• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jechać na święta do domu czy nie jechać? Do ostatniej chwili nie wiem

Ewelina Oleksy
22 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co zrobić z choinką po świętach?
Wyjazd na święta do rodzinnego domu w tym roku do ostatniej chwili stoi pod znakiem zapytania. Powód? Ograniczenia związane z pandemią. Wyjazd na święta do rodzinnego domu w tym roku do ostatniej chwili stoi pod znakiem zapytania. Powód? Ograniczenia związane z pandemią.

Do tego, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia przez pandemię będą inne, nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać. Dla mnie jednak ta inność wiąże się nie tylko z tym, że - pewnie jak większość z Was - spędzę je w mniejszym niż zazwyczaj gronie. Dla mnie bowiem to głównie niepewność do ostatniej chwili, czy w ogóle odwiedzę rodziców i dziadków, których mam ok. 600 km od Gdańska.



Wyjeżdżasz na święta?

W Gdańsku mieszkam od ponad 11 lat. Przeprowadziłam się tu z Kotliny Kłodzkiej - to drugi koniec Polski, więc siłą rzeczy nie jestem częstym gościem w domu rodzinnym, bo podróż jest długa i męcząca. Maksymalnie bywam tam dwa - trzy razy w roku. Ale wśród tych wyjazdów jeden punkt jest obowiązkowy i jest to właśnie Boże Narodzenie, czyli jedyny czas, kiedy z całą swoją rodziną spotykamy się przy świątecznym stole.

W tym roku jak zwykle załatwiłam urlop, żebym mogła pojechać na Wigilię do domu. Ale do ostatniej chwili nie wiem, czy z niego skorzystam. Premier już w listopadzie apelował o to, by święta spędzać w tym roku w kameralnym gronie osób, z którymi mieszkamy. Szef rządu zapowiedział też, że trwają prace nad możliwościami prawnymi, które ograniczą możliwości przemieszczania się w święta i ostrzegał, żeby lepiej biletów na wyjazdy nie kupować. Natomiast 17 grudnia minister zdrowia ogłosił kwarantannę narodową od 28 grudnia do połowy stycznia. M.in. z tego powodu jestem w kropce.

Jechać czy nie jechać? Oto jest świąteczne pytanie



No bo co, jak na ostatnią chwilę rząd wprowadzi kolejne ograniczenia, które wyjazd na święta jednak uniemożliwią? Albo takie, które sprawią, że nawet jeśli uda się wyjechać, nie będzie jak ze świąt wrócić? Tu nawet i bez dodatkowych ograniczeń może być kłopot, bo już sobie wyobrażam, co będzie działo się w pociągach 27 grudnia, na dzień przed narodową kwarantanną, gdy wszyscy, którzy jednak wyjechali, będą musieli jakoś wrócić. Powroty ze świąt PKP skumulują się w dwóch dniach: 26 i 27.12, zamiast rozłożyć na dni kilka.perspektywa ośmiu godzin w zatłoczonym pociągu, jaka się przede mną rysuje, nie brzmi dobrze.

Poza tym to, że dotychczas nie ma wielkich restrykcji związanych z samym Bożym Narodzeniem, wcale nie oznacza, że jeszcze nie pojawią się na moment przed 24 grudnia.

Rządzący w sprawach ważnych dla świętujących Polaków podejmują decyzje nieprzewidywalne. Udowodnili to już przecież we Wszystkich Świętych. Wtedy zamknięcie cmentarzy ogłoszono popołudniem, 30 października, na niecałą dobę przed świętem 1 listopada. Świętem, na które wielu z nas wyjeżdża wcześniej, by móc odwiedzić groby bliskich. I pomimo wcześniejszych zapowiedzi, że cmentarze pozostaną otwarte.

Tym razem poza niepewnością, czy w ostatnim momencie nie zostanie jednak wprowadzony świąteczny zakaz przemieszczenia się, a jeśli tak, to w jakim kształcie (wstrzymanie kursów pociągów? trudno mi to sobie wyobrazić), czy miejsce w pociągu w ogóle będzie, są też limity osób, które przecież już wprowadzono.

Czytaj więcej: Jaki limit osób przy świątecznym stole? Jest rozporządzenie

Absurdy rządowych limitów na czas świąt



Jasne, że nie chciałabym narazić na zakażenie ani rodziców, ani rodzeństwa i bratanic, ani tym bardziej dziadków. Absurdem w limicie pięciu dodatkowych osób w Wigilię poza domownikami jest jednak to, że obracając się w tym samym gronie, można ten wymóg zarówno spełniać, jak i go złamać.

W tym roku, zgodnie z rządowym rozporządzeniem, przy świątecznym stole mogą zasiąść domownicy plus pięć dodatkowo zaproszonych osób. W tym roku, zgodnie z rządowym rozporządzeniem, przy świątecznym stole mogą zasiąść domownicy plus pięć dodatkowo zaproszonych osób.
Przykład? Załóżmy, że święta spędzę jednak u mamy i taty, czyli w mieszkaniu z dwójką stałych domowników. Zgodnie z rządowym limitem dołączyć może pięć osób. No to policzmy: zmieści się więc brat z żoną i dwójką dzieci plus siostra. Jej narzeczony i ja będziemy już gośćmi "nielegalnymi", dziadkowie też odpadają.

Wszystko natomiast będzie zgodnie z przepisami, jeśli kolacja wigilijna odbędzie się u brata. Ich czwórka domowników plus mama z tatą, siostra z narzeczonym i ja. Akurat pięć dodatkowych osób. Ta sama Wigilia, ci sami ludzie, tylko w innym mieszkaniu.

Mam żonę i pięcioro dzieci. Dwójkę zostawić w domu?



Znam też historię znajomego, który ma pięcioro dzieci, czyli dużą, bo 7-osobową rodzinę.

- My na Wigilię do żadnej swojej rodziny nie pójdziemy, bo zgodnie z tymi przepisami musiałbym zostawić dwójkę dzieci w domu. Za to do nas może przyjść pięć osób i nie ma problemu. Czy to nie jest śmieszne? - dopytywał mnie ostatnio.
Trzeba przyznać, że może nie tyle śmieszne, co zwyczajnie nielogiczne.

Zobacz też: Święta w Gdańsku inaczej niż zwykle

Święta to ponoć czas cudów, liczę więc na to, że jakimś cudem moje dylematy do 24 grudnia znikną jak ręką odjął i tę Wigilię spędzę jednak z najbliższą rodziną, mieszcząc się w rządowych limitach. A jeśli się jednak tak nie stanie? No cóż, będą to pierwsze święta, które spędzę bez rodziny, ale w tym pandemicznym roku to przecież nie jedyna rzecz, z której trzeba było zrezygnować.

Zazdroszcząc tym, którzy takich rozterek nie mają, pozostaje mi życzyć wszystkim zdrowia w nadchodzącym nowym roku.

Wydarzenia

Opinie (422) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (33)

    Rząd zafundował ludziom parodię świąt i sylwestra...przecież jeżeli będzie zakaz poruszania od 19 do 6 rano to większość nie dotrwa do 24))I jeszcze w gości z łóżkiem polowym....W sumie zapowiada się ciekawie.

    • 131 55

    • (6)

      Jedż na Maderę,ale,ale,też cię nie wpuszczą,to ci zafundował Hiszpański rząd,idż i protestuj.

      • 20 7

      • jak widać podobnych nie mało (1)

        To tylko świadczy o tym jak bardzo i**otami są ludzie u władzy

        • 9 10

        • rząd JAruzela w sylwestra zniósł Stan Wojenny

          rząd JArkacza w sylwestra wprowadza...

          • 7 9

      • Madera - terytorium Portugalii (2)

        wracaj do szkoły!

        • 8 1

        • Nie uwzględniłeś jednej rzeczy, że takim ludziom jak on (ciemny lud), to żadna szkoła nie pomoże.

          • 3 1

        • Prawda,pomyłka,ale to niczego nie zmienia tylko tyle że podziękujesz rządowi Portugalii i jedż do Lizbony protestować.

          • 0 2

      • Hiszpański rząd to socjaliści. To obala twój argument.

        • 0 1

    • Który rząd? (5)

      Niemiec, Francji, Włoch, Litwy, Czech itd, itp.........? Tak to jest jak się przedawkuje TVN!
      Zdrowy rozsądek zawsze i wszędzie i będzie ok! Nie wymyślać bzdur i nie publikować bzdur!
      I najważniejsze! nie usuwać tego posta!

      • 16 14

      • Wymieniłeś kilka państw. (4)

        Europa liczy sobie 46 państw. Napisz może jak wygląda sytuacja w pozostałych państwach.

        • 2 4

        • To może podeprzyj czymś swój argument (3)

          I wymień państwa bez obostrzeń :)

          • 5 3

          • Nie napisałem że nie ma obostrzeń. (2)

            Nie ma dodatkowych obostrzeń na czas świąt tak jak w wymienionych przez Ciebie kilku krajach. Większość rządów nie dała się zwariować i utrzymuje obostrzenia na rozsądnym poziomie a nie popada w histerię.

            • 2 2

            • Dobra, poproszę listę krajów z mniejszymi obostrzeniami na czas Bożego Narodzenia niż w Polsce. (1)

              A jak jeszcze raz zmienisz temat, będzie wiadomo że kłamiesz :)

              • 3 1

              • Hmm a co z pasterkami? Tam już wirus truchleje przed bogiem?

                • 0 0

    • Żyć po swojemu i się nie przejmować patalachami z Warszawy

      Nie ma tyle policji by gonić każdego obywatela

      • 17 5

    • A nie można po prostu zostać w domu? (3)

      • 13 9

      • Po co?

        Bo jakiś bałwan z Warszawy tak stwierdził?

        • 11 13

      • jak chlasz do lustra

        to tak możesz zostać

        • 4 10

      • A po co?

        To wirus zaraża tylko w święta? Po świętach będę już mógł wychodzić z domu bez obawy o zarażenie?

        • 4 1

    • "I jeszcze w gości z łóżkiem polowym"

      Co ty jesteś mały dzieciak, czy odpowiedzialny dorosły człowiek ?

      • 8 7

    • tak to parodia (3)

      godzina policyjna i pełne zamknięcie powinno być od 20 grudnia do końca nowych ferii tak jak to już jest w prawie całej europie.

      • 13 9

      • Większość pewnie już przechorowala (2)

        Na obostrzenia czas był kilka miesięcy temu

        • 10 8

        • (1)

          Co za gamoń,no obostrzenia był czas kilka miesięcy temu....dobre sobie...ciekawe jak by społeczenstwo zareagowało na zakazy przy dziennej liczbie 500 zachorowań.Matko,co za specjalisci,epidemiolodzy

          • 6 2

          • zareagowałoby spadkiem poparcia

            tylko czy prewencja ma dotyczyć zdrowia czy słupków wyborczych? Teraz to już gaszenie pożaru benzyną.

            • 3 1

    • socjalizm wyżera rozum .....jak mozna wolnym ludziom zabronić przemieszczania się lub zakrywania ust i nosa na powietrzu (1)

      .....socjaliści są głównie na posadach państwowych tzn czy się stoi czy leży kilka/kilkanaście tysięcy złotych co miesiąc się należy i dlatego te wszystkie zakazy przechodzą gładko .....

      • 9 5

      • A to nie kapitaliści - wolnościowcy są pierwsi do takich zakazów?

        Przecież są za strzelaniem do ludzi, jak korzystają z naturalnej wolności do przemieszczania się, tylko dlatego, że ktoś ma akt własności do ziemi...

        • 1 0

    • (5)

      Chłopie tak jest i w Europie. Restrykcje limity. Jest pandemia i to nie tylko w Polsce. Przestań pier...lic glupoty

      • 9 9

      • w całej EUropie jest zgodnie z prawem (2)

        ale w Polskim Grajdole - bezprawnie !!!
        jak PiS wprowadzi Stan Wojenny to niech se wtedy robi godzinę POlicyjną
        ..... a na razie mamy - bezPrawie i nieSprawiedliwość

        • 11 5

        • Na podstawie ustawy wprowadzonej jeszcze przez PO. (1)

          Zorientuj się zanim coś napiszesz.

          • 3 9

          • Na podstawie ustawy, która na to nie pozwala.

            Jak trzeba przekręt zrobić, to ustawy zmieniają w środku nocy w dwie godziny.

            Jak jest taka potrzeba, mają to gdzieś...

            • 5 2

      • Sam pier... głupoty. (1)

        Dodatkowe obostrzenia wprowadzono jedynie w kilku z 46 państw europejskich. Zdecydowana większość rządów nie popadła więc w histeryczną paranoję.

        • 1 2

        • No tak, w większości krajów nie trzeba było wprowadzać *dodatkowych* obostrzeń.

          To co u nas według Ciebie jest paranoją, u nich jest na co dzień :)

          • 2 1

    • Trzeba było tłumnie nie protestować w głupi sposób.

      • 3 5

    • Olać ten "rząd" - róbcie soje

      Te "rozporządzenia" są nielegalne (dopóki nie zostanie wprowadzony stan wyjątkowy), ale to marna pociecha, bo sami sobie psujemy humor udając, że je respektujemy. Kościół też się s.kwił, ale to nie popsuje świąt, bo święta to my. Jest takie jedno imię - Tradycja :)
      Wesołych Świąt (ponad 600 km od Gdańska - niektóre wyciągi narciarskie działają)

      • 3 4

  • Jechać! (60)

    Nic mnie nie powstrzyma przed spotkaniem z rodziną. Nie zostawię samotnej matki na wigilii, bo ktoś mi każe.

    • 240 56

    • (5)

      Matka nie byłaby samotna jakbyś ją częsciej odwiedzał

      • 71 32

      • (3)

        Musisz być smutnym człowiekiem skoro tyle jadu w Tobie. Mimo wszystko życzę wszystkiego dobrego!

        • 27 36

        • (2)

          Mylisz się,jestem bardzo radosnym człowiekiem.

          • 22 24

          • Raczej chamskim.

            Albo wyjątkowo słabo ogarniętym w czytaniu ze zrozumieniem.

            • 22 14

          • kasa od wPiSu aż tak rozwesela... ???

            • 8 14

      • Matka siedzi z tyłu!

        • 8 2

    • O gieroj haahaja (1)

      • 8 2

      • Ogier

        Oj?

        • 2 2

    • Co za głupie pytanie, oczywiście jechać!!!!!!!!

      • 21 10

    • (9)

      A jeśli ją zarazisz ?

      • 20 21

      • Jestem zdrowy, zdrowi nie zarażają :-)

        • 18 21

      • Zarazić można zawsze i wszystkim. (7)

        Czy w zeszłych latach miałeś podobne dylematy? Mogłeś na przykład zarazić bliskich zapaleniem płuc, które co roku zabiera kilka tysięcy Polaków. Skończmy już z tą paranoją bo robi się od tego niedoborze.

        • 9 11

        • I właśnie dzięki takim jak Ty, którzy "skończyli z tą paranoją" będziemy się bujać z wirusem przez lata. (3)

          W międzyczasie Nowa Zelandia popadła w totalną paranoję na 2 tygodnie, a teraz popijają piwko w pubach.

          Kto lepiej na tym wyszedł?

          • 14 9

          • (1)

            będziemy się bujać przez takich jak ty którym spodobała się władza nad ludźmi i mają misję życiową kontrolowania i terroryzowania innych

            • 8 10

            • A co ma władza do rzeczy?

              "Nie zachowuj się jak d**il" większości ludzi przychodzi naturalnie, bez zakazów i nakazów.

              Niestety jest garstka nie do końca przystosowanych do życia w społeczeństwie i to przez nich trzeba obostrzenia robić.

              A więc najbardziej do całej tej sytuacji przyczynili się tacy jak Ty.

              • 7 2

          • Teraz popijają piwko a najdalej za tydzień czy dwa jak ludzie znów zaczęli się spotykać uderzy ponownie.

            Chyba nie wierzysz że cudownie wyginął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?

            • 1 3

        • Około 12 tysięcy na zapalenie płuc. (1)

          A ofiar covidowych jest już dwa razy więcej. Owszem, wielu ludzi mając zapalenie płuc, anginę, czy inne choróbsko albo przeziębione dzieci miało podobne dylematy, czy jechać i zakazić matkę z cukrzycą lub dziadka po nowotworze. Tylko ****** ich nie mieli.

          • 2 2

          • Dobrze że nazywasz siebie po imieniu.

            • 2 0

        • Nie wiem co trzeba robić z taka osobą

          żeby zarazić się zapaleniem płuc...

          • 1 0

    • Jak jeszcze zapoznasz koronowskiego w pociągu (12)

      to na pewno nie zostawisz mamy samej, jak wrócisz.
      Podchodźmy zdroworozsądkowo. Chrońmy starszych ludzi.
      Jest jednak szansa (oczywiście nie ma pewności), że szczepienia pomogą ograniczyć zachorowalność w przyszłym roku.
      Dużo zależy od tego jaką sami mamy pracę, jak do niej jeździmy, z kim się spotykamy.
      Jak mamy mało kontaktów z innymi, (a może jesteśmy po teście?) chcemy na Święta jechać swoim samochodem to nie widzę przeciwwskazań.
      Z drugiej strony jak mamy codziennie styczność z wieloma osobami, sami czy przez członków rodziny to rozważyłbym ostrożność. Jak spotkasz się ze starszymi w rodzinie, a oni zachorują na covida i nie daj Boże źle to się skończy, to będziecie sobie to wyrzucać do końca życia.
      Rządy działają po omacku, ale jasno daja do zrozumienia, ze sytuacja jest poważna.

      • 22 25

      • (11)

        Nie jadę pociągiem. Bardziej boje się rządowych działań niż koronawirusa, bo na dzień dzisiejszy decyzje bankierów i polityków sieją gorsze spustoszenie niż sam wirus.

        • 33 14

        • Dla Ciebie najgorsze jest spustoszenie, które występuje w Twojej głowie! (6)

          • 15 18

          • (4)

            Myślę, że się mylisz. Wyrażam swoją opinię, a Ty nie potrafisz się z tym pogodzić, że ktoś może myśleć inaczej.

            • 9 9

            • (3)

              Robi tak dlatego, ze zapomniałeś użyć "moim zdaniem".

              "Twoim zdaniem więcej złego robi rząd niż wirus." - teraz jest to wyrażenie opinii a nie kłamliwy fakt.
              Póki co rządowe decyzje nikogo nie zabiły a wirus na świecie 1.7 miliona ludzi a w Polsce 25.5 tysiąca.

              Zatem "moim zdaniem" kompletnie się mylisz, gdyż fakty są sprzeczne z twoim myśleniem.

              • 9 7

              • (1)

                Dzięki za rzeczowy argument. Niestety nadal mnie nie przekonuje. To, że w Polsce zginęło 25,5 tys. z powodu wirusa to nie jest fakt, a informacja podawana w mediach.

                • 6 5

              • Tak, faktyczna liczba zgonów jest większa.

                Ale to nie jest żaden argument.

                • 3 0

              • Moim zdaniem mylisz się ponieważ:

                1. Jesteśmy w czołówce państw o największej śmiertelności.
                2.Porównujesz świat (7,5 miliarda) do Polski (35 milionów) . Skala jest niewspółmierna
                3. "Póki co rządowe działania nikogo nie zabiły"- Jesteś tego pewny? Samobójstwa z powodu zamkniętych interesów, Pacjenci umierający na sorze z powodu zatłoczenia i niejasnych przepisów. Nawoływanie do udziału w wyborach bo wirus jest w odwrocie i nie trzeba się go bać. Moim zdaniem może nie bezpośrednio ale pośrednio rząd przyczynił się do nie jednej śmierci.
                4. Moim zdaniem rząd robi więcej złego ponieważ: otwiera galerie- zamyka galerie, po czym otwiera by po 28 je zamknąć. Cały czas dostajemy sprzeczne komunikaty, które dodatkowo są nielogiczne. np. Ja z rodziną mogę zaprosić rodziców na święta, rodzice mnie z rodziną już nie. Uchwalanie martwych przepisów których i tak nikt nie jest w stanie sprawdzić np. noszenie maseczek w pokoju w biurze.
                Moim zdaniem przekazałem przykłady i fakty Ty nie napisałeś żadnego. więc jakie fakty są sprzeczne z moim myśleniem? Nie podałeś żadnych faktów.

                • 12 2

          • zaPiSz się do partii - akurat ta partia to na poziom w twojej głowie

            • 6 6

        • Co wy macie do tych pociągów? (2)

          Mój kuzyn pracuje jako konduktor i jakoś dziwnym trafem nie zachorował na koronę. Zdecydowana większość jego kolegów z pracy z liczącej kilkaset osób załogi również. Z kilku przypadków tylko jeden przeszedł to wszystko poważniej ale już wrócił do pracy. To ma być pandemia? Gdyby rzeczywiście to był mega zaraźliwy i groźny wirus to połowa konduktorów powinna już leżeć pod respiratorami, szczególnie że wielu z nich jest już wieku przedemerytalnym a w tej pracy jest ciągły kontakt z klientem. A jednak tak nie jest i i 99% ludzi jest zdrowa. Jak to wyjaśnić?

          • 10 4

          • (1)

            Tym, że w badanych miejscach (co najmniej kilku na świecie) wskaźniki zarażeń w środkach transportu publicznego są niskie, bo zdecydowana większość pasażerów zachowuje się odpowiedzialnie (noszą maski, unikają kontaktu), jest porządna wymiana powietrza, a ograniczenie rozmów sprawia, że rozprzestrzenianie się wirusa jest niewielkie.

            • 4 4

            • Haha, dawno się tak nie uśmiałem.

              Widać od razu że nie korzystasz z pociągów. Ja jeżdżę nimi na codzien i widzę jak to wygląda w praktyce. Połowa ludzi bez maseczek lub z maskami pod nosem, rozmowy przez telefon, zgrupowania w przedziałach, itd. To jak to wreszcie jest z tym wirusem?

              • 1 0

        • niestety masz rację; np płatne felietony w Dzienniku Bałtyckim na temat PPK sponsorowane przez Bank PKO BP z naszych pieniędzy.

          • 0 0

    • Nikt Ci nie mówi że masz zostawiać samotną matkę w Wigilię! (1)

      • 5 1

      • Nie łap za słówka i obudź się człowieniu

        • 3 3

    • To jedz i nie wracaj słoiku

      • 12 11

    • prezent na świeta ??? masz (2)

      czy tylko pocałunek śmierci i twoje przekonanie że jestem zdrowy bo się dobrze czuje, ciekawe komu zrobisz na złość matce, rządowi czy sobie ??? wesołych i mimo wszystko zdrowych

      • 13 15

      • Słuchaj sobie dalej premiera i świty (1)

        Tylko nie mow innym jak mają żyć

        • 6 11

        • Dokładnie.

          Nie będą mnie głupki zmuszać do jazdy po prawej stronie.

          Od teraz jeżdżę tylko po lewej.

          Nie mów mi jak mam żyć!

          • 3 1

    • nikt ci niekarze (2)

      lepiej ją zabić koroną? co za typ

      • 12 8

      • (1)

        Chyba za dużo TV oglądasz, proponuje krytycznie podejść do tematu i zweryfikować informacje. Ogólnodostępny bełkot w mainstreamowych mediach to nie jest dla mnie wystarczająca wiedza. Mógłbym się nawet założyć, że gdyby w TV nie było epidemii prawdopodobnie byś nawet nie zauważył. Ja nie mówię, ze mam racje, ale krytyczne myślenie jest potrzebne.

        • 11 9

        • Hmm, coś kręcisz.

          Nie mam telewizora, a jakoś epidemię zauważyłem...

          • 2 1

    • To oszust, matkę z tyłu wozi.

      • 3 0

    • Dajcie spokój chłopakowi (3)

      Mamie koronę przywiezie to na nowy rok szybko spadek będzie. Wiadomo o co chodzi. Jak korony nie było to pewnie tak chętnie nie jechał, teraz każda wizyta u rodziców przybliża syna do odziedziczenia mieszkania to od razu chętny. Ludziom którzy jednak szanują swoich rodziców polecam ich nie odwiedzać bo tu chodzi o ich życie. Znam osobiście trzydziestolatków, którzy to ciężko przeszli więc ewidentnie dla starszych to jest spora szansa na śmierć.

      • 10 8

      • Jadę do matki bo chce odziedziczyć mieszkanie... Niestety pudło. Jeśli ktoś szanuje siebie to nie jest niewolnikiem i chłopem pańszczyźnianym oraz używa mózgu i myśli samodzielnie. W tej epidemii na pewno nie chodzi o zdrowie. Reszty nie będę komentował, bo to zwykły bełkot, który słyszę w każdym medium od rana do wieczora.

        • 3 5

      • Ja znam trzydziestolatków którzy ciężko przeszli sr*czkę i prawie się od niej przekręcili. (1)

        Czy to powód by stawiać świat na głowie?

        • 3 5

        • Skoro islamscy terroryści, którzy na całym świecie zabili mniej ludzi niż COVID w Polsce są powodem do stawiania świata na głowie, to myślę że tak.

          • 2 3

    • Inteligent skoro twierdzisz ze twoja matka jest samotna to znaczy ze zostawiłes ją juz wczesniej. (1)

      A odwiedza dopiero w swieta ,to sprowadź matke do siebie to nie bedzie samotna.

      • 10 1

      • Nie będziesz mi życia układał. To że ty robisz to co Ci każa, to nie znaczy, że ja będeerobił chłopie pańszczyźniany. Poza tym jesteś w błędzie co do oceny mojej rodziny, ale nie zamierzam tego tłumaczyć, bo nic Ci do tego.

        • 0 1

    • (4)

      przecież i tak ją zostawiłeś. z kim siedzi przez resztę roku?

      • 3 0

      • (3)

        No tak to już jest, że w pewnym wieku wychodzi się z domu i zostawia rodziców. Pytasz o wakat? Chcesz sie wprowadzić?

        • 0 1

        • (2)

          no to skoro cały rok samotności jej nie szkodzi, to i wigilia nie powinna. chyba, że to tobie ma się sumienie uspokoić, że chociaż na święta pamiętasz.

          • 2 1

          • (1)

            Ciebie pewnie uspokaja pisanie tych bzdur :)

            • 0 2

            • ja nie muszę udowadniać obcym ludziom, że mi na matce zależy

              • 1 0

    • A ja zostawię rodziców.

      Mamę i chorego tatę. I tez nie wiem, czy to nie jego ostatnie swięta... ale jadąc z dziecmi chodzącymi do przedszkola i żłobka za bardzo ich narażę. Nie zrobie tego świadomie. Wesolych. Mimo wszystko....

      • 3 1

    • Ale z ciebie kozak. A jedź w p du i nie wracaj

      • 1 2

    • No osiol

      • 1 1

    • Jechać..... i nie wracać

      • 1 0

    • Wow caly rok samotna, to nie problem.

      Ale na wigilie sie dziecko wzruszylo i samotnej matki nie zostawi. Coz za łaskawośc i dobroć.

      • 0 2

    • Jedz i nie wracaj..

      • 0 1

    • Kuzynka też tak mówiła przed Wielkanocą. Uparła się jechać do rodziny, chociaż miała już objawy wirusa. Ale ona nie wierzyła w Covid. No i od niej zarazili się dziadkowie i rodzice. Matka przeżyła, reszta jest już na cmentarzu, a kuzynka ma ogromne poczucie winy.

      • 1 0

  • #Zostań w domu. (9)

    Jedyne co można zrobić aby zatrzymać ten chaos.

    • 61 148

    • Powiem więcej # zostań u siebie na wsi

      • 25 10

    • Sam ze zostań w domu (3)

      Nie mow innym jak mają żyć

      • 24 7

      • Jasne, wolność. (2)

        Czyli mogę poczuć się zagrożony i Cię zastrzelić?

        • 2 7

        • Ja czuję się zagrożony gdy jeździsz samochodem. (1)

          Nie dość że w każdej chwili możesz spowodować śmiertelny wypadek bo błędy zdarzają się nawet najlepszym kierowcom, to do tego zatruwasz nas rakotwórczymi spalinami. Gdy zobaczę cię za kółkiem będę strzelać, ok?

          • 5 1

          • Ależ oczywiście.

            Przecież to kwintesencja Korwinistycznych poglądów.

            Jeszcze tylko brakuje, żeby właściciel prywatnej drogi (bo państwowe nie mogą istnieć) zastrzelił Cię bo na nią wszedłeś żeby mnie zastrzelić.

            Jakimś cudem to sprawi że wszyscy będą bezpieczni.

            • 0 2

    • ale swoja paranoje to lecz na srebrzysku.

      • 13 4

    • już ci polska wiara zostanie w domu, taaaa, każdy ma wywalone, co nie pytasz, "nie ma żadnego wirusa" ehhh

      • 2 11

    • #zostanwpiwnicy

      Tylko tam jest bezpiecznie. Mniejsze prawdopodobieństwo że krwiożerczy wirus przedostanie się przez szpary w oknach!

      • 3 3

    • wyłącz TV

      i jedź ;)

      • 1 1

  • (3)

    Nie przesadzajcie,nikt nie będzie chodził po domach i sprawdzał,zachować samodyscyplinę i będzie dobrze.Rozsądek jeszcze raz rozsądek.

    • 151 6

    • Przecież policjanta i tak do domu nie wpuszczę bo pandemia, a z iloma ludźmi on miał kontakt? (1)

      Tak z innej beczki. Ja wraz z moją rodziną 2 tygodnie temu przeszliśmy Covid 19. Więc jesteśmy ozdrowieńcami. Według prawa , w razie kontaktu z osobą zakażoną nikt nie może skierować mnie na kwarantannę( dziwne ale tak jest). Skoro mam taki sam status jak osoba zaszczepiona (Zona i dzieci również). To czy powinno nas się wliczać do grona osób zaproszonych? Jeszcze raz pisze :według prawa ,nie zarażamy i nie jesteśmy zarażeni, a nawet lepiej mamy przeciwciała które z żoną oddajemy (dzieci ze względu na wiek nie mogą).

      • 8 1

      • Nie wymyślaj problemów

        Rozsądek jeszcze raz rozsądek.

        • 3 5

    • 5* PiS. I konfę też!

      • 0 1

  • (11)

    Jak "premier" powiedział, żeby nie jechać to nie jedź. Pomogłem?

    • 84 25

    • Polak wszystko wie lepiej,zawsze do wszystkiego bokiem.

      • 9 6

    • Jak premier powiedział to tak zrobię. (3)

      Już kiedyś mówił że wirusa już nie ma i wygraliśmy z nim walkę.

      • 19 3

      • (2)

        I nie bylo całe wakacje. Potem premier mówił, że może wrócic na jesień i wrócił.

        • 14 5

        • Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na sylwestra (1)

          "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii.
          To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie.
          Już teraz nie trzeba się go bać.
          Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na sylwestra"

          • 9 1

          • Tylko uwaga na koperty!

            śmiertelne koperty!

            • 0 0

    • Premier nie jest żadną wyrocznią (3)

      To nie król którego masz słuchać jak chłop pańszczyźniany

      • 7 3

      • Dla niego jest i dla wielu innych z P**

        • 5 1

      • (1)

        dla glosujacych na pis tak jest latwiej. maja swojego pana, swoje obejscie, miske ochlapow i sie ciesza. dobry pan bo nie bije kijem (jeszcze).

        • 7 2

        • Da również miskę ryżu za którą Polak ma zasuwać

          • 4 1

    • (1)

      Ty się śmiejesz, ale bohaterka artykułu to góralka, a ci wierzą ślepo obecnej władzy, więc bohaterka ma autentyczny dylemat - z jednej strony przywiązanie do więzi rodzinnych z drugiej wrodzone zaufanie do władzy, która w tym momencie mówi "olać rodzinę".

      • 7 4

      • takie tam góry jak tu wieżyca :)

        • 0 0

  • no nie wiem nie wiem (1)

    zalezy co matka da w sloikach jak golabki to jechac jak jakis pazdzierz w sosie to lepiej zostac

    • 88 13

    • You

      Made.my.day

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Oby nie były to ostatnie święta w rodzinnym gronie (16)

    Miałam podobny dylemat z mężem jak zorganizować te święta. Zdecydowaliśmy że te święta jednak pojedziemy do rodziców co prawda nie mamy 600 km a tylko 269 ale też jest to przeszło 3 godziny jazdy samochodem.
    Życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia.

    • 85 86

    • Dobrze ,ze nie macie 274 km... (2)

      ...bo wtedy to by już była przesada.
      Cudowna historia.

      • 77 8

      • Buahahaha!

        Nie ma to jak poprawa humoru z rańca!

        • 32 3

      • 274? To jest masakra, krew może się polać

        Myślę że 270 km to będzie max jaki może pokonać zdrowy człowiek, silny bez chorób współistniejących
        269 to jest na skraju wydolności i sądzę że jest ok

        Ufff

        • 34 6

    • (4)

      Właśnie dlatego, że mogą to być ostatnie święta w takim gronie należy jechać. Ludzie umierają z wielu przyczyn - zawały, zatory płucne, udary, raki, wypadki drogowe i inne - wszystkie wymienione przeze mnie przyczyny potrafią pozbawić życia w kilka minut czy miesięcy. Warto zdać sobie sprawę z tego, że kolejnych świąt możesz już nieobchodzić i naprawdę to nie od ciebie zależy.

      • 36 5

      • Co wy ludzie k.wa z tym umieraniem ? - jesteśmy zdrowsi niż przed rokiem (3)

        - mniej zgonów,
        - brak zachorowań na inne choroby poza tzw. kowidem
        - żyjemy bezstresowo, bo mało pracujemy i siedzimy w domu
        - więcej dbamy o siebie ...
        Nie włączajcie telewizorów, to będzie jeszcze lepiej

        • 9 4

        • Oj, spało się na matematyce. (2)

          60000 < 30000, nie?

          • 5 3

          • (1)

            no właśnie ci co umarli nie umrą ponownie, więc powinno się zmniejszać.

            • 3 0

            • Jeszcze nie wszyscy się zarazili

              Zmniejszać się zacznie albo jak wszystkich wirus dopadnie, albo jak go opanujemy.

              • 0 1

    • Jedz i opowiadaj

      co wy tutaj nie macie w tym Trójmieście.

      • 20 4

    • (1)

      "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii.
      To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie.
      Już teraz nie trzeba się go bać.
      Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się, idźmy na sylwestra"

      • 22 4

      • Dokładnie, już jest treść rozporządzenia

        § 26. Od dnia 31 grudnia 2020 r. od godz. 19.00 do dnia 1 stycznia 2021 r. do godz. 6.00 na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczanie się osób przebywających na tym obszarze jest możliwe wyłącznie w celu:
        1) wykonywania czynności służbowych lub zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej;
        2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.

        W związku z tym, zgodnie z pkt 2, każdy ma prawo iść zaczerpnąć świeżego powietrza ze znajomymi lub w rodzinnym gronie...

        • 2 4

    • fajnie macie (1)

      mój ojciec bedzie sam na Wigilii i Sylwestrze, siedzi w domu i ogląda tą narodową szczujnię 24 godziny na dobę, jest tak wystraszony covidem od kilku tygodni, ze czasami to nawet nie chce mi drzwi otwierac. na swieta kategorycznie odmowil mi i jedynej wnuczce obecnosc na wigilii. coscie skurw.yny uczynili z tej krainy chciałoby się zakrzyknac po Kaziku

      • 29 16

      • Spokojnie

        Szczepionka nadciąga. Ojciec się zaszczepi i wreszcie się spotkacie.

        • 0 0

    • (1)

      269km to max 1,5 godziny jazdy

      • 1 4

      • jak dobrze depnąć to nawet 1:15.

        • 2 1

    • No to nich mąż dobrze napompuje koła. Na takiej trasie kilka km ubędzie.

      • 0 0

  • Świetny artykuł! (3)

    Pozdrawiam!

    • 24 57

    • Taki dla słoików. Prawda fajny

      • 28 3

    • Dokladnie - super poziom dziennikarstwa (1)

      Klasycznie Serdecznosci zycze

      • 8 4

      • Podobne do tych z GW.

        • 8 1

  • jak śmignę od rodziców ekspresową siódemką z Olsztyna (20)

    to nawet bigos w słoikach nie zdąży wystygnąć!

    • 172 14

    • (18)

      Nie zapomnij auta przerejestrować i w końcu zacznij podatki płacić gdzie zarabiasz. Wyzbądz się też tego myślenia jak mały cwaniak, nie wystawiaj śmieci na klatkę i butów. Naucz się myśleć i zauważać na drodze. Nie zachowuj się głośno.

      • 55 23

      • (10)

        I wyrob sobie gust muzyczny. Disco polo to nie jest muzyka :D

        • 42 10

        • Owszem jest. O gustach się nie dyskutuje. Bo każdy ma inne. (8)

          A ty czego słuchasz? Szopena? Mozarta? Ty konserze muzyki, mecenasie sztuki z bożej łaski. Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy.

          • 16 37

          • (7)

            Nie, slucham postindustrialnego psychodelicznego technoheavymetalu. Zadowolony? Moze o gustach i sie nie rozmawia, ale mam prawo uznac ze to zadna sztuka i chlam.

            • 18 7

            • Tak samo jak postindustrialny psychodeliczny technoheavymetal. To nie muzyka. To kupa. I co? Disco polo, to jest to! (6)

              • 8 9

              • (5)

                Sarkazmu bys nie wyczul na kilometr, chocby stal obok :)

                • 5 3

              • Sarkazm i ronię trzeba umieć stosować. Ty nie umiesz. (4)

                Nie idzie jej wyczuć, jest za to pretensjonalną i opryskliwą próbą dezawuacji jakiegoś gatunku muzycznego którego ty nie lubisz, i wszystkich którzy go słuchają uważasz za gorszych. Ergo, sam nie jesteś lepszy, gdyż jakiegokolwiek byś przykładu nie podał jako tego lepszego, zawsze się ktoś znajdzie który powie że to szajs i w ogóle się nie znasz, brak ci gustu i idź się zabij.

                • 3 4

              • Jest obiektywny i subiektywny szajs. (2)

                Jeżeli cały podkład jest w stanie zagrać 3 latek na zabawkowym keyboardzie, a tekst składa się z częstochowskich rymów, to niestety z wysokim poziomem nie mamy do czynienia :)

                • 4 4

              • (1)

                No tak. Siedząc na plaży w wakcje będziesz analizował harmonikę, składnie i rytmy utworu. Jasne.

                • 1 2

              • Często analizuję ile pieniędzy z budżetu poszło na te dzieła

                Jak słyszę zza parawanowego fortu te cudowne melodie...

                • 3 0

              • Bardzo sie przejmuje opinia jakiegos piwniczaka z trojmiasto.pl. Moze po prostu nie zrozumiales co jest napisane? Gdzie jest napisane, ze ci co sluchaja sa gorsi? Chyba to jakies twoje ukryte projekcje i leki spoleczne.

                • 2 1

        • A chodaki

          myjemy i zostawiamy w przedpokoju

          • 13 0

      • Nr rej (4)

        A co rejestracja auta do podatków? Mieszkam w Gdańsku od 18lat nr rej tak zaczyna się na N ale podatki płacę zgodnie z przepisami w US przypisanym do miejsca zamieszkania. A tą nauką kultury powinni być objęte te osoby zarówno osoby z Gdańska jak i słoiki, bo i tu i tu są braki, oczywiście nie u wszystkich.
        Pozdrawiam serdecznie

        • 29 6

        • A ja lubie jak auta ma ja restrecje z poczatkiem N. Czlowiek przynajmniej wie, ze musi uwazac bo moze tam siedziec osoba z roznymi "zwyczajami" za kierownica. A czasem mozna sie jednak milo zaskoczyc.

          • 22 7

        • Plac OC jak na warunki trojmiejskie (2)

          • 13 2

          • Rodowici Gdańszczanie: (1)

            Rejestrują auta w Kartuzach, Żukowie, Chwaszczynie, Rumii, Redzie. Więc nie mów mi gdzie mam rejestrować auto i a jakie warunki mam płacić. Może niech najpierw Rodowici Gdańszczanie z dziada pradziada płacą OC w Trójmieście wtedy też zacznę

            • 10 16

            • Samochod można zarejestrować w Kartuzach, Wejherowie albo w Kościerzynie. W Chwaszczynie nie ma takiej możliwości. Swoją drogą, jakie to są blachy wg Ciebie: GCHW??? Myślcie zanim coś napiszecie!!

              • 2 0

      • najpierw naucz się sam dobrych manier, a potem pouczaj innych

        • 3 3

      • Nie gadaj ludziom pod oknami, zwłaszcza po nocach.

        Tak samo na balkonach. Segreguj śmieci, zwłaszcza mokre. Zajmuj jedno miejsce parkingowe a nie 1,5. Zamykaj wspólne drzwi od piwnicy. I tak można długo.

        • 25 2

    • Haha

      Chyba, że przechwyci cie drogowka i zrobią wnikliwa kontrolę twojego gruza :-D

      • 3 0

  • Jechać (13)

    To mogą być ostatnie wspólne święta.

    Ludzie bankrutują i coraz więcej samobójstw.

    • 67 51

    • poza tym starsi ludzie będą umierać (4)

      Nagminnie z powodu chorób nie leczonych w przyszłym roku a nie covida. Więc tak jechać i się nie bać

      • 21 4

      • A kto im broni się leczyć? (3)

        Kolejki do specjalistów są najkrótsze w historii.

        • 3 4

        • Media tak zastraszyły starszych ludzi ze boją się wyjść z domu. (2)

          • 4 4

          • Tak powiedział Zięba na Facebooku? (1)

            • 4 2

            • Nie, tak pokazuje życie.

              Widzę to zarówno u siebie w rodzinie jak i słyszę od wielu znajomych.

              • 1 2

    • W tej konkretnej wsi?

      • 5 2

    • (3)

      Te samobójstwa to po ziołach.

      • 5 8

      • Paliłeś kiedyś? (2)

        Raczej po alko , po ziole jesteś szczęśliwy bez skłonności samobójczych. Poczytaj albo przypal a nie piszesz bzdury. Ciotka też do mnie kiedyś mówiła ,że do zioła dosypuje się here aby uzależnić. No większej bzdury w życiu nie słyszałem. Skoro gram zioła kosztuje ok 50 zł. a hera ok 300, to kto będzie dosypywał coś za 300 do czegoś za 50zł? To musiał by być as biznesu.

        • 6 8

        • Oponuję... (1)

          Długotrwałe palona marihuana prowadzi do depresji, myśli oraz prób samobójczych.

          • 6 7

          • Chyba polska :)

            Tam gdzie zioło jest legalne, nie ma takich problemów.

            W akademiku za to swego czasu widziałem niejeden przepalony mózg. Niezłego syfu muszą tam dodawać na czarnym rynku...

            • 6 1

    • Najwięcej samobójstw było w czasie "reformy" Balcerowicza (2)

      Ludzie z dnia na dzień tracili dorobek całego życia. Pamiętam jak matka powiesiła się na kracie okna kościoła bo nie mogła nakarmić dzieci

      • 4 3

      • Skoro jesteś taki pewny sprawdź i podaj liczby (1)

        A ie wyrokujesz na podstawie jednego przypadku. Ja napiszę ci Tak za Balcerowicza nikt nie dokonał aktu samospalenia a za kadencji PIS 2 osoby

        • 3 3

        • A za PO

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane