• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jakimi kierowcami są goście z Rosji?

Maciej Naskręt
12 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Trójmiejskie galerie i centra handlowe kuszą ofertami mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego. Na parkingach przed nimi jest coraz więcej aut z rosyjskimi rejestracjami. Trójmiejskie galerie i centra handlowe kuszą ofertami mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego. Na parkingach przed nimi jest coraz więcej aut z rosyjskimi rejestracjami.

Mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego chętnie przyjeżdżają do Trójmiasta, by w naszych sklepach kupować dobre i tanie produkty żywnościowe oraz inne towary. Skoro jednak cieszymy się z ich obecności w sklepach, to bądźmy też dla nich bardziej tolerancyjni na drogach, na których goście z Rosji czasami zachowują się inaczej, niż polscy kierowcy.



Po czym poznać, że auto pochodzi z Obwodu Kaliningradzkiego? Nad flagą Rosji umieszczoną na tablicy rejestracyjnej znajdować się liczba 39, oznaczająca Obwód Kaliningradzki. Po czym poznać, że auto pochodzi z Obwodu Kaliningradzkiego? Nad flagą Rosji umieszczoną na tablicy rejestracyjnej znajdować się liczba 39, oznaczająca Obwód Kaliningradzki.
Mija rok, odkąd w grudniu 2011 r. w Moskwie szefowie polskiej i rosyjskiej dyplomacji podpisali porozumienie o małym ruchu granicznym pomiędzy Obwodem Kaliningradzkim, a częścią Pomorza oraz Warmii i Mazur. Dzięki temu ruch turystyczny między tymi regionami wzrósł kilkakrotnie, a do Trójmiasta tłumnie zaczęli przyjeżdżać mieszkańcy Kaliningradu i okolic.

Ich celem nie są jednak - a przynajmniej nie przede wszystkim - Główne Miasto, molo w Sopocie, czy Skwer Kościuszki w Gdyni, lecz trójmiejskie hipermarkety.

Hitem dla cudzoziemców zza północnej granicy Polski stały się przede wszystkim centra handlowe na Karczemkach, Szadółkach i Matarni, galerie Bałtycka i Manhattan we Wrzeszczu oraz sklepy spożywcze, takie jak Biedronka i Lidl. Wystarczy przejść się w weekendy po parkingach przed tymi obiektami, by przekonać się, że nawet co czwarte auto ma rejestrację z Rosji.

Czy w Trójmieście jest więcej cudzoziemców niż kiedyś?

Szkopuł w tym, że niektóre przepisy ruchu drogowego w Rosji różnią się od polskich, co może spowodować, że nie zawsze zachowują się oni na drodze tak, jak polscy kierowcy.

- Ostatnio dostrzegłem kierowcę z Rosji, który stał przed skrzyżowaniem, choć miał zapaloną zieloną strzałkę do skrętu w prawo. Tuż za nim stał kierowca z Trójmiasta, któremu nie podobało się zachowanie kierowcy z Rosji i postanowił klaksonem nauczyć go jazdy na warunkowym czerwonym świetle - opowiada pan Miłosz, nasz czytelnik.

Sęk w tym, że przepis o zielonej strzałce istnieje tylko w Polsce i na Ukrainie. W Rosji, podobnie jak w całej Europie, nie można skręcać w prawo na czerwonym świetle pod żadnym warunkiem.

Sprawdziliśmy prowadzone przez policję statystyki zdarzeń drogowych z udziałem gości z Rosji. I co nam wyszło? Że na tle Polaków, Rosjanie na pewno nie wychodzą na piratów drogowych.

- Od początku czerwca do 6 grudnia odnotowaliśmy 27 kolizji i jeden wypadek, w których sprawcami byli obywatele Rosji - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Tymczasem na gdańskich drogach tylko w listopadzie doszło łącznie do 45 wypadków i 392 kolizji.

Do jedynego wypadku spowodowanego przez obywatela Rosji doszło na skrzyżowaniu Traktu św. Wojciecha z ul. Zaroślak. Tam kierująca samochodem mieszkanka obwodu nie dostosowała prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze i uderzyła w tył innego pojazdu. Kierująca nim trafiła do szpitala.

W Sopocie Rosjanie nie spowodowali żadnych zdarzeń drogowych. - Od czerwca sześciu obcokrajowców było sprawcami kolizji, ale żaden z nich nie był obywatelem Rosji - mówi st. sierż. Marta Augustyn, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Także gdyńscy funkcjonariusze nie mają kłopotów z kierowcami z Obwodu Kaliningradzkiego. Dla nich większą zmorą są obcokrajowcy, którym zdarza się zjechać z promu ze Szwecji pod wpływem alkoholu.

Niektórzy zwracają uwagę, że kierowcy z Rosji mają też problemy z przyswojeniem sobie zasad jazdy po turborondach. Jedno z nich jest m.in. przy tłumnie odwiedzanym przez cudzoziemców hipermarkecie Auchan w Gdańsku. Rosjanie jazdy po nim uczą się niestety dopiero tu - w Trójmieście, bo w Kaliningradzie takich rond nie ma. Ale pamiętajmy, że z turborondami sami mieliśmy na początku kłopoty, więc wykażmy się wobec gości z Rosji empatią.

Co zrobić w sytuacji gdy mamy kolizję z pojazdem zarejestrowanym w Rosji?

Zawsze w tej sytuacji wzywajmy policję, która sporządzi protokół zdarzenia. Jeśli jednak zdecydujemy rozwiązać sprawę kolizji bez udziału policji, musimy posiadać specjalny druk oświadczenia sprawcy w wersji polsko-angielskiej.

Co dalej? Każde zagraniczne towarzystwo ubezpieczeniowe ma w Polsce ubezpieczyciela-korespondenta. To tam powinniśmy się udać z oświadczeniem, bądź protokołem policji w celu zgłoszenia szkody, której sprawcą był kierowca samochodu pochodzącego m.in. z Rosji. Jeśli nie potrafimy ustalić firmy ubezpieczeniowej sprawcy wypadku, należy udać się do Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, by ten udzielił nam odpowiednich informacji, co robić dalej.

Jeśli nie znaleźliśmy ubezpieczyciela-korespondenta, w celu oględzin pojazdu należy skontaktować się z najbliższym oddziałem PZU lub TUiR Warta. Obie firmy pełnią w Polsce funkcję agenta PBUK i dla nich zostaną wykonane oględziny naszego pojazdu.

Opinie (471) ponad 10 zablokowanych

  • Rosjanie to fajni ludzie, sympatyczni, ciepli. Wole ich od halasliwych i aroganckich Niemcow. (54)

    • 532 143

    • Ja toże (4)

      • 26 9

      • I ja toże, mój

        zimowy Boże.

        • 27 9

      • (1)

        Czytując Psy 2: strasznie mili ludzie, tylko ciut za dużo piją
        A nawiązując do tematu, w sobotę widziałem, że są również daltonistami: nie odróżniają czerwonego od zielonego. Ale oddając sprawiedliwość, nam też się to zdarza

        • 26 0

        • hm?

          czytując?
          czytaty czynią Polaka człowiekiem oczytanym :D

          • 14 0

      • uprzejmie donosze ze,

        na turborondach turbopolacy też nie potrafią jeździć :-(

        • 32 2

    • (2)

      popieram tylko dlatego, że nie lubie Niemców :P

      • 29 36

      • (1)

        ale ich kasiorke lubisz

        • 0 3

        • zarabiam w złotówkach nie w "ojro"

          • 4 1

    • Może i są mniuej hałaśliwi (4)

      ale za to są niesamowitymi brudasami i bałaganiarzami

      • 41 46

      • (2)

        A polak to ideał czystości i porządku???

        • 66 14

        • (1)

          Taaak, dokop sobie żeby obronić kacapa. Jacy tu kurczę samokrytyczni ludzie mieszkają.

          • 8 11

          • ja nie dokopuję nikomutylkosię pytam. czy jechałeś kiedyśSKMlub ZTM??? w tłoku???? stałeś w kolejce do kasy w supersklepie??? noto wiesz czy polacy są tacy czyści i pachnący

            • 14 2

      • prowadze pensjonat w Gdansku wiec moge obiektywnie stwierdzic ze ow iele gorsi od nich sa obywatele z tzw.zachodu a juz wyspiarze czy skandynawowie to kosmos.Ruscy w wiekszosci przyjezdzaja z rodzinami i sa zazwyczaj spokojni ze prawie ich nie widac,jeszcze nie mialem przypadku jakichs zniszczen albo nieprzyjemnosci po nich a po innych to i owszem nawet i po Polakach czesto jest syf ze strach wejsc.

        • 17 0

    • (4)

      Niemcy sa hałaśliwi, ale tez mili i mają usmiech na twarzy w przeciwieństwie do ludzi wschodu, w tym nas. Jak zbyt dlugo patrzysz na Polaka to możesz usłyszeć 'zaj....ć Ci"

      • 76 6

      • (3)

        poza tym nalezy odróżnić rodowitego Niemca od farbowanego polskiego- ci sa dopiero nieznośni

        • 55 3

        • Aleś butny (2)

          • 0 8

          • (1)

            folksdojcze to parchy

            • 17 1

            • I zdrowa reakcja myślę.

              Ja nigdy nie czulem się w Polsce jak w domu ale widzę to jako to zwykłą różnicę mentalności. Gdy np. Polacy myślą o rodzinie, ja myślę o grupie, gdy kombinujecie ja myślę jak mogę zadowolić szefa bez dania mu pupci. Gdy Wy pijecie ja trzezwieje, gdy pakujecie sie na żywioł w tarapaty i jakimś cudem wykaraskujecie sie często, ja patrzę i myślę na wsie strony i dokonuje chirurgiczny zabieg. Ale prawdziwi Niemcy nie są przy tym wyczuleni na cierpienie ludzi. Natomiast ja wiem jak wykiwać. To umiem od Was hihi.

              • 3 9

    • bardzo fajni...aroganccy i ordynarni (7)

      rozpychają się łokciami w sklepie i tratują innych. na dodatek ten ich okropny zaciągający język. brrr

      • 37 33

      • A ten polski język -szeleszczący, czasami z "dziecieca " wymową ć, ś, dzi (1)

        deszcz, kość, liść, itp

        • 10 24

        • wolę szeleścić

          niż łojta-łojta

          • 25 7

      • ODP; (1)

        A jak naszą mowę odbierają inne nacje ?
        Rozpychają się wszyscy bez dobrego wychowania ?
        - więcej samokrytyki.
        Miłego Dnia .

        • 6 5

        • Ruski w Aquaparku

          parkują dużo ostrożniej niż nasi
          nigdy nie wciskają się "na gazetę"
          nie ufają napisowi, że poza sezonem parkowanie jest bezpłatne,
          studiują go przewlekle, pewnie się nacięli parę razy

          ich dzieci DUŻO mniej się drą i płaczą
          Rosjanki maja zwykle ładniejsze ciałka
          niż nasze "tłustokrówska"
          i wszyscy mają mniej tatuaży niz nasi
          za to miewają brzydkie blizny pooperacyjne,
          chyba ich chirurdzy to rzeźnicy...
          i wciąż widuje się "Złotozębnych", ale coraz rzadziej

          czy oni nie maja basenów u siebie,
          że sopocki Aquapark tak ich przyciąga?

          • 24 9

      • (2)

        Rosyjski język jest nieporównanie ładniejszy od niemieckiego.

        • 26 5

        • kwestia gustu

          • 1 6

        • łał

          oficerom w Katyniu raczej ładny język nie przypadł do gustu

          • 4 1

    • (1)

      Rosjanie są spoko. Mimo że rasistą nie jestem to tych niemców nie lubie.

      • 13 19

      • Chyba nacjonalistą.

        • 14 2

    • (2)

      Jedna trzecia niemców ma ruskiego tatusia.

      • 19 5

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • a jedna trzecia polakow niemieckiego dziadziusia

        • 4 3

    • (2)

      zgadzam się z 100 % ! tak naprawdę to oni mogą się z nas śmiać! Jako społeczeństwo uważam, że bardziej się "ucywilizowali" od nas Polaków. Maiłam styczność głównie ze studentami i nie mogą mieć sobie nic do zarzucenia.

      • 12 17

      • ...a co to za słowo wzięłaś w cudzysłów, czy to oznacza, że trzeba by było ciebie w klatce trzymać boś jesteś panna niebezpieczna dla otoczenia. Tak to rozumiem.

        • 4 3

      • może od ciebie :) Niskie masz o sobie mniemanie.

        • 6 3

    • Grunt, że jedni i drudzy przyejeżdżają wydawać kasę. (1)

      Im więcej tym lepiej. Do tego fajnie by było gdyby wyjeżdżali od nas z Polskimi produktami, też im więcej tym lepiej.

      Z sąsiadami nie ma co wojować mieczem, lepiej dorobić się na nich tak by byli nam jeszcze za to wdzięczni, wszyscy zadowoleni a my zwłaszcza.

      • 35 0

      • masz rację, po co z sąsiadami wojować? Wojuje się jak zaatakują, a tak trzeba żyć w zgodzie. Wojna była ponad 60 lat temu i nie dziwię się starszym ludziom którzy nie nawidzą niemców i ruskich - przeżyli wojnę i ich rozumiem, ale obecni niemcy czy ruscy to zupełnie inne pokolenie i nie można ich winić za błędy ich dziadków.

        I niech sobie przyjeżdżają, przynajmniej dają zarobić.

        • 25 2

    • prawda, wolę słuchać i nawet oglądać ruskich niż szwargotanie niemców i ich faciaty, do tego niemcy są strasznie nie mili, traktują nas wciąż jak zsrr i biedaków, a napiwki zostawiają np 10-20 groszy. Kiedyś takim podziękowałem za te drobniaki i powiedziałem że komunizm u nas skończył się 20 lat temu. Byli wielce urażeni

      • 9 8

    • A najfajniej to było jak nam Gdańsk rozpie.....i po wojnie. (11)

      Obudźcie się. Niech robią zakupy, zapłacą VAT i won.
      Czerwona zaraza gorsza od nazistów.

      • 15 33

      • Ktoś utknął w poprzednim pokoleniu.

        To już są potomkowie czerwonych, a nie oni sami. Karanie dzieci za grzechy ojców jest olbrzymią zbrodnią.

        • 26 9

      • jaki vat ? (2)

        jaki VAT ?, a słyszał ty o TAX FREE? produkty opuszczające unię mają zwrot vatu gdy wypełni się odpowiedni druk i przedstawi celnkowi na granicy wschodniej - u nich wsie produkty są droższe o ok. 20% ,jak kupują u nas to oprucz ceny niższej ote 20% mają jeszcze zwrot 23%vat co daje ok.43% taniej niż u siebie,żadna łaska. zanim weszliśmy do unii sam tak robiłem wożąc towar z Niemiec

        • 11 4

        • Niby tek.

          Ale musisz pamiętać o tym, że musisz wtedy zapłacić VAT u siebie w takim wypadku.

          • 4 1

        • Jak masz produkt, który kosztuje powiedzmy 100PLN w Rosiji i powiedzmy 20% mniej w Polsce, czyli 80 PLN i jak od tych 80PLN odliczysz 23% VAT, to zostaje Ci 61.60PLN, co daje 38.4% różnicy, nie 43% :) skoro już taki dokładny jesteś. Ale wiele się nei pomyliłeś.

          • 8 3

      • Ale Ty prymitywny jesteś (5)

        Ale Ty prymitywny jesteś - nic mądrzejszego nie masz do napisania ?

        • 5 1

        • (4)

          ćwok uczony przez inne ćwoki

          to "Wolny" GDAŃSK zaatakował POLSKĘ! przed Trzecią Rzeszą!
          Polacy tam byli głównie Gastarbeiterami
          mieszkańcami slumsów Oruni

          większość wykształciuchów skończyła w Stutthoff, na Zaspie, w Piaśnicy itp

          Długo nie było wiadomo jak bedą przebiegały granice, dowódcy polowi używali stare, a nie przyszłe, powojenne, jeszcze nieistniejące.

          A Ruskie mieli się za co na Niemcach mścić.
          Gdańsk to był ich ŁUP wojenny i dali nam go w rekompensacie za przesunięcia granic. Trzeba było sie targowac, może by i Królewiec był polski. Ale nie mówmy że NAM go zniszczyli, bo do chwili zniszczenia nie był nasz.

          • 6 4

          • i jak by nie ta czerwona zaraza, nie było by tu nas, piszących po polsku (3)

            wszyscy byli zostali eksterminowani. wszyscy Słowianie, najpierw my, potem Ruski. Endloesung Żydów, Cyganów, czubków, komuchów, pedałów, itd itp udał się im niemal w 100%, my byliśmy następni w kolejności.

            • 8 3

            • (2)

              no popatrz a nie slyszalem aby niemcy ukraincow,biolorusinow,litwinow,czechow itd. na potege mordowali kiedy zajeli ich tereny.
              Hitler byl szalencem ale nie byl skonczonym glupcem aby przeciwko sobie wywolywac partyzantke polowy europy,wiec te bajki o masowym nieuniknionym wymordowaniu Polakow,Ruskich i reszty europy wschodniej mozesz sobie dla siebie zachowac,poza tym po co mu te mln.km2 terenu gdyby nie mial kto tego zagospodarowac.

              • 3 4

              • mało słyszałeś a czytac to nie czytałeś nic. Przesadzam, może "Gwiezdne wojny" i instrukcję tv?

                Litwini współpracowali z Niemcami, a twoje przykłady to jak kulą w płot.
                nieuk straszny i dwóch jeszcze nieuków plusuje.

                • 0 1

              • Lebensraum i Generalplan Ost

                Przestrzeń życiowa (Lebensraum) - niemieckie pojęcie polityczno-publicystyczne definiujące przeludnienie Niemiec, brak przestrzeni niezbędnej do życia, co jakoby usprawiedliwiać miało terytorialną ekspansję; termin pojawił się w XIX w. (zwł. po 1870 w publicystyce uzasadniającej roszczenia terytorialne); Friedrich Ratzel wprowadził go do geografii politycznej, Karl Haushofer z uczniami nadali mu podstawowe znaczenie w geopolityce; szeroki rozgłos zyskał po 1926 dzięki powieści Hansa Grimma Volk ohne Raum (Naród bez przestrzeni). Projekty i pierwsze programy osadnictwa Niemców na wschodzie kosztem wypędzeń rodzimej populacji rozpoczęto w Niemczech już podczas I wojny światowej (np. koncepcja Mitteleuropa). Później z idei Lebensraum hitlerowcy wywiedli jako cel zdobycie dla Rzeszy terenów po Ural, gdzie po zwycięskiej wojnie miano osiedlić ludzi "krwi czysto nordyckiej". Teoria Lebensraum, jako alternatywa dla wyżywienia narodu poprzez handel światowy, została zarysowana przez Hitlera w jego (niepublikowanej za życia) drugiej, mniej znanej księdze z 1928 r., Das zweite Buch. Znajduje się tam również jej uzasadnienie.

                wypowiedzi Adolfa Hitlera, który 6 sierpnia 1942 r. w swej kwaterze w Wilczym Szańcu pod Kętrzynem stwierdził dobitnie i zwięźle: Pochłoniemy albo usuniemy śmieszne sto milionów Słowian. Kto mówi o opiece, tego trzeba od razu wsadzić do kacetu

                o ile bowiem ludobójczy antysemityzm Hitlera, stanowiący główny punkt jego poglądów, doczekał się obfitej literatury, o tyle znacznie mniej uwagi poświęcono innemu aspektowi jego rasistowskiej ideologii, polegającemu na pogardzie dla Słowian jako rasy niższej. Pogarda ta wiązała się ściśle z teorią Lebensraumu, czyli przekonaniem o konieczności zdobycia dla Niemców przestrzeni życiowej" na Wschodzie.

                Żaden z głośnych europejskich dyktatorów ostatnich dwustu lat nie miał tak miernego przygotowania intelektualnego jak Hitler". Ów bardzo przeciętny, niedouczony austriacko-szwajcarski mieszczuch" okazał się jednak mistrzem technik zdobywania i sprawowania władzy, mówcą doskonale rozumiejącym mentalność mas i świadomym, genialnym organizatorem nienawiści zbiorowej". Jego amoralne i prymitywne poglądy znalazły zdumiewający oddźwięk; światopogląd wiedeńskiego i monachijskiego bohémien oraz kaprala armii niemieckiej, który nigdy nie odbył żadnych studiów wyższych, normował działania milionów Niemców".

                Wywody o Czechach i Słowianach z lat NSDAP i kanclerstwa przypominają do złudzenia frazesy z prasy wiedeńskiej początku XX stulecia" zauważa autor. Wskazuje też na późniejszy wpływ monachijskiej z kolei szkoły nienawiści", a także na tradycję junkiersko-pruską", reprezentowaną przez przegranych generałów I wojny światowej, takich jak Ludendorff, i kształtującą poglądy Hitlera na temat niemieckiego Wschodu. W ostatnim zaś rozdziale podsumowuje: Hitler był postacią reprezentatywną dla części narodu niemieckiego. Kiedy rozwijał swoje teorie antysemickie i rasistowskie, nie tworzył nowego programu, a odwoływał się do pojęć już istniejących w szerokich masach".

                Patrz: Generalny Plan Wschodni (niem. Generalplan Ost, GPO)

                • 0 2

      • nie nam, nie nam

        tylko Adolfowi

        • 2 1

    • RUS -> nic nie robią sobie z czerwonych swiateł !!! (1)

      colo na przymorzu, staną na czerwonym i ruszył na nim na rondo !! a tak kolejne czerwone olał ! bmw x5

      • 0 5

      • Ja takie manewry w wykonaniu polskich kierowców widuję kilka razy w tygodniu .

        • 2 0

    • I jedni i drudzy co jakiś czas odwiedzają nas czołgami, tak kiepskie mamy drogi.

      • 4 2

    • (1)

      Rosjanie lepsi niż Niemcy? Ja wolę czystych i schludnych Niemców, którzy nie wchodzą w kolizję drogową żeby wyciągnąć szmal z odszkodowania, z resztą jeżdżą porządnymi autami. Wolę ich przejrzyste przepisy, nieobsrane trawniki, dobre piwo za 5 euro niż litr bimbru pity na umór. Wolę bawarskie zamki od pancernych brzóz smolenskich.

      • 6 4

      • po prostu niemieckie euro ładniej ci pachnie ;)

        • 2 1

  • czas skończyć z zieloną strzałką (38)

    Najwyższy czas skończyć w Polsce z zieloną strzałką. Przez to faworyzujące samochody prawo dochodzi tylko do potrącenia pieszych i rowerzystów na skrzyżowaniach. Ilu kierowców widząc czerwone i zieloną strzałką się zatrzymuje jak przed znakiem stop? (a mają taki obowiązek)

    • 208 451

    • Ja może się nie zatrzymuję dosłownie, ale zwalniam niemal do zera. (3)

      • 46 28

      • (2)

        tylko nauka jazdy zatrzymuje się na zielonej strzałce i znaku stop

        • 8 6

        • (1)

          tylko głąby nie znające prawa o ruchu drogowym
          i piraci lekceważący wszelkie prawa
          (nie kradnij drobniaków,
          nie zabijaj bez ważnego powodu,
          nie przekraczaj prędkości, chyba że się śpieszysz itd)
          NIE zatrzymują się

          ja się zatrzymuję. widzę że większość innych zatrzymuje się.

          wiem że wielu się nie zatrzymuje i postuluję niniejszym, by każdą zieloną strzałkę sprzęgnięto z fotorejestratorem wykroczeń, a mandatami można by zatkać dziurę budżetową.

          A jak wpisać w google "zielona strzałka" cyrylicą to wyrzuca setki zdjęć i z Rosji, i z ruskich stron o innych krajach. Ruski dobrze wiedzą co robić by nie musieć płacić mandatów za biezdurno.

          • 1 2

          • hehe

            ja też się zatrzymuję - mam tył w aucie do zrobienia ;-)

            • 6 1

    • zgadzam się.. jako kierowca.. rowerzysta.. i motocyklista.. (2)

      w tym roku zostałem potrącony przez barana jadącego na strzałce i kilkukrotnie tylko refleks mnie uratował przed rozjechaniem.
      Wczoraj na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Miszewskiego baran w busie nie dość że mnie prawie rozjechał - wjeżdżając na przejście dla pieszych mając tylko strzałkę, to jeszcze chciał wysiąść z auta i mnie bić..
      Usłyszałem jakże inteligentne "mam Ci wywala.?"
      Gdybym miał pewność że wszystkie kamery na tym skrzyżowaniu działają sprowokowałbym go do wyjścia z auta tylko po to żeby h*ja zniszczyć w sądzie..

      • 83 23

      • Ostrożnośc zawsze i wszędzie!

        Pewnie, że są przepisy, szczególnie te precyzujące, kto ma pierwszeństwo. Ale pamiętajmy, że nasze zachowanie MUSI cechować ostrożność. Ja przechodząc na zielonym światle ZAWSZE sprawdzam, czy nikt nie jedzie. Były przypadki, kiedy ktoś np: zasłabł i nie był w stanie zatrzymać pojazdu.
        Inna sprawa to rowerzyści. Często przejedżam na zielonej strzłace z Grunwaldzkiej na Miszewskiego. I boję się tam jedzić, bo rowerzyści jeżdżą tam szybko i czasami są zasłonięci przez pieszych. Co innego pieszy, który zbliża się do przejścia z pewną szybkością, co innego rowerzysta przemieszczający sie dość szybko i mogący nagle pojawić się na przejściu. Tak jak powiedzałem, zielone światło nie zwalnia z ostrożności, tym bardziej, że część kierowców nie zatrzymuje się przez zieloną strzłką, tylko zwalnia.

        • 6 1

      • Dziwne...

        Z tego co się orientuję, to czerwone światło dla skręcającego w prawo ("na strzałce") jest też w tym samym czasie dla pieszych i analogicznie zielone. Przykład: Galeria Bałtycka - zjazd w prawo z Grunwaldzkiej. Strzałki brak i na zielonym przejeżdża 5 aut, bo w tym samym czasie zielone maja też piesi a i na czerwonym potrafią celebrować przejście przez jezdnię.

        • 3 5

    • zdajesz sobie sprawę jakie korki by sie tworzyły? (8)

      zielona strzałka to wentyl na zakorkowanych drogach. Kiedyś już ją wyłączyli i była masakra.

      • 60 42

      • (7)

        A skąd ma wiedzieć, skoro nie jest w stanie opanować niczego, co ma więcej niż dwa koła? Nie wspomniawszy o silniku.

        • 26 34

        • to ciekawe

          Będziesz śpiewał inaczej, jak Ci bliskiego potrąca!!!!

          • 27 15

        • (5)

          większość rowerzystów jest jednocześnie kierowcami prymitywna istoto

          • 24 7

          • (4)

            rowerzyści-kierowcy wolą jeździć rowerami poza miastem dla zdrowia. Miejscy rowerzyści w przeważającej mierze nie mają prawa jazdy.

            • 8 10

            • Bzdura (3)

              Jeżdżę rowerem po mieście chociaż mam samochód i prawo jazdy od dawna. Ale sprawa wygląda tak: jak jadę samochodem wkurzają mnie rowerzyści, jak rowerem to samochody, a jak idę pieszo to samochody, rowery i inni piesi ;)

              • 19 1

              • (1)

                Większość rowerzystów-kierowców na nic się nie wkurza. Są zadowoleni z życia. Rowerem jeżdżą dla zdrowia, samochodem dla przemieszczania się. Chyba jednak nie masz samochodu i stąd ta frustracja.

                • 4 2

              • a ja się wkurzam zawsze i na wszystko. przekleństwo/dar od bozi

                ale jak się zmęczę jazdą rowerem, pływaniem na basenie, jazda na biegówkach, ciężką intensywną pracą, to się wkurzam mniej. więc jeżdżę rowerem. im gorsza pogoda, tym większą mam frajdę. i inni dostają mniej mojego gniewu.

                • 5 0

              • mnie jak

                jadę rowerem wkurzają rowerzyści, gdy jadę samochodem wkurzają mnie samochody. piesi wkurzają mnie gdy chodzę na piechotę, jężdżę na rowerze i samochodem :)

                • 4 0

    • Bzdura

      Jak ktoś nie potrafi jeździć przy zielonej strzałce to i bez niej będzie potrącał pieszych!

      • 61 13

    • Mierzmy wszystkich jedną miarką (5)

      Ilu rowerzystów jeździ po chodnikach? Ilu pieszych wchodzi na czerwonym? Nie zapominaj, że ten kierowca to także pieszy i czasami rowerzysta.

      • 24 5

      • Ilu rowerzystów jeździ po chodnikach? (3)

        tylu ilu kierowców wepchnęło ich na te chodniki swoją agresywną jazdą

        • 15 19

        • Tu masz rację, ale... (2)

          ...jeśli się czepiać to wszystkich albo wcale. Mamy tendencję do dzielenia wszystkich na "my" i "oni".
          Ja się osobiście boję jeździć rowerem po ulicach właśnie z powodu, o którym piszesz. Ale przejeżdżanie rowerem po zwykłym przejściu lub przebieganie na czerwonym jest także niebezpieczne dla kierowcy, bo to on będzie odpowiadał za potrącenie. A że wszystkim się zawsze bardzo spieszy to wiadomo.

          • 3 0

          • Oj tam (1)

            Na Długich Ogrodach jest ścieżka dla rowerzystów, a rowerzyści i tak smigają po ulicy. Nie wiem, z jakiego powodu, ale nie raz to widziałem.
            Nie mówiąc o tym, że rzadko mozna zobaczyc, żeby rowerzysta przepuścił pieszego, a wręcz zatrzymał się.
            I stały punkt programu - przejazd przejściem dla pieszych na rowerze! Niech rowerzyści powiedzą, jak często im się to zdarza? Dal przypomnienia, na przejściu dla pieszych ZSIADAMY z roweru!

            • 7 2

            • mnie często, bo uważam że obok powinien powstać przejazd dla

              rowerów.

              • 0 0

      • Rowerzysta nawet jak jeździ po chodniku to go nie zniszczy, ale jak kierowcy jeżdżą po chodnikach to takim powinni wlepiać mandaty, i to takie aby im się odechciało.

        • 10 5

    • to jest jeszcze nic...

      a wiesz ile osob przeklina w miejscach publicznych? albo nie chodzi do spowiedzi... (a maja taki obowiazek)

      • 8 12

    • Jestem rowerzystą (w sensie: korzystam z roweru jako środka transportu) i uważam, że przesadzasz.

      • 5 2

    • Ja się zawsze zatrzymuje

      • 7 2

    • (3)

      najczęściej podczas zapalonej zielonej strzałki piesi mają czerwone, więc nie wychodzą na przejście.

      • 4 22

      • kosmita

        • 3 0

      • Piesi mają czerwone (na tym przejściu za skrzyżowaniem) i nie wchodzą, zgadza się. Rowerzyści to co innego, oni przecież nie będą czekać na zielone i jadą na czerwonym, a potem pretensje do kierowców.

        • 4 3

      • gdzie TY żyjesz?

        znak odwrotny (czarna strzałka na zielonym tle) możę się palić tylko przy czerwonym dla pieszych w relacji skrętnej. Zielona strzałka niestety może się palić (i pali) wtedy, gdy piesi mogą wyjść na przejście.

        • 4 0

    • Zielona strzałka powinna być zamieniona na pomarańczową migającą (1)

      Byłoby to o wiele bardziej intuicyjne. Kierowcy z zachodu Europy często myślą że ta mała zielona strzałka oznacza bezwarunkowy skręt w prawo, bez konieczności ustąpienia pierwszeństwa.

      • 6 2

      • Naprawdę myślisz, że kierowca z zachodu Europy wymusi pierwszeństwo na pieszych. On zawsze przepuści pieszych, nawet wtedy gdy to on ma pierwszeństwo.

        • 8 2

    • Wystarczy zacząć karać

      Wystarczy zacząć karać za brak stopu przy zielonej strzałce tak często jak za przekroczenie prędkości i sprawa się sama rozwiąże. No cóż, łatwiej jednak stać z fotoradarem i wystawiać mandaty "za prędkość".

      • 5 2

    • nie zgadzam sie (2)

      Przejazd przez skrzyżowanie z "zielona strzałką" jest dokładnie opisany w przepisach. Dojechać zatrzymać się , ruszyć jeżeli można. Wystarczy przestrzegać tych przepisów. Nie widzę żadnego powodu by ze względu na to że kierowcy maja gdzieś przepisy zaraz je zmieniać. Wystarczy by ponowie w niebieskich mundurkach zaczęli wreszcie robić to za co im płaca , czyli egzekwowali wykonywanie przepisów. Skoro Policja ma w nosie to co robią kierowcy, to kierowcy maja w nosie przepisy (przecież to taka prosta zależność). Jest na to banalnie prosty sposób. Zainstalować na skrzyżowaniu ze strzałkami urządzenie rejestrujące samochody które się nie zatrzymują na czerwonym świetle i karać mandatami. Kierowcy w Europie zachodniej, na których tak często się tu wszyscy powołują, przestrzegają przepisy nie dla tego że są inny czy mądrzejsi, po prostu u nich mandaty są na tyle wysokie że się to nie opłaca. U nas mandaty są śmiesznie niskie, więc większość posiadaczy lepszych autek ma je w głębokim poważaniu. Reasumując może by tak Policja wzięła się do roboty i pilnowała ruchu, a kierowcy sami nauczą się jak się przejeżdża przez skrzyżowania i co oznacza czerwone światło. Póki Policja drogowa będzie udawała że pracuje i pilnowała tylko prędkości dopóty kierowcy będą robili na drogach to co uważają za stosowne, a nie to co mówią przepisy.

      • 4 0

      • Problem nie polega na wielkości mandatu a na jego nieuchronności. Nie chodzi o to żeby kierowca zbankrutował za pierwsze przewinienie. Niech mandat wyniesie 10 czy 50 złotych ale niech dostanie go każdy łamiący przepisy, obojętnie czy nie ma świateł, nie włączy kierunkowskazu czy zrobi cokolwiek innego...
        Jak wiadomo że kara nastąpi to człowiek nie złamie prawa a tak to zawsze liczymy że może nas nie złapią...

        • 2 0

      • zgadza się, część naszych podatków idzie na ich pensje, więc niech się

        wezmą do roboty.

        • 0 0

    • W Niemczech na kilku skrzyżowaniach też spotkałem zielone strzałki przynajmniej w Bawarii, nie wiem czy to jedyne ale widziałem.

      • 0 0

    • Nie prawda.

      Zielone strzałki są w wielu państwach Europy. I też większość sie przed nimi nie zatrzymuje. To, że S-2 jest jakimś ewenementem w Polsce to śmieszny urban-legend. Za granicą można nawet spotkać jeszcze 'malowane' strzałki, czyli to co u nas kiedyś było.

      • 0 1

  • Rosjanie są spoko (10)

    sympatyczni, spokojni, zostawiają całkiem sporo gotówki...przyjeżdżają w zasadzie tylko ci, których stać na zakupy w Polsce.

    • 320 30

    • "Sęk w tym, że przepis o zielonej strzałce istnieje tylko w Polsce i na Ukrainie." (1)

      Rosja i Ukraina to to samo - ruscy. Ukraińcy nigdy sie nie nauczą, że od ruskich z dala, zapomnieli chyba co oni im zrobili zwłaszcza w ostatnim stuleciu, a lgną do nich jak porąbani. Tak więc ZSRR to dalej Rosja, Ukraina, Białoruś, Litwa i Łotwa też.

      • 2 20

      • u nas tez jest Kaczyński

        a jednak nie wszyscy w naszym kraju są oszołomami.

        • 20 5

    • Jeżdżą zarąbistymi furami. (3)

      • 7 2

      • Bo tylko tych bogatych stać na to, żeby tu przyjechać? Tu absolutnie nie jest grupa reprezentatywna dla ogółu Rosjan.

        • 3 0

      • jeżdżą takimi samymi furami jak Polacy (1)

        a więc i wypasionymi landcruiserami jak i zwykłymi vw, starymi nissanami, itd

        • 5 0

        • nie ci co do nas przyjeżdżają, ja widzę tylko wypasione fury na ich blachach

          • 0 0

    • (1)

      zgadzam sie, nie wiem jak mozna pietnosc ludzi, ktorzy sa grzeczni, mili, uprzejmi i jeszcze wydaja u nas kase. Bo Rosjanin? Bo stare czasy historyczne? Skonczmy z tym. To przeszlosc. Oni sa niczym Polacy 20 lat lemu jezdzacy za zakupy do Niemiec. Szanujmy sie wzajemnie.

      • 11 4

      • Jaka przeszłość? Co ty bredzisz człowieku?

        • 1 4

    • przyjeżdżają ze swoimi dziuniami (1)

      blond laseczki z napompowanymi wymionami i ustami a'la siwiec. Ale ja ich i tak lubię.

      • 1 1

      • nie wierzę co tu piszecie tzn, że tyle dobrego o rosjanach piszecie. Jarek Kaczyński by was nazwał zdrajcami. Aha, ja też lubię ruskich i niemców - jak każdy naród mają swoje wady i zalety i miło, że do nas przyjeżdżają

        • 1 0

  • nie zgadzam sie z tym artykułem (11)

    driving in russia you tube prosze obejrzec

    • 131 93

    • Ale na tych filmikach (3)

      jest większe stężenie rusków na m2. U nas raczej nie szkodzą.

      • 17 2

      • łamią przepisy

        co chwile widzę jak auto na ruskich blachach się wpycha albo przejeżdża na czerwonym świetle.

        • 9 7

      • racja

        Masz rację Gen . Italia.
        Dokładnie o tym samym pomyślałem jak czytałem ten artykuł.."niech sobie zobaczą w you tube jak ruskie jeżdżą"..:)

        • 4 3

      • 2 sprawa ze ruscy z kaliningradu i ruscy z rosji wlasciwej to 2 rozne swiaty ci z kaliningradu sa bardziej europejscy i w zachowaniu i w zyciu codziennym a ci z rosji wlasciwej to prostaczkowie.

        • 0 1

    • (3)

      To są filmiki kręcone u nich nie u nas. Popatrz co się dzieje u nas na drogach jak jeżdżą polacy a potem poobserwuj polaków, którzy regularnie jeżdżą za granice... Spokojnie bez szaleństw i nie ważne czy GA czy GDA czy inne..

      • 15 5

      • (1)

        tak, bo za granicą najczęściej taryfikator mandatów jest sporo wyższy. Wtedy jakimś cudem nie ma problemów z utrzymywaniem prędkości 50km/h albo i mniej

        • 17 2

        • To przede wszystkim dotyczy autostrad

          Na naszych drogach bujają się starymi śmietnikami lewym pasem. Pojadą do Niemiec i grzecznie turlają się po prawej, bo gdyby im polizei wlepili mandat to by musieli ten stary śmietnik sprzedać, żeby zapłacić ten mandat.

          • 3 1

      • Ważne, że Polacy przez duże P!

        lamusie

        • 0 0

    • To żaden argument. U nas też byłbyś w stanie nakręcić taki film. Mylne wrażenie wywołane filmem wyłącznie z wypadkami.

      • 7 0

    • pojedź pod Kartuzy z kamerą

      i nakręcisz takie same filmy

      • 12 2

    • Polacy są ostatnim na świecie narodem mogącym innych pouczać jak jeździć

      takiego chamstwa i tępoty ze świecą szukać. Dziś facet na mooich oczach wyprzedzał dostawczaka na zakręcie z górki,bo dostawczak jechał 10m za sznurkiem samochodów.Oczywiście zza zakrętu na czołówkę wyjechał jakis Bogu ducha winny ziomek.Kolo wyprzedził dostawczaka i po dwudziestu metrach jechania w sznurku ...skręcił na osiedle.Potem wieczorem widzę innego ziomka,jak między ogródkami blokowymi na osiedlowej uliczce urządza sobie na śniegu drifting,ciemno,latarni niet, a ten se ćwiczy.Spoko.Naprawdę procent zdrowych psychicznie w kraju kierowców,przynajmniej w Gdańsku,mamy może do dwudziestu.Reszta to jakies patole.

      • 3 0

  • Uwaga (11)

    Ruskie są niebezpiecze. Po dwóch wizytach szybko się oswajają i potrafią pchać ludzi w sklepach.

    • 143 145

    • matoł (1)

      • 16 26

      • prostak

        • 11 9

    • (3)

      Robią dokładnie to co polaki czyli naśladują bo myślą , że tak trzeba

      • 34 12

      • dokładnie, niestety ruską mentalność mają przede wszystkim starsi ludzie, ale niestety to pozostałości po ZSRR

        • 2 3

      • (1)

        To my od nich przejęliśmy po trosze mentalności, a nie na odwrót. Pomyśl, kto tu kogo okupował przez 50 lat po wojnie i długo przed pierwszą wojną. Po prostu zastanów się chwilę.

        • 6 2

        • Może ty przejąłes bo ja nie.

          • 1 0

    • Ruskie to swolocz, pracuje w Pradze w hotelu i mam bardzo czesty z nimi kontakt (2)

      po prostu dzicz ktora nakradla gdzie sie da i teraz zgrywa bog wie kogo, dodac ze w Czechach juz sie czuja jak u siebie w domu, wykupili prawie cale Karlove Vary i teraz tam ciezko dostac prace bez znajomosci ruskiego, takze radze dac uwage na nich

      • 4 2

      • to nie Rosjanie

        to Żydzi z rosyjskimi nazwiskami

        • 3 3

      • może i dzicz, ale taka sama jak polska dzicz np w Anglii , Irlandii czy Holandii. Pracowałem w tych krajach i większość naszych to patologia, na uczciwych i normalnych rzadko trafisz (co nie znaczy, że takich nie ma, bo mam z wieloma kontakt do dziś)

        • 2 0

    • (1)

      zyje prawie 30 lat i jeszcze nigdy nikt mnie w sklepie nie popychal a w sklepach jestem codziennie...

      • 5 0

      • ja tak samo, a żyję trochę ponad 30 lat. Nigdy ruscy mnie nie popychali w sklepach, Polacy też nie. To w kościele czy w autobusie pchają się do siedzeń, że czasem trzeba utrzymać równowagę

        • 3 0

  • Turboronda też byłyby do przejechania, gdyby nie barany, którym się spieszy (7)

    i podjeżdżają z tyłu na odległość 20 centymetrów, trąbiąc na przybyszów, usiłujących się zorientować, w który zjazd wjechać.
    Przy okazji - warto wiedzieć, dlaczego Rosjanie stoją na zielonej strzałce.
    Najgrzeczniej zachowujących się kierowców widziałem w Szwecji - pełen spokój, uprzejmość i kulturka.

    A co do jakości naszych kierowców - hitem sezonu jest trąbienie na pieszych, którzy opuszczają przejście na późnym zielonym.
    Czy nieuzasadnione używanie sygnału dźwiękowego nie jest karalne?

    • 193 11

    • nie wg "polskiej" milicji
      która najwyraźniej ma gdzieś wszystkie przepisy
      poza tym który pozwala jej stać z suszarkami w stałych miejscach na długich prostych

      • 8 2

    • na wyspach też jest kulturka,nawet w wielkich miastach (2)

      ale jak widze auto wyprzedzające kolumne na ogranczeniu 30 to na bank polak albo litwin.Bułgary nawet takie dzikie nie są,jednak generalnie polacy w uk stosują się do ograniczeń bo mandaty drogie a i radarów pełno.Także po czasie zaczynają rozumieć miejscowych ktorzy nigdzie sie nie spieszą bo im zwisa.zyjesz z usmiechem na twarzy,siadasz do fury którą chcesz jeżdzić i delektujesz sie jazdą, a nie jak w Polsce,jak masz auto to jestes gość a jak młodsze niż 5 lat matiz albo punto na kredyt to myslisz ze jestes bogiem. i na drodze kazdego w starszym aucie to od biedaków wyzywasz bo ci nie zjedzie z drogi bo ty na 70 chcesz 90 jechać.to jest polska kultura wlasnie.

      • 17 3

      • U nas też się zaczyna robić normalnie na drogach. Jak jadę rowerem, to mnie poprawnie przepuszczają na przejazdach. Jak siadam za kółkiem, to widzę, że ludzie wreszcie jeżdżą na zamek przy zwężeniu jezdni i wpuszczają samochody z bocznych uliczek w razie potrzeby.

        Niestety, w godzinach szczytu ciągle jeszcze wielu kierowcom odbija: zastawiają przejścia dla pieszych, blokują skrzyżowania i wykonują inne manewry, które tylko potęgują korki.

        • 16 0

      • ja zanotowalem rowniez pewien syndrom zwiazany z uprzedzeniem

        jako ze poruszam sie wybitnie niepopularnym i budzacym zle skojarzenia w polsce pojazdem czesto spotykam sie z niezrozumiala dla mnie agresja na polskich drogach. wystarczy ze parkuje na ulicy grunwaldzkiej nieopodal starego cristala, co drugie parkowanie obrywa mi sie klaksonem mimo ze sygnalizuje skret kierunkowskazem. rozumiem ze tam jest duzy ruch a ten parking tam za bardzo nie pasuje... ale tam jest i z niego korzystam. raz nawet uslyszalem "jedz k...a d...lu w ...". znamienne jest to ze gdy przyjezdzam tu fiatem punto traktuje mnie sie lagodniej. nie rozumiem tez dlaczego wielu polakow chce sie ze mna scigac gdy jade tym pierwszym samochodem. co oni mi chca udowodnic? mam czym przycisnac ale nigdy nie ulegam

        • 2 0

    • (1)

      hitem sezonu jest przejeżdżanie na żółtym i wczesnym czerwonym

      • 10 0

      • Albo przechodzenie na wczesnym różowym.....

        • 3 1

    • Co do szwedzkich kierowców...

      Rzeczywiście w Szwecji jeździ się spokojnie. Tam po prostu nie wypada się spieszyć, a wyprzedzanie... tylko wyjątkowo. No i przepuszczanie pieszych na przejściach zawsze i w 100%. Inna rzecz, że te przejścia są inaczej zbudowane.
      Ale jest i trochę dziegciu. Jeśli na głównej drodze jest szpalerek, żaden Szwed cię nie wpuści z podporządkowanej. Możesz sobie stać i czekać ad mortam defecatam Pewnie wynika to z faktu, że poza największymi miastami ścisk na drodze to rzadkość.

      • 0 0

  • car crash na youtube - cała seria (6)

    to zobaczycie jakimi "kierowcami" są rosjanie.

    • 57 56

    • W rosji !

      • 9 1

    • I uważasz, że polskie czy jakiekolwiek inne wypadki wyglądają inaczej, tylko dlatego, że znalazłeś taki a nie inny filmik na youtube?

      • 21 5

    • nie nie nie nie i jeszcze raz nie. (1)

      w Rosji, panuje głęboka korupcja, która nie omija struktur związanych z ruchem drogowym i skutkami prawnymi wypadków. Żeby temu zaradzić, miliony(!) Rosjan instalują kamery, żeby w razie czego móc się obronić. Inna sprawa, że u nich współczynnik zgonów w wyniku zdarzeń drogowych jest bardzo wysoki, ale nie na tyle, żeby "gołym" okiem można było stwierdzić, że u nich to "coś tam".

      • 11 1

      • Dokładnie tak, niemasz nagrania z wypadku - masz małe szanse na kase z ubezpieczenia

        Na dodatek (jest też sporo filmików na ten temat) piesi specjalnie rzucają się pod koła by wyłudzić kasę z ubezpieczenia.

        • 4 0

    • zobacz lepiej jakimi złodziejami są Polacy kradnąc np karawan. Co to za różnica ze u kogoś jest źle jak u nas jest jeszcze gorzej.....

      • 3 0

    • daj mi kamerkę

      a nakręcę ci filmik o gdańskich debilach w dwie godziny, gwarantuje dobrą zabawę. i zgadnij co! mają polskie rejestracje.

      • 2 0

  • Paszoł Won... (24)

    tyle w temacie. Nie lubię ruskich.

    • 121 323

    • Brawo, zapomniałeś jeszcze dodać: i ci z GWE, GKA, GKS, GDA itd (7)

      • 27 17

      • Ruskich bardziej nie lubię... (5)

        Powodów zbyt wiele, nie chce mi sie pisać. Spytaj babci dlaczego.

        • 25 40

        • ale tych dzikusow na uslugach gruzina? czy takze politykow i innych (1)

          • 8 8

          • Gruzin nie gruzin,

            rządził Rosją z Moskwy i Rosjanie mu służyli. W Katyniu osobiście przecież nie mordował.

            • 9 1

        • ale Ruscy, o których mowa przyjeżdżają na zakupy, twoja babcia ich wszystkich zna? (2)

          swoją drogą, ciekawe. babcia ma zryty beret, wnuczek ma zryty beret, kiedy to zaklęte koło przerwiecie?

          • 17 12

          • (1)

            Może wtedy kiedy te dzikusy ze wschodu przestaną nas najeżdżać. Mnie ciekawi skąd w naszym narodzie ten kompleks bitej żony - 300 lat kontaktów z tymi oprawcami, a tu nadal widzę jakieś umizgi do tej hołoty.

            • 9 8

            • a gdzie tam przeciez to ich pomiot tylko ze nauczyl sie

              mowic i pisac bo tu sie narodzil i mieszka

              • 0 1

      • A propos GWE i innych piratów drogowych. Ktoś powinien artykuł na ten temat napisać. Rozumiem, że większość ludzi z tablicami GWE stosunkowo niedawno się przesiadła z ciągników albo furmanek do samochodu, ale niech ich ktoś kuźwa nauczy jeździć, bo w Redzie niebezpiecznie jest przejść przez przejście dla pieszych na osiedlu. To, co się dzieje na północnych rubieżach trójmiasta przechodzi ludzkie pojęcie.

        • 4 1

    • (5)

      a ja pasztetowej - i co z tego?

      • 10 6

      • pasztetowa spaliła ci miasto? (4)

        • 16 9

        • Ci (3)

          Nie "ci" bo to nie twoje miasto było.Ciebie w nogawce przywiózł tata.

          • 4 8

          • skąd ta pewność? Gdańsk to nie Wrocław, tutaj zostało 30% autochtonów (2)

            • 1 1

            • Musze przyznac ze z 10%Polaków (1)

              zamieszkujących WMG, wszysyc zostali, walczyli w konspiracji, a ich potomkowie spotykają sie na foum Trójmiasto.pl zeby podyskutować o historii. Chyba te bydlęce wagony ze wschodu puste jechały, bo tutaj sami tubylcy.

              • 6 1

              • może pojechały dalej? do Gdyni?

                • 3 1

    • To Twój problem

      • 5 3

    • ..i innych też (3)

      wszyscy paszoł won i najlepiej nie wychodźcie z domów, bo jestem zakompleksionym człowiekiem, bo nigdy nigdzie nie byłem i nikogo nie poznałem, nienawidzę świata i ludzi

      • 10 8

      • ooooo

        to tylko pozostaje ci palnąć sobie w łeb.....

        • 1 1

      • (1)

        Nie poznałeś też "braterskiej miłości" tych naszych wspaniałych braci moskali, boś za późno się urodził. 300 lat upodlenia niczego cię nie nauczy, bo żyjesz ostatnimi 20 latami, choć w ostatnich 10 w kontaktach z tymi zwierzakami też kolorowo nie było.

        • 4 5

        • A czy Rosjanie nas kochają?

          łaspecjalnie nie mają za co. warto poczytac historię. W sprawie rozbiorów, to nasi władcy nie spisali sie za bardzo.
          Doktryna wojenna w 1939 zakładała atak (głowny)od wschodu...
          w 1945 Churchil i roosvelt mogli wiecej "wyrwać" stalinowi...ale czy chcieli?

          • 0 1

    • zla definicja, zbyt ogolna (4)

      Po pierwsze rozroznijmy okres okupacji caratu i bolszewizmu. Ten pierwszy mimo ze w niewoli obszedł sie z nami łagodnie. Ten drugi to zdziczenie i barbarzynstwo które dotknęło również zwykłych Rosjan. Tu kwestia dyskusyjna na ile cały naród za to odpowiada, tym bardziej ze sam padł tego ofiarą. Z drugiej strony nikt im tego nie narzucił, wyrosło z nich.

      • 4 0

      • ogólnie zgadzam się (3)

        ale nie tak do końca z nich samych wyrosło
        kto im wysłał tego Lenina?

        • 2 0

        • (2)

          W dniu 7 listopada (25 października wg kalendarza rosyjskiego) 1917 r. wybuchła w Rosji rewolucja. Po szturmie i opanowaniu Pałacu Zimowego w Piotrogrodzie, będącego siedzibą rządu Aleksandra Kiereńskiego, władzę w kraju przejął Ogólnorosyjski Zjazd Delegatów Robotniczych i Żołnierskich, który proklamował utworzenie Republiki Radzieckiej. Zjazd powołał nowy rząd - Radę Komisarzy Ludowych - pod kierownictwem Włodzimierza Lenina, przewodniczącego partii bolszewickiej. lenin dojechał do Rosji dzięki wydatnej pomocy wywiadu niemieckiego.

          • 2 0

          • (1)

            Tak, tylko rozwój rewolucji, jej zezwierzecenie które ciężko znaleźć w historii ludzkości zależało nie tylko od systemu, musiała być też przyczyna wewnętrzna. Możliwe ze mentalność ludzi wschodu została przeorana jeszcze przez Mongolow, możliwe ze nie, ze to system ich do tego zmusił. Właśnie skończyłe czytać książkę "nic dobrego na wojnie" gdzie autor pokazuje zbrodnie armii czerwonej ale zrzuca odpowiedzialność na władze Moim zdaniem część winy po stronie całego narodu jednak jest. Rzeź dokonywana przez czerwonoarmiencow nawet jeśli inspirowana byla nieludzka

            • 0 0

            • To poczytaj o rewolucji francuskiej

              skoro skarżysz się na zdziczenie podczas październikowej.

              Albo o zdziczeniu Niemców podczas wojny, choć to w Gdańsku temat bardzo niepopularny;) Tak, ja wiem, że Niemcy tylko "spełniali rozkazy", rozkazy, które jednogłośnie poparł prawie cały ich naród. Bo od dziesiątków lat drzemało w ich głowach, podsycane przez kolejnych polityków pruskich, to, co głośno i jawnie ogłosił Hitler.

              Nie piję bezpośrednio do Ciebie, tylko zauważam ogólnie, że w zaściankowym Gdańsku żyli ludzie, których wojna (abstrakcja) zaskoczyła w 1945, kiedy wkroczyła tu Armia Czerwona. Stąd te narzekania, które przekazali swoim potomkom, na tą okropną i brutalną dzicz, która, choć przeszła szybko, tak zakłóciła im słodkie, sielankowe życie w Gdańsku.

              • 0 0

  • przepis o zielonej strzałce istnieje tylko w Polsce i na Ukrainie (13)

    nic dodać nic ująć

    • 76 70

    • FAŁSZYWA INFORMACJA (5)

      Niemiec też wprowadza strzałki.

      • 33 3

      • Dokładnie ,w Niemczech też są, przynajmniej były kilka lat temu i to na blaszkach. (3)

        Nie takie świecące jak u nas ,ale były:)

        • 25 1

        • pozostałość NRD

          nie jest to wzór

          • 2 8

        • u nas też kiedyś były na blaszkach (1)

          • 3 0

          • ale Polska poszla tak do przodu,ze teraz sa swiecace nie blaszki jak na zachodzie

            • 0 0

      • Nie tylko

        W Czechach też jest zielona strzałka i Czesi chyba inaczej to traktują niż my. W Pradze zatrzymałem się przed skrzyżowaniem żeby się upewnić i usłyszałem pisk hamulców z tyłu. Dla Czecha zielona strzałka to to samo co zielone światło ...

        • 1 0

    • w Niemczech na niektorych skrzyzowaniach tez!!!

      • 12 0

    • (1)

      W USA na czerwonym możesz skręcać w prawo, o ile znak nie stanowi inaczej. Nic nie jedzie, możesz skręcać.

      • 5 0

      • o ile nic nie jedzie i nikt nie idzie

        szkoda, że dla naszych kierowców oznacza to "spróbuj zdążyć"

        • 2 0

    • A co to za argument.

      Wieczne porównywanie się z innymi.Bierzesz udział w wyścigu szczurów?Czy dałeś się ogłupić głupkom z PO?
      Bierzmy z zagranicy dobre wzorce a złych nie.Jeśli mamy coś dobrego, a strzałka taka właśnie jest to co mnie obchodzą inne kraje.

      • 3 0

    • to jest nieprawda redaktor jest niedoinformowany

      normalka

      • 1 0

    • strzalki

      A w San Francisco sa zielone strzalki i w prawo i w lewo!!!

      • 0 0

    • w Niemczech są cały czas zielone strzałki

      i też można zostać strąbionym jeżeli się jej nie zauważy( ponieważ jest na blaszce namalowana, przymocowanej do sygnalizatora)

      • 0 0

  • Tego lubię tego nie ! Wyłazi polska zaściankowa !!! (12)

    • 146 29

    • Nie polska nie polska a ludzie (5)

      obywatelami polski są różne narodowości. Przykłądowo Czeczeni Żydzi i kilka innych nacji będących obywatelami Polski nie lubi rosjan.

      Polacy to jedynie potomkowie szlachty i do tego patriotycznej nie lubi Rosjan za zabieranie mienia walczącym patriotom i oddawanie donosicielom z ww nacji

      • 6 4

      • (4)

        To ja nie lubię rzymian bo rozpanoszyli katoli w europie a mogli zostawić pogan w spokoju

        • 10 5

        • A ja nie lubię ciebie (1)

          • 3 4

          • I całe szczęście....

            • 0 0

        • Kartagina pamietamy!

          14.XII idziemy na marsz upamietniajacy zburzenie Kartaginy. Katon do gazu!

          • 10 1

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Dokładnie (1)

      Jak to napisał Kuba Wojewódzki:

      Polak Polakowi Żydem

      • 5 5

      • Kuba Wojewódzki? To ten autorytet współczesnej młodzieży? Yhm.

        • 9 1

    • (3)

      Zaściankowa? Chłopcze/dziewczynko, może tego nie pamiętasz, ale minęło dopiero 20 lat odkąd ci dobroczyńcy wycofali od nas swoje wojska. A nie była to wycieczka krajoznawcza. Niechęć do kacapowa ma swoje uzasadnienie i każdy kto choć skończył podstawówkę, liznąwszy trochę historii, powinien wiedzieć jakie.

      • 8 4

      • Czego oczekujesz od pozbawionej świadomości młodzieży, (2)

        dla której wzorcami są np. kupa wojewódzki, janusz paligłup i tym podobni karierowicze?

        • 4 4

        • (1)

          Oczekuję po nich odrobiny przyzwoitości, a to czy te oczekiwania spełniają to już inna bajka.

          • 1 1

          • Rosyjski naród przeżył większy terror niż Polacy. Nie bronię ich ani nie jestem ich fanką, ale czepianie się spokojnych ludzi, którzy przyjeżdżają tu na zakupy, ani odrobinę przyzwoitym nie jest.

            • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane