- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (281 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (134 opinie)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (68 opinii)
Jak mechanicy ZKM hamulce naprawiali
Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu ZKM, który pokazuje jak często zawodzą hamulce w tramwajach i jak firmowi mechanicy nieumiejętnie je naprawiają.
Dokument, do którego dotarliśmy, obejmuje okres 9 miesięcy 2008 roku. W tym czasie ekipa naprawcza cały czas walczy z tymi samymi usterkami. Przez całą dokumentację, niemal na każdej kartce, pojawiają się uwagi motorniczych o braku hamulców postojowych. Mimo że mechanik za każdym razem potwierdza usunięcie usterki, kolejnego dnia znów wpisywany jest ten sam błąd. Na 31 wypełnionych stron, aż 18 dotyczy problemów z hamowaniem.
- To nie jest żaden wyjątek, wiele książek wygląda tak samo. Mechanicy wpisują naprawę, choć często w ogóle jej nie przeprowadzają. Z mojej praktyki wynika, że w zajezdni Wrzeszcz nieraz w ogóle nie są wpisywane, nawet poważne usterki. Powody są dwa: szefostwo uważa, że nie ma sensu wpisywać takich "drobnostek". Drugi powód to przekonanie wielu kierujących, że i tak usterki nie zostaną usunięte - informuje nas motorniczy, z którym spotkaliśmy się przy zajezdni Wrzeszcz.
- Tramwaje rozpoczynające obsługę linii komunikacyjnej mają sprawne wszystkie układy hamulcowe. Zakres i czas prac związanych z naprawą, zależny jest od typu pojazdu. - zapewnia Krzysztof Wojtkiewicz, rzecznik ZKM Gdańsk.
Jeżeli tak się rzeczywiście dzieje, to naprawy w warsztatach ZKM niewiele dają. Książka pokazuje to czarno na białym: 5, 8, 11, 21 i 25 sierpnia oraz 8, 16, 23, 24 września 2008 roku motorniczowie wciąż sygnalizują problemy z hamulcami szczękowymi. Mimo to tramwaj zawsze wyjeżdża na trasę.
Co jeszcze przeszkadza motorniczym w pracy? Motorniczowie piszą o: problemach z zasilaniem między wagonami, problemach ze współpracą wagonów, ogrzewaniem, niesprawną komunikacją radiową (m.in. potrzebną do wzywania pomocy w razie wypadku). Kilka razy powtarzają się wpisy o problemach z drzwiami oraz z kasownikami. Jesienią natomiast kierujący skarżą się na... przeciekający dach i wodę lejącą się wprost na motorniczego.
Dziś pierwszy wagon z opisywanego składu wciąż jest w ruchu, ale służy jako pojazd do szkolenia przyszłych motorniczych. Przeszedł drobny lifting, zaślepiono także dziurę w dachu nad kabiną motorniczego. Pozostałe wagony zostały wycofane z ruchu.
Gros zarzutów wobec stanu technicznego taboru ZKM odnosi się do tramwajów, ale nawet znacznie nowsze autobusy budzą obawy kierowców przewoźnika.
- Często mechanicy zaklejają kontrolki sygnalizujące niesprawności lub po prostu wyjmują z nich żarówki. Czasami robią tak sami kierowcy, by światło kontrolek "nie raziło w oczy". Jeśli autobus jest w stanie wyjechać za bramę bazy i jest w stanie zamknąć/otworzyć drzwi (nawet jeśli nie za pierwszym razem) to znaczy, że nadaje się do jazdy - czytamy w wiadomości od kierowcy.
- Podobne "naprawia się" system ABS i ASR. Według mechaników, kiedyś się jeździło bez takich wynalazków i też było dobrze, więc nie należy zwracać na to uwagi - dodaje.
Piątek, linia nr 6, odcinek między Oliwą a Jelitkowem.
Opinie (340) ponad 20 zablokowanych
-
2010-03-26 11:14
To jakas parodia!
Może mniej "zdrowej wody" a więcej roboty panowie mechanicy, co?
Kontrola NIK w ZKM by się przydała i parę innych kontroli.- 2 0
-
2010-03-26 18:06
(1)
NA MAGAZYNIE JEST PEŁNO CZĘŚCI ALE CZEMU MECHANICY Z NICH NIE KORZYSTAJĄ ? NIKT TEGO NIE WIE !!
- 1 0
-
2010-03-26 20:59
tak, jest pełno... do Ikarusów he he
- 0 0
-
2010-03-26 22:38
Tak tak
Nic nowego
Jak u nas na warsztacie licza sie wlasne interesy to nigdy nie bedzie dobrze Zalatwia sie tylko prywaty Zrobcie kontrole jak przyjezdzaja do niektorych mikolaje i macie gosci Dzis nie liczy sie praca tylko wlasny interes W pracy trzeba umiec sie ustawic im wieksza sie ma morde tym wiecej sie zyskuje Fachowcow sie nie docenia bo musi Pan i wladca pilnowac swojego tyleczka /stoleczka/- 1 0
-
2010-04-05 19:51
praca kierowcy i motorniczego w ZTM jest okropna nie dość ze jest niesprawny tabor musisz prowadzić te ruiny przez 10 godz dziennie bo planiści ukladaja tak rozkład jazdy zeby im pasowalo a nie kierowcom niech pada na ryja jezdzoc od godz 03.58 do godz 13.58 . ale zarzad to nie interesuje liczy sie tylko kasa kto ma rodzinne powiadania to o wyplate sie nie boi gorzej jest z tymi co te pieniądze zarabiaja ci dostaja resztki
- 1 0
-
2010-09-28 17:48
BOMBA
NAPRAWILI CZY NIE ?
- 1 0
-
2011-04-14 18:02
ZKM
Czy pojazdy ZKM są sprawne ?
- 1 0
-
2012-08-14 21:41
naprawili ?
ALE FARMERAMA
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.