii, a nie dzięki wiedzy i umiejętnościom.

Dotyczy to m.in. respektowania przepisów dotyczących parkowania. Parkowanie na chodnikach bez pozostawienia miejsca dla pieszych, w pobliżu i bezpośrednio na przejściach oraz na wszystkich dostępnych zieleńcach to codzienny widok właściwie w każdym mieście.

Samorządy rokrocznie wydają miliony złotych na naprawy chodników oraz zdewastowanych trawników. By zminimalizować skalę zniszczeń i zapewnić w miarę swobodny ruch pieszym, kupują ogromne ilości słupków, które stały się jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu naszych miast.

Czytaj też: Akcja przeciwko parkowaniu na trawnikach

  • Ul. Świętego Ducha w Gdańsku.
  • Ul. Wajdeloty w Gdańsku. Tutaj nawet słupki nie pomogły - kierowcy znaleźli lukę przy wjeździe na parking pobliskiego dyskontu.
  • Auta na ul. Lendziona w Gdańsku.
  • Ul. Chopina w Gdańsku.
  • Zdemolowany chodnik i zieleń na ul. Waryńskiego w Gdańsku.
  • Parkowanie na ul. Klonowej/Dmowskiego.
  • Parkowanie na ul. Uphagena w Gdańsku.
  • Ul. Obywatelska w Gdańsku.
  • ul. Biała w Gdańsku. Kierowcy parkują skośnie, choć wykonano zatoki do parkowania równoległego.
  • Ul. Partyzantów w Gdańsku.
  • Ul. Partyzantów w Gdańsku.
  • Al. Grunwaldzka w Gdańsku.
  • Al. Grunwaldzka w Gdańsku.
  • Ul. Brzozowa w Gdańsku.
  • Ulica Derdowskiego w Gdańsku
Przykładowo, w Gdańsku tylko po jednej stronie ul. Partyzantów zobacz na mapie Gdańska na wysokości GCH Manhattan ustawiono 53 słupki. 76 słupków wbito w chodnik po jednej stronie ul. Korzennej zobacz na mapie Gdańska między Karmelicką a Ratuszem Staromiejskim. 279 słupków przewidziano w ramach remontu chodnika al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska między ul. Słowackiego a Do Studzienki.

Koszt zakupu tylko jednego słupka o najprostszej konstrukcji, która wygina się przy każdym uderzeniu autem, to ok. 200 zł. Jeżeli zależy nam choć odrobinę na estetyce, trzeba liczyć się z wydatkiem co najmniej 400-600 zł.

Osłupkowana ul. Partyzantów na wysokości GCH Manhattan. Osłupkowana ul. Partyzantów na wysokości GCH Manhattan.
Słupki nie tylko szpecą, ale są też sporym utrudnieniem dla osób niewidomych i niedowidzących - szczególnie gdy są montowane na przejściach dla pieszych (nie powinno się tego robić, ale w przeciwnym razie kierowcy potraktują "zebrę" jako wjazd na chodnik). Mogą też opóźnić o kilka cennych minut akcję ratunkową.

Teoretycznie wymuszeniem respektowania przepisów przez kierowców powinna zajmować się Straż Miejska. Ta jednak podlega włodarzom miasta, czyli politykom, którym nie zależy na karaniu wyborców w obawie przed spadkiem poparcia.

Czytaj też: Auta zastawiły zatokę autobusową, więc ZTM zawiesił przystanek

Przesuń aby
porównać

Ale nawet gdyby włodarze miasta chcieli wypowiedzieć wojnę źle parkującym kierowcom, to i tak nie mają odpowiednich narzędzi prawnych. Auta, które blokuje chodnik czy stoi na trawniku, nie można odholować, ponieważ na ogół nie utrudnia ruchu innym pojazdom. Blokada ruchu pieszego zdaniem ustawodawcy to zbyt małe przewinienie, by skutkowało wywiezieniem źle zaparkowanego samochodu.

Czytaj też: Gdynia: Strażnicy nie odholują auta z al. Zwycięstwa

Wystawienie mandatu wchodzi w grę tylko wtedy, gdy strażnik przyłapie kierowcę na łamaniu przepisów. Inaczej zmuszony jest do wszczęcia żmudnej procedury sądowej.

Słupki na przejściu przez ul. Dmowskiego w Gdańsku. Słupki na przejściu przez ul. Dmowskiego w Gdańsku.
Blokada na koła? Uciążliwa dla strażników (montaż blokady to kilka minut w niezbyt wygodnej pozycji), a problemu nie eliminuje. Wręcz przeciwnie - wydłuża czas, kiedy auto stanowi barierę dla pieszych. Do tego wymaga powtórnego pojawienia się strażnika do jej demontażu.

Czytaj też: Karne kupony dla źle parkujących kierowców

W efekcie włodarze miast wolą stawiać kolejne słupki. Tysiące słupków. To błędne koło można zatrzymać, posiłkując się regulacjami innych krajów - traktując chodnik zgodnie z nazwą jako przestrzeń do chodzenia, a nie parkowania oraz umożliwiając strażnikom (lub firmom zewnętrznym) usuwanie każdego źle zaparkowanego pojazdu.

Przesuń aby
porównać

Dopuszczenie parkowanie na chodnikach wprowadzono w Polsce w latach 80. - w momencie gdy z tego rozwiązania wycofywały się m.in. miasta Wielkiej Brytanii, np. Londyn. Na chodnikach nie zaparkujemy legalnie m.in. w Niemczech, Francji, Belgii, Holandii, Czechach czy Norwegii.

Obowiązujące w Polsce prawo zbliżone jest do regulacji obowiązujących w Bułgarii (pieszym trzeba zostawić 2 m przejścia), Słowenii (1,6 m) oraz Rumunii (1 m).

Czytaj też: Na remontach chodników korzystają kierowcy

Ul. Partyzantów w Gdańsku. Ul. Partyzantów w Gdańsku.
W 2008 roku tematem parkowania na chodnikach zajęło się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Planowano zmienić przepisy tak, by mogło się ono odbywać tylko na wyznaczonych miejscach. W każdym innym przypadku byłoby zakazane.

Co stało się z tym projektem? MSWiA nie potrafiło nam udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Z biura prasowego ministerstwa otrzymaliśmy jedynie lakoniczną informację o nieprowadzeniu prac legislacyjnych "dotyczących zaostrzenia kar za nieprawidłowe parkowanie".

Słupki przy dworcu PKS w Gdańsku. Słupki przy dworcu PKS w Gdańsku.
Problem parkowania na chodnikach dotychczas nie był tematem działań Unii Metropolii Polskich, organizacji zrzeszającej 12 miast Polski (z Trójmiasta - Gdańsk). W latach 2007-2011 prezesem zarządu UMP był Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

- Zajmowaliśmy się problemem parkowania i nadmiaru aut w miastach, ale nigdy tym konkretnym zagadnieniem [parkowaniem na chodnikach - dop. red.] - przyznaje Andrzej Lubiatowski, dyrektor biura UMP - Przyjrzymy się obowiązującym rozwiązaniom prawnym i niewykluczone, że rozpoczniemy starania zmierzające do uwolnienia chodników od zaparkowanych aut i ewentualnie dopuszczeniem parkowania na chodnikach wyłącznie tam, gdzie pojawi się odpowiednie oznakowanie.
Czytaj też: Jak należy projektować chodniki w Trójmieście?

Słupki na ul. Pohulanka w Gdańsku. Słupki na ul. Pohulanka w Gdańsku.
Podobne rozwiązanie proponują też władze Gdańska, które we wrześniu przesłały do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa propozycje zmian w ustawie oraz rozporządzeniach dotyczących ruchu drogowego.

W pierwszym punkcie pisma sygnowanego przez Piotra Grzelaka, zastępcę prezydenta miasta, pojawia się postulat wykreślenia z Ustawy prawo o ruchu drogowym możliwości parkowania na chodnikach i dopuszczenie takiego postoju lub zatrzymania tylko pod warunkiem ustawienia odpowiednich znaków drogowych i nie dalej niż 0,5 m od krawędzi jezdni, przy pozostawieniu 1,5 m przestrzeni na chodniku dla pieszych.

Słupki na ul. Konopnickiej w Gdańsku. Słupki na ul. Konopnickiej w Gdańsku.
- Proponowane zmiany mają na celu przywrócenie chodnikom ich podstawowej roli, jaką jest przeznaczenie tej infrastruktury dla pieszych. Obecne przepisy w zasadzie niemal równoważą to przeznaczenie z parkowaniem na nich pojazdów. Wyeliminowanie parkowania na chodnikach wskaże jednoznacznie, czemu mają one służyć w pierwszej kolejności - czytamy w uzasadnieniu pisma do ministerstwa.
Masowe "palikowanie" ulic przypomina sytuację z ekranami akustycznymi. Dopiero gdy szczelnie wypełniły one pobocza tysięcy kilometrów dróg i linii kolejowych, okazało się, że można obniżyć wyśrubowane ponad standardy europejskie normy ochrony przed hałasem, by przestały się pojawiać w kolejnych projektach budowlanych.

Czy podobnie musi być ze słupkami? Ile jeszcze trzeba będzie ich ustawić, by udało się zmienić prawo?

Opinie (389) ponad 10 zablokowanych

  • (58)

    No OK trzeba montować słupki ale dlaczego urbaniści nie pomyślą o parkingach podziemnych i naziemnych? Obserwując nawet nowe osiedla parkingów jest jak na lekarstwo.Aut z roku na rok przybywa ,bo ludzie muszą dojechać do pracy,lekarz,zakupy ,rodziny itd.Tłumaczenie o komunikacji miejskiej jako formie alternatywnej dla aut jest słabe. Miasta się rozrastają przybywa mieszkańców a parkingów nie.Bądźmy obiektywni gdzie kierowca ma zostawić auto? Ma zaparkować na np Jana z Kolna i iść na Szeroką pieszo? Dziwne ,ze miasto nie myśli o parkingach tylko dzierżawi grunt pod płatne strefy parkowania.Komunikacja miejska nie spełnia roli alternatywy dla aut.

    • 314 146

    • parkingo stoją puste gdy obok chodniki zastawione, trawniki rozjeżdżone (27)

      Słowo klucz - odpłatność. Opłaty sa wymyślone po to by zapewnić rotację pojazdów. Inaczej miejsca byłyby zastawione na amen.
      Nie można w środku miasta budować dużej liczby parkingow bo samochody jadące tam zakorkują ulice...

      • 88 36

      • słupki są wycinane, czy to przy quattro towers czy przy Copernicusie, lepiej donice (5)

        • 13 6

        • też bym wolał ale nie wszędzie wejdą (3)

          da sie je tez przesunąć

          • 6 3

          • (2)

            i nie widać ich w lusterkach

            • 4 2

            • Dokladnie (1)

              Donice są niebezpieczne i ZDIZ powinna zabraniac ich ustawiania.
              Słupki mają odpowiednią widoczność

              • 4 11

              • nie są bardziej niebezpieczne niź te betonowe śmietniki
                (niedawno jakiś rowerak się na takim zabił w Gdyni)

                • 0 0

        • donice przesuwają

          i co wtedy? codziennie je ustawiać we właściwe miejsce?

          • 0 0

      • (9)

        Ale i tak są zakorkowane. Jest wielu ludzi którzy mogą sobie pozwolić na stanie w miejscu płatnym tydzień! Płatne strefy parkowanie nie rozwiązaly problemu ale obniżyly notowania PO ( co cieszy) . Musisz zrozumieć,że zabudowa Gdańska nie byla budowana z myślą o tak wielkiej liczbie aut!Jest to problem który z roku na rok będzie narastał. Otwarcie tunelu pod Wisłą odkorkowało centrum ale zakorkowało przymorze.

        • 26 25

        • (4)

          To o czym myśleli jak budowali? O statkach kosmicznych?

          • 6 19

          • (1)

            W tamtych czasach to pewnie jeździli bryczkami i konną z wozami.

            • 11 6

            • Bryczka jest trochę większa od auta.

              • 6 2

          • Poważnie pytasz? (1)

            • 7 1

            • Jo

              • 1 2

        • Zamknąć tunel!!!!!

          • 4 12

        • Szpilek de.bilu, tym razem sie z tobą zgadzam. (2)

          • 6 7

          • (1)

            Tylko mokro w majteczkach nie miej z tego powodu hahaha

            • 3 5

            • I to wszystko ?? Jesteś rzeczywiście jak szpilka cieniutki może nawet wykałaczka, ale nic więcej.

              • 2 2

      • Rotacja mój tłusty różowy tyłek. (8)

        Opłaty wymyślone są po to, żeby miasto miało z tego kasę. Przykład: Arkońska. Zrobiono tam płatne miejsca, bo mieszkańcy jęczeli, że im korposzczury dzielnię obstawiają. Przy czym korposzczury obstawiają nadal, tylko trochę dalej, a mieszkańcy muszą płacić i płakać, bo nie mają innej opcji. Sami chcieli!

        Teraz jęczą że z kolei inne okolice trzeba zrobić płatne, ale nadal nie widzą istoty problemu, czyli dość słabej komunikacji miejskiej, która nie pozwala mieszkańcom dalszych dzielnic na dojazd komunikacją miejską. A miasto zaciera łapki, bo teraz każdy mieszkaniec ulic płatnej strefy przynosi grzecznie w ząbkach 120 zł rocznie do magistratu i jeszcze się cieszy.

        Korposzczury sobie radzą - nie zdradzę jakim trikiem, ale całkowicie legalnie za około 100-150 zł miesięcznie można legalnie parkować na płatnych miejscach, w dodatku nie płacąc, jak w przypadku hali garażowej czy płatnego parkingu, za okres np. pracy z domu, delegacji, urlopu czy zwolnienia, gdy nie ma cię fizycznie w pracy. Do tego część korposzczurów przeniosła się na dalsze uliczki, co tylko pogarsza sytuację mieszkańców tych uliczek, bo oni z kolei nie będąc mieszkańcami ulic z płatną strefą, nie mogą wykupić sobie rocznego abonamentu, a jednocześnie dostępność miejsc parkingowych u nich zmniejszyła się drastycznie. Mieli co chcieli ;)

        • 20 27

        • (7)

          120 zł na rok za to że można sobie swobodnie pod domkiem zaparkować to niewielka cena. Czasem można więcej wydać na paliwo krążąc po dzielni i szukając miejsca. A zaparkujesz na terenie lokalnego szeryfa to masz lakier podrapany.

          • 19 9

          • (3)

            Chyba 120zl na miesiąc..

            • 5 14

            • (2)

              Mieszkańcy płacą 120 zł rocznie.

              • 21 1

              • A niemieszkańcy (1)

                500 zł na miesiąc.

                • 7 2

              • no i słusznie

                i brawo

                • 0 0

          • pisz tak dalej to za rok będzie 300

            • 0 0

          • oczywiście (1)

            wmawiaj sobie, że to dla twojego dobra dowalili ci podatek od posiadania samochodu.

            • 1 2

            • tak, dla dobra wszystkich, w tym twojego

              • 0 0

      • Parking przy Trytonie to koszmarna budowla. (1)

        Cały czas pusty. Ale jak chcę zrobić zakupy na rynku to nie zostawię tam samochodu żeby lecieć taki kawał obładowana siatami. Najpierw trzeba zapewnić miejsca do parkowania A potem stawiać słupki. Trzeba ułatwiać ludziom życie I nie utrudniać.

        • 16 20

        • możliwość parkowania przywilejem a nie prawem

          miejsca jest X i wejdzie X samochodów. Przestrzeń się nie rozciągnie, chyba że zastawi się autami wszystko - trawniki, place zabaw, chodniki, kwietniki itp.

          • 14 6

    • pewnie same służbowe stają, skoro 3zł nie są w staniezapłacić, a jakie są wpływy

      z wystawionych mandatów za złe parkowanie?

      • 4 2

    • Nie ma wystarczająco dużo miejsca (1)

      • 8 5

      • gdzie i na co niby nie ma miejsca?

        za mało masz miejsca w autobusie?

        • 1 0

    • Straszne (2)

      Z Jana z Kolna na Szeroką iść? Przecież to z tydzień zajmie. Bezczelni, że jeszcze nie ma jakiegoś parkingu na Szerokiej, tam jest taki placyk to można by walnąc jakiś piętrowy coby upiększył dzielnicę.

      • 36 10

      • Jaki tydzień oszołomie?! a kysz do lekcji. Tu dorośli rozmawiają.

        • 6 20

      • Parking (zawsze z miejscami) jest choćby przy Podwalu Staromiejskim

        niedaleko hali targowej. Tyle, ze płatny.

        • 11 1

    • (1)

      Zazdroszczę Ci, Szpilek! Na każdy temat masz zdanie, znasz się na wszystkim. Czy nie myślałeś o zgłoszeniu swojej kandydatury do nagrody Nobla?! Masz moje poparcie!

      • 8 5

      • Przykro mi, że Ty nie myślisz nad swoim życiem i sprawami, które Cię dotyczą.

        • 1 1

    • (5)

      Zawsze jest dużo wolnych miejsc parkingowych na zwykłych parkingach, czy też podziemnych/naziemnych, problem w tym, że są one drogie, a jak Janusz ma samochód to na parkingi już go nie stać.

      • 15 10

      • Bożydar pierniczysz jak potłuczony. Janusza może i nie stać, ale Andrzeja Adama i Sławka już tak, więc nie widzę problemu. (2)

        Ale miejsca na parkingach zwykle brak.

        • 3 6

        • Zmień pracę, przychodnię i przedszkole na takie z parkingiem :D

          • 2 3

        • miejsc parkingowych jest opór w całym trójmieście

          no może w Sopocie ciaśniej to to mała wioska,
          miejsca są, nigdy nie miałem problemu zaparkować w minutę

          • 0 0

      • nie są drogie, 5 zł to nie jest majątek (1)

        raz na tydzień można spokojnie zapłacić,
        chyba, że tkoś jeździ wynalazkiem wartym 5zł,
        wtedy to faktycznie 5zł to majątek

        • 1 0

        • raz na tydzień to owszem. Codziennie jeździć i tyle płacić jest raczej bez sensu.

          • 0 0

    • (1)

      zgadzam się. Brak parkingów załatwił już żę biznes gramialnie uciekł z Głównego Miasta

      • 6 1

      • do Mordoru w Oliwie, gdzie bardziej nie ma parkingów

        czy od mieszania bez cukru herbatka staje się słodsza?

        • 0 0

    • Mieszkańców nie przybywa

      Mieszkańców ubywa - tylko samochodów przybywa.

      • 2 0

    • (2)

      wybudowali gmachy - biurowce i osiedla ale już parkingów podziemnych nie ma; zwalili odpowiedzialność finansową na mieszkańców Oliwy i Przymorza i ich Gości;

      BUDYŃ i reszta POwskich darmozjadów zapłaci za to przy wyborach!
      Akurat tego to im nie wybaczymy i akcja z palikowaniem po układach to już kompletna masakra.
      To wszystko co widzimy lokalnie wyzwala niechęć nawet u tych którzy podsterownie uważali do tej pory że władza na poziomie rządowym PiS i inne formacje nie dadzą rady rządzić optymalnie i bez afer gospodarczych w porównaniu do tych POlitykierów. Znajomi zaczęli analizować fakty, nagrania, artykuły, zapisy uchwał i ustaw z poczatku kadencji PiS i nie wierzą czasem sami że tak się dali zmanipulować że nawet korciło ich udać się na marsz kodu. Teraz tępią sami tą zarazę bo zrozumieli istotę funkcjonowania i motywacji tego tworu i choć do PiS ciągle nie mogą się przekonać to sami twierdzą że Ci mają chociaż jakąś koncepcje i motyw oderwania od koryta nieudolnych i skorumpowanych jednocześnie a alternatywy brak

      • 2 3

      • naiwniak - ty pierwszy zagłosujesz na "mniejsze zło" zanim 3 razy kogut zapieje (1)

        a kto sensowny dostanie się na listy wyborcze przy dzisiejszym "systemie"

        • 1 2

        • skoro budyniowe rodziny moga isc to i my pojdziemy

          znam ludzi co powiedzieli ze aby usunac po od koryta tutaj w GDA pojda po raz 11 na wybory saorzadowe :)

          • 0 0

    • Koszt 1 miejsca w podziemnym to około 200 tys. Zł (1)

      • 0 0

      • biorę 6

        • 0 0

    • (2)

      Jest komunikacja miejska, nie trzeba wszędzie d*py wozić autem.

      • 9 3

      • A pracy szukać pod kątem dojazdu komunikacją miejską. (1)

        Komunikacja miejska nie jest zawsze remedium na całe zło świata. Żyję i pracuję na obrzeżach Gdańska. Czas dojazdu do pracy (12 km w linii prostej; należy dziennie przemnożyć x2):
        - komunikacja miejską: od 1 do 1,5 godzin, min. 2 przesiadki,
        - rowerem: 50 minut,
        - samochodem: 10 do 15 minut.

        Więc pewnie w Twoich oczach jestem leniem, ale dojeżdżam do pracy WYŁĄCZNIE samochodem oszczędzając CODZIENNIE 1,5 godziny w stosunku do preferowanej przez Ciebie metody dojazdu. A wszystko dzięki "koncentrycznej" koncepcji "rozwoju" komunikacji miejskiej.

        • 5 0

        • ja zawsze patrzę na możliwość dojazdu

          czyli na czas i koszt,
          duuużo by trzeba żeby mnie zachęcić do pracy w miejscu,
          do którego trudno się dostać,
          to pierwsza rzecz na któą się zwraca uwagę,
          tak samo przy kupowaniu i wynajmowaniu mieszkań,
          zawszę sprawdzam korki, parkingi, autobusy, przesiadki,
          wszystko

          PS przedmówca nie miał na myśli ciebie,
          raczej tych, którzy przy perfekcyjnym dojeździe do centrum
          i tak na siłę próbują tam wjechać autem
          a potem marudzą, że korki i że za parking w centrum trzeba płącić :)
          a potem kwestia tego czy się godzę na to czy nie

          • 2 0

    • słupki muszą być

      bo kierowcy wszystko zastawią nie patrząc na innych uczestników ruchu, a powodem jest oszczędność kilku złotych na parking. Najlepszy przykład jest 1.11 gdzie parkingi płatne są puste ale wszystkie ulice zastawione że aż nie ma jak przejechać...:/

      • 5 0

    • Spacer to zdrowie (2)

      Z Jana z Kolna nie jest na Szeroką tak daleko, a spacer dobrze robi na zdrowie i likwiduje brzuchy!!!

      • 2 0

      • brzuchy likwiduje mózg a nie spacer (1)

        kto ma leniwy mózg
        tem ma też duży brzuch

        • 1 0

        • łóżko z dobrze dobranym towarzystwem jeszcze lepsze

          • 1 0

    • parkingi zadaszone przy foruym radunia i trytonie stoja puste. masz za malo miejsca?

      • 0 0

  • Straż Miejska do roboty! (5)

    Większość tych samochodów parkuje nielegalnie nawet wobec obecnego debilnego prawa!

    • 217 32

    • w październiku widziałam policje na św. Ducha, która zajęła się parkującymi inaczej (1)

      • 6 1

      • Ciekawe jak zabezpieczą obecnie wymieniane chodniki na Łagiewnikach

        Żeby za chwilę znowu nie były do wymiany popękane i z plamami oleju. Bez zabezpieczeń wymiana w ogóle nie ma sensu.

        • 18 1

    • Jeśli chcecie zobaczyć mistrzów parkowania na chodniku nawet gdy są słupki - zapraszam na Łużycką w Gdyni!

      • 15 0

    • Słupki są symbolem nieudolności SM (1)

      Zamiast wydawać pieniądze na słupki, to można pieniądze kosić od kierujących którzy parkują na zakazach. "Jedyny" problem, to że im się nie chce, bo nie mówicie mi, że brakuje w tym kraju rąk do pracy, tym bardziej takiej.

      • 21 5

      • Przecież napisano,

        że PO nie chce stracić wyborców jeżdżących samochodami

        • 1 2

  • Tylko głupek stawia słupek. (6)

    • 85 106

    • (1)

      To prawda, słupki szpecą i jest ich za dużo ale prawo zbyt łagodne.

      • 18 3

      • prawo jest OK tylko nie jest egzekwowane

        • 9 0

    • słupek

      Ty głupszy od głupka staniesz obok słupka.

      • 9 10

    • (2)

      Paranoja z tymi słupkami. I ile to kosztuje? 200-400-600 zł za kawałek pomalowanej rurki i wkopanie? TO JEST NIEGOSPODARNOŚĆ. Adamowicz i jego ekipa powinni za to odpowiadać sądownie. Rurka to koszt na poziomie 10 zł, puszka farby za kilka dych wystarcza na kilkadziesiąt rurek, a wkopanie to kwadrans (przy wynagrodzeniu dla robotnika 40zł/h czyli jak w Anglii, wychodzi 10 zł za rurkę). Aha - łopata w markecie 2 dychy (załóżmy że rozsypie się po pół roku). Więc gdzie jest te 200-400-600 zł za słupek? W kieszeni kolesi!

      • 7 16

      • To złóż miastu ofertę z najniższą ceną. Prawo jest jasne, będą musieli przyjąć. Chyba, że pitolisz bez sensu :)

        • 17 3

      • Jak jest spoza układu, to nie wezmą pod uwagę jego oferty, poza tym jego pismo może samoczynnie w urzędzie zaginąć przed rozpatrzeniem. Sprawdziłam osobiście, choć nie chodziło konkretnie o słupki, ale w tym samym urzędzie miasta.

        • 0 1

  • Gdańsk słupkami stoi (10)

    słupki poparcia dla Adama Owicza spadają, podobnie dla całego kodu po i nowoczesnej. Nareszcie chodniki będą dla ludzi a Polska dla Polaków.
    Udanej niedzieli

    • 71 92

    • Polak? (2)

      Polak, który dzieli ludzi na sorty to poodlak

      • 14 13

      • Sorotwali PZPRowcy, a do dzisiaj sortują ci co dyktowali warunki i mają układy po transformacji (1)

        jednio są biedni, drudzy bogaci, ale na ulice wychodzą najczęściej własnieci biedni aby paradoksalnie wspierać układy i bogatych, ale bez naiwnych nie było by współczesnego świata

        • 2 2

        • Zmien dilera bo pis cie oszukuje.

          • 3 0

    • (2)

      Nie zgadzam się z meritum, ale fakt: jak przegnamy zdrajców z kodu, po nowoczesnej itp, to wtedy możemy siąść do dyskusji jak Polak z Polakiem i coś sensownego stworzyć.

      • 13 19

      • Z takim hołdysem (celowo z małej) to można albo się wyskrobać albo nałożyć rajstopę na głowę :)

        • 1 2

      • Nie jak Polak z Polakiem tylko jak przedpiścia z gościem z którym myśli tak samo, więc rozmowa to żadne wyzwanie. Proszę zrozumieć, że my z KODu robimy co robimy, bo życzymy Polsce dobrze i chcemy, zeby wszystkim było tu możliwie dobrze. Również Panu(i). Czy poglądy polityczne mają coś do bycia burakiem (bo burak parkuje tak, żeby się łazić nie dało). Wciąż mam nadzieję, że nie.

        • 2 2

    • Polska dla buraków (1)

      • 0 1

      • marchewkom tak a burakom nie

        bardzo duże misie hej

        • 0 0

    • Te słupki to w sumie spoko: wbijemy na nie miejską sitwę jak Vlad Palownik

      i co z tego że u góry tępe? Może to i lepiej :D

      • 0 0

    • Nie zgadzam się z tobą.

      Prawdopodobnie nie jesteś zmotoryzowany. Każdy, kto nie posiada samochodu będzie za ograniczeniami, za zakazem do parkowania na części chodnika. Tylko większość ludzi chce mieć samochód chociażby na duże zakupy, przewóz chorego itp. Więc gdzie w mieście można zaparkować- pewnie nigdzie, bo władze miasta nie myślą o zmotoryzowanych.

      • 0 0

  • (10)

    Jeśli obowiązuje prawo według którego można parkowac wszędzie, poza miejscami niedozwolonych to tak będzie. Miejsca parkingowe powinny być wyznaczone, a poza nimi parkowanie powinno być zwyczajnie niedozwolome

    • 128 21

    • (8)

      Nie można parkować "wszędzie".

      Zgodnie z prawem musisz zostawić przejście na chodniku i nie możesz blokować drogi. I jeśli te warunki są spełnione, to nie ma najmniejszego problemu.
      Na osiedlach WCALE nie można parkować w miejscach do tego nie przeznaczonych - tak jak byś chciał.

      Problem jest taki, że warunki do zostawienia których zobowiązany jest parkujący kierowca prawie NIGDY nie są spełnione.

      Rozwiązanie?
      Robić zdjęcia z rejestracją pojazdu wysyłać do sądu hurtowo z datą i miejscem.

      Nie ma być żadnej sprawy, tylko wystawienie i wysłanie wezwania do zapłaty mandatu.

      Niech frajerstwo samo wytacza sprawy PO zapłaceniu mandatu jeśli nie zgadzają się z decyzją.

      Tyle...

      A co cięższe przypadki np. debili parkujących przy przejściach dla pieszych zdjęcie + odholowywać na ich koszt.

      • 14 12

      • Naucz sie czytać ze zrozumieniem

        albo przestań się wypowiadać

        • 6 10

      • Nakazali mi segregować śmieci i jeszcze za to dopłacić.. (4)

        Ty mówisz żebym wyręczał służby z ich obowiązku.. Co dalej? Mam poprowadzić autobus jadąc rano do pracy? Piec dla siebie bułki u Lipińskiego? Wyrwać sobie bolącego zęba???

        • 19 4

        • (3)

          Ojej, nie nie, zupełnie się nie zrozumieliśmy ;)
          Jakieś to typowe na tym forum.

          Miałem oczywiście na myśli robienie zdjęć przez straż miejską.
          Przecież pstryknięcie zdjęcia to 5s, wypisywanie mandatu trochę dłużej.
          Zdjęcie mówi więcej niż 1000 słów.

          ALE... Jak spotykam się z rażącymi przewinieniami na drodze to wysyłam filmik na policję. Być może odebranie prawka jednemu czy drugiemu idiocie uratuje kiedyś komuś życie.

          Jednak przy zdarzeniu drogowym jest może 2-3 uczestników w pobliżu.
          Robienie zdjęć źle zaparkowanych aut przez obywateli byłoby zupełnie nielogiczne - jedno zdjęcie mogło by się powtórzyć 100x - zależy ile osób dziennie zrobi - to bez sensu.

          • 3 5

          • Wszystko pięknie i ślicznie, ale.. (2)

            Debilowi za kółkiem, brak kwitka nie zrobi różnicy. Tu pomogłyby wysokie kary finansowe, z przepadkiem mienia włącznie. Dlaczego Szwed nigdy nie wsiądzie za kółko na bani? Bo tam informują o takiej sytuacji publicznie, dotrze to do rodziny, znajomych, sąsiadów, pracodawcy.. i już nie ma życia towarzyskiego i pracy. A u nas GIODO nie pozwala.

            • 4 2

            • Problem jest inny...
              W tym wypadku nie chodzi o brak kwitka, tylko o to, że 99% uchodzi takie parkowanie płazem - bo jak wspomnieli w artykule bez kierowcy mandatu wpisać nie wolno - co jest ABSURDALNE!! Przecież wystarczy samochód! To właściciela problem, żeby wskazać kierującego, a jak ie wskaże to sam zapłaci.

              • 9 4

            • co ty za bzdury wypisujesz...Szwecję to ty tylko w TV widziałeś...

              • 0 1

      • w erze photoshopa możesz spreparować każde zdjęcie (1)

        więc to żaden dowód, trzeba mieć świadków, najlepiej policje i bujać się po sądach

        • 0 0

        • Idąc twoim debilnym tokiem rozumowania: każdy świadek może kłamać :)

          • 1 0

    • Brawo Ty!

      • 1 0

  • Czemu to ma służyć? (15)

    Ani piesi nie korzystają z zasłupkowanej przestrzeni, ani kierowcy nie mogą tam zaparkować, ani nie wygląda to estetycznie i do tego jak każde zamówienie publiczne w Polsce słupki są trzykrotnie przepłacone. Może należałoby dostosować przestrzeń do potrzeb rozwijającego się miasta i zrobić miejsca parkingowe. Jak komuś nie pasują samochody w mieście niech zamieszka na wsi. Tam chodzi się piechotą lub jeździ na rowerze ew. wozem konnym.

    • 111 124

    • Dlaczego niby piesi nie korzystają? Chodnik służy do CHODZENIA (3)

      • 41 11

      • A Ty chodzisz pomiędzy słupkami czy wybierasz przestrzeń wolną od nich? (2)

        • 12 25

        • Gdyby nie te slupki

          To nie byłoby przestrzeni do chodzenia. Tak trudno to zrozumiec?

          • 41 13

        • On nie chodzi tylko jeździ

          to chyba oczywiste

          • 11 5

    • (2)

      Pan kierowca czyli hiena

      • 14 12

      • Sam spadaj (1)

        dorosnij - bedziesz jadl korzonki i leczyl sie ziolami jak samochody znikna z naszego kraju

        • 1 1

        • w sumie ogromna część medycyny farmakologicznej naśladuje rośliny

          i zaczęła się od roślin
          bo ludzie kiedyś, całkiem skutecznie,
          leczyli się roślinami,

          co więcej, cała fizyka powstała z obserwacji
          między innymi roślin i zwierząt,

          oczywiście aspiryna jest czystą i skondensowaną substancją
          i jest bardziej "efektywna" (chyba)
          tak jak auto jest bardziej "efektywne" od chodzenia
          (zależy co mamy na celu :))

          • 0 0

    • Miasto jest dla ludzi, a nie dla samochodów! (5)

      No chyba, że w mieście mieszkają samochody?
      Na zachodzie Europy ludzie to rozumieją i wielu mieszkańców dużych miast nie ma samochodów. Korzystając z komunikacji miejskiej i roweru.
      Czasem jak potrzebują samochodu,idą do wypożyczalni.

      • 25 17

      • Zenek jedź na zachod europy i daj nam odpocząć od siebie i swych durnych komentarzy.

        • 19 26

      • (1)

        A samochodami kto jeździ? Nie ludzie? Może samochody? Widziałeś kiedyś samochód za kierownicą samochodu?

        • 6 2

        • no a dlaczego się mówi często "jestem samochodem" :)

          hihihi

          • 1 0

      • jeden przyklad (1)

        Poprosze o jeden przykład wielkiego miasta bez samochodow bo dużo podróżuję i takiego nie widziałem. Względnie dobrym przykładem mogłaby być ewentualnie stolica Korei Północnej, ale chyba takim państwem nie chcemy zostać...

        • 4 1

        • może chodzi o przybliżenie

          chodzi o minimalną, wręcz szczątkową, ilośc samochodó prywatnych, osobowych
          w ścisłych centrach miast (z pewną ulgą dla mieszkańców),

          to jest prawdą na zachodzie

          • 0 1

    • Pan kierowca dobrze prawi.

      • 5 11

    • To właśnie ci co się z miasta wyprowadzili zastawiają chodnik,bo mieszkają na wsi a pracują w mieście.I to oni najgłośniej krzyczą żeby zamieniać trawniki na parkingi.

      • 9 6

  • W jakiej Europie zachodniej jest zakaz parkowania na chodnikach? (5)

    W Niemczech, obiekcie westchnień polskich specjalistów wszelakiej maści, chodniki np. w takiej Norymberdze obstawione.

    • 70 45

    • Tylko w Niemczech są parkingi..

      • 13 10

    • W Paryżu co roku odholowuje się kilkaset tysięcy źle zaparkowanych samochodów. Najczęściej za parkowanie na chodniku. To że cham się znajdzie co zaparkuje, nie znaczy że takwolno.

      • 27 8

    • w Niemczech to jest znak drogowy w formacie naszych tabliczek

      oznajmia on, że część chodnika jest przeznaczona jako miejsca parkingowe (podobnie wygląda sprawa z linią wyznaczającą miejsce postojowe w naszym kodeksie drogowym). Poza tą sytuacją cumowanie na chodniku jest w Niemczech nielegalne.

      • 15 2

    • spróbój np w takim Wiedniu stanac tylko 5 cm kolem na chodniku. Tam kazdy centymetr jest wymierzony a kazde wykroczenie karane. Takie zachowanie jak w polkich miastach byloby nie do pomyslenia. Rozni Polacy, Rosjanie i Serbowie ucza sie bardzo szybko podczas swojej pierwszej proby zaparkowania gdzie popadnie.

      • 22 3

    • W Wielkiej Brytanii i we Włoszech.

      Spróbuj parkowania w Londynie na chodniku, albo we Włoszech w centrum miast. Sprawdź ile to cię będzie kosztowało. O krajach skandynawskich nie wspominam.

      • 11 4

  • Prezesem zarzadu UMP byl nie kto inny tylko Adamowicz (3)

    Zajmowali sie problemem parkowania ale parkowaniem na chodnikach juz nie. To do kuzwy nedzy czym sie zajmowali i ile wzieli za to kasy ? Ten czlowiek to totalna porazka

    • 67 17

    • najważniejsze, że UMP ma swoje biura i swojego sekretarza

      oraz, ze popierają się w sprawie zakazu kadencyjności.

      • 6 3

    • a co go to obchodzi, skoro jego wlasna d... jest wożona.

      • 4 3

    • dlatego powinna być kadencyjność, a nie jak teraz gdzie po kilku latach same znajome przy korycie

      • 1 0

  • (3)

    W Polsce zmiana prawa nic nie da bo ludzie są głupi i każdy uważa, że wie gdzie może zaparkować.

    • 79 15

    • Ty jesteś też ludziem a to oznacza że jesteś tak samo głupi

      • 1 0

    • Czy w salonach Audi prowadzone są jakieś kursy jak być beznadziejnym kierowcą? (1)

      To zdjęcie to milionpierwszy dowód na to, że ta marka zobowiązuje. Może jakiś wywiad z pracownikami serwisu na ten temat?

      • 1 1

      • Audi i BMW to stan umysłu

        • 1 0

  • Jestem za chodnikami tylko dla pieszych (21)

    ale jednocześnie za tym, żeby zrobić miejsca parkingowe, choćby równoległe, kosztem chodnika, czy paseczka zieleni służącym pieskom za sr*jwnik, tam gdzie jego szerokość na to pozwala; tak żeby pieszym zostało minimum 2m.

    • 161 23

    • Każde miejsce parkingowe w centrum miasta to zwiększenie ruchu na ulicach (16)

      • 22 21

      • Miejsce czy to skośne czy równoległe do parkowania w połączeniu z chodnikiem nic nie dają (4)

        widzę to codziennie przy Urzędzie Pocztowym nr 6 we Wrzeszczu, nosy samochodów pod samym wejściem do lokalu usługowego

        • 22 4

        • była mowa o równoległym, nie porstopadłym (3)

          przy porsopadłym tak niestety jest że kierowcy kołami dojeżdżają do krawężnika; i wtedy zostaje niewiele miejsca, a gdy jeszcze drzwi sklepów otwieraja się na chodnik to już miejsca nie ma. Należy tak projektowac miejsca postojowe aby do takiego czegoś nie dochodziło, dając krawężnik odpowiednio szybciej. Równoległe nie posiadają tej wady, tylko wielu kierowców nie potrafi parkowac równolegle.

          • 10 3

          • Krótka historia Leszczyńskich (2)

            Leszczyńskich 5 wyglądała następująco:
            -blok
            -chodnik
            -zieleń
            -chodnik
            -jezdnia

            Między jezdnią, a chodnikiem było klepisko wykorzystywane do parkowania równoległego. Kiedyś postanowiono zalegalizować te miejsca postojowe i zrobiono zatoczkę do parkowania równoległego.
            Było pięknie, bo jest gdzie stanąć nie tonąc w błocie. Niestety ktoś kiedyś wpadł na pomysł wyłamania się i zaparkował skośnie. Kolejni za nim podążyli.
            Jednak to było mało i ludzie zaczęli parkować prostopadle. Ale nadal było im za ciasno i coraz głębiej wjeżdżali na chodnik i trawnik.
            W tej chwili bywa, że zatoczka bywa pusta, bo wszyscy są upchnięci na chodniku i trawniku.
            https://www.google.pl/maps/@54.3949021,18.6133576,3a,75y,187.54h,68.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1saYSSD6WyCjFpcf0ds63I5Q!2e0!7i13312!8i6656

            • 5 2

            • na Zaspie jest bardzo dużo takich bezmózgów, śmierdzących leni

              którzy paru metrów nie mogą się przejść do samochodu

              • 1 2

            • dobry przykład

              postawić znak uświadamiający
              bo nie widzę go,
              roznieśc ulotki ostrzegające
              po czym przystąpić do regulowania sytuacji

              • 0 1

      • lepiej zamknac centra miast dla samochodow bo miasto jest dla ludzi a nie spalin i zlomu (7)

        Ruszyc D...y lenie i tluste prosiaki i zaczac chodzic a nie wszedzie jezdzic zlomem i truc spalinami malutkie dzieci. Tylko len i polglowek ma samochod bo ludzie z wysokim IQ maja rowery.

        • 20 35

        • Tylko osoby z niskim IQ się nim przechwalają...

          Więc poluźnij rajstopy i dotleń czerep...

          • 22 11

        • Jezuuu,debil

          Znowu Piesiewicz swoje farmazony pisze

          • 7 9

        • Słabe. (1)

          Zwłaszcza jako prowokacja przeciw rowerzystom.

          • 13 8

          • chyba jedyna co zwietrzyła prowokację

            marną
            Brawo Ty

            • 2 5

        • Ja mam jedno i drugie.

          • 0 2

        • ludzie z wysokim iq (1)

          mają rowery OPRÓCZ samochodów:P

          • 4 3

          • też nie

            ja mam jacht

            • 0 0

      • i za chwile okaże się że jest więcej samochodów niż mieszkańców danego miasta.
        Każde wybudowanie nowej ulicy to też zwiększenie ruchu? Wobec tego nie budujmy ich w ogóle karetki będą miały utrudnione zadanie

        • 6 5

      • więc zakażmy samochodów w miastach!!!1 miasta dla koni i bryczek!!! (1)

        • 3 0

        • No to się ruch mocno poluźni, bo żaden z antysamochodowych krzykaczy nie umie ani powozić, ani jeździć wierzchem :)

          • 1 0

    • Idźcie na Pohulakę - jedną stroną chodnika pod wiaduktem można przejsć tylko w weekendy

      • 12 2

    • tylko dla pieszych - bez obcisłogaciastych (1)

      • 6 5

      • JAk to jest że wszędzie się jeździ na rowerach, a tylko w średnich i dużych miastach obowiązuje obowiązkowy strój - obcisłogaci mundurek trójpedalarza i obowiązkowa komórka na ramieniu?

        • 2 0

    • O nie

      Tylko nie równoległe ;-)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane