• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jan Zarębski rezygnuje

Krzysztof Katka
19 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Marszałek województwa Jan Zarębski nie będzie kandydował w wyborach samorządowych z powodu rozdrobnienia ugrupowań prawicowych. - Wracam do firmy żony, ale nie odchodzę z polityki - powiedział marszałek, który upatruje swoją szansę po wejściu Polski do Unii Europejskiej.

Jan Zarębski zwołał konferencję prasową, aby poinformować o swojej decyzji i przerwać spekulacje o jego ewentualnym starcie w wyborach.

- Główną przyczyną jest moje rozczarowanie, że próby stworzenia szerokiego porozumienia prawicy spełzły na niczym. Rozdrobnienie prawicy jest dla niej niekorzystne - mówił marszałek.

Jako jeden z nielicznych polityków sprawujących obecnie władzę Jan Zarębski pozostał wierny Ruchowi Społecznemu, do którego wstąpił krótko po wygranych przez AWS wyborach samorządowych w 1998 r. Po tegorocznych wyborach marszałek zamierza wypisać się z RS i zostać "bezpartyjnym politykiem". Pod koniec lat 80. J. Zarębski związany był z Niezależnym Forum Społecznym. Potem był blisko Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Namawiany do udziału w wyborach przez Unię Wolności omal nie wystartował w barwach tego ugrupowania. Ostatecznie zdecydował się na AWS. Przez kilka lat należał do koła RS AWS na Chełmie, które było kuźnią nie tylko gdańskich restauratorów. W kierowanym przez niego urzędzie znalazło pracę wielu działaczy RS AWS oraz członków rodzin prominentnych wówczas polityków tej partii.

- Od kilku ugrupowań otrzymałem propozycję startu w wyborach, ale komitetów prawicowych jest zbyt dużo. Ze startu zrezygnowało też kilku innych marszałków wywodzących się z AWS.

Jak Jan Zarębski zamierza kontynuować swoją polityczną karierę?

- Moja wiedza i doświadczenie będą przydatne po wstąpieniu Polski do UE. Teraz wracam do firmy (Nata). W podjęciu takiej decyzji pomogła mi żona.

Jan Zarębski po zakończeniu kadencji nadal będzie członkiem działającej przy premierze Rady Integracji Europejskiej. Na spotkaniu z dziennikarzami marszałek podsumował ogólnie cztery lata swoich rządów:

- Mamy dobrą strategię rozwoju i programy operacyjne, a ze spraw, których nie można zapisać po stronie sukcesów najważniejszą jest nie do końca zrestrukturyzowana służba zdrowia.

Jan Zarębski narzekał też na pracę pierwszego zarządu województwa. W jego składzie (przez rok) byli Grzegorz Grzelak, Jacek Kurski i Dariusz Sobczak.

- To inteligentni ludzie, ale wtedy zarząd wbrew mej woli był wybitnie polityczny. Musiało minąć trochę czasu, by politycy zrozumieli, że samorząd nie jest środkiem do załatwiania interesów partyjnych.

Następca Jana Zarębskiego przeprowadzi urząd do nowej siedziby. Samorząd ma za pośrednictwem wojewody otrzymać część budynku dyrekcji PKP w Gdańsku przy ul. Dyrekcyjnej. Jan Zarębski zapewnił, że decyzja o rezygnacji ze startu w wyborach jest ostateczna. Sondaże wskazują, że wybory do pomorskiego sejmiku wygra SLD (wtedy marszałkiem zostałby najprawdopodobniej Henryk Wojciechowski), bądź PO-PiS (Jan Kozłowski). Nowego marszałka może także wybrać spoza składu rady.
W czasie czterech lat rządów Jana Zarębskiego kilka razy zmieniał się skład zarządu województwa. W atmosferze skandalu odeszli Dariusz Sobczak (UW) i Jacek Kurski (po wyrzuceniu z ZChN). Po nieudanym starcie w ostatnich wyborach parlamentarnych pracę w zarządzie znaleźli Bogdan Borusewicz (UW) i Jan Kozłowski (PO). Koalicja AWS-UW, która w 1998 była zapleczem zarządu rozpadała się od przegranej Mariana Krzaklewskiego w wyborach prezydenckich, choć UW do tej pory jest ugrupowaniem rządzącym. Po podziałach w AWS - rozpadzie ZChN, marginalizacji PPChD i RS oraz powstaniu Platformy Obywatelskiej i PiS - obecny zarząd cieszy się poparciem PO, UW, PiS i RS.

Głos WybrzeżaKrzysztof Katka

Opinie (24)

  • I bardzo dobrze!

    Niech przy okazji zabierze ze sobą swój urząd, który jest psu na bude potrzebny. Nie wiem po jaką cholerę jest marszałek i wojewoda?

    • 0 0

  • a moze Pan marszalek

    opowie wszystkim jak bezczelnie podrzuca smieci do smietnika sasiadow. chyba nie stac biedaczka na oplate wywozu smieci, ech ta sluzba publiczna tyra czlowiek tyra a potem nie ma nawet za co smieci wyrzucic. nie zazdroszcze i nie dziwie sie, ze rezygnuje.

    • 0 0

  • Popieram mecenasa!

    Po części popieram "Mecenasa", gdyż uważam, że funkcja marszałka województwa i całej jego świty jest niepotrzebna a przede wszystkim kosztuje. Kasę zaszczędzoną na pensjach i ich funcjonowaniu można dać np. na dożywianie dzieci na wsi. Funkcje marszałka powinien przejąć wojewoda!

    • 0 0

  • nie wierzę panu zarębskiemu

    być może widzi że RS nie ma szans więc przyczai się gdzieś w żoninym biznesie który tak dzielnie wspomagał (nata w urzędzie) ale przy lada okazji i zmianie wiatru powróci jak zły sen jak freddy kruger z ulicy wiązów...

    • 0 0

  • Pa, pa

    I niech nie nuci "nie płacz kiedy odjadę..."

    • 0 0

  • bardziej mi tu pasuje

    "tych lat straconych lat już nam nie odda nikt..." :))))

    • 0 0

  • acha!

    i jak bedzie odchodzil niech wezmie pod pache takze Kurskiego (zdaje sie wicemarszalka) to dopiero jest koles!

    • 0 0

  • marszałek....

    Jest to kolejny dowód na to, że upartyjnienie w tym kraju przeszło wszelkie dopuszczalne normy.Dlatego wszelkie "gawry" (przepraszam niedźwiadki)partyjniactwa utrzymywane ze społecznych pieniędzy powinny być likwidowane (niestety myślę, że to tylko pobożne życzenie).Ludzie ci nic dla społeczności regionu nie zrobili.

    • 0 0

  • Czas majwyzszy

    Panie zarebski,a moze marzy sie panu fotel prezydenta RP,oby bylo coraz mniej takich bufonow w polityce.Zona mu pomogla w podjeciu decyzji,hahahahhahahh a moze nie ma juz co liczyc na wygrana!!??Idz spac

    • 0 0

  • czytaj krzychu na dole artykułu

    kurski to historia
    ale zawislaka kozłowskiego i borusewicza "legende S" mógłby zabrać ze sobą i zatrudnić w nacie
    zrobi tym gestem nam wszystkim przysługę.....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane