• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zabezpiecza się imprezy na trójmiejskich uczelniach

Marzena Klimowicz-Sikorska
24 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Uczelnie zapewniają, że imprezy, które się odbywają na ich terenie są całkowicie bezpieczne. Uczelnie zapewniają, że imprezy, które się odbywają na ich terenie są całkowicie bezpieczne.

Po tragedii w Bydgoszczy, gdzie podczas otrzęsin zginęło dwoje studentów, postanowiliśmy sprawdzić jakie zabezpieczenia w przypadku dużych imprez stosują największe trójmiejskie uczelnie.



Kilka dni temu zmarł 19-letni student, który został ranny podczas imprezy na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. To druga śmiertelna ofiara feralnej imprezy, która odbyła się w  budynkach dydaktycznych tej uczelni w połowie października. Do tragedii doszło, gdy studenci stłoczyli się w łączniku między pomieszczeniami. W pewnym momencie w tłumie wybuchła panika, a studenci zaczęli się nawzajem tratować.

Czy będąc na studenckiej imprezie na terenie kampusu czułeś(łaś) się bezpiecznie?

Otrzęsiny na UTP zostały zorganizowane przez samorząd studencki za wiedzą i zgodą rektora uczelni. Mimo to, doszło do tragedii, w wyniku której kilkanaście osób zostało rannych. Zmarły dwie. Według władz uczelni w tym czasie w budynku przebywało ok. 800 osób, według policji zgromadziło się tam ok. 1,2 tys. Wciąż trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia i próba odpowiedzi na pytanie: czy można było zapobiec tym wydarzeniom. Sprawdziliśmy jak trójmiejskie uczelnie zabezpieczają masowe imprezy na swoim trenie.

Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu

AWFiS ze względu na swój profil posiada jeden z największych kompleksów sportowych wśród trójmiejskich uczelni - w tym 14 hal, z których każda z nich ma swoją specyfikę, co wymaga osobnego podejścia do zapewnienia uczestnikom imprez zabezpieczenia. W ciągu roku akademickiego na terenie kampusu odbywa się wiele wydarzeń, nie tylko o charakterze sportowym. Jest więc czego pilnować.

Impreza masowa - tj. juwenalia - podlega ścisłym rygorom. Impreza masowa - tj. juwenalia - podlega ścisłym rygorom.
- Cały teren AWFiS wraz budynkami jest przeznaczony do realizacji różnych wydarzeń i publicznych spotkań. Są też miejsca, w których mogą odbywać się imprezy masowe zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych - mówi dr Monika Żmudzka-Brodnicka, rzecznik prasowy AWFiS. - Obiekty i budynki przeznaczone do imprez masowych spełniają rygorystyczne warunki wspomnianej ustawy. Posiadają odpowiednie drogi dojazdowe, ciągi komunikacyjne, zabezpieczenie przeciwpożarowe, nagłośnienie, przez które można podać komunikaty, łączność z służbami pożarowymi, niezbędną liczbę dostępnych hydrantów, odpowiedniej wielkości drzwi wraz z klamkami antypanicznymi, alarmy oraz kontrolowane wyłączniki prądowe.
Jak dodaje, każdy z budynków posiada stosowną dokumentację budowlaną, która jest aktualizowana zgodnie z wymogami dotyczącymi obiektów, w których odbywają się imprezy masowe.

- Uczelnia ściśle współpracuje ze strażą pożarną, policją, strażą graniczną, sanepidem. W określonych przypadkach organizowane są również kontrole pirotechniczne. Całość zagadnień związanych z ochroną powierzana jest wyspecjalizowanym agencjom ochrony - dodaje rzecznik.
Nawet bicie rekordu Guinessa w zbiorowym prysznicu wymaga szeregu pozwoleń i nadzoru władz uczelni. Nawet bicie rekordu Guinessa w zbiorowym prysznicu wymaga szeregu pozwoleń i nadzoru władz uczelni.
Przebieg każdej imprezy, która ma się odbyć na terenie kampusu, jest z szczegółowo omawiany i planowany.

- Organizowane są odprawy personelu realizującego dane wydarzenie, ustalane zasady komunikacji i realizacji zadań. Każda impreza posiada odrębną dokumentację. Za realizacje wymienionych zadań są odpowiedzialni kierownicy poszczególnych obiektów - mówi Żmudzka-Brodnicka. - Kierownicy są wyszkolonymi ekspertami, którzy ściśle współpracują ze służbami zewnętrznymi. Przygotowują też dokumenty prawne, określają procedury, organizują ubezpieczenie finansowe, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej oraz kontraktowe i deliktowe.
Bez względu na to w jakiej formie i o jakim charakterze odbywa się na kampusie AWFiS impreza, każda z nich składa się z trzech faz: fazy przygotowania, realizacji i likwidacji. Każdy żak musi się z każdą z tych faz zapoznać zanim zabierze się do organizacji jakiegoś publicznego wydarzenia.

- Studenci AWFiS są w trakcie procesu dydaktycznego uczeni zasad i dobrych praktyk organizacji imprez sportowych i innych wydarzeń. Organizują również imprezy o charakterze imprez masowych - mówi rzecznik uczelni. - W takich przypadkach podlegają rygorystycznej procedurze.

Otrzęsiny na Politechnice Gdańskiej odbywają się zwykle poza kampusem np. w 2014 r. w klubie Kwadratowa.


Oprócz tego żaków nadzoruje m.in.: prorektor ds studenckich, kanclerz i kierownicy poszczególnych obiektów. Każda impreza studencka musi być nie tylko szczegółowo zaplanowana, ale też - już po jej zakończeniu - uprzątnięte musi zostać miejsce, w którym się odbyła. Samo wydarzenie musi zaś zostać rozliczone finansowo.

- Najmniejsza nawet impreza nie może się odbyć bez wiedzy kierowników poszczególnych obiektów i działu planowania. Kierownicy decydują, jakie zostaną zastosowane procedury organizacyjne - dodaje rzecznik uczelni. - Reasumując: cały proces planowania, realizacji i likwidacji imprez jest mocno sformalizowany i za każdym razem diagnozowane są ryzyka związane z realizacją wydarzenia w celu bezpiecznego przeprowadzenia imprezy.
Uniwersytet Gdański

Uniwersytet Gdański, który jest jedną z uczelni posiadającą obszerny kampus i akademiki, również stawia na zabezpieczenia. Zwłaszcza w przypadku imprez masowych.

- Duże imprezy plenerowe, takie jak na przykład Neptunalia UG, są organizowane przez Uniwersytet Gdański zgodnie ze wszystkimi zasadami dotyczącymi imprez masowych. Organizowane są na terenie kampusu UG i zabezpieczane pod względem ochrony osób i mienia, medycznym i przeciwpożarowym, a porządku pilnują licencjonowane firmy ochroniarskie oraz Straż Uniwersytecka (na przykład w czasie ostatnich Neptunaliów było to ponad 100 osób) - mówi Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego. - Nad bezpieczeństwem czuwa kilka karetek pogotowia i patrole medyczne, a także strażacy (zawsze zamawiane są dodatkowe gaśnice). Teren imprez zabezpieczany jest profesjonalnymi barierkami ochronnymi. Na teren imprez nie można wnosić przedmiotów niebezpiecznych. O imprezach informowane są takie służby jak policja, straż miejska, pogotowie ratunkowe, straż pożarna, straż graniczna, a także Urząd Miejski. Nadzór nad imprezami sprawuje prorektor ds. studenckich oraz pełnomocnik rektora ds. kontaktów z organizacjami studenckimi.
Podobne zasady obowiązują w przypadku imprez targowych. Natomiast w przypadku akademików, gdzie można organizować spotkania dla maksymalnie 30 osób, o bezpieczeństwo musi zadbać organizator imprezy.

- W domach studenckich UG sporadycznie odbywają się okolicznościowe spotkania, takie jak imieniny czy urodziny, w których uczestniczy zazwyczaj kilkanaście osób - mówi rzecznik UG. - Zgodnie z obwiązującym Regulaminem Mieszkańca Domu Studenckiego UG, maksymalnie w takich spotkaniach może uczestniczyć 30 osób. Student czy studentka - organizator spotkania - musi uzyskać zgodę administracji obiektu i wypełnia także formularz, na którym zobowiązuje się do przestrzegania zasad, zgodnych z wytycznymi specjalisty ds. ochrony przeciwpożarowej UG. Zawiadamiana jest także w takich przypadkach odpowiednia jednostka policji i straży pożarnej.
Natomiast w przypadku mniejszych wydarzeń czy konferencji naukowych, które odbywają się w budynkach poszczególnych wydziałów, obowiązują ogólne zasady bezpieczeństwa

Politechnika Gdańska

Nie tak łatwo jest też zorganizować imprezę na terenie kampusu Politechniki Gdańskiej, choć i tam miejsca na nie nie brakuje.

- Wszelkie imprezy odbywające się na terenie Politechniki Gdańskiej organizowane są po uzyskaniu pisemnej zgody władz uczelni - mówi prof. Marek Dzida, prorektor ds. kształcenia PG. - Dla każdej imprezy tworzony jest regulamin imprezy masowej. Nadzór nad bezpieczeństwem uczestników organizowanych na terenie uczelni sprawuje ochrona wewnętrzna uczelni, a gdy wymaga tego sytuacja, do ochrony najmowana jest dodatkowo zewnętrza firma ochroniarska.
Plan każdej imprezy musi zawierać informacje o charakterze wydarzenia, terminie, miejscu, zasadach bezpieczeństwa i przewidywalnej liczbie osób.

Akademia Morska

Z największych uczelni, jedynie na Akademii Morskiej nie organizuje się imprez masowych.

- Akademia Morska Gdyni nie organizuje imprez masowych w rozumieniu ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych - mówi Tomasz Degórki, rzecznik AM. - Juwenalia/delfinalia organizowane są przez Parlament Studentów AMG jako impreza ogólnouczelniana na terenie otwartym i odbywa się za zgodą rektora uczelni. Rektor wydając taką zgodę zobowiązuje organizatora do przeprowadzenia jej zgodnie z regulaminem obiektu i obowiązującymi przepisami o zabezpieczeniu imprezy. Imprezę nadzoruje i zabezpiecza profesjonalna firma zewnętrzna.

Miejsca

Opinie (61) 3 zablokowane

  • Studenciaki banda debili nie mający kultury w sobie. Kiedyś było inaczej. Obecnie to śmieci nie Studenci.

    • 6 8

  • Przy kazdym poziomie zabezpieczen sytuacja, taka jak w Bydgoszczy, moze sie wydarzyć. Trzeba pogodzić się z tym, że życie (i tłum!) są po prostu nieprzewidywalne a nie popadać teraz w kolejną paranoję.

    • 5 0

  • Co to za brzydulstwa na drugim zdjęciu? Tak dziś wyglądają dwudziestolatkowie? Ludzie, zamiast imprezować i studiować (psu na budę), lepiej weźcie się za siebie, bo zanim dobrniecie do tej waszej "kariery", wykończy was wieńcówa.

    • 5 1

  • A na UG

    Pamietam jak za czasow konca budowy parkingu kolo BG UG byly juwenalia. Ochrona trzepala wszystkich z posiadania niebezpiecznego sprzetu a na terenie ogrodzonym walaly sie gorki kostek brukowych...

    • 0 3

  • Uczelnia trojmiasto, co za nazwa...!

    • 0 0

  • Zaleniwi sa napisac: " Jak zabezpiecza sie imprezy na uczelniach Gdanska ,Sopotu, Gdyni. " To brzmi poprawnie i ladnie...!

    • 0 0

  • A nie tak byle jak...! W nawiazaniu do 2015-10-25 15:39

    • 0 0

  • zibi

    Lata 1980-te, otrzęsiny na PG, 400 0sób w. Klubie, wszystko załatwione sposobem gospodarczym wszystko na wesoło.... teraz to chyba saperów będą. wzywać

    • 0 0

  • glegle gle

    gleglanie o niczym, zawsze będa jakieś wypadki sie zdarzały, jak bydło wbiega na siebie to sie tratuje, ludzie tyż,nad paniką nie da sie zapanować,przeżywają najmocniejsze i najsprytniejsze osobniki,selekcja naturalna- TAK ma być!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane