- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (195 opinii)
- 2 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (63 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (158 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (490 opinii)
Jak zakończy się spór o Halę Olivia?
Klub GKS Stoczniowiec, który zarządza miejską Halą Olivia, ma umowę na jej użytkowanie do 2036 r. Po tym, jak radykalnie podniósł czynsz dla konkurencyjnych wobec siebie hokeistów, w mieście zawrzało. Gdański radny Andrzej Kowalczys zasugerował nawet zerwanie z nim umowy. - Ona jest nie do podważenia - twierdzi prezes Stoczniowca, Marek Kostecki.
- Umowa użytkowania nieruchomości z klubem GKS Stoczniowiec Gdańsk została zawarta 1 października 1998 roku. Po kolejnych przedłużeniach kontraktu, obowiązuje do 31 grudnia 2036 roku - informuje Michał Piotrowski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Od kilku tygodni publikujemy artykuły na temat konfliktu, który rozgrywa się pomiędzy Markiem Kosteckim, prezesem klubu GKS Stoczniowiec, a konkurencyjnym klubem MH Automatyka Gdańsk. Kostecki, który w imieniu klubu zarządza Halą Olivia, zapowiedział w maju znaczne podwyżki cen za użytkowanie mieszczącego się w niej lodowiska.
MH Automatyka: to najdroższy cennik w całej Polsce
Zdaniem hokeistów trenującej tu dotąd MH Automatyki Gdańsk, zaproponowane stawki byłyby najwyższe w kraju i nie do udźwignięcia dla klubowego budżetu.
- Porównując komercyjne stawki z 2014 roku do obecnie zaproponowanych warunków, mamy do czynienia z niczym nieuzasadnionym wzrostem cen do najwyższych w Polsce: z 375 do 660 złotych netto za godzinę treningu (176 proc. ceny z pierwszego sezonu); z 2,5 tys. zł do 6 tys. zł netto za mecz domowy seniorów (240 proc. ceny z pierwszego sezonu - tłumaczyli członkowie Pomorskiego Klubu Hokejowego, właściciela drużyny MH Automatyka.
Czytaj także: Kapitan i fani Automatyki Gdańsk walczą o przyszłość hokeja
Interwencja władz Gdańska
Ponieważ Stoczniowiec pozostał nieugięty w sprawie nowych stawek czynszu, hokeiści poprosili o interwencję miasto, bo sprawa dotyczyła - było nie było - miejskiego, a nie prywatnego, obiektu sportowego.
Czytaj także: Hokeiści proszą Gdańsk o interwencję
I tu pierwsze zaskoczenie: urzędnicy nie zmusili Stoczniowca do obniżenia wysokich opłat, ale obiecali pokryć różnicę w cenie pomiędzy starymi i nowymi stawkami. Efekt: hokeiści Automatyki dalej będą trenowali na miejskim obiekcie, ale miasto dopłaci z budżetu za ich treningi, a więc zasili kasę prywatnego klubu GKS Stoczniowiec.
Radny PO sugeruje rozwiązanie umowy ze Stoczniowcem
Taka sytuacja wydała się kontrowersyjna gdańskiemu radnemu Andrzejowi Kowalczysowi, który sportem - zarówno amatorskim, jak i zawodowym - zajmuje się od lat. Jest m.in. twórcą turniejów "Do przerwy 0:1" dla dziecięcych i młodzieżowych drużyn piłkarskich.
Zaproponował on rozwiązanie konfliktu. Wystosował do prezydenta miasta interpelację, w której sugeruje rozwiązanie umowy na użytkowanie Hali Olivia z klubem GKS Stoczniowiec. Jego zdaniem, zarządzona przez klub podwyżka cen za użytkowanie lodowiska stoi w sprzeczności z ideą wspierania sportu w Gdańsku.
- To przykre, że człowiek, który kiedyś był fantastycznym hokeistą, a obecnie jest prezesem klubu, który miał wspierać hokej, zarządził tak drastyczną podwyżkę stawek za użytkowanie lodowiska. Rozumiem, że mamy wolny rynek i utrzymanie hali jest kosztowne. Ale jednocześnie jestem przekonany, że pieniądze z horrendalnie wysokich opłat nie tylko pokryją koszty utrzymania hali, ale również zasilą kasę GKS Stoczniowiec Gdańsk, którego prezesem jest właśnie pan Kostecki. To koliduje z ideą fair play - mówi Kowalczys.
Kowalczys: działanie Kosteckiego doprowadzi do likwidacji MH Automatyki
Radny podkreśla, że działanie Marka Kosteckiego może doprowadzić do likwidacji klubu MH Automatyka, którego powstanie jest efektem wysiłków grupy pasjonatów na rzecz wskrzeszenia w Gdańsku męskiej drużyny seniorów. Co więcej, to obecnie jedyny klub hokejowy z Trójmiasta, który bierze udział w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi.
- Grupa pasjonatów postawiła sobie za cel reaktywowanie hokeja w Gdańsku. Bez milionów wsparcia od sponsorów udało im się stworzyć zespół, który nie tylko dostał się do najwyższej klasy rozgrywek, ale również utrzymał się w niej. I kiedy musieli zgłosić miejsce rozgrywania meczów Polskiemu Związkowi Hokeja Na Lodzie, okazało się, że zarządca hali Olivia, pan Marek Kostecki, drastycznie podwyższył stawki za użytkowanie lodowiska. W konsekwencji klubowi MH Automatyka grozi rozwiązanie, a cała praca jego członków może pójść na marne - tłumaczy Kowalczys.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz ma 30 dni na ustosunkowanie się do interpelacji radnego. Jego stanowisko w sprawie napiętej sytuacji na linii GKS Stoczniowiec Gdańsk - MH Automatyka powinno być znane najpóźniej pod koniec czerwca.
Prezes Stoczniowca odpiera zarzuty
Marek Kostecki, prezes GKS Stoczniowiec Gdańsk, odpiera te zarzuty, Przekonuje, że podwyżka jest uwarunkowana kosztami utrzymania hali.
- Hala Olivia jest jedynym takim obiektem w Polsce, który praktycznie utrzymuje się sam - ripostuje Marek Kostecki, prezes klubu GKS Stoczniowiec Gdańsk. - Tymczasem jedna godzina korzystania z lodowiska kosztuje 660 zł i jest to po prostu koszt eksploatacyjny. W ciągu ostatnich trzech lat stawki były niższe, gdyż klub MH Automatyka Gdańsk korzystał z oferowanych przez nas upustów. Ale klub został niedawno przekształcony ze stowarzyszenia w spółkę prawa handlowego. W związku z tym, nie widzimy już postaw do wspomagania spółki działającej na normalnych, rynkowych zasadach. Innymi słowy: nie chcemy być sponsorami Automatyki.
Marek Kostecki określa inicjatywę radnego Andrzeja Kowalczysa jako niezrozumiałą, gdyż - jego zdaniem - GKS Stoczniowiec Gdańsk w żaden sposób nie narusza warunków umowy użytkowania Hali Olivia.
- Umowa użytkowania nieruchomości, na podstawie której zarządzamy Halą Olivia, jest nierozwiązywalna. Poświadcza to zresztą wpis w księdze wieczystej. Ponadto, w 100 proc. realizujemy postanowienia umowy, które zobowiązują nas do prowadzenia w Hali Olivia działalności sportowej. Nie widzę żadnego powodu, dla którego umowa użytkowania obiektu miałaby zostać rozwiązana - uzupełnia Kostecki.
Radny opozycji popiera interpelację
O skomentowanie interpelacji Andrzeja Kowalczysa poprosiliśmy również jednego z radnych opozycji. Nasz rozmówca nie tylko w pełni popiera pomysł swojego kolegi z Rady Miasta Gdańska, ale również twierdzi, że - jego zdaniem - osoba prezesa GKS Stoczniowca Gdańsk od dawna budzi kontrowersje w środowisku gdańskiego hokeja.
- To wręcz niepojęte, jak jedna osoba może nie tylko niepodzielnie rządzić od tylu lat Halą Olivia, ale również trząść całym środowiskiem gdańskiego hokeja. W pełni popieram propozycję radnego Kowalczysa, by w tej kwestii "iść na ostro". Prezes Kostecki od dawna budzi kontrowersje. Przypomnę choćby kwestię przekształcenia Domu Sportowca w komercyjny hotel czy sytuację z 2011 roku, gdy prezes Stoczniowca został wywieziony na taczce przez niezadowolonych kibiców. Życzę sobie, żeby wreszcie coś zmieniło się w tej kwestii - komentuje Łukasz Hamadyk, radny z ramienia PIS.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (387) ponad 10 zablokowanych
-
2017-06-12 14:53
Minęły 2 tygodnie i umowa Automatyki z Kosteckim dalej nie podpisana szkodnik zrobi wszystko by zniszczyć hokej w Gdańsku
- 4 0
-
2017-06-13 09:56
Co z umową pomiędzy Kosteckim a Automatyką?
- 4 0
-
2017-06-13 11:16
co z umową
Co z umową? dlaczego Miasto Gdańsk pozwala na takie coś ,wypowiedzieć umowę należało. Poza tym Stowarzyszenie nie działa na korzyść sportu podobnie jak pan Kostecki. Tylko dotacje i matactwa podatkowe. Panie Adamowicz Pan doskonale to wie.
- 4 2
-
2017-06-13 14:38
Gdzie umowa?!!
- 6 0
-
2017-06-21 19:57
21 czerwca już, a tu CISZA???
Gramy czy nie gramy?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.