• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak kontynuować odbudowę Gdańska?

Krzysztof Koprowski
27 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gdańsk mimo wojny podniósł się z ruin, ale wciąż pojawiają się pytania, jak dalej kształtować zabudowę miasta i jak dyskutować na ten temat. Gdańsk mimo wojny podniósł się z ruin, ale wciąż pojawiają się pytania, jak dalej kształtować zabudowę miasta i jak dyskutować na ten temat.

Wspomnienie odbudowy Gdańska, a także pochwała i krytyka wybranych współczesnych projektów, towarzyszyły spotkaniu zorganizowanemu przez lokalne oddziały SARP-u oraz Towarzystwa Urbanistów Polskich. Jakie pomysły na Gdańsk ma Wiesław Gruszkowski, biorący czynny udział w projektowaniu całej aglomeracji w latach powojennych?



Jak oceniasz odbudowę Głównego Miasta?

Spotkanie, które odbyło się w Dworze Bractwa św. Jerzego zobacz na mapie Gdańska, otwiera cykl dyskusji na tematy związane z planowaniem przestrzennym Gdańska oraz całej aglomeracji.

Jednocześnie w holu budynku planowane są comiesięczne wystawy różnych prac. Jako pierwsze zaprezentowane zostały dwie niewielkie plansze, przekazane przez Wiesława Gruszkowskiego, ze zdjęciami zrujnowanego po wojnie Gdańska oraz koncepcjami aglomeracji i powojennej zabudowy Głównego Miasta.

I to właśnie prof. dr inż. arch. Wiesław Gruszkowski był głównym mówcą podczas wtorkowego spotkania.

Dotarł on do Gdańska ze Lwowa już w czerwcu 1945 r., jako 25-letni student architektury Politechniki Lwowskiej (studia dokończył w latach 1946-47 już na Politechnice Gdańskiej) i od samego początku musiał się zmierzyć z życiem w zrujnowanym mieście, a następnie pracując zawodowo nad koncepcją jego odbudowy i rozwoju.

- Nie chcieliśmy wierzyć, że nie da się odbudować Gdańska. Nam mówiono, że jest to miasto, którego nie należy odbudowywać. Proponowano skansen archeologiczny, który byłby największy na świecie. 35 hektarów gruzów - kto by to wytrzymał? Następne pokolenia miałyby kompleks ruin - wspomina Gruszkowski.
Czytaj też: Powojenny Gdańsk na zdjęciach prof. Gruszkowskiego

Ulica Mariacka po wojnie przed rozpoczęciem odbudowy Głównego Miasta. Ulica Mariacka po wojnie przed rozpoczęciem odbudowy Głównego Miasta.
Gdy już zapadła decyzja, by wskrzesić miasto z ruin, podjęto decyzję o rezygnacji z gęstej zabudowy. Dzisiaj ta decyzja jest często krytykowana i rodzi problemy z zagospodarowaniem ogromnych podwórzy.

Wiesław Gruszkowski podczas wręczenia nagród Splendor Gedanensis 2012. Wiesław Gruszkowski podczas wręczenia nagród Splendor Gedanensis 2012.
- Ja i moi starsi koledzy nikomu nie dawaliśmy słowa honoru, że odbudujemy Główne Miasto "wie es war" [niem. tak jak było - dop. red.]. Zbudowaliśmy domy, w których ludzie mogą się dochować zdrowych dzieci, w których mają światło i słońce.
Naukowiec jednocześnie nie szczędzi słów krytyki urzędnikom i artystom, którzy chcą dzisiaj zmieniać elewację budynków sprzed pół wieku - m.in. na ul. Ogarnej czy Szerokiej.

- Trzeba wybić z głowy pomysły niektórym plastykom, którzy doszli do wniosku, że można na Głównym Mieście, np. na domu będącym rekonstrukcją budynku barokowego, umieszczać sgraffito, które jest całkowicie sprzeczne z tektoniką budynku.
Co może być zaskakujące, Gruszkowski pozytywnie ocenia współczesne inwestycje, powstające w ramach tzw. drugiej odbudowy Śródmieścia - m.in. Kwartał Kamienic, apartamenty wzdłuż ul. Szafarnia zobacz na mapie Gdańska, Narodowe Muzeum Morskie przy Żurawiu zobacz na mapie Gdańska czy Hotel Hilton przy Targu Rybnym zobacz na mapie Gdańska, a także trzy wielkie przedsięwzięcia publiczne - Teatr Szekspirowski zobacz na mapie Gdańska, Europejskie Centrum Solidarności zobacz na mapie GdańskaMuzeum II Wojny Światowej zobacz na mapie Gdańska.

Czytaj też: 40-metrową wieżę Muzeum II Wojny widać z zaskakujących miejsc w Gdańsku

Dźwigi w londyńskim Docklands. Dźwigi w londyńskim Docklands.
Przestrzega natomiast przed podejmowaniem pochopnych decyzji w kontekście Młodego Miasta, gdzie sugeruje poszerzenie zaplanowanych bulwarów wzdłuż wody do szerokości zdecydowanie większej od tej, która jest na Długim Pobrzeżu zobacz na mapie Gdańska oraz zachowanie autentycznej infrastruktury stoczniowej.

- W Londynie w dzielnicy Docklands zezłomowano dźwigi portowe i było trzeba prosić artystów, by zrobili ich namiastki. To nie jest żaden dźwig, to jest wspomnienie dźwigów. My mamy możność na Młodym Mieście wykorzystania prawdziwych dźwigów, które będą mogły sąsiadować z nową zabudową.
Architekt i urbanista odniósł się także do wizji przebudowy Podwala Przedmiejskiego w formie zaproponowanej przez Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.

Wirtualny spacer pod Podwalu Przedmiejskim, przebudowanym zgodnie z wizją FRAG.



- Podwale Przedmiejskie zobacz na mapie Gdańska to miejsce, z którego można obejrzeć południową sylwetę Głównego Miasta, która na pierwszym planie ma mury obronne, na drugim domy mieszczańskie i wieże: więzienną, mariacką i ratuszową. Obustronna zabudowa Podwala to zasłoni.
Na koniec spotkania przekazał pismo z listą zagadnień, którymi powinny się zająć SARP oraz TUP. Wśród nich wylicza m.in. nieobecność tych instytucji w rozstrzyganiu problemów rozwoju miast w Polsce, rolę organizacji pozarządowych oraz problemy w dalszej odbudowie i zabudowie Śródmieścia (Wyspy Spichrzów, Głównego i Młodego Miasta).

Czytaj też: Niezwykła flaga w Muzeum II WŚ od prof. Gruszkowskiego

W drugiej części spotkania głos przekazano publiczności, która nie tylko gratulowała profesorowi dorobku naukowego, ale także niezbyt pochlebnie oceniała ostatnie lata działalności architektów i urbanistów oraz decyzje podejmowane przez urzędników.

- Wszystkie dyskusje przypominają aktywność wulkanu Etna. Co jakiś czas następuje "wybuch": sprawa wieżowców Czarneckiego [osiedle Bastion Wałowa - dop. red.], Quattro Towers, Nowa Wałowa. To nie jest dyskusja o mieście - zwraca uwagę Tomasz Parteka z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej. - W Biurze Rozwoju Gdańska sztab młodych ludzi, ogromna liczba podróży zagranicznych, fantastyczne doświadczenia, co robią inni. A gdzie są ślady tego? Brakuje głosu w mediach, że wróciliśmy z Hafencity [nowa dzielnica poportowa w Hamburgu - dop. red.] i robimy to albo nie robimy tego. Oczekuję przełożenia tych doświadczeń z różnych miast na nasze miasto.
Wizualizacja Bastionu Wałowa - inwestycji, która wzbudziła w ostatnim czasie sporo kontrowersji ze względu na swoją architekturę. Wizualizacja Bastionu Wałowa - inwestycji, która wzbudziła w ostatnim czasie sporo kontrowersji ze względu na swoją architekturę.
- Za planami zagospodarowania, które obecnie powstają, stoi teoria urbanistyczna modernizmu. Nie stoi praktyka, lecz teoria wymyślona sto lat temu, która jest nieustannie powtarzana bez krytycznego zastanowienia się, w którym momencie są błędy. Jan Gehl [światowej sławy urbanista z Danii - dop. red.] w Kopenhadze zastanowił się i zaprzeczył modernizmowi - temu że miasto to maszyna, która ma się obracać przy pomocy auta. Nie ulepszymy gdańskich planów, jeżeli nie zakwestionujemy teorii, która za nimi stoi, która jest w naszych głowach - argumentował Jacek Dominiczak z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Urzędnicy tłumaczyli, że nie można obwiniać za wszystko działalności samorządu ze względu na niedoskonałości systemu prawnego.

- Niestety 26 lat temu zrównano prawo własności z prawem zabudowy. Gminy są ofiarami tego prawa. Kolejne zmiany ustawy o planowaniu przestrzennym jeszcze pogorszyły sytuację. Władze miasta są jedynie wykonawcami prawa - mówi Barbara Pujdak, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Gdańska. - Przez 16 lat pracy w BRG rozmawialiśmy z różnymi ministrami, sekretarzami stanu, przekazując naszą wiedzę. Przewracali oczami, czasami przyznawali rację i na tym się kończyło. Krytykując, proszę także pomyśleć o podstawie prawnej naszych decyzji.
Wiesław Julian Gruszkowski - urodzony 15 lutego 1920 r. we Lwowie. W latach 1938-41 studiował na Wydziale Architektury politechniki we Lwowie, a w latach 1946-47 na Politechnice Gdańskiej, gdzie pracował do 1989 r. Doktor od 1976 r., profesor tytularny od 1989 r. W latach 1985-89 dziekan Wydziału Architektury PG.

W latach 1949-55 projektant i główny urbanista Biura Projektowo-Badawczego Budownictwa "Miastroprojekt" w Gdańsku. W latach 1955-58 główny architekt województwa gdańskiego, 1958-1973 kierownik Wojewódzkiej Pracowni Urbanistycznej w Gdańsku, 1973-78 generalny projektant planu aglomeracji gdańskiej.

W latach 1975-82 przewodniczący Miejskiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego w Gdańsku. Od 30 listopada 1981 r. do 28 kwietnia 1984 r. przewodniczący gdańskiej Miejskiej Rady Narodowej.

(na podstawie Encyklopedii Gdańska - Gedanopedii)

Miejsca

Opinie (166) 2 zablokowane

  • Niby duży portal internetowy a nie stać ich by wstawić zdjęcie z 2016 roku a nie z 2014 czy jeszcze wcześniej

    To świadczy o braku profesjonalizmu.

    • 18 1

  • o Boże,nieeee! Tylko nie taka wizualizacja! Budynki jak czarne trumny!

    Nie dopuscmy do tego,zeby Gdansk tak wyglądał! Szybko wywalic budynia!

    • 16 5

  • g*wno

    • 5 3

  • "Jak kontynuować odbudowę Gdańska?"

    To proste. Zupełnie inaczej niż teraz to jest robione.

    • 11 6

  • "Wirtualny spacer pod Podwalu Przedmiejskim, przebudowanym zgodnie z wizją FRAG." (1)

    Co to jest ten FRAG? Dlaczego mają betonowe wizje? Beton, beton, szkło. No i dlaczego za cel wzięli sobie utrudnianie mieszkańcom życia w mieście?

    • 17 10

    • raczej ułatwianie życia tym, którym utrudniają życie kierowcy z gmin ościennych

      • 0 1

  • stop Jaworskiemu

    • 4 7

  • Błędy

    Ośrodek Kultury Morskiej Narodowego Muzeum Morskiego przy Żurawiu!

    • 2 2

  • Gdansk

    nalezy utworzyc normalny wydzial planowania rozwoju miasta ten tzw. BRG czem predzej rozwiazac bo nic sie tam nie dzieje to towarzystwo wzajemnej adoracji

    • 11 2

  • Budyn=układ deweloperski + korupcja na mega skale

    co robi US w Gdansku i dlaczego jeszcze nie wezwał Pana Cara. Majatek Pana Cara znacznie przekracza jego legalne dochody i zapłacone podatki. A dlaej to juz sprawa dla prokuratury, oczywiscie nie tej POwskiej zakłamanej.

    Dopero wtedy mozna mowic o miescie przyjaznym mieszkancom, uspokoic ruch samochodowy, wprowadzic wiecj zieleni a mniej betonu, ulepszyc komunikacje publiczna, budowac spójnie architektonicznie z nie co narzuci deweloper. Nie wyrzucac pieniedzy podatników w bloto budujac np ECS dla Bolka i jego czerwonych kolegów.

    • 15 1

  • A teraz piśiory zamiast budować będą rujnować to co zrobiono do tej pory.

    • 1 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane