• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inwestycja przy Bazylice Mariackiej. Mieszkańcy ją kontestują

Katarzyna Moritz
28 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Badania archeologiczne przy kamienicy Gotyk rozpoczęły się w poniedziałek przed świętami.
  • W pierwszej kolejności zdjęto nawierzchnię.
  • Archeolog Maciej Marczewski, właściciel firmy Glesum, ma zamiar zakończyć prace do końca stycznia, pod warunkiem, że zimowa aura nie pokrzyżuje mu szyków.
  • Kamienica Gotyk to jedna z najstarszych w Gdańsku.
  • Tam gdzie obecnie jest ogrodzenie, parkowały samochody.

Nieopodal Bazyliki Mariackiej właśnie rozpoczęły się badania archeologiczne. W ciągu kilku miesięcy ma tam powstać nowy budynek w którym będzie m.in. kawiarnia. Okolicznym mieszkańcom nie bardzo się to podoba.



Czy miasto powinno pozwalać na inwestycje w miejscu, gdzie prace mogą wstrzymać odkrycia archeologiczne?

Na tyłach kamienicy Gotyk, przy ul. Mariackiej 1 zobacz na mapie Gdańska, która jest najstarszym ceglanym budynkiem w mieście, pochodzącym z 1451 roku (była jedynie częściowo zniszczona w czasie II wojny światowej), niedawno rozpoczęły się badania archeologiczne.

Inwestorem jest Andrzej Rybicki, właściciel kamienicy Gotyk, w której jest niewielki pensjonat. W 2012 roku, za blisko 240 tys. zł brutto, dokupił od miasta przylegający do kamienicy teren o powierzchni 70 m kw.

Inwestycja nie podoba się mieszkańcom sąsiedniej wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Mariackiej 2/3. Wysłali oni niedawno skargę do minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzaty Omilanowskiej na to, że pomorski konserwator zabytków, wydał pozwolenie na prowadzenie robót budowlanych.

Ich zdaniem dokumentacja inwestora nie zawierała wystarczających materiałów archiwalnych i badań dotyczących historycznego podziału parceli, którą miałyby zająć dobudowywane budynki. Ich zdaniem nie wykazano w niej także przeprowadzenia badań archeologicznych.

Pomorski konserwator czeka obecnie na odpowiedź minister, która ma ocenić wydaną decyzję zarówno pod kątem formalnym, jak i merytorycznym.

Czy okoliczni mieszkańcy bardziej obawiają się, że powstanie tam kolejna "dziura wstydu", czy może przeszkadza im, że stracili część miejsc parkingowych?

Gdy przed świętami firma archeologiczna ustawiła ogrodzenie, ktoś próbował je uszkodzić i częściowo zdemontowano elementy łączące płot.

Czytaj także: Dziura wstydu zostanie zasypana.

- Prace archeologiczne potrwają do końca stycznia. Następnie wejdzie firma budowlana i w ciągu trzech miesięcy chcemy zakończyć inwestycję. Czym szybciej to zakończymy, tym szybciej mieszkańcy tego kwartału wrócą do swego poczucia komfortu. Liczymy na to, że warunki pogodowe będą nam sprzyjać - wyjaśnia Andrzej Rybicki. - Miasto faktycznie boryka się z okolicznymi dziurami wstydu, ale nam zależy na tym, żeby to jak najszybciej zakończyć. Liczymy na wyrozumiałość okolicznych mieszkańców, z góry przepraszając za pewne niedogodności.

Przygotowania do inwestycji trwały aż cztery lata. Gotowy jest projekt architektoniczny i jak twierdzi inwestor załatwione wszelkie formalności konieczne do budowy.

Co tam właściwie powstanie?

- Zależy nam na odzwierciedleniu nie tylko trwałej tkanki architektonicznej, ale także ducha starego Gdańska. Będzie to niewielka kamieniczka, o powierzchni użytkowej około 300 m kw, właściwie lustrzane odbicie kamienicy Gotyk. Funkcja będzie związana z branżą turystyczną, niewykluczona jest branża gastronomiczna czy kawiarnia. Chcemy ruszyć jeszcze przed sezonem turystycznym - zapowiada Rybicki.

Prace archeologiczne na tym obszarze rozpoczęła firma Glesum. W pierwszej kolejności zaczęło się odgruzowanie terenu i zdjęto nawierzchnię. Co istotne, po tej stronie kamienicy Gotyk nie były wcześniej prowadzone badania archeologiczne. Te są pierwsze. W tej okolicy w minionych latach były badania jedynie przy ul. Grząskiej, Kleszej i św. Ducha.

- Problem tego terenu jest taki, że tu był zaułek za Kościołem Mariackim i nie dysponujemy żadnymi danymi ikonograficznymi, które by nam pokazały jak dokładnie wyglądała tutejsza zabudowa. Wiemy jedynie, że stały tu dwa małe budynki o konstrukcji szachulcowej, podobnie jak tylna ściana kamienicy Gotyk. Zakładamy, że odkryjemy tu dawne fundamenty piwnic, a poniżej spodziewamy się znaleźć ślady wcześniejszej zabudowy, która może tutaj była, ale to wykażą dalsze badania - wyjaśnia archeolog Maciej Marczewski, właściciel firmy Glesum.

Miejsca

Opinie (174) ponad 20 zablokowanych

  • Kicz (3)

    W latach 50 - 80 tych, na Starówce Gdańskiej podczas remontów kamienic był bezwarunkowy nakaz odtworzenia wymienianych okien, drzwi, fasad a nawet okienek i kratek piwnicznych. Teraz jest zupełna samowola, zamiast urokliwych drewnianych skrzynkowych otwieranych na zewnątrz okien mamy w tej samej kamienicy nie dość że okna plastikowe to różnego wzornictwa i koloru. W całym cywilizowanym świecie na terenie chronionym przez Konserwatora Zabytków jest zakaz zmiany czegokolwiek bez zezwolenia Konserwatora Zabytków. Nasze Miasto niestety robi się Kiczowate. A teraz napływowy człowiek z prowincji mający pieniądze na zyskanie przychylność odpowiednich ludzi chce wybudować na wykupionej za bezcen działce coś czego w tym miejscu nie było, odnoszę wrażenie że nikt ne panuje nad tym zjawiskiem. Najważniejsze w tym wszystkim są PIENIĄDZE. Przykre

    • 8 3

    • a na Ogarnej pełno anten satelitarnych jak na bloku d dawnym PGR (1)

      • 3 0

      • Było, minęło...

        Dziś nastały czasy niedouczonej hołoty z portfelem, grunt, żeby Norweg i Szwed miał gdzie się upić i pójść na kurky, a jego druga połowa wycisnąć wągry i zrobić sobie hennę. O ten kwartał miasta toczy się dzika walka, ciekawe jak te wszystkie koparki, dźwigi i baraki pomieszczą się na kawałeczku miasta, przecież to jest jeden wielki plac budowy

        • 1 0

    • Prawie 30 lat mieszkałam na Mariackiej, gdzie były wspomniane, urocze okna otwierane na zewnątrz. Wysokość niektórych przekraczała 170 cm. Wszystkie od strony zewnętrznej idealnie w jednej płaszczyźnie z murem. Mycie okien powyżej 1 kondygnacji było igraniem z losem. Nawet rodzina architekta, który okna zaprojektował, "błogosławiła" go za nie. Co do potrzeby jednolitości i dbałości o detal - pełna zgoda!

      • 2 0

  • poczekamy zobaczymy

    • 1 0

  • 240 tys zł? Really? ...

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane