- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (152 opinie)
- 2 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (168 opinii)
- 3 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (123 opinie)
- 4 Plany dla okolic Ergo Areny na ostatniej sesji obecnej rady (39 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (101 opinii)
- 6 Uziemił się przez skradziony miernik (54 opinie)
Jak zabezpieczyć wiadukt na Hallera przed ciężarówkami?
Grupa radnych PO domaga się od władz miasta ponownego montażu bramownic przed wiaduktem w ciągu al. Hallera , aby ograniczyć notoryczne zrywanie sieci trakcyjnej tramwajów. Zdaniem zastępcy prezydenta istniejące oznakowanie jest wystarczające, zaś montaż fizycznego ograniczenia - pozbawiony uzasadnienia.
W efekcie dochodzi do kilkugodzinnego paraliżu komunikacyjnego, skierowania tramwajów na trasy objazdowe oraz zamknięcia dla ruchu samochodów fragmentu al. Hallera.
Do ostatniego zerwania sieci doszło w piątek (27 lipca), o czym informowaliśmy w naszym Raporcie. Podobne zdarzenie miało też miejsce zaledwie tydzień wcześniej - 20 lipca, a także 11 lipca.
Zerwana trakcja na Hallera (39 opinii)
Radni apelują do prezydenta o bariery ograniczające wjazd
- Doskonale widać, że istniejąca organizacja ruchu wymaga pilnej poprawy. Przez nieuwagę lub celowe lekceważenie oznakowania przez jednego kierowcę cierpią pasażerowie komunikacji miejskiej kilku linii tramwajowych. W dodatku takie sytuacje zniechęcają do korzystania z tramwajów jako podstawowego środka transportu do pracy czy szkoły - mówi Piotr Borawski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
Borawski wraz z radnymi PO: Agnieszką Owczarczak, Mateuszem Skarbkiem, Beatą Jankowiak, Emilią Lodzińską, Magdaleną Olek, Beatą Wierzbą, Adamem Nierodą i Przemysławem Rysiem wystosowali w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta Gdańska.
- Jesteśmy przekonani, że tylko wykonanie fizycznych barier będzie w stanie powstrzymać kierowców zbyt dużych samochodów przed korzystaniem z tego przejazdu - przekonują radni w piśmie do prezydenta.
Istniejące oznakowanie jest wystarczające
Odpowiedzi ostatecznie udzieliła Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej, która przekonuje, że istniejące oznakowanie jest poprawne i nie wymaga poprawek.
Wymienia przy tym jego elementy, które powinny przekonać kierowców do zmiany trasy:
- znaki o zakazie wjazdu pojazdów wyższych niż 3,5 m w najwyższym punkcie przejazdu pod wiaduktem
- tablice o zmiennej treści w ciągu al. Zwycięstwa i ul. Klinicznej, która ostrzega o przekroczonej skrajni
- znaki o zakazie wjazdu pojazdów ciężarowych.
- Wyżej wymienione oznakowanie jest odpowiednio oddalone od przedmiotowego wiaduktu kolejowego, co pozwala kierowcom zawodowym pojazdów ciężarowych na odpowiednio wczesną reakcję i daje im możliwość zmiany trasy przejazdu - pisze do radnych Dulkiewicz. - W mojej opinii istniejąca organizacja ruchu drogowego przy wiadukcie kolejowym oraz w jego rejonie jest czytelna i jednoznacznie wskazuje, że przejazd pod obiektem jest zabroniony dla pojazdów o wysokości określonej znakami.
Zastępca prezydenta ponadto stwierdza, że montaż dodatkowych elementów, takich jak bramownica, "niestety nie znajduje uzasadnienia".
Materiał z 2016 r.
Bramownica była, ale została zdemontowana
Warto dodać, że kilka lat temu istniała już konstrukcja, która stała przy Operze Bałtyckiej. Została jednak zdemontowana przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.
- Tego typu rozwiązanie nie zdało egzaminu. Kierowcy uderzali, wyginali słupki, nie przeszkadzało im też, że przy tej okazji niszczyli karoserię swoich samochodów - tłumaczył cztery lata temu Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ.
Czytaj też: Miasto o problemie z wiaduktem na Hallera: to wina kierowców, nie infrastruktury
Materiał z marca br.
Opinie (350) 10 zablokowanych
-
2018-07-31 14:30
Warto zapisać sobie listę radnych PO, którzy domagają się bramownic...
Żeby wiedzieć, na kogo głosować na jesieni. Bo wygląda na to, że to jedyni rozsądni ludzie w gdańskiej PO, w przeciwieństwie do klakierów Adamowicza.
- 22 2
-
2018-07-31 14:30
Postawić całodobowo dwóch miłych Panów po obu stronach wiaduktu..
..w razie pomyłki kierowców pogrozić palcem i zawrócić..
- 12 1
-
2018-07-31 14:31
Laser to potęga
Proponuję za bramownicą ustawić laser odcinający część ,która nie zmieści się pod wiaduktem :) :)
- 21 1
-
2018-07-31 14:32
Karać kierowców to gamoni nauczy powinni płacić za uszkodzenia z własnej kieszeni plus 50000 na walkę z debilizmem
- 14 2
-
2018-07-31 14:33
Ustawić ckm, bo do tych głupoli nic nie trafia
- 9 1
-
2018-07-31 14:33
Strzelać w opony
teraz na tirach jeździ dużo kierowców ze wschodu i znaki nic im nie mówią.
Trzeba ustawić kilku snajperów po obu stronach jezdni za znakiem zakazu dla ciężarówek. Jak mimo znaku jedzie to po oponach...- 18 1
-
2018-07-31 14:35
(1)
Czego się spodziewać po ludziach, którzy ledwo skończyli podstawówkę i jedyne co w życiu "umieją" to prowadzenie ciężarówki.
- 9 10
-
2018-08-01 13:57
Ty nic nie umiesz xD
- 2 0
-
2018-07-31 14:37
Kasa zawsze jest na progi zwalniające
Nie ma na inwestycje i bieżące utrzymanie. Wrac ze zmianą władzy przewietrzenie w ZDiZie niezbędne.
- 17 0
-
2018-07-31 14:37
by zyło sie lepiej
żeby robic na złość mieszkańcom podziękujmy budyniowi w wyborach
- 9 2
-
2018-07-31 14:38
czarcia zapadka!!!
Ustawić bramowicę, której "zahaczenie" aktywuje kolce w jezdni! Jak TIR przebije kilka opon to a) przejedzie pod mostem ;-) b) nie przejedzie i zapamięta żeby więcej nie próbować => koszt holowania / naprawy ogumienia najlepszym lekarstwem
Ew. niech bramownica uruchamia nagrywanie i/lub dodatkowe blokady / szlabany przed wiaduktem- 24 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.