• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?

piw
29 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Serial o Iwonie Wieczorek hitem Netflixa

Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.



Zaginiona Iwona Wieczorek. Zaginiona Iwona Wieczorek.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...

Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.

Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.

Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).


- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.

Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?

- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.

Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?

- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.

Zaginieni na Pomorzu

Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.


Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
piw

Opinie (29491) ponad 500 zablokowanych

  • przepraszam, ale strzasznie mnie żenuje (7)

    że przy dzisiejszych możliwościach technicznych większość deptaków, miejsc spacerowych, parków nie jest monitorowana - i to w szczególności w miejscowościach (podobno) turystycznych, gdzie po dobrej wieczorno / nocnej zabawie zapewnić uczestnikom bezpieczny powrót do domu to jest psi obowiązek władz i policji - i tyle w temacie
    a spotkać w nocy policję na patrolu, gdzieś przy plaży w Sopocie, czy Jelitkowie ?? niewykonalne

    • 128 8

    • (6)

      Przecież jest monitoring i są również patrole. Nie przesadzaj. Ile osób musiałaby zatrudniać Policja żeby na każdym kroku był patrol, a i wtedy ktoś taki jak Ty powiedziały że jest źle.
      Z drugiej strony spacer po parku o tej porze to trochę kuszenie losu.
      Ja za to nie rozumiem jak jej znajomi mogli ją puścić samą? Idziemy razem na imprezę i razem wracamy bez względu na okoliczności. W moim towarzystwie taka sytuacja jest niewyobrażalna.

      • 30 1

      • (4)

        Może taka z niej paniusia była...tak mają te sopockie imprezowiczki przez wielkie "I". Ładnie znajomi musieli jej mieć dosyć, że ją zostawili. Nie trzeba tu Jackowskiego, ani Rutkowskiego, żeby stwierdzić, że leży wydymana w pupe na wydmach, od dwóch tygodni w dodatku. Przy okazji pozdrowienia dla mieszkańców Neptun Parku: wystawa rzeźb przeszkadza, samochody przeszkadzają, ale o bezpieczeństwo na własnym podwórku się nie dba.

        • 13 17

        • sam jestes "wydymany w pupe" (3)

          Nie znam tej dziewczyny, uważam, że nie powinna absolutnie sama chodzić o tej porze w tak odludnionej okolicy, nigdy bym sie na takie cos nie odwazyla a jestem tylko kilka lat strasza, ale wlasnie bo czlowiek zazwyczaj madrzeje z wiekiem, dlatego w zyciu bym nie napisala czegos takiego ze lezy na wydmach wydym.... a gdyby to byla Twoja znajoma albo ktos z rodziny i byc to przeczytal, jakbys sie czul ? kazdy moze zachowac sie nierozsadnie... mam nadzieje ze ona zyje, bo cale zycie przed nia! a swiat jest taki porabany ze trzeba bardzo uwazac, bo p****usow nie brakuje wsrod nas ;/

          • 19 4

          • (2)

            Jeśli nie została ofiarą gwałtu lub nie została porwana (co wiąże się prawie z tym samym) to co jej się mogło stać? Trzeba umieć spojrzeć prawdzie w oczy. Swoją drogą mojej córce daje na taxi i interesuję się co się z nią dzieję o 3-4 nad ranem.

            • 16 3

            • subtelny jesteś, nie ma co (1)

              oby nigdy nie spotkało to Twojej córki, bo założę się, że już byś nie był takim chojrakiem, co to potrafi "spojrzeć prawdzie w oczy"...

              • 4 0

              • bo założę się, że już byś nie był takim chojrakiem

                i jak ta prawda wyłania się w trzy miesiące po zdarzeniu, a może jeszcze za parawanem, nielicznym tylko znana ???

                • 0 0

      • ale bylo by bezpiecznie

        nie tylko policja musi zatrudnić ale straż miejska mogla być dostać nocne zmiany a nie tylko rano i popołudnie!! dużo osób stara się o dodatnie się do policji czy straży ale dużo osób oblewają

        • 1 1

  • zgłoście sprawę Jackowskiemu (5)

    Nie wiem na co czekają ludzie. Jedźcie do Człuchowa do pana Krzysztofa Jackowskiego, może pomoże. Próbujcie wszystkiego.

    • 44 27

    • Przecież już byli..

      • 4 1

    • do qwerty

      z tego co głoszą plotki, to rodzina już z nim się kontaktowała, i wskazał miejsce-jastrzębia góra

      • 10 0

    • Jackowski znajduje tylko i wylacznie trupy

      Tak sam mowil. Wiec lepiej by on jej nie znalazl..

      • 21 0

    • RACJA

      • 2 1

    • podobno trzeba szukac ciała w naszym trojmiejskim parku krajobrazowym, tak tan jasnowidz powiedzial

      • 0 0

  • no pełna profeska ... (15)

    jak pomyśle 30 sec . to już podam że musi być na kamerze
    a wyjście ul dabrowszczaków ..kamery monitoringu np salon VW i stacja
    b obronców wybrzeża tez jest parę punktów z monitoringiem
    c wyjście aleja jana pawla też jest monitoring w paru punktach o ile mnie pamięc nie myli
    d ...mozna wymianiać wiele takich miejsc
    kolejna sprawa to jeśli mamy taka poranna godzinę to może warto sprawdzić zapis z komunikacji miejskiej o ile tam jest zapis a nie tylko podgląd
    no ale jak się zaczyna szukac po 2 tyg. to pewnie kasety albo zapis to juz historia ...

    • 85 3

    • hmm.. (1)

      Skoro żadna z kamer jej nie uchwiciła to nie bata - musi być gdzieś zakopana w tym parku, przecież się nie rozpłynęła. Policja + Rutkowski już o tym pewnie wiedzą i dlatego tak intensywnie przeczesują ten teren.

      • 13 5

      • nadzieja ta żyje najdłużej więc mam nadzieje że żyje ...

        żadna z kamer jak oni sie ockneli po 2 tygodniach to w wiekszości miejsc usłyszeli niestety przykro nam ... ale już nie mamy .... wiesz jak jest polska policja łapie pijanych kierowców pytaniem .... a czy przyjechał pan na komende samochodem i wtedy badaja %,a złodziei pytaniem czy nie wie pan kto to ukradł itp w innych wypadkach to potyka sie o własne nogi

        • 12 1

    • 100% racji (12)

      100% racji:

      teraz pomyślcie tak i może ktoś kompetentny odpowie :

      A) czy ciepłota ciała po 10 dniach pozwala na odnalezienie przez kamere termowizyjna ? wątpię
      B) czy zakopane nawet pól metra pod ziemia by bylo widac na kamerze termowizyjnej ?

      C) skoro nie widac jej na kamerze w kierunku brzeźna to logiczne że prostokąt poszukiwań należy zawęzić w stronę lądu i plaży

      bo raczej dziewczyna nie weszła specjalnie na plaże żeby uniknąć nagrania kamerami...

      D) ewentualnie czy w okolicach deptaku w brzeźnie - parkingu są kamery ?

      • 5 0

      • (10)

        a) nie ma szans zresztą przy tych temperaturach jak było kolo 30 stopni to nawet pare godzin po byłoby cięzko
        b)
        swieżą ziemie to szybko sie pozna w lesie ale też w miarę szybko .. realniejszym miejscem na ... byłaby plaża nikt niczego by nie zauważył do momentu odkopania logiczne, gdyby było sprzatane codziennie na plaży to ewetualnie mógłby kierowca traktora cos zobaczyć że było kopane np. mowa o plaży
        c/d)
        kamery obstawiam że w okolicy wlk. błekitu czy jak sie tam ten bar nazywal powinna byc o ile miejskiej w okolicy mola nie ma ...

        • 3 0

        • hmm (9)

          kolega dobrze mysli, swoja droga na plazy wykopac ciezko by bylo bez lopaty tak samo w lesie... z drugiej strony no raczej o 4.00 nikt z lopata nie spaceruje ...

          czy idac w strone brzeźna po prawej stronie nie ma "skrótu" takiej przecinki w lesie a potem drogą żwirową i wychodzi się w okolicach RANCZO ?

          • 1 0

          • w tym lasku to drózek jest mnóstwo tylko ... (3)

            jakby ją zarejestrowała kamera na molo zaspa(brzeźno) to byśmy wiedzieli ze tam doszla ponoć ośrodek mosir molo ma całodobowy monitoring ( wystarczy na stronie looknąć) , jesli tam nie doszla czas na przejście tej drogi to jakieś 20 minut pewnie , jak nie to trzeba poszukać kamer ktore sa przy obiektach tam gdzie alejki z parku wychodza w miasto ..jak tam jej nie będzie no to zostaje opcja że pojechala samochodem z kimś albo ta bardziej pesymistyczna ...

            • 2 0

            • hmm (2)

              z drugiej strony ... to juz jest zbyt irracjonalne nasze rozumowanie ...

              wracajac samemu w nocy trzymasz sie glownych dróżek, oświetlonych, watpie zeby specjalnie skrecila w las... czyli na 100% poszlaby do mola i potem w prawo deptakiem i do domu... przynajmniej ja bym tak zrobil mimo ze jestem facetem.

              Jesli teoretycznie ominelaby kamere przy molo i wyszla skrotem przy RANCZO... hmm ... kamera na lotosie ?

              • 5 0

              • tak

                własnie o niej myślałem na jana pawła a wczesniej masz jeszcze jakiś market który pewnie też ma kamerki

                • 4 0

              • ja bym poszła inaczej

                odbiłabym na wysokości obrońców wybrzeża i potem wzdłuż ul czarny dwór. Ona szła do osiedła Jelitkowski Dwór. Dochodzenie aż do mola to nadrabianie drogi

                • 0 0

          • ok jak nie łopata to co.. (4)

            to zostają stare bunkry w lesie ale to już sprawdzili i studzienki burzowe ... ewentualnie przepusty tych wszystkich stawów i kanalów ...
            opcja B samochód ... ale wtedy to jest mozliwość wjazdu tylko w 2-3 miejscach raczej

            • 3 0

            • (3)

              no dokladnie nawet zakladajac najgorsze opcje musieli by ją wynieść/zaciagnac gdzies do samochodu... obstawialbym wtedy miejsca :
              - zaspa (parking przy deptaku) - najblizsza kamera LOTOS
              - dabrowszczakow - stacja BLISKA, VW AUDI salon
              - chilly willy - piastowska - pętla zkm, pelno taksówkarzy, obok monitorowane osiedle z ochroną

              • 4 0

              • opcja samochód dokładnie tak jak piszesz (2)

                tylko problemem moze być fakt że po takim czasie to juz moze nie być nagran....
                2 jesli jest na miejscu to ja na miejscu sprawcow kombinowałbym nad burzówkami albo innymi tego typu ..no bo jak nie łopata to co przeciez nie wykopiesz dolu rekoma , woda odpada bo po takim czasie sama by się znalazła

                • 3 0

              • swoja droga... (1)

                krag poszukiwan powinien byc od piastowskiej do jana pawla II takiej szerokosci ... i dlugosci od wybrzeza do ulicy dabrowszczakow/czarny dwor... trzebaby to w 200osob przeszukac centymetr po centrymetrze w kilku etapach ...

                • 0 0

              • taki kawalek trzeba przeczesac ...

                http://www10.speedyshare.com/files/23583682/download/Bez nazwy 1.jpg

                kazdy przepust, krzak, wszystko, najlepiej z psami - nawet tymi nie szkolonymi, kazdy kto ma psa moglby pomoc.

                • 2 0

      • Szla szybko jak gdyby obawiala sie goscia za nia..niewiem ale obstawiam ,ze wsiadla do jakiegos auta i wpadla z deszczu pod

        rynne. Parking na Zaspie chyba nie ma kamer ale moze sie myle.

        • 1 0

  • .............. JEST NAPRAWDE PIEKNA KOBIETA............. (3)

    GLEBOKO WIERZE, ZE SIE ODNAJDZIE, BYC MOZE PO JAKIS TRAUMATYCZNYCH PRZEZYCIACH, ALE TRZYMAM KCIUKI, POMIMO, ZE NIE ZNAM DZIEWCZYNY.

    • 58 28

    • A Tobie się teraz na wyznanie miłości zebrało? (1)

      • 4 3

      • do domu brzydka motylanogo, na zazdrosc ci sie zebralo, ze to piekna kobieta??

        • 0 6

    • Głupia była, że się sama szwędała, to tak skończyła. Trzeba myśleć głową. Szczerze mówiąc jest mi to obojętne czy ją znajdą czy nie.... Jest tak dużo dzieci zaginionych, których nikt nie szuka przy użyciu mediów w całej Polsce. A ją co niby wyróżnia? Bogaci rodzice ?? Mogli wlać jej troche oleju w głowę a nie tylko rozpuścić gówniarę...

      • 4 5

  • Wybrała trochę ryzykowną drogę powrotu (1)

    Samotna dziewczyna idąca nad ranem promenadą obok parku...łakomy kąsek dla psycholi....

    • 168 2

    • Np. psychola z ręcznikiem, który niby idzie się kąpać... o 3 rano?

      • 1 2

  • ;( (1)

    I wlasnie wszyscy sie tego bardzo obawiamy ze moze tak byc ze Iwona jest w jakim domu publicznym,i daj boze zeby tak bylo bo przynajmniej istnieje jakas szansa ze moze nadazy jej sie szansa do ucieczki, a tak w glowie tylko czarne mysli ze moze jej juz nie byc

    • 18 47

    • te paula !

      weź już nic nie smaruj...

      • 30 1

  • Ja też nie raz wracałam po imprezie sama, nie zdając sobie sprawy z tego, że coś może mi grozić...

    Mocno trzymam kciuki, że może jednak odnajdzie się cała i zdrowa...

    • 69 9

  • mnie dziwi, że tam było dość dużo ludzi i cały czas nic nie wiadomo. (1)

    kamera robi zbliżenie na jakiegoś człowieka z brodą i kartką, a na gościa w kraciastej koszuli, przed którym dziewczyna idzie wyraźnie przyspieszonym krokiem juz nie. no i trochę niefajne jest to, że nie widać lewej strony deptaka gdy kamera kieruje się w stronę zaspy. jest zbliżenie na płot po prawej, ale lew część - ta piesza jest zupełnie niewidoczna.

    • 71 3

    • ruch kamery jest zaprogramowany dlatego porusza się i robi zbliżenia w taki sposób

      • 1 0

  • Ta sprawa śmierdzi zbrodnią-mam nadzieję że jeszcze się ta dziewczyna odnajdzie (3)

    Rutkowski-no komments-ale właśnie tacy czasem coś wyniuchają...zasadniczo skroi z ludzi mega kasę i będzie piep...ł 3 po 3

    • 55 10

    • wiesz mi się wydaje, że gdyby to była moja 19 letnia siostra,,,, nie patrzyłabym na koszty i chyba też przymknęłabym oko na opinię p. Rutkowskiego....( oddając sprawiedliwość czasem mu się udawało zrobić coś ok.) Chyba łapałabym się wszelkich możliwości, aby ją odnaleźć :(
      Zgadzam się z Tobą, że to śmierdzi zbrodnią....

      • 21 0

    • Teraz chyba juz możemy śmiało sobie powiedzieć,

      że to zdecydowanie bardziej medialna postać niż fachowiec wielki, ale jest gość sympatyczny, ogólnie lubiany, a to bardzo dożo , wielka w nim kreatywność światem wielkim pachnąca.
      Co w sprawie Iwony czas pokazać tylko może, życzmy by było dobrze, choc na cud raczej naiwnością liczyć ?

      • 0 0

    • Rutkowski-no komments

      Ta sprawa pokazuje nam wyraźnie jaka rola detektywa w naszym kraju, jeszcze obca i odległa bardzo ...
      Ale tez pytanie czy bezkonkurencyjność ma tu przełożenie ?

      • 0 0

  • min 6:35 ?? (19)

    mi sie wydaje ze w tej 6:35 minucie co widać tych 4 chłopaków to jakby oni coś zauważyli przy tym wejściu na plażę lub już głębiej, bo troszkę dziwne, że akurat wszystkich 4 coś zainteresowało w tym kierunku co szła tam wcześniej Iwona...może ich uwagę przyciągnął jakiś krzyk czy inny dźwięk...

    • 120 15

    • (2)

      Dokładnie, ewidentnie widać, że coś ich zainteresowało! Koniecznie ich przesłuchać.

      • 19 2

      • (1)

        a jeśli coś niepokojącego ich zainteresowało, a oni nie zareagowali- to brak mi słów.... nie wiem jak można żyć ze świadomością, że się nie pomogło... oczywiście rozważam to jako hipotetycne zdarzenie i mam nadzieję, że takowym pozostanie...

        • 8 8

        • ja mieszkam niedaleko

          i szczerze mówiąc bez przerwy ktoś się drze. wielokrotnie sprawdzałam, nawet dzwoniłam na policję. ale zazwyczaj okazywało się, że to grupki pijanych dziewczyn spiewających i krzyczących. ja się nie dziwię, że nie zareagowali

          • 20 0

    • min 6:35 (2)

      Oj tak masz racje - zdecydowanie tak cos tam zauwazyli albo na cos zwrocili uwage i to cala czworka .....

      • 19 4

      • Oj tak! Oj tak!

        • 1 1

      • Spojrzeli na morze :) zawsze jak tamtędy przechodzę lub przejeżdzam, patrzę w stronę morza!

        • 11 0

    • racja!

      niech swiadkowie sie zglaszaja! moze oni akurat cos zauwazyli! pomozcie w odnalezieniu dziewczyny! sama jestem w jej wieku, tez bywalo, ze wracalam sama, roznie bywa... sledze te sprawe od poczatku i wierze, ze Iwona odnajdzie sie zywa. a moze ktos kojarzy tego faceta, ktory idzie za nia? ratujcie ja!

      • 15 3

    • (1)

      Oni patrzą czy rower nie jedzie.

      • 11 5

      • tak rower... skrecaja w prawo patrza w lewo .... puk puk ....

        tak rower... skrecaja w prawo patrza w lewo .... puk puk ....

        • 2 7

    • rzeczywiście niepokojąco to wygląda... (1)

      mam nadzieję, że ktoś zwrócił już uwagę na ten szczegół:/

      • 5 1

      • nie wygl`da to ani troche niepokojaco. nie macie tak, ze jak jedno sie odwroci to drugie tez i kolejno wszyscy? to dosyc naturalne, zeby zerknac co zwrocilo uwage. jesli bylo to cos zlego, to nie "zerka sie na sekunde moze dwie" tylko trzeba sie " pogapic" bo tacy sa ludzie.

        ale trzymam kciuki za odnalezienie calej i zdrowej

        • 5 1

    • poszli na plaże i tyle

      w tym miejscu jest wyjscie z knajpy,kupe ludzi tam łazi

      • 5 0

    • min 6:35 --> racja (1)

      Tak, chłopaki coś usłyszeli, to pewne. Ciekawe, czy zgłosili się na policję.

      • 2 1

      • Pewne.

        Tak samo jak to, że Ty jesteś babką piaskową.

        • 3 1

    • Sensat/ka

      Nie idą w tym samym kierunku, tylko kierują się w uliczkę prowadzącą do ul. Piastowskiej, a zerkają w kierunku wejścia na plażę.

      Jak chcesz łowić sensacje, to kup sobie lepszą sieć.

      • 2 1

    • min 6:35

      sądze że raczej coś usłyszeli ,jakiś krzyk - gdyz w tym samym momencie odruchowo sie odwrócili. nie ma mozliwosci by cos zobaczyli wszyscy w tym samym ułamku sekundy, Tam sie coś działo , jakiś chałas - że w mgnieniu oka wszyscy patrzą na plaże.

      • 4 5

    • (1)

      tez tak mysle ,oni cos uslyszeli ,bo wszyscy razem sie odwrucili w tamta strone a ona wczesniej kierowala sie w tamta strone i jak kamera sie obkreca to juz jej nie widac ani tego goscia co za nia szedl .mysle ze ci lepcy cos slyszeli i powinni ich szukac aby przesluchac

      • 1 1

      • ostatni przytrzymał wzrok

        Nawet ten ostatni z chłopaków przytrzymał wzrok dłużej.

        • 1 0

    • Masz rację !

      Dokładnie, mam takie samo wrażenie.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane