• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak pozbyć się śmieci z naszych lasów

Michał, mieszkaniec Gdańska
11 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Butelki szklane i plastikowe. Zamiast do kosza, wyrzucone w lesie. Butelki szklane i plastikowe. Zamiast do kosza, wyrzucone w lesie.

Skoro niektórzy zostawiają śmieci w lesie, a walka z tym procederem przypomina bój z wiatrakami, czemu nie sięgnąć po oręż zwany technologią? - zastanawia się pan Michał, czytelnik portalu.



Czy kiedykolwiek wyrzuciłe(a)ś śmieci w lesie?

W liściach walają się butelki po piwie, pod drzewem leżą od wódki. Jest i opakowanie po chipsach, a także worek. Podnoszę głowę, a w gałęziach folia. Po prostu las na Ujeścisku zobacz na mapie Gdańska późną jesienią.

Niektórzy postanowili zostawić tu po sobie liczne ślady. Może nie mieli gdzie wyrzucić śmieci? Ale nie - kamienne kosze stoją przy ścieżce. Może śmiecący o nich nie wiedzą? A może dojście do ścieżki to dla niektórych bywalców lasu problem?

Jest na to rada. W trosce o las - nie tylko zresztą na Ujeścisku, bo śmieci to problem także w innych miejscach - być może warto sięgnąć po technologię.

Konkretnie zarządcy lasów mogliby zlecić stworzenie aplikacji na smartfony. Takiej, która po tym jak miłośnik trunków i zagryzki zakończy konsumpcję w lesie, sprawi, że zechce on ruszyć się w kierunku śmietników. Potrzebna jest więc mobilna mapa z lokalizacjami najbliższych koszy na śmieci, nawigacja, która pokaże jak do nich dotrzeć i rzecz kluczowa: przynęta.

Odznaki, zniżki i problem z głowy


Przynętą niech będzie gra, w której za wyrzucone do kosza śmieci otrzymuje się odznaki. Za pierwszym razem medal z jeżem, za drugim z wiewiórką, za trzecim z sójką i tak dalej. A po uzbieraniu określonej liczby odznak, użytkownikowi przysługiwałyby zniżki w sklepach czy w lokalach gastronomicznych.

Mogłoby to wyglądać mniej więcej tak: użytkownik po uruchomieniu aplikacji, docierałby do najbliższego kosza. Robiłby mu zdjęcie, a w kadrze znajdowałyby się też trzymane w dłoni śmieci, które gracz przyniósł wyrzucić. Zdjęcie wysyłane byłoby do centrum, a tam po szybkiej weryfikacji, przyznawana byłaby użytkownikowi odznaka.

Pewnie odezwą się głosy, że teraz ludzie zaczną chodzić ze śmieciami do lasu, żeby zdobyć odznaki i dostać zniżki. Ale raczej mało komu będzie się chciało to robić, bo zniżki z jednej strony byłyby symboliczne, ale z drugiej byłyby atrakcją i rozrywką dla osób konsumujących w lasie.

A jeśli podobną aplikację już ktoś wymyślił, to może warto zobaczyć, czy sprawdziła się i czy może warto z niej skorzystać. Bo skoro nie ma dobrej rady na pozbycie się problemu śmiecenia w lasach, to może da radę technologia.

Zobacz też, co można znaleźć na skarpie w Gdańsku

Michał, mieszkaniec Gdańska

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (178) 5 zablokowanych

  • a co leśniki wartowniki ?

    • 0 0

  • dziecinada...

    Giereczka w sr*jfonieniunieczku, gdzie można zdobyć punkty i odznaki!
    (wow), szacun!
    To jakiś przedszkolak pisał czy zgodnie z moimi obserwacjami społeczeństwo nam na potęgę dziecinnieje?

    • 3 1

  • Prosty pomysl - tylko za duzo fatygi.

    Na WSZYSTKIE szklane opakowania i plastikowe butelki powinna być kaucja rzędu 0,5 - 1 pln pobierana podczas zakupu.

    Biedny nie straci - bo jak odda to dostanie zwrot. A jak będzie potrzebował to pójdzie do lasu i po bogatych sam pozbiera.

    Odbiór plastików i szkła wprost ze sklepów i punktów skupu - tańszy niż sprzątanie po lasach.
    Pojęci anie mam dlaczego do tej pory tego nie wprowadzono.

    • 7 0

  • to jest bardzo dobry pomysl,powinni to jak najszybciej zrobic.na pewno pomoze.

    • 1 0

  • (4)

    polakowa mentalność nie pozwala zachowywać czystości i nie wyrzucać śmieci gdzie popadnie.

    • 4 0

    • (3)

      trafiłeś w sedno - jak powiesz że ni wolno to nie dochodzi - trzeba na chama dowalić ostrą karę i ostro karać to dopiero powoli zaczną zaskakiwać ...

      • 3 0

      • Chamski SB-ek (2)

        Stworzyć najpierw sensowne mechanizmy i warunki a dopiero następnie represje, chora mentalność sb nie pdporządkuje normalnych ludzi.
        Śmieci produkują firmy sprzedające swoje wyroby i powinny zadbać oby zagospodarować opakowania tych wyrobów!
        Brak jest regulacji odpowiedzialności firm reklamowych (lub nie egzekwowanie ich) za ich produkty (ulotki itp.), utylizację przeterminowanych, które zaśmiecają ulice, parki i lasy.
        Ryba psuje się od głowy, resztę anonimy powinni znać.

        • 1 2

        • No chyba nie firmy zostawiają puszki po piwie i flaszki po wódce oraz gruz w lesie?! Sensowne warunki? Kosz jest na każdym przystanku i w każdym domu - czego Ty jeszcze chcesz? Mają chodzić za Tobą wszyscy i zbierać papierki po cukierkach?! Zbieranie śmieci po sobie po wizycie w lesie to podstawa kultury osobistej a Ty zwalasz winę na jakieś firmy, a winę ponoszą Twoi "normalni ludzie" którzy nie chcą się podporządkować ogólnym regułom życia w społeczeństwie i dbania o porządek.

          • 1 0

        • Stoczniowiec-rozszczeniowiec :) Do roboty nierobie!

          • 1 0

  • tak właśnie zachowują się PISowscy klienci 500+...

    bo las jest niczyj, czyli państwowy, a oni bidni, to można...

    • 5 4

  • mam sposób prost łatwy i przyjemny

    a ja proponouję jesli sie juz namierzy takiego co wyrzuca śmieci do lasu .....nie zatrzymywać tylko namierzyć gdzie mieszka....potem zebrać wszystkie śmieci w obrębię 500m....i wszystkie te śmieci wysypać przed drzwi gdzie mieszka i dodatkowo obciążyć go za całą tą akcje....proste łatwe i nawet przyjemne.

    • 4 2

  • drugi łatwy sposób

    aby za każdą plastikiwą butelke płacili chociaż 1 gr to złomiarze już by wysprzątali teren bardzo dokładnie

    • 4 0

  • kiedyś jadę sobie Spacerową i widzę gość z samochodu wyrzuca kilka worków na przydrożnym parkingu , dzwonię na policję i zgłaszam sprawę . odpowiedź tym zajmuje się straż miejska ok . dzwonię do straży miejskiej odpowiedź tym zajmuje się policja . chciałem podać numery rejestracyjne ale nikt nie był zainteresowany . więc olewam jak widzę szkoda mojego czasu

    • 9 0

  • Proste jak świński ogon

    1. Dop...ć karę np. 100000zł za wyrzucenie jednego worka.
    Problem rozwiązany. Dziękuję.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane