- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (289 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (232 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (138 opinii)
Zobacz Jarmark św. Dominika w PRL-u
Zobacz, czym handlowano 40 lat temu na Jarmarku św. Dominika i jak gaszono pragnienie.
Stare gramofony, kufle do piwa i monety to tylko niektóre przedmioty, jakie handlarze sprzedawali na Jarmarku św. Dominika w 1974 r. Największym wzięciem - z powodu upału - cieszyły się jednak napoje z przewoźnego saturatora. Wszystko to można zobaczyć dzięki nagraniu, które w czasach PRL-u wykonał Julian Jaskólski z Gdańska.
W kadrach znalazły się towary, które handlarze rozłożyli m.in. na ul. Św. Ducha . Zainteresowani oglądali zegarki na łańcuszkach, banknoty i monety. Do kupienia były ponadto gramofony, świeczniki i rzeźby. Wokół spacerowały tłumy ludzi. A że panował upał, gaszono pragnienie czym tylko się dało. W ruch szły butelki z Pepsi-Colą i kefirem, ale największym wzięciem cieszyły się napoje z saturatora.
Kto zamawiał na wynos, temu za pomocą lejka napełniano butelkę. Kto chciał wypić na miejscu, korzystał ze szklanek wielokrotnego użytku. Ich mycie, a właściwie płukanie, było raczej symboliczne. Mimo to chętni czekali w kolejce do saturatora - jednego z symboli życia w czasach PRL-u.
Nagranie z 1974 r. to także przegląd ówczesnych fryzur i odzieży noszonej przez mężczyzn i kobiety. W kadrach pojawiają się również charakterystyczne dla Gdańska obiekty, takie jak Bazylika Mariacka i Kaplica Królewska.
Zobacz stary film z sopockiej plaży, na której w czasach PRL-u korzystano z wiklinowych koszy.
Robotnicy wznosili bloki z wielkiej płyty, a dzieci bawiły się na placu budowy. Zobacz, jak budowano osiedle w PRL-u.
Wydarzenia
Opinie (97) 2 zablokowane
-
2014-07-23 19:17
filet z dorsza i pierwsze hot dogi z budek, z budek stojacych przy zurawiu,,,,
- 2 0
-
2014-07-23 20:10
Motto
nie wiem jak do was trafić - pany redaktory - nie wystawiliście sobie najlepszej opinii...chodzi o motto dzisiejsze - autorem jest ...W O L T E R...POZDRAWIAM.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 3 1
-
2014-07-23 22:22
Obecna impreza nawywana "jarmarkiem" nie nic wspólnego pierwotną ideą dominikanów
- 7 1
-
2014-07-23 23:15
Dziwne , nie było wtedy straży miejskiej a ludzie jakoś żyli
i nawet wyglądają na czujących się bezpiecznie...
- 13 2
-
2014-07-24 08:28
Męskie fryzury:)))
- 6 0
-
2014-07-24 11:06
kiedyś to był jarmark
- 7 0
-
2014-07-24 12:35
Jarmark Dominikański,aż prosi się o powrót do wcześniejszego charakteru!!!
Mieszkam w Trójmieście od ponad 20 lat.Mam porównanie jak wyglądał kiedyś a jak wygląda teraz.
Obecny jego charakter to porażka.Zgadzam się z wieloma osobami z forum.Teraz tylko chińska tandeta itp.Przypomina stadion 10 - lecia tylko ceny nie takie.
Kompletnie nie ma po co na niego jechać.Kiedyś miał swój specyficzny klimat i można było "dorwać" coś unikatowego.Tęskno za Jarmarkiem sprzed lat.Oj tęskno.Włodarze Gdańska-OBUDŹCIE SIĘ!!!!- 6 2
-
2014-07-24 22:47
Jarmark Dominikański 2014 :)
....Tak...byłam na jarmarku 40 lat temu,..od 6.00 rano ustawiały się kolejki.....bo może będą bluzeczki dla nas....Może...i g*wno...pościel rzucili...i tak było przez cały Jarmark-14 dni,.....codziennie od świtu czekałyśmy co nam rzucą .......Zwykły Bazar ....tak wyglądał Jarmark Dominikański !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 1
-
2014-07-25 07:09
I nie było kontroli sanepidu itp.ludzie pili grużliczankę z saturatora i byli zdrowsi niż dziś
- 4 1
-
2014-07-25 07:42
74 rok
Ehh mislem wtedy 8lat, mlodosc to se ne vrati
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.