• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już co trzeci pogrzeb odbywa się w formie kremacji

Marzena Klimowicz-Sikorska
26 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Co trzeci gdańszczanin wybiera kremację. Ta forma pochówku co roku zyskuje na popularności.



W kształcie trumny albo egipskiej piramidy, z kryształkami Swarovskiego, dla marynarzy - z kotwicą, dla leśników - z lasem, z lampką, z serduszkami, z metalu albo onyksu - w urnach można przebierać jak w ulęgałkach. Specjalnie dla was sprawdziliśmy nie tylko to, w czym można zostać pochowanym po śmierci, ale też jak wygląda kremacja. Jest się czego bać?



Wybrał(a)byś dla siebie tradycyjny pochówek czy kremację?

Na co dzień nie myślimy o śmierci, ale ta czasem przychodzi znienacka. Dlatego nie ma nic makabrycznego w tym, że jeszcze za życia zdecydujemy w jaki sposób i w czym wyruszymy w ostatnią podróż.

Ze statystyk krematorium na gdańskim Srebrzysku przy ul. Srebrniki 12 zobacz na mapie Gdańska - jedynego takiego na Pomorzu - wynika, że co trzeci mieszkaniec Gdańska wybiera kremację.

- Zawsze uważałem, że kremacja jest higieniczna, estetyczna, tania i przyjazna dla środowiska - mówi Jarosław Kammer, prezes zakładu pogrzebowego Zieleń. - To co ziemia mineralizuje i rozkłada przez 20 lat, my robimy w 1,5 do 2 godz.

I jak wylicza prezes, pogrzeb urnowy jest nawet o ok. 15 proc. tańszy od pogrzebu tradycyjnego. Ta różnica widoczna jest na cmentarzu: oszczędzamy na nagrobku, urnę można dołożyć do istniejącego grobu, sama także nie kosztuje wiele. To tym ważniejsze, że od 1 marca zmniejszono zasiłek pogrzebowy z 6,5 tys. zł do 4 tys. zł.

Ceny urn zaczynają się od 150 zł, najdroższa to koszt ok. 1,5 tys. zł. Za co płacimy? Przede wszystkim za materiał - metal, szlachetne drewno, kamienie naturalne, a także zdobienia - inkrustacje, kryształki Swarowskiego. Nie bez znaczenia jest też forma. Tu granicą jest tyko nasza wyobraźnia. - Mamy w sprzedaży urny w kształcie piłki nożnej, piramidy, łez i wiele innych - wylicza Jarosław Kammer. - Mamy też coś dla miłośników ekologii, np. biodegradowalne urny z mąki kukurydzianej i gryczanej, które rozkładają się w czasie do dwóch lat.

Przedsiębiorstwo "Zieleń" jako jedyne na Pomorzu (i jedno z 13 w całej Polsce) dysponuje własnym krematorium. - Kremujemy od dziewięciu lat, na początku raz w tygodniu, dziś już przez sześć dni, co dwie godziny. Jeszcze nie wykorzystujemy całkowicie możliwości naszego krematorium. Mamy dwa piece, a kremujemy w jednym. Dlatego nie ma u nas kolejek + mówi Krammer.

Krematorium mieści się przy cmentarzu na Srebrzysku, ul. Partyzantów 76 zobacz na mapie Gdańska i jest całkowicie zautomatyzowane. Rodzina zmarłego może obejrzeć proces kremacji przez szybę, ale dalej nie ma wstępu.

Zakłady pogrzebowe w Trójmieście.

Sprawdź lokalizację cmentarzy w Trójmieście.

Episkopat zmienia wytyczne do pogrzebów katolików

13 listopada w kościołach w całej Polsce ma zostać odczytany list pasterski Episkopatu polskiego "O szacunku dla ciała zmarłego i obrzędu pogrzebu związanego z kremacją zwłok". Choć nie będzie w nim zakazu kremacji dla katolików, to pojawi się sugestia ograniczenia tej formy pochówku. Najważniejszą zmianą ma być to, że kremacja będzie dopuszczona dopiero po mszy pogrzebowej, podczas której wystawiona jest trumna z ciałem.

Pochówek urnowy ma być akceptowany w dwóch przypadkach: jeśli śmierć danej osoby nastąpiła daleko od miejsca zamieszkania (urnę łatwiej i taniej jest transportować niż ciało w trumnie), oraz gdy krewnym i znajomym, którzy przybyli na pogrzeb z daleka, trudno jest uczestniczyć w uroczystości. Jednak w ostatnim wypadku na kremację musi wydać zgodę proboszcz.

Miejsca

Opinie (259) ponad 20 zablokowanych

  • kremacja

    Cena to chyba z księżyca właśnie ta firma zarządała za przywiezienie zwłok i kremację 3000tyś zł bez pogrzebu jestem zbulwersowana.

    • 2 0

  • kremacja (1)

    jestem za kremacją

    • 2 0

    • Re: kremacja

      Ja w zasadzie też jestem za kremacją, bo jednak to i oszczedność miejsca (cmentarze) i później tez nie trzeba chodzić na cmentarz, co dzisiaj w dobie ciągłych przeprowadzek to naprawdę jest dla wielu osób sporym utrudnieniem. Ale i rozumiem, że wielu bliskich chce, aby osoby, które im zmarły leżały jednak na cmentarzu: bo to tradycja, bo mają do tego prawo, bo nie wolno nikogo zmuszać do wyboru konkretnej formy pochówku, jeśli ktoś jej nie chce.
      I w Polsce jednak, - nawet jak przeglądam strony typowo "pogrzebowe" typu http://www.pozegnaj.pl/ to też widać, że większość firm pogrzebowych to jednak klasyka, a nie kremacje, choć tendencja kremacyjna na pewno jest rosnąca.

      • 1 0

  • czy dusza bedzie tez skremowana ??? (1)

    • 2 6

    • ;)

      Nie sądzę:)

      • 1 0

  • DLATEGO WŁAŚNIE LUDZIE POPIERAJĄ PALIKOTA (1)

    "...ZGODĘ musi wydać proboszcz.." A wola zmarłego? oczywiście taka zgoda teoretycznie nic nie kosztuje. No oczywiście "co łaska"

    • 49 7

    • Żadna zgoda nie jest potrzebna.

      • 0 0

  • "a może właśnie teraz warto choć na chwilę zastanowić się w czym sami chcielibyśmy odejść z tego świata?" - w trumnie, do czego też przekonuję moją rodzinę.

    • 0 3

  • Wracamy do naszych korzeni STAROSŁOWIAŃSKICH (7)

    Słowianie zawsze palili swoich zmarłych (nieliczne wyjątki wysoko postawionych).A przy okazji będąc zgodnie z tradycją o którą walczy KK należałoby nie grzebać, a składac do grobu w całunach.

    • 108 16

    • Palili bo...

      byli bardzo, bardzo prymitywni. Nie chcę się czuć jak jakiś śmieć w spalarni.

      • 0 5

    • Nie tylko starosłowianie

      Jedi także.

      • 6 0

    • (3)

      minusy dali idioci co nigdy książki do historii nie widzieli

      • 15 6

      • PROBLEMEM Polaków jest to, że historię Polski widzą od 966 roku. Bądźmy dumni z wcześniejszej historii tak samo jak inni z

        Wikingów, Celtow.

        • 17 2

      • POPIERAM (1)

        kremacja to starosłowiański (aryjski) zwyczaj - dusza oczyszczona idzie do nieba

        • 15 6

        • TEŻ POPIERAM

          tylko spalenie zwłok daje największą szansę na reinkarnację

          • 9 10

    • Nie tylko Słowianie.. większość kultur istniejacych przed KK paliła ciała

      .. Tylko Egipcjanie robili inaczej i właśnie stąd sie wziął "szacunek" dla martwego ciała czyli kwatera kupowana na ileś tam lat a potem już nagle taki ważny nie jesteś wiec dostajesz w najleprzym wypadku współlokatora... nie mówiąc już o archeologach którzy wykopią cię przy najbliższej nadarzającej sie okazji i zrobią z Ciebie wystawę za szybką a przecież większość z nich pochodzi z tej samej szanującej ciała kultury O_o - Tak czy tak wszędzie indziej ciało po śmierci uznawane było za pustą powłokę i nic więcej. To My jesteśmy dziwakami.

      • 18 3

  • Obrzydliwy zwyczaj palenia jak w Auschwitzu

    Pochodzi od prymitywnych ludzi i to bardzo. Ciekawe kto na tym najlepiej zarabia.

    • 2 10

  • Wracamy do tradycji ale niestety pogańskich!

    Niestety... Ps. powinno być napisane artykuł sponsorowany bo skąd nagle taka niby popularność?

    • 2 6

  • tez popieram (5)

    Popieram kremację, to dużo bardziej do mnie przemawia niż zakopywanie w ziemii na pożarcie robakom. Kwestia ekologii już nie jest tak jednoznaczna, podobno w procesie spalania wytwarza się spora ilość CO2, która przenika do atmosfery, ale tradycyjny pochówek z kolei powoduje zanieczyszczenie gleb bo rozkładowi ciała towarzyszy uwalnianie się metanu i innych smrodów. Zastanawia mnie natomiast zupełnie inna rzecz- dlaczego o tym czy mogę być skremowana czy nie ma decydować ksiądz/ proboszcz albo jakiś episkopat, podobno żyjemy w demokratycznym kraju! Jak bum cyk cyk, jeśli w ciągu najbliższych lat kościół nie przestanie się wtrącać do rzeczy do których nie powinien to w akcie notarialnym umieszczę swoją wolę by pochować mnie na jakimś niekatolickim cmentarzu, albo rozsypać moje prochy na pole. Cały artykuł był spoko, bo ludzie wciąż mało wiedzą na ten temat, tylko te "wytyczne" episkopatu mnie wkurzają :P

    • 15 6

    • (3)

      Kościół swoje wytyczne przeznacza tylko dla katolików. Ci, którzy będą mieli świeckie pogrzeby mogą robić jak chcą. A ja, choć jestem praktykującą katoliczką chcę być skremowana. A msze w dużych miastach są bez udziału trumny.

      • 3 0

      • chodzi o kolejność (2)

        Episkopat nie zgadza się na odprawianie nabożeństwa po spopieleniu ciała i jest to oczywiste (to tak, jakby najpierw pochować, a potem odprawić mszę żałobną). Nie wiem, co w tym jest tak trudnego do zrozumienia i co do katolickich ceremonii żałobnych mają nie-katolicy.

        • 1 0

        • a jakie znaczenie ma kolejność mszy i pochówku? (1)

          Bóg jest nieograniczony. Nie ma początku i nie będzie miał końca. Czas i chronologia Go nie ogranicza. A poza tym, czy sprawiedliwy Bóg ukarałby dobrego, pobożnego chrześcijanina brakiem zmartwychwstania za to, że został skremowany? Czy to na pewno Bóg, którego poznajemy w Ewangelii? Więc jakie znaczenie ma taka czy inna decyzja biskupów?

          • 4 1

          • To Twoja decyzja i Twoja sprawa, jakie wydasz dyspozycje. Dla jednych msza ma znaczenie, dla innych nie ma. Nie ma przymusu. Nie wiem kim jesteś, ale forum walczących antykatolików to nie miejsce na dyskusje.

            • 1 0

    • w głowie sie miesza.

      Wytyczne episkopatu dotyczą katolików. Pogrzeb katolicki nie jest obowiązkowy. Możesz decydować o kremacji bez mszy. Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć?

      • 5 0

  • Kremacja!!!!

    Osobiście wolę ciepełko ale tak naprawdę to nie powiem głośno gdzie mam to co ze mną zrobią jak opuszczę ten padół.Ale batmany tracą klientelę i za nasz portwel sięgają w imię zbawienia....Wierzę, że mnie i ich kiedyś z tego rozliczy : )

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane