• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kacze Buki: planowana zabudowa niepokoi mieszkańców

Patryk Szczerba
6 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Mieszkańcy obawiają się zmiany charakteru dzielnicy Kaczych Buków. Na zdjęciu okolice ulicy Beskidzkiej. Mieszkańcy obawiają się zmiany charakteru dzielnicy Kaczych Buków. Na zdjęciu okolice ulicy Beskidzkiej.

Powtórne wyłożenie planu miejscowego dla Kaczych Buków w Gdyni zobacz na mapie Gdyni zgromadziło w Infoboksie mieszkańców obawiających się proponowanej ingerencji w zieleń oraz zwiększenia możliwości zabudowy wielorodzinnej w dzielnicy.



Czy w dzielnicy, w której mieszkasz, szykują się zmiany w planie miejscowym?

Do zmian w obowiązującym od 2007 roku planie miejscowym na tym terenie, Gdynia przystąpiła w 2016 roku. Wiadomo było jednak, że plan zostanie uchwalony nie wcześniej niż w 2019 roku.

Od początku lipca mieszkańcy mogli zapoznawać się z projektem nowego planu. Urzędnicy twierdzili, że został przygotowany z powodu zmiany przebiegu Trasy Kaszubskiej oraz nowej ewidencji gruntów. Tyle, że podczas lipcowej dyskusji, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób, planiści przyznali, że - oprócz infrastruktury - ważnym powodem były wnioski od właścicieli terenów w dzielnicy, dotyczące rozszerzenia zabudowy mieszkaniowej.

  • Na terenie dzielnicy powstają budynki, budowane m.in. w ramach programu Mieszkanie Plus.
  • Na terenie dzielnicy powstają budynki, budowane m.in. w ramach programu Mieszkanie Plus.
Największe kontrowersje pojawiły się przy okazji prezentowania pomysłów dla obejmującej ok. 5 hektarów wschodniej części dzielnicy, w niedalekiej odległości od Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, gdzie obecnie jest teren zielony - jak mówią mieszkańcy - zasiedlany przez rzadkie gatunki ptaków. Po zmianach, zamiast proponowanego w poprzednim planie miejscowym terenu rekreacyjnego, będą mogły tam powstać budynki o wysokości do 21 metrów, co całkowicie zmieni charakter terenu.

Padały także pytania o infrastrukturę drogową oraz bezpieczeństwo pieszych przy potencjalnym wzroście liczby samochodów w dzielnicy i wpływ planowanych inwestycji na środowisko i okolicę, gdzie w momencie, gdy plan zostanie uchwalony, będzie mogło docelowo mieszkać 7,5 tys. mieszkańców.

Teren na Kaczych Bukach objęty nowym planem miejscowym. Teren na Kaczych Bukach objęty nowym planem miejscowym.
Po spotkaniu wpłynęło ponad 40 uwag. Większość z nich nie została uwzględniona. Do projektu planu zostały wprowadzone jednak korekty obejmujące m.in. przeznaczenie terenu istniejącej stadniny konnej na teren usług sportu i rekreacji oraz związane z tym zmiany w zakresie układu komunikacyjnego, a także powiększenie rezerwy terenu pod budowę pętli autobusowej na zakończeniu ul. Bieszczadzkiej. Pojawiła się więc konieczność kolejnego spotkania z mieszkańcami.

Mieszkańcy chcą zachowania zieleni



Na wtorkowym spotkaniu emocji było mniej, co nie oznacza, że było mniej uwag. Najwięcej pretensji mieszkańców ponownie dotyczy ingerencji w tereny zielone. Osobne obawy wywoływała również intensywność zabudowy oraz budowa dróg.

- Oprócz tego, że wydaje się, że plan jest tworzony pod dyktando dewelopera, to w projekcie brakuje ładu architektonicznego. Mam nadzieję, że stanowisko mieszkańców będzie na tyle silne, że może nie doprowadzi do zablokowania planu, ale tego, że te zmiany nie będą tak drastyczne - mówił Marek Rodak z rady dzielnicy Wielki Kack, przyznając, że projekt planu na etapie tworzenia nie był konsultowany z radnymi dzielnicy, którzy o jego kształcie dowiedzieli się podczas pierwszego wyłożenia.
Planiści przekonywali już na początku, że w mieście dużo zabudowanych terenów już teraz styka się z lasem. Część z nich to zabudowa wielorodzinna. Dodawali, że 46 proc. powierzchni Gdyni to lasy. Jako dowód, że to dobry wynik, pokazywano Rzeszów i Gliwice, gdzie przy podobnej powierzchni do Gdyni, liczba terenów leśnych jest wielokrotnie mniejsza.

Przedstawiciele Biura Planowania Przestrzennego próbowali odnieść się też do zarzutów dotyczących wysokości budynków przy granicy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

- 21 metrów nie będzie wyższą niż zabudowa wokół. Plan dopuszcza tylko kilka budynków z taką wysokością. Gdyby była niższa, intensywność zabudowy byłaby większa i tej zieleni byłoby jeszcze mniej - wskazywali.
Przy okazji dyskusji padały też pytania o obsługę komunikacyjną oraz terminy rozbudowy dróg. Planiści zaprezentowali też szacunki związane z wydatkami na infrastrukturę. Przyznali, że szacowany koszt dróg i infrastruktury przy planach zabudowy z planu miejscowego wyniesie 60,7 mln zł. Dodatkowe drogi mają powstawać w toku powstania inwestycji.

Z projektem planu można zapoznać się na stronie internetowej. Uwagi do dokumentu można składać do 26 listopada.

Miejsca

Opinie (132) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Trzeba zacząć od zaoorania tych slumsów robactwa zwanych "działkami" (1)

    Hallo , mamy XXI wiek, to nie Wenezula.
    Zaorać albo zlać napalmem.

    • 0 0

    • Popieram

      Działkowcy to dzicz.

      • 0 0

  • (2)

    Jak zwykle... Mieszkańcy okolicznych domów zaniepokojeni... Zdziwiłoby mnie to gdyby się cieszyli.

    • 44 13

    • Zaorać

      • 0 0

    • Popieram

      Wszędzie budujcie byle nie obok mnie :)

      • 8 1

  • Tylko by protestowali. No sorry, wasz teren? (22)

    Nie? To wybaczcie ale właściciel może sobie robić że swoją własnością co chce.

    • 47 83

    • Był plan na niską zabudowę - dlatego ludzie tam postawiali domy (2)

      a teraz jest zmiana na blokowisko - to jest niedopuszczalne. Miasto nie powinno zmieniać planów bez zgody mieszkańców. Jak planowali tam blokowisko to powinni od razu to ująć w planie.

      • 6 3

      • A w palnik chcesz ?

        • 0 0

      • Plany się zmieniają i jest to dopuszczalne. Chcesz mieć niską zabudowę to się wyprowadź do Sierakowic.

        • 1 6

    • Czyli Twój sąsiad może postawić na swoim terenie spalarnię śmieci? (9)

      • 24 6

      • Czy widzisz dyskretną różnicę między spalarnią śmieci, a budynkiem mieszkalnym? (8)

        • 6 7

        • (4)

          Chodzi o sam fakt, że nie wolno robić wszystkiego na swoim, ktoś specjalnie przerysował, żebyś zrozumiał.

          • 7 4

          • Niczego nie trzeba przerysowywać, nie ma tu mowy żadnych spalarniach (3)

            Jest mowa o normalnej zabudowie mieszkaniowej w mieście i nie ma co rzucać jakichś abstrakcyjnych haseł o spalarniach śmieci i elektrowniach atomowych. Protestowanie wobec zabudowy mieszkaniowej w mieście jest jak protestowanie przeciwko oraniu pól na wsi. Jak kulą w płot.

            • 7 6

            • Szkoda czasu na tłumaczenie, tacy potrafią tylko cudze dzielić.

              • 0 0

            • A czytać umiesz? (1)

              Poprzednik wyraźnie napisał:
              " To wybaczcie ale właściciel może sobie robić że swoją własnością co chce."

              Otóż nie może, bo żyjemy w społeczeństwie.

              • 1 3

              • Nie masz szans. Większość ludzi nie kuma tego konceptu z krajów Skandynawskich.

                • 0 0

        • To może robić co chce, czy nie może? (2)

          • 4 5

          • Tak, może robić co chce w ramach obowiązującego prawa (1)

            ale tobie to trzeba tłumaczyć jak dziecku. Oprócz prawa z legislacji obowiązują jeszcze prawa naturalne, takie jak pory roku, klimat czy rodzaj podłoża, które też będą wpływać na to co może robić właściciel. Ale pogadaj sobie jeszcze o spalarni śmieci bo to taki sugestywny, kontrowersyjny i szokujący przykład.

            • 3 5

            • I właśnie to prawo pozwala odwołać się od warunków zabudowy, gdyby Twój budynek innym przeszkadzał

              Ale pogadaj sobie jeszcze o Korwinowej filozofii, bo to bardzo ładnie brzmi, dopóki się człowiek nie zastanowi...

              • 0 3

    • Otoz nie moze. W zadnym cywilizowanym kraju wlasciciel nie moze robic co mu sie podoba. (1)

      Wbij to sobie w leb. Chyba ze chcesz sie przeniesc do Rosji? Tam moze...

      • 26 18

      • Do roboty roszczeniowy pisiorze a nei łapy po cudze wyciągasz !

        • 0 0

    • wlasnie nasz. Polaków

      • 0 3

    • Własciciel czyli kto? Chyba miasto, a to wspólnota

      • 3 1

    • (1)

      Właściciel niech robi sobie co chce, ale niech miasto mu finansuje za darmo drogi, infrastrukturę techniczną, a najlepiej jeszcze szkołę i przychodnie.

      • 11 7

      • Dokładnie tak działa miasto

        widzę, że powoli łapiesz

        • 11 3

    • On mógł kupić i się budować

      komu innemu zabraniać będzie, ot logika.

      • 9 7

    • paranoja cabulactwa

      Każdy chce mieszkać ale nie pozwala budować domów. Każdy chce jeździć ale nie pozwoli budować dróg, a już na pewno nie koło jego domu. Każdy chce mieszkać z dostępnością do wszystkich usług oraz infrastruktury ale jednocześnie wokół tych łąk zielonych i gryki jak śnieg białej. Paranoja, obłęd, dramat.

      • 16 9

    • Nie wygaduj bzdur

      • 8 8

  • Zalewaja betonem ostatnie zielone tereny (6)

    Żadnej infrastruktury, dróg, chodników aby tylko sprzedać deweloperowi

    • 108 33

    • Do roboty leniu !!!

      • 0 0

    • "Ostatnie zielone tereny"

      apokalipsa blisko

      • 12 2

    • (3)

      a jak inaczej miasto ma sie rozrastac, mieszkac w szalasach?

      • 14 16

      • może na miedzytorzu niech wybudują 30 m bloki a nie kolejną galerię handlową.

        • 11 6

      • Drogi

        Z obecnym stanem dróg na tym terenie wszystko się zatka. W pierwszej kolejności należy pomyśleć o tym.

        Część posesji zagrodziła teren należący do drogi. Już teraz jest gęsto, bo wiedzie tędy skrót na Osowę.

        Chyba, że robimy kolejną Spacerową czy Sopocką i nie myślimy o perspwkrywie lat.

        • 16 7

      • Mają budować na potęgę

        Dopóki Janusz nie kupi sobie mieszkania. Potem mają natychmiast przestać.

        Ot, taka logika..

        • 16 6

  • nudzi mnie ten zmasowany trolling (1)

    trzeba było wybory wygrać

    • 7 5

    • Ja cie nudzi to przestan trolowac.

      Ach zapomniualem - to w ramach obowiazkow zwiazanych z zatrudnieniem.

      • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    a blizej centrum jest tyle miejsca. (4)

    No i potem znowu kolejne nitki korkow do centrrum.

    Bo nie ma komunikacji to ludzie w samochody i do roboty. i dusza sie w gazach.

    • 55 13

    • Tam akurat jest zajezdnia (1)

      więc komunikacji miejskiej jest pod dostatkiem.

      • 3 3

      • wcale nie znaczy, ze dojazd do pracy ludzie beda mieli wygodniejszy niz samochodem. Kacze Buki to koniec gdyni dojechać gdziekolwiek busami to godzina+

        • 4 0

    • To jest przecież linia polityki urzędu- bo zbyt szybko podobno jeżdzimy i dlla tego mamy takie poeietrze jak mamy.

      • 1 1

    • Bliżej centrum tez się buduje

      tylko z cenami 8000 PLN/m2 w górę. W Kaczych Bukach będzie taniej

      • 8 3

  • no cóz

    mieszkańcy miasta nie chcą mieszkać w mieście, może rozbudujmy się w morze

    • 5 5

  • Opinia wyróżniona

    Skoro nie deweloperzy to kto (3)

    Państwo nic nie buduje więc gdyby nie deweloperzy to nic by nie wybudowano. Mieszkam w okolicy i osobiście wolałbym żeby powstały tam domki wolnostojące ale lepsze już niskie bloki niż wieżowce jak na Przymorzu.

    • 69 16

    • No kto 2 wieże

      • 1 1

    • skoro sie robi to za lapowki to taki plan powinien byc ustalany dlugofalowo (1)

      by nie dochodzilo dso patologii. rozumiesz to?

      • 4 6

      • Zgłoś do prokuratury

        Skoro masz taką wiedzę.

        • 4 2

  • Gdynia i wszystko jasne

    "Po spotkaniu wpłynęło ponad 40 uwag. Większość z nich nie została uwzględniona." - jasne, Szczur już zaczął opylać te tereny deweloperom, a wy mieszkańcy się możecie bujać.

    • 9 0

  • całą nową zabudowę wywalić poza obwodnicę

    W mieście jest i tak zbyt duże zagęszczenie zabudowy.

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane