• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaka to ulica? Przystanek z błędem w nazwie

ms, mb
30 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Wygląda na to, że robotnicy nie byli pewni, która nazwa ulicy jest poprawna, więc na wszelki wypadek zawiesili tablice z obiema. Wygląda na to, że robotnicy nie byli pewni, która nazwa ulicy jest poprawna, więc na wszelki wypadek zawiesili tablice z obiema.

Uliczkę znam w Barcelonie... - śpiewał kiedyś Bohdan Łazuka. Pewne jest, że gdańskich ulic nie znają zbyt dobrze urzędnicy odpowiedzialni za gdański System Informacji Miejskiej.



Jak oceniasz nowe oznakowanie przystanków w Gdańsku?

Od pewnego czasu gdańskie przystanki tramwajowe i autobusowe są czytelnie oznakowywane, tak, by pasażerowie nie znający miasta wiedzieli, gdzie dokładnie się znajdują. Na przystankach wieszane są estetyczne tablice wykonane w ramach Systemu Informacji Miejskiej.

W czwartek nowe tablice pojawiły się na przystanku Bażyńskiego. Niektóre są poprawne, ale na części z nich błędnie napisano nazwisko patrona ulicy: "Barzyńskiego".

Błędna i niekonsekwentna pisownia od razu rzuciła się w oczy Mariuszowi Kowalczykowi, naszemu czytelnikowi.

- Wsiadając do tramwaju przy ulicy Bażyńskiego zauważyłem na wiatach nowe tabliczki z nazwą przystanku. Wszystko pięknie się prezentuje, ale błąd ortograficzny razi od razu w oczy! - denerwuje się pan Mariusz.

Za instalację tablic Systemu Informacji Miejskiej odpowiedzialny jest Zarząd Dróg i Zieleni. Urzędników poprosiliśmy o wyjaśnienie tej pomyłki.

- Jestem tym zaskoczony, sądzę, że błąd popełnił wykonawca, który jest spoza Gdańska. Trudno mi sobie wyobrazić, że błąd popełniliśmy na etapie projektu, ale sprawdzę to - zapewnił nas Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ w Gdańsku.

Drogowcy oznakowują także inne przystanki: do końca listopada czytelne tablice trafią na wszystkie przystanki tramwajowe oraz część autobusowych.

Jan Bażyński (czasami też Bażeński) średniowieczny szlachcic, uczestnik wojny 13-letniej przywódca opozycji antykrzyżackiej na Pomorzu. W podzięce za zasługi Kazimierz Jagiellończyk uczynił go pierwszym gubernatorem wcielonych już do Polski Prus.
ms, mb

Opinie (113) ponad 10 zablokowanych

  • Ale afera (3)

    W sam raz dla sprawdzenia przez CBA.

    • 57 18

    • Znowu przekręt futbolowy. Patrzmy PIŁKARZYKOM na ręce... (1)

      Kapitan Daniel Barzyński po nadciągnięciu mięśnia dwugłowego wznowił treningi i wszystko wskazuje na to, że w sobotę będzie do dyspozycji trenera Arkadiusza Grzyba.
      To dobra wiadomość z obozu radomskiego trzecioligowca. – Czuję się już dobrze, mogę biegać, kopać piłkę i ogólnie nie jest źle – mówi Daniel Barzyński.

      Poza Barzyńskim do dyspozycji trenera Arkadiusza Grzyba na mecz z Kutnem będzie także obrońca Maciej Świdzikowski, ale raczej nie wybiegnie w podstawowej jedenastce. Barzyński natomiast jest bardzo potrzebny drużynie, bo to jeden z podstawowych futbolistów.

      • 0 2

      • Nazwa ulicy B w Gdańsku jest zapisana w tajnym kontrakcie z Lechią.

        Daniel Barzyński jest wychowankiem Pogoni Siedlce. W Radomiaku gra od sześciu lat. Jest kapitanem zespołu.
        Daniel Barzyński do szkoły chodził razem z reprezentacyjnym bramkarzem Arturem Borucem.

        - Z Arturem razem jeździliśmy na zawody szkolne, grałem także pół roku w Pogoni Siedlce – mówi Daniel Barzyński. W wieku ośmiu lat zaczął kopać piłkę w siedleckim klubie. Pierwszym trenerem był Dariusz Blacha, który aktualnie pracuje w Pogoni i za niespełna dwa tygodnie, Radomiak w meczu ligowym zagra w Siedlcach.
        Grał w trampkarzach, juniorach i seniorach w czwartej lidze.

        ZA NAMOWĄ ANDRZEJEWSKIEGO

        Do Radomiaka trafił w styczniu 2004 roku, kiedy trenerem był Włodzimierz Andrzejewski. Szkoleniowiec ten ściągnął do radomskiego klubu jeszcze Konrada Gołosia, Przemysława Michalskiego, Pawła Gałczyńskiego, Bogumiła Sobieskę, Pawła Iwanowskiego. – Pamiętam, że wszyscy mieszkaliśmy razem – dodaje Daniel.

        Pierwszego gola dla Radomiaka strzelił w meczu z Unią w Skierniewicach, który radomska drużyna wygrała 3:1. "Zieloni” zajęli drugie miejsce w trzeciej lidze i w barażach zagrali z Tłokami Gorzyce o awans do drugiej ligi.

        Barzyński szczególnie zapamiętał pierwszy mecz z Radomiu, w którym strzelił gola. Radomiak wygrał 3:1, w rewanżu przegrał 1:2, ale i tak awansował na drugoligowy front. W dwóch sezonach (2004/ 2005 i 2005/ 2006) rozegrał 51 meczów i zdobył cztery bramki. Cały czas wierny radomskiemu klubowi, chociaż chciał odejść do Pelikana Łowicz, ale ostatecznie został w Radomiaku.

        KUCHARZ I WĘDKARZ

        Daniel bardzo lubi gotować, jak mieszkał razem z Gołosiem, Michalskim i pozostałymi kolegami, Barzyński był ich kucharzem. Popularny "Mały” lubi też powędkować. Często jeździ z sąsiadem na ryby nad Wisłę i do Domaniowa. Prywatnie zna się od kilku lat z Anią, z którą na początku przyszłego roku planuje zaręczyny.

        • 1 2

    • no tak, znowu kumające wszystko dzieci z gimnazjów na forum ;/

      • 1 0

  • To ci afera...

    pierwsza strona gazet, dochodzenia i komisje...

    • 27 12

  • Polski język, trudny język

    • 59 1

  • hehe zabawne to w sumie:) (1)

    • 68 1

    • powinni zrobić ankiete

      która wersja jest poprawna... wyniki dopiero mogłyby być zabawne:)

      • 3 0

  • (23)

    Zdarza się. Na Przymorzu przez długi czas na dwóch sąsiadujących blokach były nazwy Rzeczpospolitej i Reczypospolitej. Na Morenie, na osiedlu Hossy, jest ulica Budapesztańska, choć poprawna forma to Budapeszteńska. A na Stogach czy Przeóbce jest ulica gościa, który nigdy nie istniał ;-)

    • 32 2

    • Rzeczpospolita i Rzeczypospolita (18)

      są poprawne obie formy...

      • 0 15

      • ale raczej nie w nazwie ulicy ;) myślę, że radni nie wpisali do uchwały, że ulicę można nazywać raz tak, a raz tak ;-)

        • 14 1

      • (11)

        hahhhah to żeś walnął, jak RzeczYpospolita może być poprawną formą ?!?!? W odmianie, w dopełniaczu: RzeczYpospolitej owszem, ale w mianowniku nigdy. Skoro Rzecz Pospolita (Res Publica) to w mianowniku Rzecz ! a nie RzeczY ... Pospolita. I to, że jaśnie oświecony Jaruś Kaczyński mówi RzeczYpospolita, to nie zmienia faktu, że jest to forma jaskrawo błędna ...

        • 16 4

        • Ja mieszkam na Al. Rzeczypospolitej! Tak mam w dowodzie i innych dokumentach!!! (4)

          • 2 6

          • To dopiero kwiatek gdzie tam aleja zwykła ulica. (1)

            • 3 2

            • w ogródkach działkowych też są "aleje"

              • 3 0

          • eh do szkół

            Jak już pisał Jaro - w mianowniku Rzeczpospolita, natomiast w miejscowniku odmiana tego rzeczownika brzmi już RzeczYpospolitej.
            Do szkół matoły, takich rzeczy uczy się w podstawówce!!
            Jaro - brawo!

            • 7 2

          • A ja

            leje na a...leje.

            • 1 1

        • (2)

          Jaruś mówi też zdaje się takie kwiatki jak:
          "W dwutysięcznym pierwszym roku"

          • 3 0

          • (1)

            hehe nie tylko on i jakoś im nie przyjdzie do głowy, że to taki sam absurd i błąd jakby mówić w tysięcznym dziewięćset trzydziestym dziewiątym

            • 3 0

            • dziewięćsetnym

              • 1 0

        • no właśnie, niektórzy mają taką manierę językową że dodają sobie splendoru takimi kwiatkami jak "Rzeczypospolita", czy "bynajmniej" używane jako "przynajmniej" - brzmi podobnie więc pewnie znaczy to samo :-)
          Kaczyński to dobry przykład, nie opanował dobrze sznurowania butów więc i na język nie starczyło sprytu.

          • 8 1

        • ehh (1)

          tylko nie opluj monitora przy tym śmiechu:)
          Zawsze miałem problemy z ortografią i pewnie zawsze będę je miał. Z tego powodu też raczej nie biorę udziału w dyskusjach o pisowni. W tym przypadku "miałem pewność", że tak jest bo jakieś dwa miesiące temu pytałem panią polonistkę z UG o to. Widać odpowiedziała mi nie zastanawiając się zbytnio a ja to tak sobie utrwaliłem.
          Przepraszam jeśli kogoś wprowadziłem w błąd.

          • 1 1

          • a moze zle uslyszales?

            • 0 0

      • No to zabłysnołeś, jak nie wiesz co pisać to lepiej nie pisz!!!! (1)

        • 0 7

        • "zablysnoles" ta?

          • 5 0

      • nieprawda (1)

        Poprawna jest wyłącznie forma Rzeczpospolita, radzę sprawdzić w słowniku poprawnej polszczyzny.

        • 6 5

        • a ja ci radze

          ja ci radze podciągnąć się z języka polskiego, bo chyba cie amnestia maturalna nie oszczędziła intelektualnie....

          • 2 5

      • spójrz w dowód osobisty - jest napisane jak byk: Rzeczpospolita :)

        • 0 1

    • a jaka to ulica na stogach i przeróbce? (1)

      • 3 0

      • Stryjewskiego:P

        Osoba, której niby jest ta ulica, to Wilhelm August Stryowski, a pomiędzy Stryowski, a Stryjewski lekka różnica:P

        • 2 0

    • ???

      tocie kawe , co to za anonim z Prze Rób Ki ? Bom cie kaw:)

      • 0 0

    • Wszędzie jest BudapesztAńska

      • 1 0

  • hehe (5)

    • 10 0

    • haha (4)

      • 0 0

      • buuehahaha (3)

        • 0 0

        • huhoho ! (2)

          • 0 0

          • mihihi (1)

            • 0 0

            • muhahaha błeheh

              • 0 0

  • nazwisko Mieczysław Kotłowski wszystko tłumaczy...i pomyśleć, że tacy ludzie mają coś wspólnego z miejską przestrzenią

    • 15 7

  • to wszystko przez te biało-zielone krzesełka

    rozkojarzeni byli kolorami stołków i byka zrobili:)

    • 21 2

  • POLSKA ogr (1)

    • 2 0

    • shrek

      • 0 0

  • Jak już pisałem wcześniej (1)

    Nieustająco podziwiam Pana Kotłowskiego, że ZAWSZE jest zdziwiony - a to dziurami na drogach, a to kretyńskimi znakami albo idiotycznymi rozwiązaniami ruchu.

    Zawsze zdziwiony szef ZDiZ, fantastyczne.

    • 40 4

    • :)

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane