- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (19 opinii)
- 2 Nowa siedziba gdańskich policjantów (38 opinii)
- 3 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (412 opinii)
- 4 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (675 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (56 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (243 opinie)
Kamienice przy ul. św. Ducha prawdopodobnie już na wiosnę 2016 roku
Wszystko wskazuje na to, że tuż po zakończeniu Jarmarku Dominikańskiego rozpocznie się budowa zespołu sześciu kamienic przy ul. św. Ducha w Gdańsku. Inwestor zapowiedział, że elewacje kamienic będą wiernym zrekonstruowaniem przedwojennych pierwowzorów. Znacznym utrudnieniem dla inwestycji okazało się jednak orzeczenie sądu w sprawie miejsc parkingowych.
Kontynuacja dzieła powojennej odbudowy Gdańska
Kamienice przy ul. św. Ducha mają nawiązywać do swoich zburzonych poprzedniczek. Jednak w odróżnieniu od wielu inwestycji realizowanych na terenie historycznego centrum Gdańska, nawiązanie to nie będzie jedynie zachowaniem odpowiedniej wysokości zabudowy czy historycznego podziału działki. Dwie z sześciu elewacji kamienic będą wierną rekonstrukcją stanu przedwojennego. Kolejne cztery będą miały formę historyzującą. Co to oznacza w praktyce? Prawdopodobnie już za kilka lat odwiedzający Gdańsk turyści (oczywiście wyłącznie ci, którzy nie mają pojęcia o tragicznej historii miasta) będą przekonani, że kamienice przy skrzyżowaniu św. Ducha i ul. Krowiej liczą sobie kilkaset lat.
- Dwie elewacje będą wyglądały niemal identycznie jak przed zniszczeniem. Chodzi o fasady kamienic o numerach 48 i 49, czyli drugą i trzecią od strony ul. Krowiej. Zrekonstruujemy je w oparciu o zachowaną dokumentację tzw. Policji Budowlanej. Pozostałe cztery elewacje będą miały formę historyzującą, tzn. będą w stylu zbliżonym do pierwowzorów. Ich projekt stworzyliśmy w oparciu o zachowane zdjęcia - wytłumaczył Hubert Kowalski, główny architekt inwestycji.
Wnętrza kamienic będą dostosowane do aktualnych potrzeb. Podobne rozwiązanie zastosowano zresztą w przypadku odbudowy zdecydowanej większości kamienic na Głównym Mieście, wznoszonych bezpośrednio po zakończeniu wojny. Na piętrach powstaną apartamenty, zaś na parterach lokale usługowe (niemal na pewno będą to wyłącznie puby i restauracje) oraz parking na ponad dwadzieścia samochodów. Odkopane piwnice, jedyne zachowane fragmenty dawnych kamienic, zostaną pieczołowicie wyremontowane i maksymalnie wyeksponowane. One również zostaną przeznaczone na lokale usługowe.
Odbudowa ul. Mariackiej jako wzór do naśladowania
Inwestor zapowiedział również, że postara się użyć do budowy oryginalną kamieniarkę, tj. wydobytą z gruzów zburzonego w marcu 1945 roku Gdańska. Jej skład znajduje się w kazamatach Bastionu św. Gertrudy. Wojewódzki Konserwator Zabytków nieodpłatnie przekazuje wielowiekowe gzymsy czy sterczyny każdemu, kto użyje ich do odbudowy historycznych budynków. Inwestor zapowiedział, że budowa kamienic ma się wpisywać w trwającą wiele lat i dotychczas nieukończoną odbudowę Gdańska ze zniszczeń wojennych.
- Jestem rodowitym gdańszczaninem. Kocham swoje miasto i chciałbym, aby dzieło odbudowy Głównego Miasta było kontynuowane - powiedział Piotr Leleń, właściciel firmy Lelex - Odbudowywać można w sposób nowoczesny, tak jak miało to miejsce na ul. Szerokiej, między ul. Tandeta i ul. Grobla II. Ten wariant absolutnie mi się nie podoba, jest wręcz obrzydliwy. Ja chciałbym odbudowywać w taki sposób, w jaki odbudowano np. ul. Mariacką w Gdańsku. Wielu ludzi zachwyca się fasadami tej urokliwej uliczki i nie ma pojęcia, że to przecież dzieło powojennej odbudowy. Chciałbym, aby kamienice na mojej działce zostały odbudowane według tej samej koncepcji.
Parking na parterze dzięki orzeczeniu sądu
Wspomniane wcześniej umiejscowienie parkingu na parterach kamienic może wydawać się zaskakujące. Nic dziwnego, bo tego rozwiązania nie przewidywały pierwotne plany. Jednak w związku z orzeczeniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, inwestor musiał zweryfikować pierwotne założenia.
Zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego dla Śródmieścia Gdańska, inwestor był zobowiązany do zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych - po jednym na każde mieszkanie oraz po dwa na każde 100 metrów kw. powierzchni usługowej. Ustęp ósmy wspomnianego wcześniej planu głosił, że "kiedy z powodów technicznych lub innych nie można miejsc parkingowych zapewnić na terenie nieruchomości, należy wykazać się prawem własności do odpowiedniej liczby miejsc w parkingach kubaturowych na terenie Śródmieścia". Sęk w tym, że zapowiadane od wielu lat parkingi wielopoziomowe w centrum Gdańska dotychczas nie powstały.
Nic dziwnego, że w orzeczeniu z dnia 4 czerwca 2014 roku, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku stwierdził nieważność planu miejscowego co do zakwestionowanego zapisu. W uzasadnieniu wyroku czytamy: " plan miejscowy, wprowadzając warunek o treści (...) odwołał się do przyszłego i niepewnego zdarzenia, polegającego na realizacji na terenie objętym planem, przez niewiadomego inwestora parkingów kubaturowych".
W konsekwencji miejsca parkingowe muszą zostać zapewnione na terenie nieruchomości użytkowanej przez inwestora. W związku z objęciem historycznych piwnic ochroną konserwatorską, budowa kosztownego parkingu podziemnego jest wykluczona.
- Na parterach miały się znajdować wyłącznie lokale usługowe. Niestety, w związku z orzeczeniem WSA w Gdańsku, ok. 60 proc. powierzchni parterów będzie przeznaczone na parking. Znajdą się w nim specjalne stelaże. Dzięki temu, pomieści się w nim ponad dwadzieścia pojazdów. Szkoda, bo zgodnie z wcześniej obowiązującymi przepisami wykupiliśmy miejsca parkingowe w innych miejscach na terenie Śródmieścia - dodał Piotr Leleń.
Zmiana przepisów najwcześniej we wrześniu
Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego znacznie utrudniło prowadzenie inwestycji budowlanych na terenie historycznego centrum. W związku z tym Biuro Rozwoju Gdańska podjęło odpowiednie działania.
- Obecnie procedujemy cztery plany miejscowe na obszarze Głównego Miasta, w których planujemy wprowadzić nowe wymogi parkingowe dla przyszłych inwestycji. Ratunkiem dla inwestorów ma być dodanie w ustępie słowa "maksimum". W praktyce będzie oznaczać to zwolnienie inwestora od obowiązku zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Nawet w przypadku, kiedy nie będzie technicznej możliwości realizacji odpowiedniej liczby miejsc postojowych, inwestor będzie mógł zrealizować swoje przedsięwzięcie - wyjaśniła Monika Rościszewska, projektant Zespołu Urbanistycznego Śródmieście w Biurze Rozwoju Gdańska. - Plany są na ostatnim etapie uzgodnień. Myślę, że koniec września to termin, kiedy plany mogą być najwcześniej uchwalone.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa przy św. Ducha ruszy tuż po zakończeniu Jarmarku św. Dominika. Termin zakończenia inwestycji przewidziano już na wiosnę 2016 roku.
Opinie (65) 4 zablokowane
-
2015-06-16 16:39
(1)
Komu przeszkadzał piękny zielony skwer? To był ewenement na skale Gdańska, niby w centrum, niby przy ul. Mariackiej, a tu niespodzianie fajny zielony zagajnik z ławeczkami. Przynajmniej mozna było gdzie posiedziec. Bo dzis takim miejsc dla mieszkanców coraz mniej niestety... Ach... I historycznie tez sie zgadzało, bo przedproza były na swoim miejscu... Wiec jakiejs tam straty nie było, wszystkoi grało. Wstyd!
- 2 9
-
2015-06-16 17:12
nie
Tam siedzieli tylko pijacy i walały sie psie kupska.o jakim parku mowa?!Na spacer mozna iś na bastiony
- 6 1
-
2015-06-16 19:05
no nie wierzę
nareszcie ktoś chce zrobić coś tak jak to powinno wyglądać, te wszystkie Hiltony czy inne budynki-koszmarki to tragedia, Panie Inwestorze! trzymam kciuki żeby wszystko Panu wyszło z tą budową, a nasze władze Gdańska powinny zrobić wszystko żeby ta inwestycja w zamierzonym kształcie doszła do skutku i finału.
- 12 0
-
2015-06-16 21:18
Nareszcie!
Chwała Ci inwestorze! Niech Twój Bóg Ci błogosławi! (szczerze).
Mi też, jako gdańszczaninowi z urodzenia i wyboru, obrzydzają miasto te paskudy ze szkła i stali.
Najpierw ulica stągiewna i chmielna udowodniły, że da się odbudować w starym, pięknym stylu.
A teraz Pana inwestycja.
Hallelujah!- 8 0
-
2015-06-16 22:55
Duch Sw (1)
Jestem za pod warunkiem, ze istniejące przedproża pozostaną, a do nich dobuduje się kamienice
- 0 0
-
2015-06-17 09:11
Wiem, że istnieją przedproża kamienic - ale bliżej Motławy - w tym powojennym żulo-skwerze. Ale fragment, który oni odbudowują jest bliżej "dziury wstydu" i Kaplicy Królewskiej Sobieskiego.
- 0 0
-
2015-06-16 23:04
1945 (1)
Ktoś, kto decydował o odbudowie Głównego Miasta zapomniał o ulicy św Ducha.
Czas odbudowę zacząć....- 6 1
-
2015-06-17 09:19
Zgadam się
To oczywiste jak dzień i noc, że trzeba odbudować ul. św. Ducha. Pozostawili straszny wygon w samym sercu Gdańska. Ale boję się, że mieszkańcy będą próbowali torpedować odbudowę na tym jeszcze zadrzewionym fragmencie św. Ducha - gdzie są pochowane zachowane przedproża. Już jak wycinali te liche drzewa na tym małym fragmencie pod tę inwestycję, to był straszny opór i dantejskie sceny. Już nawet nie chcę myśleć, co będzie z resztą tej ulicy.....
- 0 0
-
2015-06-16 23:33
Wielki szacun !
brawo !
- 3 0
-
2015-06-17 00:06
Toalety? Gdzie? O czym Pan pisze? Ogólnodostępne?
- 0 0
-
2015-06-17 02:26
swietny pomysl nareszcie :)):)
Takie moje pytanie a kiedy odbudujecie Danziger Hof na wzor strego nieistniejacego i taki jak kiedys byl przed wojna Staatstheater na targu weglowym ? trzeba isc za ciosem moim marzeniem jest by Gdańsk wygladał tak jak przed wojną .... przydalyby sie takie zmiany,synagogi nie odbudujecie juz ale teatr moznaby zrobic taki jaki byl z prawdziwego zdarzenia i Gdanski Dwor - Danziger Hof byloby cudownie :)))
- 2 1
-
2015-06-17 09:51
sr*re-nowe
No i super ,ale co do kamienic historycznych na Wyspie Spichrzów jest kamienica i co miasto wprowadziło tam margines tworząc lokale socjalne. Pewnie deweloper stoi w kolejce po działke ,patologia zdewastuje i będzie można zburzyć wysiedlić i sprzedać .Budujemy czy burzymy?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.