Nie tylko myjkami ciśnieniowymi, ale także miotłami, a nawet ściereczkami z mikrowłókna. Takimi narzędziami administrujący tunelami w Trójmieście sprzątają obiekty. Sprawdziliśmy, jak często to robią i ile to kosztuje.
tak, widać, że są sprzątane regularnie
10%
raczej tak, choć zdarza się, że po nocy tunel jest brudny
33%
raczej nie, szczególnie latem jest z tym problem
22%
nie, niestety zarządcy tuneli nie przejmują się zbytnio ich czystością
35%
Tunele to obiekty najbardziej zagrożone dewastacją i zabrudzeniem. Choć w części z nich działa monitoring, to kamery nie zawsze odstraszają wandali, albo na przykład amatorów tanich trunków, którzy spożywają w tego typu miejscach alkohol i - co gorsza - często załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne.
W ten sposób, zwłaszcza latem, posadzki i ściany tuneli potrafią też traktować ludzie wracający z nocnych imprez. Zostawiane przez nich "pamiątki" trzeba oczywiście posprzątać. Jak często i w jaki sposób sprzątane są trójmiejskie tunele?
W Gdyni najczęstsze sprzątanie pod ul. MorskąW Gdyni pod opieką Zarządu Dróg i Zieleni pozostaje 12 tuneli. Najlepiej utrzymane, przynajmniej według urzędników, jest przejście Gdynia Główna pod ul.
Morską 
, którego posadzki i schody są zamiatane 2-3 razy dziennie. W pozostałych tunelach ekipy sprzątające pojawiają się jeden raz dziennie.
Myjka ciśnieniowa idzie w ruch w okresie letnim.
- Zmywanie posadzek i schodów przy użyciu myjki ciśnieniowej w tunelach Gdynia Główna, SKM Wzgórze św. Maksymiliana , pod ul. Śląską i przy ul. Żwirki i Wigury odbywa się dwa razy w miesiącu, a w pozostałych tunelach - jeden raz w miesiącu - wyjaśnia Andrzej Ryński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.Na bieżąco są usuwane ze ścian ulotki i plakaty oraz oczyszczane kratki ściekowe. Zimą śnieg powinien być usunięty jeszcze przed wschodem słońca.
- Odśnieżanie, likwidowanie śliskości odbywa się do godz. 6, a przy opadach ciągłych zabiegi związane z usuwaniem skutków zimy odbywają się minimum raz na dwie godziny - dodaje Ryński.Roczny koszt utrzymania czystości 12 tuneli wynosi 160 tys. zł.
W Sopocie sprzątanie każdego dniaW Sopocie miasto administruje trzema tunelami: przy
Ergo Arenie , na
Bohaterów Monte Cassino oraz pod al.
Niepodległości na przedłużeniu ul. Marynarzy .
- Zakład Oczyszczania Miasta większość tuneli sprząta każdego dnia, i to niezależnie od pory roku. W razie potrzeby dany obiekt sprzątany jest dodatkowo. Mycie tuneli odbywa się najczęściej dwa razy w miesiącu lub, jeśli zajdzie taka potrzeba, częściej - opowiada Anna Dyksińska z biura prezydenta w Urzędzie Miasta Sopotu.
Jak dodaje, nie ma oddzielnej pozycji w budżecie miasta, gdzie zapisane są środki na utrzymanie i oczyszczanie tuneli. W 2015 roku na oczyszczanie dróg publicznych miasto wydało 1,6 mln zł. To kwota, która nie objęła sprzątania parków i placów zabaw.
W Gdańsku sprzątanie trzy razy w tygodniuNajmniej konkretnych informacji na temat oczyszczania tuneli otrzymaliśmy od gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Czytaj także: Cztery miesiące bez wind w przejściu pod Słowackiego- Tunele, które znajdują się w utrzymaniu ZDiZ, sprzątane są trzy razy w tygodniu, zmywane są, od maja do października, raz w miesiącu, przy użyciu agregatu ciśnieniowego i środków myjących. Zimą, w miarę potrzeb, usuwa się zalegający śnieg - odpowiada Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.SKM z użyciem różnych narzędziWięcej konkretów na temat czyszczenia tuneli przekazują przedstawiciele Szybkiej Kolei Miejskiej. Nie ujawniają kosztów sprzątania, ale wyjaśniają przy okazji, na jakiej zasadzie działa zarządzanie poszczególnymi przejściami pod torami.
- Na przystankach osobowych (czyli tam, gdzie przejście prowadzi jedynie na peron SKM) nasza jest część zlokalizowana pod linią nr 250, ale sprzątamy całość. Na stacjach (jeśli przejście prowadzi zarówno na peron SKM jak i PLK) przejście jest w całości własnością PLK, a my sprzątamy część pod linią 250 - tłumaczy zawiłości Marcin Głuszek, dyrektor ds. umów i marketingu Szybkiej Kolei Miejskiej.
Umowy z firmami zewnętrznymi (SKM zawsze zleca im czyszczenie tuneli) obligują je do utrzymania czystości w tunelach przez całą dobę. Zgodnie z zapisami tych umów, rodzaj i częstotliwość oczyszczania powinna być dostosowana do specyfiki natężenia ruchu na każdym z peronów.
- Sprzątanie polega na usuwaniu stałych odpadów, piasku i wszelkich zanieczyszczeń z posadzki i ścian oraz myciu samej nawierzchni - w razie potrzeby również wysokociśnieniowo lub z zastosowaniem innej technologii. W okresie opadów śniegu lub marznącego deszczu bądź mżawki firma jest zobligowana do usuwania śliskości, odśnieżania, usuwania oblodzeń i błota pośniegowego - dodaje Marcin Głuszek. Posadzki są czyszczone za pomocą mioteł, szufelek, chwytaka dla odpadów. Miotły razem z szuflami służą do usuwania śniegu i błota pośniegowego. W użyciu są także maszyny szorująco-zbierające i urządzenia do mycia wysokociśnieniowego.
Ściany do wysokości dwóch metrów są myte ręcznie oraz okresowo wysokociśnieniowo. Powyżej dwóch metrów używany jest specjalistyczny sprzęt do mycia na wysokości. W przypadku przeszkleń pracownicy używają ściereczek z mikrowłókna do usuwania bieżących zabrudzeń. Powyżej dwóch metrów - podobnie jak przy ścianach - używany jest specjalistyczny sprzęt do mycia na wysokości.
PKP sprząta w zależności od liczby podróżnychTakże w przypadku tuneli będących pod opieką PKP Polskich Linii Kolejowych usługę utrzymania czystości wykonuje firma zewnętrzna, także przy wykorzystaniu maszyn czyszczących.
- Zgodnie z umową wykonawca odpowiada za sprzątanie terenu z częstotliwością gwarantującą właściwy stan estetyczny i sanitarny infrastruktury. Częstotliwość sprzątania jest dostosowana do liczby podróżnych oraz panujących warunków pogodowych. Pracownicy PLK sprawdzają jakość wykonywanej usługi, starają się także reagować na wszystkie zgłoszenia od podróżnych - wyjaśnia Joanna Kubiak z PKP PLK.PLK na terenie Pomorza rocznie na utrzymanie czystości wszystkich obiektów infrastruktury pasażerskiej wydaje około 2 mln zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
