• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jelitkowo stolicą skimboardingu

Jakub Knera
1 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat W Gdańsku maszerowali po zdrowie
Paweł Sadowski, zwycięzca Pierwszych Otwartych Mistrzostw Polski w Skimboardingu. Paweł Sadowski, zwycięzca Pierwszych Otwartych Mistrzostw Polski w Skimboardingu.

O tym, czym jest skimboarding, można było przekonać się w sobotę, 31 lipca, na plaży w Jelitkowie. Podczas Pierwszych Otwartych Mistrzostw Polski w tej dyscyplinie dopisali zarówno licznie zgromadzeni zawodnicy, jak i słoneczna pogoda.



Tomek Wojciechowski, drugie miejsce. Tomek Wojciechowski, drugie miejsce.
Freidrich Flüch, trzecie miejsce. Freidrich Flüch, trzecie miejsce.
Skimboarding to stosunkowo prosty sport, co było widać na plaży w Jelitkowie - na deskach pływało całe grono osób, zarówno początkujących jak i tych, którzy ćwiczą się w tej dziedzinie już kilka sezonów. Sobotnie zawody koncentrowały się na jednej z jego subdyscyplin - inland skimboardingu, który polega na ślizganiu się po płaskiej wodzie, w tym wypadku było to ujście Potoku Oliwskiego.

Podczas kwalifikacji mogliśmy zobaczyć dość proste akrobacje od ślizgania się po wodzie po skoki, 360 czyli obroty na desce dookoła własnej osi oraz ollie (podskakiwanie z przytrzymaniem deski). Jednak stopniowo, z kolejnymi etapami kwalifikacji zwiększał się poziom trudności. Na trasie potoku zaczęły pojawiać się raile czyli drewniane przeszkody, po których ślizgali się zawodnicy.

Najdłuższa z nich miała siedem metrów długości, ale była wysoka jedynie na kilkadziesiąt centrymetrów - z takimi zawodnicy do czynienia mieli w półfinałach. W finale ustawiono raile o wysokości niemal metra, które początkowo wyglądały groźnie, ale akrobacje, które w powietrzu wykonywali na nich finaliści wywoływały prawdziwy aplauz.

W zawodach wzięło udział kilkadziesiąt osób - w zwycięskim finale znalazło się dziesięć osób. Swoją część miały także dziewczyny, których jednak było jedynie osiem. Sobotnie zawody, które są jedną z największych skimboardingowych imprez na świecie pokazały, że w Trójmieście i Polsce jest coraz więcej wielbicieli tego sportu, a także widzów, którzy z zapałem chcą oglądać wodne akrobacje.

Mistrzostwa Polski w Skimboardingu przyciągnęły wielu uczestników i widzów.



Zwycięzcą Pierwszych Otwartych Mistrzostw Polski w Skimboardingu został Paweł Sadowski. Drugie miejsce zajął Tomek Wojciechowski, a trzecie pochodzący z Niemiec, Friedrich Flüch. Wśród dziewczyn miejsca od pierwszego do czwartego kolejno zajęły: Zuzanna Lirska, Marta Węgrzynowska, Paulina Szubar i Karolina Jeż. Przyznano także nagrodę dla juniorów w kategorii do lat 14, którą dostał Jakub Kubiak oraz nagrodę specjalną dla siedmioletniego Bartka Przybylskiego.

Wydarzenia

Opinie (106) ponad 10 zablokowanych

  • Inland Skimboarding to nie sport

    Skimboarding nie jest sportem, tylko rozrywką na plaże. Jest to zajęcie dla ludźi, którzy nie lubią leżeć jak wieloryby, tylko wolą spędzić ciekawiej czas.
    Jeśli ktoś ma problem z tym że ludzie pływają na deskach niech nie siedzi na plaży tylko wraca na solarkę

    • 19 4

  • brawo

    slizg na dykcie po wodzie - piekne zajecie dla mlodziezy -
    kazde zajecie jest dla nich dobre zdrowe i sportowe byle nie fajki i piwo
    Zdrowa mlodosc zdrowy duch-

    • 20 0

  • Wielki mi sport ... (1)

    To samo robię w zimę ślizgając się na butach i nie uważam to za sport ...
    Kolejny przykład marnowania pieniędzy dla jakich ludzi uważających się za super wyluzowanych sportowców sportów ekstremalnych "inaczej".

    • 4 24

    • Wielki sport ...

      Wiecie bo ja nie mam perspektyw i lubię czasem się dowartościować krytykując wszystko co najdzie. Zresztą nie znam tego sportu i niewiem że on się dopiero rozwija tak jak kiedyś skateboarding na którym kiedyś nic nie umieli.

      • 0 0

  • jeszcze wiecej takich imprez (2)

    Nie rozumiem niesamowitego poziomu agresji w wypowiedziach niektórych osób. A to że sport nie taki, a to że dzieci nie mają gdzie się kąpać...
    - Wiele dyscyplin rozkręcało się w taki sposób żeby w końcu znaleźć się na olimpiadzie...
    - z kąpaniem dzieci w potoku oliwskim też bym nie przesadzał z uwagi na zanieczyszczenie...
    Ważne że komuś się chciało, uznanie dla organizatorów.

    • 23 2

    • hahahaa (1)

      " Wiele dyscyplin rozkręcało się w taki sposób żeby w końcu znaleźć się na olimpiadzie..." hahahaha no tak niedługo to jeszcze może wejdzie dyscyplina kto dłuższy ślad zrobi hamując na rowerze ....

      • 1 6

      • albo dłuższego komenta na trójmieście zostawi, trenuj

        • 0 0

  • eeeeeeeeetam

    ja tam wolę parkową i makarenę

    • 1 10

  • Kolega nazywa sie Friedrich Flüh :)

    j.w.

    • 0 0

  • Wtym widać sens zabawy

    czego nie powiem o wycinaniu lip w lipcu na Przymorzu radni przymykają oko

    • 6 0

  • Brawo Paweł!!

    Gratulacje dla zwyciezcy ;) hihi... Poozdro... Alexa ;)

    • 9 1

  • A po co ta murzyńska "muzyka"

    ?

    • 2 12

  • Prawa Autorskie (1)

    Czy portal trojmiasto.pl posiada prawa autorskie do utworu użytego w montażu relacji z zawodów skimboardowych?

    • 5 6

    • ba!

      nawet lewa autorskie!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane