• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Innowacyjna technologia antydronowa prosto z Gdyni

27 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (1)

Firma Advanced Protection Systems jest dzisiaj jednym z największych graczy na światowym rynku detekcji dronów. Stworzony przez nich system SKYctrl wykorzystuje jednocześnie technologię sensorów radarowych, wizyjnych i radiowych. Stworzenie skutecznego i tak złożonego produktu wymaga, aby w jednym zespole spotkali się specjaliści z wielu dziedzin: od elektroników, automatyków, inżynierów wizji, po mechatroników, programistów i matematyków. Z takiego kreatywnego spotkania musiało i wciąż musi powstawać coś innowacyjnego.



Spółkę Advanced Protection Systems (APS) z Gdyni, która specjalizuje się w rozwiązaniach na rynek bezpieczeństwa i obrony przestrzeni powietrznej, założyli w 2015 roku dr inż. Maciej Klemm i dr inż. Radosław Piesiewicz - eksperci z dziedziny elektroniki i komercjalizacji wynalazków. Poznali się na Politechnice Gdańskiej. Dziś skupili wokół siebie naukowców, inżynierów, techników, najlepszych specjalistów w swoich obszarach. Założyciele APSu stawiają wysoko poprzeczkę dla osób starających się o pracę w ich firmie - liczą się nie tylko umiejętności techniczne i doświadczenie, ale także proaktywne podejście do pracy i umiejętność pracy zespołowej.

System antydronowy SKYctrl, który niezawodnie chroni przestrzeń powietrzną. System antydronowy SKYctrl, który niezawodnie chroni przestrzeń powietrzną.

- Nikt z moich znajomych zwykle nie zapamiętuje, czym się zajmuję. Jak mówię, że radarami do wykrywania dronów, to ostatecznie wszyscy i tak myślą, że robimy drony. Mój dziadek zawsze się mnie pyta, jak tam te wasze drony - śmieje się Wojciech Strehlau, starszy inżynier przetwarzania sygnałów w APS.
Do firmy APS trafił sześć lat temu. Będąc na studiach magisterskich na automatyce i robotyce na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki na Politechnice Gdańskiej miał okazję uczestniczyć w spotkaniu prowadzonym na uczelni przez pracownika APS. Potem wybrał się na tzw. dzień otwarty. Kiedy dowiedział się, że szukają kogoś od przetwarzania danych radarowych i algorytmów, zgłosił się.

- To było coś dla mnie, bo zawsze się interesowałem złożonymi zagadnieniami matematycznymi. Dziś zajmuję się oprogramowaniem radarowym, głównie algorytmami śledzenia radarowego, od strony symulacji i od strony architektury oprogramowania. Również przeprowadzam testy funkcjonalne, aby sprawdzić poprawne działanie systemu. Zajmuję się również sterowaniem efektorami - są to urządzenia, które podążają za wskazanym celem. Drona wykrywamy za pomocą radarów, ale również w ramach identyfikacji czy faktycznie jest to dron, w którego musimy wysterować efektory - kamery lub anteny z zagłuszarką. Zajmuję się tym, aby ten efektor był poprawnie nakierowany na cel - mówi Wojciech Strehlau.
Technologia Przetwarzania Sygnału umożliwia m. in. tworzenie map predykcyjnych. Technologia Przetwarzania Sygnału umożliwia m. in. tworzenie map predykcyjnych.

Cały proces wykrywania małych obiektów latających nisko i wolno jest bardzo złożony. Co więcej, zaraz po detekcji należy taki cel zaklasyfikować - czy to co wychwycił system radarowy jest faktycznie dronem, a jeżeli tak, to czy nam zagraża. Tym w firmie APS zajmuje się dr Ewelina Bartuzi-Trokielewicz, która pracuje jako Starszy Inżynier Wizji Komputerowej.

Jest absolwentką Politechniki Warszawskiej, gdzie zdobyła doktorat nauk technicznych. Brała udział w licznych projektach badawczo-rozwojowych, gdzie głównie zajmowała się analizą danych, uczeniem maszynowym, uczeniem głębokim oraz przetwarzaniem obrazów i wizją komputerową. To była ciekawa praca, ale... szukała nowych wyzwań. Do APS trafiła dwa lata temu.

- Poszukiwano Computer Vision Engineera, czyli inżyniera wizji komputerowej. Zastanawiałam się czy jechać tak daleko, bo stacjonuję w Warszawie, ale postanowiłam potraktować to jako wyzwanie. Przyjechałam do Gdyni na spotkanie z zarządem. Opowiedzieli mi o swoich projektach, o tym co robią, jakie mają plany i bardzo mi się to spodobało. Postanowiłam, że spróbuję i tak zostałam - mówi dr Ewelina Bartuzi-Trokielewicz, Starszy Inżynier Wizji Komputerowej w APS.
W firmie APS zajmuje się tworzeniem systemów wykrywania wizyjnego obiektów latających, w szczególności dronów.

- W naszej branży istotna jest pewność i jednoznaczność wyniku, dlatego stosujemy fuzję danych z radarów oraz różnych sensorów wizyjnych. Mamy szeroką gamę kamer do różnych zadań oraz nietypowych zastosowań. Tradycyjne kamery są obecnie naturalnym elementem wielu systemów szeroko rozumianego bezpieczeństwa, jednak przeważnie służą wyłącznie do dokumentowania zdarzeń, a nie do aktywnego wykrywania obiektów (intruzów), zanim dokonają one szkód. Moja praca polega na analizie danych z kamer różnego typu, wykrywaniu obiektów latających na obrazach w czasie rzeczywistym oraz ich identyfikacji. Aby móc tworzyć systemy o wysokiej skuteczności wykorzystujemy profesjonalne kamery, które dostarczają pełnej informacji w różnorodnych warunkach operacyjnych - zarówno w dzień, jak i w nocy, w różnych warunkach atmosferycznych i urbanistycznych - mówi Ewelina Bartuzi-Trokielewicz.
SKYctrl wykorzystuje wizję komputerową i uczenie maszynowe, dzięki którym automatycznie rozpoznaje charakterystyczne cechy dronów i rozróżnia je od np. ptaków. SKYctrl wykorzystuje wizję komputerową i uczenie maszynowe, dzięki którym automatycznie rozpoznaje charakterystyczne cechy dronów i rozróżnia je od np. ptaków.

Używany przez APS system wizyjnego wykrywania bezzałogowych statków powietrznych wykorzystuje najnowsze osiągnięcia w dziedzinie wizji komputerowej (computer vision, CV) i uczenia maszynowego (machine learning, ML). Dzięki temu jest w stanie automatycznie analizować dane wizyjne i rozpoznawać charakterystyczne cechy dronów, takie jak kształt, rozmiar czy wzór lotu. Zapewnia także szybkie i precyzyjne wykrywanie obiektów w różnych warunkach urbanistycznych, atmosferycznych i oświetleniowych. Opracowana metodologia wykorzystująca algorytmy sztucznej inteligencji umożliwia automatyczne trenowanie modeli i dostosowywanie się systemu do zmieniających się warunków, co zwiększa skuteczność systemu.

- Cały proces od przygotowania danych, przez zaprojektowanie modeli i ich uczenie po testowanie, wymaga dużo pracy i cierpliwości. Spotykam się z wieloma wyzwaniami technologicznymi, ale bardzo lubię swoją pracę i mam też z niej dużą satysfakcję - mówi Ewelina Bartuzi-Trokielewicz.
Poza tym, jak mówi Ewelina, pasuje jej ta interdyscyplinarność, bo pracuje ze specjalistami z wielu dziedzin, od których można się czegoś nauczyć.

- Panuje tu taka fajna atmosfera pracy, pracuję głównie zdalnie, ale lubię przyjeżdżać do Gdyni i rozmawiać z tymi ludźmi, bo zawsze wracam bogatsza o nową wiedzę i spojrzenie na świat. To są dla mnie ważne rzeczy - dodaje.
Firma zajmuje się całym procesem tworzenia własnej technologii; począwszy od etapu koncepcyjnego, przez stworzenie projektu, po produkcję i testy. Firma zajmuje się całym procesem tworzenia własnej technologii; począwszy od etapu koncepcyjnego, przez stworzenie projektu, po produkcję i testy.

Jednym z członków tego kreatywnego zespołu jest Piotr Kruczyński, który pracuje jako inżynier elektronik. Ukończył elektronikę na Politechnice Gdańskiej na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki. O firmie dowiedział się od znajomego. Akurat w tym czasie firma potrzebowała do pracy projektanta układów elektronicznych, postanowił więc wysłać swoje CV i po rozmowie rekrutacyjnej został przyjęty. W APS pracuje już cztery lata.

- Moim zadaniem jest projektowanie modułów elektronicznych, począwszy od etapu koncepcyjnego, przez stworzenie projektu takiego modułu, po przetestowanie czy spełnia on założone wymagania, które zostały wcześniej ustalone i sprawdzone w drodze symulacji. Na koniec, w momencie w którym z prototypu przechodzimy do fazy gotowego produktu, zajmuję się wsparciem działu produkcji - mówi Piotr Kruczyński, projektant systemów radarowych w APS.
Jak przyznaje Piotr, szczególnie fascynująca jest część badawczo-rozwojowa, ponieważ jest najbardziej twórcza. Bardzo wymagająca, ale dająca najwięcej satysfakcji z osiąganych efektów. Bez wątpienia projektowane przez nas urządzenia są bardzo innowacyjne, więc przekraczanie granic oraz ciągłe ulepszanie realizowanych projektów jest niezwykle satysfakcjonujące.

Zaawansowane oprogramowanie pozwala na śledzenie tendencji w ruchu powietrznym i stworzenie tzw. map termicznych. Zaawansowane oprogramowanie pozwala na śledzenie tendencji w ruchu powietrznym i stworzenie tzw. map termicznych.

A nad tym, aby połączyć i skoordynować pracę wszystkich specjalistów czuwa Mateusz Krefta.

- Pracuję jako inżynier systemowy. Moim zadaniem jest zgrywanie pracy wszystkich inżynierów z różnych dziedzin pracujących w jednym projekcie. Po to, żeby każdy wiedział, jak jego decyzje wpływają na poszczególne specjalizacje w ramach tego projektu. Moim głównym zadaniem jest wcześniejsza koordynacja, aby nie było tak, że elektronicy opracują jakąś płytkę, mechanicy obudowę, programiści przygotują software, a potem jak się wszyscy spotkają, to się okaże, że płytka nie pasuje do obudowy i nie działa oprogramowanie - mówi Mateusz Krefta, inżynier systemowy w APS.
Mateusz studiował na Politechnice Gdańskiej technologie kosmiczne i satelitarne na Wydziale Mechanicznym. Po raz pierwszy o firmie APS usłyszał od swojego kolegi ze studiów, który trafił tam do działu mechatroniki jako konstruktor po wykładzie na temat radarów prowadzonym przez jednego z pracowników APS. Poczuł, że to może być coś dla niego. Kiedy pojawiła się okazja współpracy, wówczas przydała mu się wiedza z pierwszego kierunku, jaki studiował, czyli nanotechnologii. Wpadł do APS na chwilę i został na dłużej, bo już prawie od pięciu lat jest w zespole.

Zaawansowane oprogramowanie pozwala na śledzenie tendencji w ruchu powietrznym i stworzenie tzw. map termicznych. Zaawansowane oprogramowanie pozwala na śledzenie tendencji w ruchu powietrznym i stworzenie tzw. map termicznych.

Wszyscy nasi rozmówcy mówią zgodnie jedno: wiedzą, że pracują nad czymś zaawansowanym, przyszłościowym, a przede wszystkim bardzo potrzebnym. Dodatkową motywacją jest dla nich fakt, że są współtwórcami innowacyjnej polskiej technologii, która z powodzeniem jest komercjalizowana na całym świecie. Praca w APS pokazuje, że nie trzeba wyjeżdżać z Polski, aby tworzyć technologię na światowym poziomie. Firma zapewnia pracownikom wyzwania, ekscytującą przygodę, a przede wszystkim sprawczość, na którą nie mieliby szans pracując w korporacji, gdzie wszystkie istotne decyzje podejmowane są za granicą.

- Urzekła mnie sama tematyka, ale także to, że te systemy są bardzo potrzebne, że dają dużo dobrego, przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. Potem miło przeczytać, że Ukraińcy wychwalają nasze systemy, bo nie zawiodły ich na polu walki. Dobrze mieć dowody na to, że to co robię ma sens - mówi Ewelina Bartuzi-Trokielewicz.
- Jest to niezwykle przyszłościowy sektor, który bardzo dynamicznie ewoluuje i zdecydowanie jest w nim jeszcze pole do rozwoju zarówno w aspekcie cywilnym, jak i militarnym, a co za tym idzie wymaga to od nas ciągłej pracy i nieustannego ulepszania naszych urządzeń. Ma to dla mnie znaczenie, że mogę pracować nad tak istotnym w tych czasach systemem - mówi Piotr Kruczyński.
- Robimy sprzęt na światowym poziomie. Mogę to potwierdzić z pełną odpowiedzialnością, bo brałem udział w wielu pokazach i prezentacjach. Początki mojej kariery to były głównie podróżowanie po świecie i prezentowanie naszego systemu. Miałem okazję zobaczyć co robią inni i... naprawdę byliśmy lepsi. Byliśmy i jesteśmy. Satysfakcja jest ogromna, bo to co robię na co dzień, bardzo szybko jest weryfikowane. Mogę zobaczyć owoce swojej pracy. Ta bezpośredniość w kreowaniu produktów jest satysfakcjonująca. Dla młodych ludzi to jest ważne, że to co robią ma sens. W Advanced Protection Systems każda pojedyncza osoba jest sprawcza. Każdy głos się liczy, a to jest bardzo motywujące - dodaje Wojciech Strehlau.
Składową systemu SKYctrl jest oprogramowanie C2 CyView 2.0 - na ekranie widać wykryte drony wraz z ich parametrami (czerwone) oraz ptaki (niebieskie). Składową systemu SKYctrl jest oprogramowanie C2 CyView 2.0 - na ekranie widać wykryte drony wraz z ich parametrami (czerwone) oraz ptaki (niebieskie).

Jak mówią inżynierowie z APS, branża jest bardzo przyszłościowa, bo to jest "świeży" rynek. Konkurencja na pewno będzie się namnażać, ale oni wierzą, że wspólnie mają szansę być liderem na skalę światową.

- Ten rynek dopiero powstaje i okazało się, że nie tylko duzi gracze mają coś do powiedzenia. My mamy doskonały produkt, mamy świetnych inżynierów. Byłem na wielu wdrożeniach i widziałem jak reagowali nasi klienci, gdy testy odbiorcze systemu w różnych scenariuszach wypadały doskonale. Jest wówczas takie uczucie spełnienia, bo wiemy, że dostarczamy coś co działa i się sprawdza - mówi Mateusz Krefta.
- Cieszę się, że trafiłem do APS i dostałem możliwość rozwoju w tak innowacyjnej firmie. Tutaj zdecydowanie każdy z pracowników odczuwa realny wpływ na rozwój firmy i jego kierunek - dodaje Piotr Kruczyński.
- To jest dla mnie niesamowite, bo to jest coś, co zawsze chciałem robić. Możliwości rozwoju są ogromne. Mnóstwo fajnych i ambitnych ludzi, na czele z zarządem. Dla mnie to jest dodatkowa wartość, że mamy możliwość kontaktu bezpośredniego z założycielami firmy. To są bardzo doświadczeni i świetnie wykształceni inżynierowie. Na każdym poziomie możemy się szybko dogadać - mówi Wojciech Strehlau.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

  • APS SA Gdynia, pl. Kaszubski 8

Opinie (1)

  • Pytanie najważniejsze

    Czy wykrywają balony???

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane