- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (57 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (59 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (275 opinii)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (195 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (147 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (257 opinii)
Jerzy Jędykiewicz, były szef SLD i wojewoda gdański, wraca do polityki
Jerzy Jędykiewicz, niegdyś pomorski baron Sojuszu Lewicy Demokratycznej, wraca do polityki. Były przewodniczący rady wojewódzkiej Sojuszu, którego nazwisko przewijało się w aktach wielu afer gospodarczych, powrócił do partii i został jej delegatem na konwent wyborczy.
Jerzy Jędykiewcz w 2004 roku zrezygnował z pełnienia funkcji szefa pomorskiego SLD i zawiesił swoje członkostwo w partii. Teraz jednak wrócił. - Zostałem delegatem na konwent wyborczy - mówi Jędykiewicz. - Nie zajmuję jednak żadnej znaczącej funkcji w partii.
Czy polityczna reaktywacja ma związek z nadchodzącymi wyborami samorządowymi? Jędykiewicz, ostatni w PRL wojewoda gdański, był w przeszłości współautorem najlepszych wyników wyborczych lewicy na Pomorzu.
Jędykiewicz stanowczo zaprzecza. - Nie ma to żadnego związku - mówi. - Nie mam też zamiaru kandydować. Sojusz ma już kandydata, jakiego wystawi w wyborach na prezydenta Gdańska i ujawni go w odpowiednim czasie.
- Jerzy Jędykiewicz z Pomorza kocha szybkie samochody, cygara i demonstrowanie bogactwa, którego przejawem jest między innymi zegarek wysadzany brylantami. Jeżeli do kogoś pasuje tytuł barona SLD, to z pewnością do Jędykiewicza - pisała w tygodniku "Polityka" Janina Paradowska.
Przede wszystkim jest on jednak człowiekiem biznesu. Był właścicielem i współwłaścicielem spółki Deltapress, wydającej Głos Wybrzeża, firmy konsultingowej Delta i spółki leasingowej Prolim, kierował też Energobudową.
Nazwisko Jędykiewicza pojawia się w kontekście kilku afer ostatnich lat. Miał on robić interesy z głównym podejrzanym w aferze Stella Maris - wydawnictwa archidiecezji gdańskiej. W 2004 roku Prokuratura Apelacyjna postawiła mu zarzuty przywłaszczenia ponad 30 mln zł na szkodę spółki Energobudowa i oszustw podatkowych na kwotę ponad 12,5 mln zł. W 2008 roku spółką leasingową Prolim zainteresowało się CBA. Chodziło o podejrzenie nieprawidłowości, do jakich miało dojść w związku z pomocą, udzieloną spółce przez Sopot.
Miasto trzykrotnie udzielało Prolimowi pomocy publicznej, odraczając i rozkładając na raty płatność podatków od nieruchomości w wysokości ok. 810 tys. zł. W tym samym czasie spółka Jędykiewicza miała zakupić dziewięć nieruchomości na terenie całego kraju. Koszt każdej z nich wyniósł ok. 1 mln zł.
Jędykiewicz pojawia się też jako jeden z bohaterów prywatyzacji polskich stoczni. Na miesiąc przed ogłoszeniem upadłości Stoczni Szczecińskiej, jej ówczesny właściciel - Porta Holding - sprzedał Prolimowi jedną ze spółek stoczniowych. Firma zapłaciła za Portę Petrol ok. 160 mln zł. Eksperci twierdzili, że kwota była zaniżona, tym bardziej, że wcześniej Stocznia Szczecińska zainwestowała w należącą do spółki bazę paliw ok. 50 mln dolarów.
Pomimo wielu zarzutów, Jędykiewicz od lat twierdzi, że nie jest i nigdy nie był przestępcą. W jednym z wywiadów przyznał, że zamiast wybierać karierę polityczną, powinien skupić się na biznesie. Według niego w Polsce nie można łączyć polityki i biznesu. - Osoby, które się na to decydują, zawsze w końcu przegrywają - podsumowuje.
Miejsca
Opinie (130) 8 zablokowanych
-
2010-07-08 10:24
(1)
A gdzie on mieszka ?
- 3 3
-
2010-07-08 10:38
W Orłowie .
Rezydencja , szukaj .
- 2 0
-
2010-07-08 10:34
Kaczor ogłosił że to nie postkomuna (1)
to może legalnie wypłynąć jako lewicowiec. Ciemny naród to kupi.
- 4 7
-
2010-07-08 10:46
ale nie ogłosił amnestii dla aferałów i złodziei
nie chroni sobiesiaków i nie zwalnia dobrych policjantów
- 2 1
-
2010-07-08 10:41
Czy to jest ten słynny drugi teść Marty?
Synalek komuszka chciał przecież zapisać się do PIS!
- 3 11
-
2010-07-08 11:06
nieuczciwość w polityce to prawdziwa sensacja i rzecz nie spotykana ! (1)
nigdy bym nie pomyślał, że politycy są skłonni do oszustw !
- 4 4
-
2010-07-08 19:20
:)))))
jw.
- 0 1
-
2010-07-08 11:07
Człowieku z lasu !!! (1)
Idź do lasu i to najlepiej do puszczy !!!
- 4 4
-
2010-07-08 11:11
Co?
Ostry argument, wole siedzieć w puszczy niż rozmawiać z ludźmi, którzy nie umieją przeprowadzić konstruktywnej rozmowy.
- 2 3
-
2010-07-08 11:11
napieralski.... i jego otoczenie :))))
- 7 1
-
2010-07-08 11:13
cba zlikwidowane to się kręci!
hulaj dusza! Panie Jerzy bez układów się nie zajedzie prawda?
- 9 2
-
2010-07-08 11:14
kapucha się skonczyła to i trzeba wrócić do gry.
- 9 4
-
2010-07-08 12:03
Interesy z GOCŁOWSKIM (2)
Miał on robić interesy z głównym podejrzanym w aferze Stella Maris czyli z GOCŁOWSKIM - pytanie ile Goc przywławszczył..
- 9 2
-
2010-07-08 13:25
A niejaki Kaczmarek trzymał pieczę nad dochodzeniami (1)
i potem poszedł w ministry , a potem byl za to agentem spiochem .
- 3 1
-
2010-07-08 21:40
a potem tusek gocłowskiemu VAT zwrócil od tych kwot wypranych!!
oj pełnia lata, lody idą jak małosolne ogórki w ogrodkach działkowych
- 0 0
-
2010-07-08 12:10
czy to nie ten gostek , który na początku lat 90-tych spadł bmw z wiaduktu kolejowego na kościuszki na tory ?????? (1)
- 6 6
-
2010-07-08 13:23
Nie to nie ten
tamten byl Prezydentem miasta.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.