- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (60 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (163 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (238 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (413 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (109 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (173 opinie)
Zobacz Jarmark św. Dominika w PRL-u
Zobacz, czym handlowano 40 lat temu na Jarmarku św. Dominika i jak gaszono pragnienie.
Stare gramofony, kufle do piwa i monety to tylko niektóre przedmioty, jakie handlarze sprzedawali na Jarmarku św. Dominika w 1974 r. Największym wzięciem - z powodu upału - cieszyły się jednak napoje z przewoźnego saturatora. Wszystko to można zobaczyć dzięki nagraniu, które w czasach PRL-u wykonał Julian Jaskólski z Gdańska.
W kadrach znalazły się towary, które handlarze rozłożyli m.in. na ul. Św. Ducha . Zainteresowani oglądali zegarki na łańcuszkach, banknoty i monety. Do kupienia były ponadto gramofony, świeczniki i rzeźby. Wokół spacerowały tłumy ludzi. A że panował upał, gaszono pragnienie czym tylko się dało. W ruch szły butelki z Pepsi-Colą i kefirem, ale największym wzięciem cieszyły się napoje z saturatora.
Kto zamawiał na wynos, temu za pomocą lejka napełniano butelkę. Kto chciał wypić na miejscu, korzystał ze szklanek wielokrotnego użytku. Ich mycie, a właściwie płukanie, było raczej symboliczne. Mimo to chętni czekali w kolejce do saturatora - jednego z symboli życia w czasach PRL-u.
Nagranie z 1974 r. to także przegląd ówczesnych fryzur i odzieży noszonej przez mężczyzn i kobiety. W kadrach pojawiają się również charakterystyczne dla Gdańska obiekty, takie jak Bazylika Mariacka i Kaplica Królewska.
Zobacz stary film z sopockiej plaży, na której w czasach PRL-u korzystano z wiklinowych koszy.
Robotnicy wznosili bloki z wielkiej płyty, a dzieci bawiły się na placu budowy. Zobacz, jak budowano osiedle w PRL-u.
Wydarzenia
Opinie (97) 2 zablokowane
-
2022-02-16 23:39
Piękny był ten stary Gdańsk
przestrzeń, gruźliczanka - a jak piło się, pepsi nie bo kosztowała 3 złote a oranżada tylko złotówkę a nawet taniej. Kobiety piękne, chłopy z extra fryzurami. A teraz? Wszędzie beton, szkło i deweloperzy.
- 2 0
-
2020-07-24 10:52
Najważniejsze to, że radio i telewizja była bez tych p.........h reklam.
- 2 0
-
2014-07-23 16:27
(5)
Pamietam jarmark z dzieciństwa. Miał zupełnie inny charakter- zapamiętałem głownie stragany ze starociami. A teraz mydło i powiodło. Chińskie. Szkoda.
Konsumpcjonizm dominuje.- 136 9
-
2014-08-26 22:20
Dzięki konsupcjonizmowi masz robotę i chleb powszedni. Po co setki miliony (1)
ludzi na całym świecie wstaje rano do pracy - zbijać bąki, czy po to aby sprzedać wytworzone produkty i usługi ? Pensja może się wziąć tylko ze ich sprzedaży. Transakcja kupna - sprzedaży to cały sens prowadzenia biznesu, to źródło naszej egzystencji. Produkujesz, sprzedajesz, kupujesz nawet artykuły nie egzystencjonalne , bo nie wszyscy dadzą radę prowadzić biznesu w segmentach niezbędnych do życia (żywność, podstawowe ciuchy, energia elektryczna, usługi medyczne itp.). Zakup staroci to też konsumpcjonizm.
- 0 1
-
2020-07-23 19:05
teoria a w praktyce doszliśmy już do absurdu produkowania rzeczy na 2-3 lata bo plan
sprzedaży musi zakładać wzrost ileś tam procent i jak ta rzecz się nie rozwali to plan jest nierealny, dziękuję za taki konsumpcjonizm.
- 2 0
-
2014-07-23 18:39
kobra
w dzieciństwie wszystko było inne
- 12 1
-
2014-07-23 17:54
Chińszczyzna była obecna . (1)
Pamiętam, bo hitem były tandetne torby z jakiegoś tworzywa (początek lat osiemdziesiątych). Ale nie wiem ile masz lat i być może wspominasz wcześniejsze.
- 10 2
-
2014-07-23 18:22
O latach 80. właśnie piszę. I pewnie masz racje co do chinszczyzny- a jednak to nie ją pamietam.
- 8 0
-
2014-07-23 16:30
super (3)
To byly czasy:-:-D
- 69 8
-
2016-07-13 12:56
W 18 sekundzie pojawia się gość rozmawiający przez tel.komórkowy,
tak więc nie taki to wynalazek, skoro w 70-tych latach mieli.
- 0 2
-
2014-07-23 18:40
Piękny Jarmark
Piękne czasy dzieciństwa. Jarmark Dominikański, piękna pogoda, stragany ze starociami. Szkoda tym lat.
- 8 1
-
2014-07-23 16:37
Przeca PRL zyje
Tyle ,ze bis.
- 12 18
-
2014-07-29 22:27
Wszystkim, którzy wspominają stare czasy
The grass was greener
The light was brighter
With friends surrounded
The nights of wonder- 1 0
-
2014-07-23 16:56
ech... pamiętam ;-) (3)
Byłem wtedy małym chłopcem. Pamiętam wycieczkę do Gdańska z rodzicami. To było mega przeżycie.
Dziś to już nie jest to samo. Wtedy gdy bylem chłopcem niczego w sklepach nie było, a to była okazja by coś kupić. Do dziś pamiętam te stragany...- 62 4
-
2014-07-23 18:12
(1)
Słoik
- 3 18
-
2014-07-29 21:32
iks de
HAHAHA! xD
- 0 0
-
2014-07-24 10:11
Wspomnienia
Też tam byłem i ta scena na Szerokiej, na której wysepwali Mortale...
- 3 0
-
2014-07-26 14:48
ech to były czsy
najlepsza była woda z tego urzadzonka gazowana na naboje
- 2 0
-
2014-07-26 10:50
Myślałem że na filmie zobaczę Donalda sprzedającego komiksy...
- 4 0
-
2014-07-23 19:11
wszystkie "smaki" dziecinstwa są inne, lepsze. Ale to przeciez tylko i wyłącznie tęsknota za tym co już (2)
bezpowrotnie minęło. Wiele osób żyje przeszłością co nie jest zbyt zdrowe
- 8 2
-
2014-07-26 08:13
a ja.....
tęsknię za PRL-em, żyło się wtedy o wiele lepiej! Pewnie były kolejki, zamknięte granice, puste półki, cenzura, stan wojenny, ale.....była praca, wczasy, kolonie, choinki dla dzieci, bezpłatna służba zdrowia, Peweksy. A przede wszystkim była międzyludzka życzliwość!
- 4 1
-
2014-07-24 08:27
ale jakie smaczne są wspomnienia...
- 4 0
-
2014-07-23 16:27
Uwiebiam takie filmy. (8)
Dziękujemy Panie Julianie.
- 182 3
-
2014-07-25 21:44
Na tym filmie jest mój nieżyjący tata :)
tak bym chciała mieć ten film u siebie na dysku. jak mogę go zapisać?
- 4 0
-
2014-07-23 20:52
ale muzyka to pasuje do Charlie Chaplina a nie do filmu o PRLu (1)
- 5 8
-
2014-07-25 10:29
Do filmu o PRL powinna być "Międzynarodówka" na zmianę z marszem pogrzebowym.
- 3 4
-
2014-07-23 19:23
ba (2)
KIEDYS TO BYL JARMARK.Pamietam z dziecinstwa...królowały rzeczy samorobne ....pyszne jedzonko. ..ten klimat..A teraz-CHINA TANDETA KOMSUMPCJA. i wszedzie co roku to samo i te same osoby z tym samym badziewiem.Od lat nic sie nie zmienia i wcale nie mam ochoty sie tam wybrać.
- 26 5
-
2014-07-24 22:28
nie ma za czym tęsknić poza młodością
bo w tamtych zamierzchłych czasach w sklepach nic nie było - a na Jarmarku "prywaciarze" z całego kraju mieli "żniwa" !!!!!
Jarmark był okazją do kupienia czegoś i miał odwrócić uwagę, że lipa w kraju- takie czasy były- 4 3
-
2014-07-23 20:49
Popieram.
Teraz jest to już raczej sztucznie pompowana reklama Gdańska i marketingowe wciskanie dostępnej taniej tandety. A to "niepowtarzalne" jedzenie, można dziś kupić w Biedronce - będzie świeższe.- 10 0
-
2014-07-23 23:32
super SUPER FILM
- 8 0
-
2014-07-23 18:25
Film sprzed 40 lat - niesamowite.
Dziękujemy.
- 28 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.