Już sam fakt, że dostawczy nissan jechał ze zbitym kloszem i lampami był wystarczającym powodem dla policjantów, aby zatrzymać auto. Kiedy to zrobili, okazało się, że kierowca przewoził nim pasażera, choć miał wymontowane siedzenie. Mężczyzna siedział na... podłokietniku.
2019-10-19 00:51
2019-10-19 01:05
2019-10-19 01:53
2019-10-19 07:14
2019-10-19 07:46
2019-10-19 08:32
Na studiach jezdzilismy regularnie cala ekipa nad jezioro gdzie 2 osoby zwykle byly w bagazniku z powodu braku miejsc w srodku i nikt nie robił afery. A teraz faciu jedzie bez fotela i nagle na portalu trzeba az o tym pisac.
A kamperem jak jezdze na wczasy to normalnie sie spi podczas jazdy albo robi obiad czy cos innego. Haha a faciu za jazde bez fotela mandat wyłapał. Pecha miał. Nastepnym razem sie nauczy i zrobi czarne szyby jak ja to nie beda mu zagladac.
2019-10-19 08:57
Kto pamięta te czasy gdy auto stopem jeździło cię na pace różnych Starów, Żuków, przyczep traktorów i nikomu to nie przeszkadzało. A jak było wesoło i jakie nowe znajomości się nawiązywało.
2019-10-19 10:00
Jeżeli zahamował do kontroli to nie było tak źle......
2019-10-19 10:24
Ale nowość.
2019-10-19 12:16
Truck and Bus super 60 policjantów i 183 zatrzymane pojazdy......co za wydajność
2019-10-19 16:33
Myślisz, ze tych 60 policjantów w danym dniu zajmowali się tylko działaniami ? Psioczycie na ta statystykę, że policja się tylko na tym opiera a teraz sam krzyczysz, mało !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
