- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (71 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (496 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (260 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (226 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (116 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (135 opinii)
Jak urzędnicy dziki zwabili
Magistraccy specjaliści postanowili rozsypać na plażach kukurydzę.
- Po to, aby łabędzie nie oddalały się od brzegu i nie zapuszczały na ulice miasta w poszukiwaniu żywności - informuje Henryk Bubicz z gdyńskiej straży miejskiej.
- Kukurydza ma tak intensywny zapach, że leśne świnie wyczuwają go na kilometr. Ten przysmak dziki wywęszą od razu - ripostuje Witold Ciechanowicz z nadleśnictwa Gdańsk.
- Może to i prawda - przyznaje Bubicz. Jego zdaniem jednak dziki nie od dziś zapuszczają się pomiędzy ludzkie siedziby. Zwłaszcza w gdyńskich blokowiskach są już stałymi gośćmi. - Sami mieszkańcy też je zwabiają, wyrzucając do śmietników nawet chleb.
Ciechanowicz na wszelki wypadek radzi uważać. - Ja bym omijał dziki szerokim łukiem, zwłaszcza na spacerze z psem lub dzieckiem.
Miłych spostrzeżeń z walki z leśnymi przybyszami nie mają też strażacy z Gdyni. Przede wszystkim wtedy, kiedy ze świniami sprzymierzą się niezbyt rozgarnięci ludzie. Rzecznik prasowy pożarników Tadeusz Konkol opowiada: - Wyganialiśmy z miasta dziki, kiedy nagle wataha zwróciła się przeciwko nam. Musieliśmy uciekać. Jeden z naszych schronił się na drzewo w prywatnym ogródku. Wtedy z domu, który stał obok, wyszła kobieta w podeszłym wieku ze sztucerem w ręku. Przeładowała broń i powiedziała, że strażak ma zejść z jej drzewa i sobie pójść. Policji tłumaczyła, że dzięki takiej zdecydowanej obronie swojej własności wciąż ma dużo czereśni.
Opinie (28) 2 zablokowane
-
2006-04-29 00:19
Ale o co chodzi?
- 0 0
-
2006-04-29 01:23
Daj śrubokręt! Daj śrubokręt!
- 0 0
-
2006-04-29 01:48
.
w Sopocie czesto mozna bylo spotkac dziki :) w okolicach Koliby widzialem je nie raz...
----
www.dzentelman.com- 0 0
-
2006-04-29 01:49
co "poeta" miał na myśli ??
- 0 0
-
2006-04-29 09:00
Na niedzwiedniku jest odlownik na dziki
a u nas wlasnie zbudowali odlownik w lesie na dziki i tam je lapia i wyworza, poniewaz zniszczyly nam trawe na calym osiedlu.
jestem, ciekaw czy dziki beda sie nabieraly na ten odlownik, skoro ludzie nadal karmia, to nie musza tam wchodzic po jedzenie.
a i jestem ciekaw gdzie dziki wywioza :))) chyba slyszalem ze do GDYNIii na plaze
hehehehehehe- 0 0
-
2006-04-29 10:42
NIE DRAŻNIĆ TO I ONE NIE ZROBIĄ KRZYWDY
NJLEPSZY SPOSÓB OMIJAĆ
- 0 0
-
2006-04-29 10:51
,,,
łał
- 0 0
-
2006-04-29 11:27
Ale fajne dziczki
Nie wywoźcie ich niech sobie psują trawniki
Dziki były tu wcześniej niż my nie mamy prawa ich wywozić
Niech sobie żyją- 0 0
-
2006-04-29 11:55
takie dziki w mieście to fajna sprawa :-D , ale jak zaatakują kogoś to wtedy zrobi sie szum, i beda pytania kto jest winny
- 0 0
-
2006-04-29 12:36
Adamowicza podmienili na dzika.
Ten zarost na gębie - to nie może być pan prezydent! Chamy, coście zrobili z Adasiem! ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.