• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jakie są opinie o autobaza.pl?

2 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Warto zainwestować kilkadziesiąt złotych w raport z historią pojazdu. Warto zainwestować kilkadziesiąt złotych w raport z historią pojazdu.

Czy warto wydać pieniądze na zakup raportu z historią pojazdu? Sprawdzimy to na podstawie własnej opinii o autobaza.pl.



Po problemach spowodowanych pandemią i lockdownem, ostatnie trzy miesiące były naprawdę dobrym czasem na zakup samochodu. Obawiając się kolejnych problemów jesienią, większość postanowiła za wszelką cenę kupić samochód. Jednak w pośpiechu ciężko jest dokonać dobrego wyboru. Przy zakupie samochodu trzeba się przede wszystkim kierować faktami.

Z pomocą przychodzą serwisy internetowe z historią pojazdu. Problem w tym, że nie są one darmowe. Za pełny raport trzeba zapłacić. Czy gra jest warta świeczki? Sprawdziliśmy opinie o jednym z najbardziej rozpoznawalnych serwisów w tej branży - autobaza.

Opinie o autobaza - warto czy nie?



Dlaczego w ogóle rozpatrywać dodatkowe wydatki związane z zakupem auta, które i tak są już niemałe? Czy jest sens inwestować w raporty z historią pojazdu od autobaza.pl? Aby poznać właściwą odpowiedź na te pytania należałoby zrozumieć, jak wygląda rynek samochodów używanych w Polsce.

Rynek aut używanych jest w Polsce oparty w dużej mierze na uszkodzonych i "kręconych" autach, które w tysiącach codziennie przekraczają nasze granice. Tu nie ma okazji, bo okazje znikają na pniu, a dobre auta przekazywane są z rąk do rąk w rodzinie.

Aby zrozumieć lepiej skalę zjawiska wspomnijmy, iż w zeszłym roku przyjechało do Polski milion aut używanych. Dlaczego? Bo handel samochodami jest wciąż bardzo opłacalny w Polsce, szczególnie w szarej strefie.

Warto również zastanowić się jak to możliwe, że na samochodzie importowanym do Polski z Europy Zachodniej, opłaconym w euro, którego przebitka do złotówki wynosi 4:1, można zarobić całkiem niezłe pieniądze? Oczywiście wszystko zależy od stanu samochodu. A z danych wiemy, iż do Polski wjeżdżają nierzadko uszkodzone, 11-12 letnie auta.

Co zatem zrobić, aby nie naciąć się na "kręconego szrota"? Sprawdzić historię pojazdu. Opinie o autobaza.pl są bardzo zachęcające. Tak bardzo, iż postanowiliśmy sprawdzić wybrane auto we własnym zakresie.

Testujemy Mazdę 6 na autobaza



Wybór padł na Mazdę 6 z 2009 roku w cenie 18900 zł, kupioną przez poprzedniego właściciela w salonie w Warszawie. Oczywiście auto na zdjęciach prezentuje się wspaniale, w ogłoszeniu napisane, że możliwe były wcześniejsze naprawy blacharsko-lakiernicze (jeszcze za poprzedniego właściciela).

Opisano drobne naprawy jakie odnotowano w ciągu ostatniego roku i zapewniono, iż auto jest zadbane, w bardzo dobrym stanie. Według portalu z ogłoszeniami auto wystawione jest ze średnią ceną dla podobnych sobie modeli.

Naprawdę opis nie wzbudza podejrzeń, a informacje dotyczące auta wydają się być wiarygodne. Nie spodziewaliśmy się specjalnie sensacyjnych danych, aby jakoś chcieć sprawdzać historię tej Mazdy. Mimo to, postanowiliśmy zweryfikować to auto na portalu autobaza.pl.

Wpisanie numeru VIN w wyszukiwarkę autobazy poskutkowało przedstawieniem informacji o pojeździe. Czyli jeszcze przed zakupem raportu dowiedzieliśmy się, iż rzeczywiście były jakieś incydenty.

Do dostępnego zakresu informacji, jaki pojawi się w raporcie, należą: historia przebiegów pojazdu, archiwalne zdjęcia, historia incydentów oraz historia internetowa - cokolwiek ona znaczy...

Za raport od autobaza.pl zapłaciliśmy 81,70 zł - co nie jest małą kwotą, jednak zważywszy na dostępność danych o szkodach, wpisy przebiegów pojazdu i dostępne zdjęcia, uważamy że cena wcale nie jest przesadzona. Po kilku minutach raport był już wygenerowany i gotowy do przeglądania na koncie klienta. Jak się okazało, na podstawie danych z raportu wygórowana cena dotyczy samego auta.

Z raportu wynika bowiem, iż we wrześniu 2019 roku auto wystawiono na sprzedaż w cenie 14500 zł, a obecnie, czyli po roku i przejechaniu nim 18 tys. km, jego cena sprzedaży wynosi 18900 zł. Dodatkowo, auto rzeczywiście musiało mieć naprawy blacharsko-lakiernicze, bo w raporcie zaznaczone jest uszkodzenie boku i tyłu pojazdu wycenione na niemałą kwotę od 10 do 15 tys. zł.

Widać wyraźnie, że sprzedawca chce zarobić na aucie spore pieniądze, których ten samochód w żadnym razie nie jest warty. Już sama tak znamienna wycena incydentu sugeruje, iż auto miało raczej poważne uszkodzenia.

Dodatkowo, rok modelowy 2009, nawet jeżeli pierwsza rejestracja nastąpiła rzeczywiście w 2010 roku, postarza to auto. Przebieg też nie należy do niskich i choć wydaje się on być prawdziwy, to jednak powinien mieć wpływ na mniejszą wycenę auta. Naszym zdaniem, cena jest za wysoka i należałoby się targować o obniżenie jej o co najmniej 3 tys. zł.

W raporcie otrzymaliśmy realne dane, które pomogłyby nam negocjować cenę i zaoszczędzić około 2-3 tys. zł. W związku z czym cena raportu w świetle korzyści jakie możemy uzyskać wydaje się być wręcz śmieszna.

Podsumowanie opinii o autobaza.pl



Już tylko na tej podstawie możemy wydać pozytywną opinię o autobaza.pl. Bez danych z raportu nie mielibyśmy pełnej informacji o historii pojazdu. Nie znalibyśmy również znacznej wyceny wspomnianych przez właściciela napraw blacharsko-lakierniczych, które okazały się być całkiem poważne.

Nie mielibyśmy również informacji o cenie auta za jaką zostało ono wystawione na sprzedaż przed rokiem. Ta informacja naszym zdaniem okazała się kluczowa. Istnieje bowiem szansa, iż auto zostało kupione jeszcze taniej, jako że to była cena w jakiej auto zostało wystawione na sprzedaż.

Według naszej oceny autobaza.pl jest serwisem godnym polecenia. Nasza opinia o autobaza.pl jest jak najbardziej pozytywna. Uważamy, że warto wydać dodatkowe pieniądze, aby przekonać się czy wspaniałe auto z ogłoszenia nie ma jakiś ukrytych wad.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Opinie (17) 3 zablokowane

  • Oj ciężki temat (3)

    Kupowanie samochodu w Polsce to masakra. Przez rok szukałem samochodu, większość odrzucałem już po przeczytaniu ogłoszenia. Korzystałem z portali tego typu oraz firm sprawdzających samochody za opłatą. Wydałem na to 2,5 tys zł. Ostatecznie znajomy powiedział, że sprzedaje swój samochód i kupiłem od niego. Na rynku ogólnodostępnym totalna porażka.

    • 1 2

    • Bo Polacy/cebulaczki cwaniakują i oszukują.

      • 4 0

    • (1)

      A znajomy to sprzedał Ci perełkę?

      • 1 0

      • Dokładnie tak.

        • 1 0

  • autobaza to porażka (1)

    Dostałem raport na BMW e36 zawierał to co dowód rejestracyjny A nawet mniej dla mnie to oszustwo naciagacze

    • 3 0

    • Pseudo raport z tej strony nie zawierał nic poza treścią ogłoszenia które chciałam zweryfikować. Nieprawdziwy przebieg samochodu, brak pozostałych wpisów. Porażka

      • 0 0

  • Auto baza (1)

    Jestem zniesmaczony, raport nie kompletny brak najważniejszych informacji rozmowa w sprawie reklamacji to porażka. Kupiłem pierwszy raz i ostatni.

    • 2 0

    • Szkoda kasy

      Mam te same odczucia. W raporcie nie było nic poza tym co sprzedający zawarł w ogłoszeniu. W tym zaniżony przebieg. Poziom obsługi reklamacyjnej później jakichkolwiek standardów. Z całego serca nie polecam

      • 0 0

  • nie polecam. nie warto. unikać

    Nie rozumiem promowania tak słabych jakościowo usług. Pobierają opłatę za przepisanie treści ogłoszenia. Nie uznają reklamacji mimo nie wywiązania się z usług. Nie warto zapłacić im nawet 5 groszy. Nie dajcie się naciągnąć

    • 0 0

  • Autobaza szkoda słów

    Nie polecam informacje bardzo słabe praktycznie to co się już wie o danym samochodzie szkoda wydawać pieniądze, co jedynie zostanie to po zalogowaniu moje dane osobowe które wykorzystają.

    • 0 0

  • Nie dla autobazy (1)

    Naciągacze, pusty raport za 22zł i jest problem aby oddali pieniążki. Nie polecam.

    • 0 0

    • Porażka

      Zapłaciłem ponad 40zl i niczego nowego się nie dowiedziałem. Szkoda kasy już CEPiK miał więcej informacji a za darmo

      • 0 0

  • Nie polecam

    Niczego się nie dowiedziałem. Przebieg za granica ilość wlascicieli, niczego się nie dowiedziałem. w pl mogę sobie sprawdzić w CEPiK. Nie polecam auto bazy. Reklamacji nie uznali. W innych bynajmniej dostałem zwrot. Szkoda kasy

    • 0 0

  • Aurobaza

    Raport zawiera informacje podane przez sprzedawcę w ogłoszeniu. Szkoda pieniędzy.

    • 0 0

  • tragedia to mało powiedziane

    Kupiony raport w treści napisane, ze auto miało szkodę ale wynik weryfikacji pozytywny brak zastrzeżeń. Do tego brak podstawowych danych , które dostępne są za darmo w CEPIK'u. Oczywiście reklamacji nie chcą uznać.

    • 0 0

  • a ja jestem zadowolony

    wyszły ciekawe rzeczy z autem
    szczególnie że można było kupić historyczny raport o aucie z autotesto
    warto było...
    wyszło że auto jest do sprzedaży od niemal roku, jakie miało ceny w ofertach historycznie
    no i okazało się że w aucie bezwypadkowym jest wyjątkowo dużo szpachli
    a to dlatego że była strzał w przód i bok.. a naprawa była wykonana osobiście przez sprzedającego.. jako kowalska robota
    oszustwa na każdym kroku :-(
    A najciekawsze jest to, że sam fakt wykupienia tylko historii zagranicznej auta niewiele wniósł.. bo tam o szkodzie nie było nawet wzmianki

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane