Unia Europejska szykuje zmiany, które wprowadzą cenzurę w Internecie. Jeśli tzw. pakiet telekomunikacyjny zostanie przegłosowany pozwoli dostawcom internetu decydować o tym, jakie witryny udostępnią swoim klientom.
2009-04-28 07:26
Jesli bede mial pakiet na 100 najwiekszych portali swiata, a nie bede mogl ogladac czego chce to zrezygnuje z internetu. Zreszta pewnie strace prace bo pracuje w sredniej wielkosci firmie zyjacej z marketingu internetowego, gdzie podstawa sa tysiace drobnych jednoosobowych firm, dla ktorych taki pakiet to bedzie koniec. Po co mi internet gdzie moge przeczytac tylko glupawe wiadomosci z onetu, wp, czy yahoo? Ta sama dawka kretynizmu jest w tv i radio, bez ktorych zyje juz prawie 10 lat.
2009-04-28 08:13
tyle że wprowadzą droższe pakiety, gdzie będzie dostęp do wszystkiego. Ciekawe tylko za ile. Będzie dokładnie jak napisano w artykule. Jak z kablówką, pełen pakiet najdroższy. Jak to przejdzie to nie będzie cena dostępu uzależniona od prędkości tylko od pakietu udostępnianych adresów. A czemu? Piractwo to przykrywka. Po prostu coraz więcej ludzi wybiera tańsze opcje. No bo po co Ci 20 czy 30 Mb transferu jak nie ściągasz filmów na potęgę? Do pogrania czy oglądania stron i odbierania maili 2 czy 5 Mb styka. Ale co z tego że tylko przeglądasz strony i 2 Mb by ci styknęło jak za 30 zeta dostaniesz tylko powiedzmy pakiet do witryn z terenu Polski i Ukrainy ;) i tylko gg? wysupłasz dodatkowe 30 albo i 70 żeby mieć dostęp do stanów Skype, ICQ i jabbera np. Dla dostawców to będzie raj.
2009-04-28 08:05
jak zwykle chodzi o kasę :) internet stał się tani jak barszcz (przynajmniej gdzieniegdzie ;) ) a i u nas tanieje :) a tak będą pakieciki. Masz neta za 30 zeta? będziesz miał ... tyle że do stron lokalnych i poprawnych politycznie :) a za 130 - albo i 230 (pazerność nie zna granic) będziesz miał pełen dostęp do wszystkiego
2009-04-29 15:53
Oczywiście nie swoimi.
2009-04-28 08:15
Zwiazek Socjalistycznych Republik Europejskich zadba o to jakie tresci sa dobre dla towarzyszy. Napewno tez jakas grupa niemieckich badz francuskich socjaldemokratow bedzie zatrudniona do odpowiednich orgnow regulujacych cenzure
2009-04-28 08:57
niech sobie wsadzą tą cenzurę.
2009-04-28 09:42
A dzisiaj taki news. Czemu ludzie wciąż wpadają w sidła totalitaryzmów?
2009-04-29 15:54
2009-04-28 10:03
2009-04-28 10:20
Ile wartosciowej informacji jest w sieci? Procentowo? Wiekszosc internautow i tak korzysta z Wikipedii albo CIA World Factbook, jak chce sie czegos dowiedziec - rzeczywiscie, bardzo rzetelne zrodla - a te nie znikna, bo wzmacniaja wlasnie dezinformacje spoleczna, a nie rzetelna informacje.
Ile zmienil internet jesli chodzi o doinformowanie ludzi? Czy brak dostepu do facebooka, naszej klasy, wikipedii albo torrentow tak drastycznie zmieni nasz RZECZYWISTY poziom doinformowania? Moze po prostu zaczniemy znowu czytac ksiazki, ktore w przeciwienstwie do wpisow w Wiki maja swoich autorow - zywych ludzi, ktorzy biora odpowiedzialnosc za to, co pisza?
Moze bedziemy czesciej sklonni do siegniecia po telefon i zapytania sie przyjaciela, co u niego/niej slychac, zamiast informowac caly swiat o swoim stanie emocjonalnym poprzez opis na GG/facebooku/innych?
Czy nawet piractwo - czy bezplatne sciaganie tego, co obecnie sciagamy, rzeczywiscie az tak nas wzbogaca? Toz 90% tego, co "kradniemy" (wedlug prawa wlasnosci intelektualnej) to jak kradziez hamburgera z makdonaldowni - wiecej emocji z robienia czegos zakazanego ("bo moge"), niz wartosci odzywczej.
Czy naprawde tak wiele swiat straci na regulacji i/lub urynkowieniu internetu?
Moze w koncu bedzie mozna przeczytac pelna gazete z dowolnego kranca globu placac za egzemplarz online (swojemu providerowi, ktory zajmie sie reszta) w dniu jej wydania? Bo wydawnictwu bedzie sie oplacalo pojscie "online"?
Cenzura latwo straszyc starsze pokolenia, ktore nie rozumialy, co jest w sieci, ale nazwa zle im sie kojarzy. Dzis jest inaczej - wszystko kosztuje. Informacja zwlaszcza.
Wole placic za dobra, niz podniecac sie, ze "kradne" syf.
2009-04-28 10:29
No i bedziemy miec galusia z glowy, w koncu...
2009-04-28 11:59
internet pisze sie z malej litery redaktorku
2009-04-28 12:42
i sprawdź. Jeżeli jest używane w charakterze nazwy własnej - jak w artykule - pisze się go z wielkiej litery. W nazwie potocznej małą, czytelniczku.
2009-04-28 13:04
A dlaczego internet ma byc nazwa wlasna?! Komputer, Samochód, Telewizja to moze tez nazwy wlasne?!!
Zastanow sie troche, bo sie kompromitujesz czlowieczku
p.s.
"Unia Europejska szykuje zmiany, które wprowadzą cenzurę w Internecie" - gdzie tu widzisz zastosowanie w charakterze nazwy wlasnej?
Opinia została zablokowana przez moderatora
2009-04-28 12:39
http://stopcenzurze.wikidot.com/ zaprotestuj przeciwko cenzurze w Internecie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
