• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak jeździmy po autostradzie? Zdarzają się szaleńcy i 249 km/h

Maciej Korolczuk
28 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski
13 kierowców w miesiącu jedzie po autostradzie A1 ze średnią prędkością przekraczającą 200 km/h. 13 kierowców w miesiącu jedzie po autostradzie A1 ze średnią prędkością przekraczającą 200 km/h.

Ponad 18 mln kierowców przejechało w 2016 r. pomorskim odcinkiem autostrady A1. Jeden z nich pędził aż 249 km/h, co jest niechlubnym rekordem tej trasy. Mimo wciąż sporej liczby kierowców łamiących ograniczenie prędkości - liczba wypadków i rannych na autostradzie spada.



Z jaką średnią prędkością jeździsz po autostradzie?

Prawie 80 rozbitych samochodów i 32 osoby ranne - to bilans dwóch karamboli z czwartku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. Jak mówią policjanci, przyczyną obu zdarzeń była gęsta mgła i niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze przez kierowców, którzy w trudnych warunkach nie mieli czasu i miejsca, by zareagować i w bezpiecznej odległości wyhamować przed piętrzącymi się przed nimi pojazdami.

Na pomorskim odcinku A1 z prędkością kierowców też bywa różnie. Według danych operatora pomorskiego odcinka ekspresówki, jeden na dziesięciu kierowców pokonuje odcinek od bramki do bramki ze średnią prędkością przekraczającą 150 km/h, kolejnych dwóch (na dziesięciu) statystycznych kierowców jedzie z prędkością w przedziale 130-150 km/h, pozostali - nie przekraczają 130 km/h. Warto przypomnieć, że dopuszczalna maksymalna prędkość na autostradach w Polsce wynosi 140 km/h.

- Dane o średnich prędkościach liczone są na podstawie czasu wjazdu i zjazdu z autostrady. W 2016 roku 156 pojazdów jechało z prędkością powyżej 200 km/h, co daje średnio 13 pojazdów w miesiącu. Rekordzista pędził autostradą 249 km/h - wyjaśnia Anna Kordecka, rzecznik prasowy spółki Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza pomorskiego odcinka autostrady A1.
Zobacz więcej: Mniej wypadków, ale więcej kolizji na drogach w Trójmieście w 2016 r.

W sumie w 2016 r. pomorskim odcinkiem między Rusocinem a Nową Wsią pod Toruniem przejechało aż 18,4 mln pojazdów (średnio ok. 50 tys. dziennie). I choć z roku na rok pojazdów jest coraz więcej, a liczniki na bramkach wciąż wskazują coraz wyższe liczby, to poprawiają się statystyki wypadków.

W 2015 r. było ich 62, a w ubiegłym roku - 54. Maleją też liczby osób poszkodowanych w wypadkach: kolejno 95 rannych w 2015 r. i 86 rok później. Zarówno w 2016 r., jak i 2015 r. w wypadkach zginęły po 2 osoby.

Jak podkreślają przedstawiciele operatora autostrady, w dużej mierze to zasługa m.in. kampanii społecznych, skierowanych do użytkowników A1.

- Prowadzimy liczne kampanie edukacyjne, mające na celu edukację i zwiększenie świadomości kierowców na temat np. prędkości, właściwego zachowania się w razie awarii czy udzielania pierwszej pomocy - przypomina Kordecka.
Przed przekroczeniem bramek w Rusocinie warto zatem pamiętać o kilku podstawowych zasadach: zatrzymywaniu się (jeśli to konieczne, np. ze względu na awarię) wyłącznie na pasie awaryjnym, jak najbliżej prawej strony, opuszczaniu pojazdu przez prawe drzwi, ostrzeganiu innych, tj. włączeniu świateł awaryjnych, ubraniu kamizelki odblaskowej i ustawieniu trójkąta ostrzegawczego w odległości przynajmniej 100 m, poruszaniu się wyłącznie pasem awaryjnym lub terenem zielonym czy oczekiwaniu na pomoc w bezpiecznej odległości od pojazdu na terenie zielonym.

Miejsca

  • GTC S.A. Sopot, Powstańców Warszawy 19

Opinie (445) 10 zablokowanych

  • Nie rozumiem.

    Ja tak sobie latam po autobanie 150-180 i uważam, że to dobra prędkość jak się umie jeździć. Najgorsi są właśnie Ci co krzyczą, że to za szybko a sami zajeźdzają na autostradzie takim jak ja i powodują wypadki. Nauczcie się jeździć zamiast siedzieć i komentować w necie.

    • 0 0

  • Czy odcinkowy pomiar prędkości na A1 kończy się wystawieniem mandatów? (16)

    Czy też jest tylko do zbierania statystyk?
    Jeśli to drugie, no to kiedy zostanie to poprawione?
    Czy zawodnik jadący 249km/h pożegnał się z prawem jazdy czy też na bramce zjazdowe dostał tylko gratulacje i wpis na tablicy rekordów?

    • 115 51

    • (3)

      Brat jezdzi kilka razy w tygodniu. Przepisowo ;) Nigdy nie slyszalem o mandacie. Czasami na bramkach dawali kartki z info o zbyt szybkiej jezdzie.

      Mozna sie zdziwic - na A1 smiga czarna insignia a w niej smutni panowie =D

      • 18 0

      • owszem....

        • 0 0

      • Za mało smutnych panów.

        Chociaż jakby było ich więcej i byli widoczni to paraliż byłby... wszyscy na wszelki wypadek 45km/h peletonem z******i w gacie

        • 14 3

      • Tak tylko w rej insigni przy sredniej 249 na calym odcinku albo zabrakloby paliwa albo silnik by nie wytrzymal

        • 19 3

    • dlaczego miałby sie pożegnać z prawem jazdy? (4)

      nie ma takich przepisów- to dotyczy tylko miasta (co jest logiczne- 250 na 140 autostradzie jest bezpieczniejsze niż 100 na 50 w mieście) . tzn. policja może w skrajnym przypadku zabrać, ale muszą być obecni.

      • 4 6

      • Na autostradzie bezpieczniejsze??? Aha. (2)

        Widziałeś skutki tego "bezpieczeństwa"? Ja widzę często. Niedawno pierwszy dzwoniłem po służby. Koleś w limuzynie A8L siedział na dwoch miejscach, za kółkiem tak jak trzeba a cześć korpusiku z czymś na wzór głowy z tyłu. Pod zestaw się wbił. Poprostu. Zapewne jechał bezpieczne 200-250 km/h...

        • 6 2

        • Dziwne...

          czemu się nie schylił??

          • 2 1

        • twoje jednostkowe doświadczenie nie jest przecież statystyką

          swoje mądrości wygłaszaj Niemcom

          • 0 3

      • Wez januszu prawa kup KRD i poczytaj zamiast szpitala na tvn...

        • 4 0

    • (6)

      A dlaczego miałby stracić prawo jazdy? Przekroczenie szybkości to tylko wykroczenie, karane mandatem o wysokości do 500 zł.

      • 24 9

      • Przy tak znacznym przekroczeniu prędkości policja ma prawo zabrać ci dokument (4)

        • 15 7

        • Nieprawda (3)

          Zależy na jakim odcinku, w jakich warunkach, w jakim otoczeniu - zabierają za stworzenie szczególnego niebezpieczeństwa.

          • 7 13

          • Przekraczając prędkość o 100km/h (2)

            nie ma znaczenia gdzie, w jakich warunkach i odcinku zostało popełnione. Przy tak znacznym przekroczeniu zabiorą i bez mrugnięcia okiem.

            • 11 10

            • MOGĄ, nie mają obowiązku (1)

              i muszą być obecni przy tym, a nie ścigać administracyjnie.

              • 5 3

              • Gadaj z głupim to cie os.....

                • 3 5

      • Gdyby nie zatrzymał prawka to na bank korupcja.

        Wiecie od kiedy człowiek zmienia się za kółkiem, szanuje innych i przepisy?
        Jak pochowa dziecko czy żonę ZABITĄ przez pirata. Często nie otwierają trumny bo nie można było głowy poskładać....

        • 14 5

  • Ciekawe kogo stać na utrzymanie auta rozwijającego prędkość 200 km/h+ (2)

    Zwłaszcza przy obecnych cenach ubezpieczenia i paliwa

    • 6 13

    • Gorszy sort frajerze

      • 0 1

    • Pewnie wielu, choć i tak jeżdżą mocno umiarkowanie

      Jednak cena paliwa swoje robi - ludzie na ogół nie jeżdżą szybko m.in. ze względu na paliwo - zwłaszcza gdy muszą jeździć dużo i regularnie. Średnie spalanie na odcinku autostradowym w mocnym aucie benzynowym wykorzystującym stały napęd 4x4 sięga 20/100 przy jeździe 200+ km/h non stop. Wir w baku - i to w osobówce, a nie w dużym SUVie z aerodynamiką klocka. Coś o tym wiem - tankowanie pod korek w Gdańsku i dojazd na rezerwie do Strykowa...

      Jednak ja nie lubię jazdy 140 km/h autostradą - wszyscy jadą podobnie i za bardzo jest się zależnym od sprawności innych, jak taka owca w stadzie. Trudno to wyrazić słowami, bo to po prostu trzeba "czuć", ale są towarzystwa, w których jedzie się dobrze, kierowcy czytają w swoich myślach nawzajem, a są też takie towarzystwa, od których lepiej uciec (do przodu).

      • 13 0

  • Mandaty

    Kiedy wreszcie wszyscy zaczną płacić mandaty za przekraczanie szybkości. Przy szybkości powyżej limitów to my tracimy życie; i na koniec dnia MY płacimy za leczenie, inwalidów, wdowy, sieroty, naprawy , większe ubezpieczenia itd, ! przez lata. Czy jesteśmy tak bogatym państwem że nas na to stać? Gdzie i po co jest policja? i nie tylko na A1 ale wszędzie poza?

    • 1 3

  • W Niemczech można , u nas nie można. (21)

    I bądź tu mądry.

    • 120 25

    • POprawnie mowimy w Nazilandzie (2)

      • 22 26

      • (1)

        Polska jest teraz bardziej nazi niż Niemcy, durniu

        • 12 13

        • Vox

          True

          • 1 1

    • (2)

      jak zezwola 70km/h w tunelu to bede cisnal 110km/h. juz sie nie moge doczekac

      • 3 15

      • Tam są kamery i odcinkowy pomiar prędkości w fazie testów, niedługo w użyciu.

        • 0 0

      • Do czasu. Takich mądrali pelne cmentarze . Nie jest problemem jak się sami zabiją , problemem jest to żeby nie zrobili nikomu krzywdy.

        • 1 0

    • W Niemczech jest tzw. kultura drogowa i techniczna

      a u nas w większości to za kierownicą prymitywne buractwo oderwane od pługa. Musi wyprzedzić wszystkich aby coś sobie udowodnić. Zakompleskione polactwo w za szybkich i za dużych autach.

      • 0 0

    • (4)

      W Austrii nie mogą ,nie moga w Szwajcarii, nie mogą w Szwecji, nie mogą na Słowacji i Czechach i we Włoszech ale tak rzeczywiście mogą na niektórych odcinkach trzypasmowych na autostradach w Niemczech. Ale wiesz będąc kiedyś w Berlinie w miejscowej gazecie przeczytalem artykuł "Śmierć jechała 300 na godzinę " Okazało sie bowiem że pewna pani jadąca z córką żobaczyła w lusterku zblizający sie do niej z olbrzymią predkością samochód . Tak się wystraszyła że ten samochód uderzy w nią że gwałtownie zmieniła pas i tak ją rzuciło że wyladowała w rowie . zginęły obie matka i córka .Nie jesteś sam na drodze .

      • 2 0

      • Daruj mądrości z gazety , przestraszyła się...Haha ...dobre.

        • 0 1

      • skąd wiesz co zobaczyła w lusterku i że się przestraszyła ? (2)

        prowadziła bloga online ?
        czy złożyła zeznania pośmiertnie ??

        • 1 2

        • (1)

          Skad wiem , nie byli sami na drodze i byli ludzie którzy to widzieli.

          • 1 1

          • Co za bzdura.

            • 1 1

    • Dalem Ci + ale... (3)

      W niemczech nie wszedzie mozesz grzac na maxa. Jest bardzo duzo lokalnych ograniczen. Oprocz tego masz tiry na ktore trzeba bardzo uwazac.

      • 12 6

      • (2)

        Tyle, że Niemcy jeździć potrafią po autostradach. Kultura drogowa jest na wysokim poziomie, manewry wyprzedzania pojazdów wykonują z gracją a nie jak polscy eko drajwerzy (jak najdelikatniej, najwolniej i najtaniej). Nie zajmują niepotrzebnie lewego pasa, co więcej nie szeryfują a wręcz potrafią przeprosić i na drodze się uśmiechnąć. Dla nas lewy pas jest jak olimpijskie podium a możliwość zblokowania innych to powód do dumy;/

        • 10 2

        • kto potrafi?

          prawy pas pusty, na środkowym Niemcy w średnim wieku myślący, że nie opłaca im się zjechać na prawy, bo za 1 min będą musieli wyprzedzić TIRa, a na lewym korek. Niemcy moim zdaniem na autostradzie zachowują się gorzej od Polaków. Jedyne w czym jesteśmy gorsi to to, że wjeżdżamy na zderzak, ale może wynika to z tego, że u Niemców za coś takiego można nawet 500EUR dostać.

          • 1 3

        • To jest magia. Jedziesz 220 lewym aż tu ktoś miga długimi. Zjeżdżasz na środkowy pas. To są autostrady. A nie janusze z a1. Karambol i nikt nawet awaryjnych nie włączy. W de byle stau i awaryjne są włączone. O przeciwmgłowych nie wspomnę w taka pogodę jak przy tym karambolu sprzed kilku dni. Nie prędkość. A kultura jazdy powoduje ewent. Zagrożenia na drodze.

          • 3 2

    • (3)

      ale oni przegrali wojnę.

      • 4 1

      • My tą wojnę przegraliśmy bardziej. szczególnie przy zielonym stoliku w Jałcie.

        • 2 0

      • Porównując obydwa kraje to... (1)

        ...wyglada jakbyśmy my przegrali wojnę.

        • 25 1

        • Ale my przez 40 lat budowaliśmy ZSRR

          • 7 0

    • już często jest tam 130 a nie max

      • 4 3

  • Bezpieczenstwo na drogach i eliminacje kolizji (41)

    w Polsce moze zapewnic jedynie odcinkowy pomiar predkosci.

    Inaczej wciaz bedą ginąć ludzie.

    Polska to niestety obok Rosji kraj o niezwykle niskiej wręcz prymitywnej kulturze jazdy.

    • 155 102

    • To nie tak (2)

      Nasze autostrady nie sa gorsze niż autostrady w Niemczech a tam zazwyczaj nie ma ograniczen predkości.

      • 2 1

      • śa gorsze bo są droższe (1)

        • 0 0

        • Polskie?

          Polskie autostrad są droższe od niemieckich?

          • 0 0

    • Ostatnio wybralem sie na polodnie Polski (7)

      Czynie to co jakis czas ,rodzina ,ferie ,urlop itp.
      I napisze tak,poruszajac sie z predkoscia 135-145 (glownie na tempomacie)
      Kilka razy wyprzedzajac lewym pasem tira czy dostawczaka juz zdala bylem zmigany "dlugimi".
      Nie ma tu mowy o zajezdzaniu pasa szybszemu, zmieniam pas kiedy auto z tylu jest pare set metrow za mna..
      Ale,wyprzedzenie np 2-3 tirow jadacych zajmuje okolo 1-2 min roznica predkosci wynosi ok.30-40 km.W tym samym momencie trafilo sie mi na A1 czy na A2 paru takich bucow ktorym udalo sie bujnac swe 2.0tdi do 170-180 i kazdy ma spier..lac bo on nie zamierza przychamowac!
      Antena CB na dachu tel przy pustym lbie i heja pan prostej sypie ile fabryka dala.
      Im wiecej autostrad i nowszych samochodow tym wiecej pojawia sie frustratow oraz panow ktorzy predkoscia rekompensuja sobie rozmiar wacka.
      Bo jak tu podejsc do faktu kiedy widzisz 6-7 samochodow na lewym pasie siedzacych sobie na zderzakach przy predkosci powyzej 100km/h?
      Gdzie jest wtedy odstep? Czy nie mozna poczekac az jeden spokojnie wyprzedzi ,pozniej nastepny itd itd?Tylko odnosze wrazenie zawsze jakby kazdy chcial pomoc poprzedzajacemu i go prawie popycha...
      Dlaczego nie ma u nas mandatow za siedzenie na zderzaku? Dlaczego ograniczenia predkosci w tym narodzie sa bagatelizowane?
      Dlaczego czlowiek pokonujac 500-700 km w Hiszpani czy Niemczech tak sie nie nameczy jak w Polsce?
      Odp jest prosta-Polska to dalej zascianek ,co drugiemu sloma z butow wystaje ,kultura na drodze to cos chyba co nie istnieje.

      • 14 2

      • Auta nie ich

        tylko służbowe, to tak jeżdżą jak pacany. Auta nie szkoda bo nie jego, więc co mu tam..

        • 0 0

      • A1 (4)

        Autostrada jes po to by jechac szybko a nie 120 na lewym pasie

        • 1 4

        • Ciulu (3)

          145 -to nie 120
          o takim jak ty napisalem powyzej....frustrat i ......reszte doczytaj

          • 1 0

          • (1)

            A za ciula to jak chcesz dostac w ryja to tylko powiedz i jestem

            • 1 3

            • Adi to przezwisko z gimnazjum?

              Daj spokój oberwałbyś od dziewczyny nawet

              • 0 0

          • Ok ty wiesz swoje ja wiem swoje

            • 1 2

      • Pifko stawiam. Myślałem ze tacy juz wygineli:)

        • 2 0

    • Gratulacje !!! (12)

      Nie lepiej edukować kierowców jak jeździć po autostradach ?
      Pojadę 200km/h zjadę na mop'a na siku i mandatu nie dostane...

      • 22 22

      • edukacja kirowców to jak krew w piach ;-) (5)

        dziwnym sposobem pomimo polepszania się infrastruktury ilość wypadków spada bardzo wolno. Śmiało można powiedzieć że pod względem dróg jest u na lepiej niż na Litwie, Węgrzech czy w Czechach a ilością wypadków trzymamy kroku z Rumunią ... U nas potrzeba podwyżek stawek za mandaty (polecam słowackie "pokutniki" ,bolą nie tylko PL ale także samych Słowaków), pomiarowych odcinków prędkości i zmian prawnych (chociażby ws.pieszych).

        • 27 14

        • Chopie, ale pitolisz, wracaj do traktora

          w Czechach nie byłeś, na Węgrzech też nie.

          • 0 1

        • Co Ci da wysokość mandatów jak nie ma policji

          Jeżdżę dziennie co najmniej 70 km (głównie w dzień) i patrol drogówki w Trójmiejście widziałem może 2 razy.

          • 4 0

        • pod względem dróg jest u na lepiej niż.... czy w Czechach (1)

          Zaraz padne =D Pojedz zobacz jak sie jezdzi. Robisz kilkaset km i jestes wypoczety. Inna kultura jazdy, brak siedzenia na zderzaku, zajrzdzania drogi. Drogi swietnie oznakowane, mozna jechac bez nawigacji. Plynne wjazdy wyjazdy z duzych drog. W koncu brak durnych lezacych policjantow czy ograniczen 50km/h na dlugich prostych.

          • 23 12

          • byłem i jeździłem w CZ

            autostrady mają dużo gorsze szczególnie na wschód od Pragi,jeżdżą jak porąbani w jej okolicach,no i wielokrotnie brak płynnych wjazdów na autostradę! szczególnie w okolicach Brna,jedyne co mają dużo, dużo lepsze to WINIETY

            • 21 3

        • Szkolenie kierowców też pozostawia dużo do życzenia

          • 15 1

      • (2)

        Polak cwaniaczek.

        • 15 5

        • (1)

          niemiec złodziej i ludobójca

          • 4 8

          • rusek pijak

            • 2 0

      • "Zjadę na MOPa siku" to po co zapie.da.ac? (2)

        Przygotuj odliczoną kase za przejazd, jedź stabilnie, planuj manewry, włącz się prawidłowo do ruchu czyli WYKORZYSTAJ PAS ROZBIEGOWY a nie wymuszasz na samym początku i zaraz na lewy 70 km/h...

        Uwierz ze będziesz szybciej niż kartuzjanin rozbuchany testosteronem...

        • 23 7

        • (1)

          To nie chodzi oto żeby być szybciej. To chodzi oto żeby jak najkrócej prowadzić. Wole przejechać dany odcinek jak najszybciej a potem sobie zjeść obiad i odpocząć. Dlatego próbuję o ile się da i jest w miarę pusto utrzymywać około 185-190 licznikowe a na końcu wychodzi średnio około 165 z autostrady.

          • 10 27

          • Ale nie kumasz, że łamiesz przepisy to raz a dwa powodujesz niebezpieczne sytuacje...

            Spinasz się, że na moto koleś pojawia się nagle gdy chcesz zmienić pas??? Nie mów, że nie. Robisz tak samo. Pamiętasz jak to było w dniu egzaminu w PORDzie? Modlileś się i zallinaleś, że będziesz przestrzegał przepisów.... g.o.w.n.o prawda. Za dwa dni już cisnąłeś na granicy przyczepności. Takimi jak ty są drzewa wybrukowane.
            Jesteś przykładem tego jak bardzo masz gdzieś innych bo jesteś lepszy? Gdzie? Kiedy? Poprostu głupszy jeśli podtrzymujesz te brednie z MOPem.

            • 37 13

    • Żaden odcinkowy pomiar ani fotoradary ani polowanie przez Policję nie wyeliminują wypadki

      Największym problemem jest technika jazdy u Polaków a właściwie jej brak.Co z tego,że jedzie 249km/h czy spowodował wypadek?Czy Ci co jeżdzą w Niemczech po 300km/h powodują wypadki?NIE.W artykule wspomniano o karambolu tylko czy ktoś zadał sobie trud i pytanie dlaczego żadne auto NIE MIAŁO WŁĄCZONYCH świateł przeciwmgielnych tylnych?Na filmiku widać wyrażnie jak nagle pojawiają się auta z ledwo widocznymi światłami a karambol spowodowały 2 ciężarówki i od nich poszła cała reszta zdarzeń.Ja potrafię jeżdzić szybko i wolno i sztuka w tym by do niemal perfekcji opanować taką jazdę a nie płakać bo są wypadki.

      • 2 0

    • Prymitywny i obraźliwy jest ten post (1)

      Odcinkowe pomiary prędkości istnieją. Skąd mieliby te dane? Ten który jechał 250 na pewno zapłacił mandat. Czy ty kiedykolwiek byłeś za granicą? Czy możesz czerpiesz wiedzę o świecie z prawicowych gazet? Bo jeśli tak to jest ona całkowicie błędna. Polacy wypadają wcale nie najgorzej jeśli chodzi o kulturę jazdy.

      • 0 3

      • mandatu brak

        bo nie można wystawić na podstawie czasu wystawiania biletu
        takie budziki powinny być połączone i zsynchronizowane, a to nie takie łatwe
        poza tym nie ta instytucja może się tym zajmować i nakładać mandaty

        • 0 0

    • Bzdura (4)

      Odcinkowy pomiar Rekowo za Reda. Ludzie jada 50km/h po minieciu kamer wszyscy(juz przez pierwsze skrzyowanie) leca 100-120km/h.

      Kiedys ginelo duzo ludzi bo w samych zakretach leciei 100. Obecnie predkosci te same tylko miejsce sie przesunelo.

      • 17 3

      • Niestety kierowcy mają bardzo małe rozumki... (3)

        Większość za znakiem D43 gdy zobaczy fotoradar, kamerę internetową czy geodete robiącego pomiary zaraz hebluje do 45 km/h... natomiast za D42 najchętniej przy gimnazjum i przejściu dla pieszych jedzie 80 km/h bo "nie stoją".

        Cała charakterystyka polskiego "kierowcy"

        • 30 6

        • Nowe Kębłowo. D42 lecz za nią B33 70km/h i fotoradar... (1)

          Co robią WSZYSCY kierowcy??? Jadą 45 km/h.

          To są ci co najgłośniej krzyczą: precz z fotoradarami.

          Żenada!!! Pseudokierowcykorkotwórcy!

          • 8 0

          • Tutaj sie zgadzam

            Takich psedokierowcow nie brakuje.
            Ne widok aktywnego radaru doslownie traca rozum ...i nawet zaloze sie wielu z nich nie spojrzalo wczesniej ile na znaku stalo...zamiast 70 jada wspomniane 40

            • 1 0

        • Minus to od tego co nie zna znaków...

          Więc nie kuma o czym mowa.

          • 7 3

    • ale jak jest śnieżyca to jakoś 100km/h nie są w stanie wyciągnąc (1)

      • 1 2

      • Racja. Wtedy kupa w gaciach ze strachu...

        • 1 1

    • Obok Rosji?? (5)

      Ilekroc widze auto z Kaliningradu, to zawsze jada przepisowo. I nie wazne czy na S7 czy na parkingu pod Matarnia.

      • 20 3

      • W Polsce tak, bo są onieśmieleni. (1)

        Boją się polskiej policji i wiedzą, że są na cenzurowanym. Coś jak Polacy w Niemczech - też grzeczniutcy.
        Poza tym Kaliningrad to taka trochę lepsza Rosja, oni się uważają za bardziej zachodnich i np. nie są fanami Putina.

        • 21 4

        • Nie są fanami Putina? Rozmawiałeś z tymi ludźmi, czy tylko w muzeum oglądałeś?

          • 1 1

      • Ruch samochodowy w Kaliningradzie (o reszcie Rosji nie mogę się wypowiedzieć, bo nie widziałem) to dość ciekawy temat. Z trzymaniem się przepisów jest u nich bardzo różnie: choćby kwestie sposobu zmiany pasów, zatrzymywania się w dziwnych miejscach czy cokolwiek skosem na jezdni (to głównie dotyczy małych autobusów miejskich, dla których często brakuje miejsca na przystankach w godzinach szczytu), organizacji ruchu na skrzyżowaniach czasem (szczególnie na rondach). Z drugiej strony na przykład przekraczanie dozwolonej prędkości nie jest tak nagminne jak u nas - jak jest 50 to nawet taryfy tyle jadą w przeważającej większości a nie 70.

        Co ciekawe i bardzo pozytywne, kierowcy zupełnie inaczej niż u nas traktują pieszych. U nas trzeba poczekać aż samochód się zatrzyma bądź przejedzie a tam tylko patrzysz, czy samochód ma dość miejsca i czasu na hamowanie i po prostu wchodzisz na jezdnię. Żadnego trąbienia czy oburzania się na pieszych.

        • 6 0

      • To sobie obejrzyj..

        Te same auta w Królewcu, na Ukrainie czy w Rosji.
        W Polsce są grzeczni bo nasze mandaty są dla nich wysokie tak jak dla nas mandaty za zachodnią czy południową granicą.
        O Skandynawii nie wspominając.
        Poza tym w Polandii nie widać w ogóle Milicji (czyt. Policji).
        Ich "cel dnia" od wielu, niestety, lat- to jęcząc, dotrwać do szybkiej emerytury, a nie zajmować się pracą.

        • 11 2

      • Dokładnie tak jest. Zresztą poliszpiraten za Odrą w przedziwny sposób staje się aniołem...

        • 25 2

    • Władza daje przykład jak mamy jeździć!

      no to jeździmy!!!! :)

      • 6 1

  • Szkokujace fakty ! Koniecznie przeczytaj!

    Kamery internetowe monitorujace odcinek autostrady przy pachołku 1988 zarejestrowały moment w ktorym wilk i zając przekroczyl deske do prasowania z predkoascia 203 km na h

    Jaki artykol taki komentarz

    • 1 1

  • Na autostradzie dopuszczalna prędkość powinna być 180 a nie 140 kmh

    • 3 1

  • Werty

    Jechałem Mazdą na A1 200 - 210 km/h i tak przez ostatnie 100km, wyprzedził mnie mercedes, bmw i skoda Octavia :) jakiś dziadzio tak pędził, pewnie pomylił 4-kę z 6-ką :P

    • 2 0

  • wiem że zaraz odezwą się strażnicy texasu (11)

    ale nie wiem co jest dziwnego w jeździe 160-170 Autostradą przy niewielkim ruchu i dobrej widoczności?? Jadąc ostatnio z Warszawy około 30-40% jechało właśnie prędkościami rzędu 150-170. Na zachodzie takie prędkości to standard tylko u nas jak zwykle zaraz będzie larum że to piractwo itd itp... Jak chcesz autostradą jechać 100 to sobie jedz ale prawym pasem i nie marudź na tych co chcą jechać szybciej.

    • 74 21

    • (1)

      Ty byleś chyba na wycieczce w tych Niemczech busem.I co z tego ze w Niemczech niema określonej prędkości.Ile jest wypadków karamboli każdego dnia właśnie od tego twojego 170km/h jeden drugiemu wyjedzie znaczy gwałtownie zmieni pas i unfal o stau na 20 km tak ze nie bierz przykladu z Niemiec.

      • 3 1

      • To ja byłeś w Niemczech to widziałeś ile aut się porusza po tamtych autostradach ?! Dużo więcej niż u nas a korków intak mniej niż np. Na naszej trójmiejskiej obwodnicy !

        • 1 0

    • (3)

      Na zachodzie czy na kilku wydzielonych odcinkach w Niemczech?
      Polska ma najwyższy limit prędkości na autostradach w Europie - nigdzie indziej nie ma 140.
      Wyjątkiem jest kilka odcinków bez limitu w Niemczech, ale tam jedziesz na własną odpowiedzialność i jak będziesz miał wypadek powyżej 130 do ubezpieczalnia ma prawo nie wypłacić odszkodowania.

      • 7 5

      • Kilka odcinków ? Chyba kilkaset kilometrów !

        • 0 1

      • Nieprawda

        W danii w wielu miekscach tez jest 140 wiec nie jest u nas najwyzsza

        • 2 2

      • Kilka odcinków bez ograniczeń w Niemczech?

        Ile? 7 może 8 w całym kraju? Naprawdę trzeba pisać bzdury żeby uzasadniać swoje stanowisko? Przejedź się czasem samochodem za zachodnią granicę i zobaczysz, że nie tylko tych odcinków jest dużo (mówiąc wprost bez liku), ale jeszcze wyświetlane limity są zmieniane ze 120 km/h na bez ograniczeń w przypadku odpowiedniego natężenia ruchu.

        • 6 4

    • Dokładnie, jestem tego samego zdania ! Widać ze dużo ludzi którzy się tu wypowiadają nie jeździli chyba na zachodzie :)

      • 0 0

    • A ile wolno zgodnie z przepisami na naszych autostradach?

      • 0 0

    • jak peknie tobie opona przy 170 km to przestaniesz zapitalac ! (2)

      • 10 14

      • Jak pęknie tobie przy 50 km/h..

        to też przestaniesz zapitalać.

        • 17 4

      • Nikt o zdrowych zmysłach

        Nie jeździ 170 z 5 letnimi oponami albo często i starszymi. Oczywiście najtańszymi jakie były.

        • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane