- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (320 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (182 opinie)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (62 opinie)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (159 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Nabrzeże Hanzy - nowość na Wyspie Spichrzów (161 opinii)
Kamienie w Motławie mają umocnić dno
Choć wygląda to na zsyp gruzu, robotnicy wrzucają na dno Motławy kamienie-otoczaki. Materiał publikujemy za zgodą jego autorki, pani Ewy.
Rękaw służący do zsypywania gruzu łączy nabrzeże Motławy na Wyspie Spichrzów z dnem rzeki. Robotnik budowlany wrzuca do niego coś z taczki - taki widok zaniepokoił panią Ewę, która uwieczniła go na filmie. Przedstawiciel dewelopera, który buduje na wyspie kamienice uspokaja, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem, a zsypywanie nie gruzu, lecz kamieni jest związane z budową odpływu kanalizacji.
Pani Ewa nie jest jednak spacerowiczką, lecz pracuje w budynku z widokiem na Motławę. W środę była świadkiem, jak robotnicy budowlani pracujący na Wyspie Spichrzów wrzucają coś do koryta rzeki poprzez plastikowy rękaw, służący zwykle do zsypywania gruzu.
- Zaniepokoiła mnie ta sytuacja, dlatego uwieczniłam ją na filmie. Chciałabym się dowiedzieć, czy robotnicy postępują zgodnie z prawem - tłumaczy zaniepokojona gdańszczanka.
Sprawdziliśmy to i uspokajamy - wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Do rękawa nie trafia gruz, lecz kamienie. Nie wpadają one do Motławy bezładnie, lecz na dole są układane przez nurków. A ma to związek z pracami przy odpływie kanalizacji deszczowej prowadzącej z budynków powstającego kompleksu Deo Plaza.
- Prace prowadzone w obszarze kanału Motławy są całkowicie zgodne z projektem oraz pozwoleniem na budowę. Pracownicy przystąpili do wzmacniania dna Motławy kamieniami, tzw. otaczakami, w miejscach zrzutu i poboru wody z Motławy. System klimatyzacji budynku oparty jest na wymienniku wodnym, a nie jak w innych układach na schładzaniu poprzez wentylatory. Taki system został zastosowany, żeby zachować zgodność elewacji i dachów z otaczającą architekturą zabytkowej części miasta - informuje Krzysztof Król z agencji Ultra Relations, która obsługuje właściciela Deo Plaza.
Co więcej, z widocznymi na filmie robotnikami współpracują nurkowie, którzy układają kamienie na dnie rzeki.
- Jest to spełnienie wymagań Miejskiego Konserwatora Zabytków i zgodne z aktualnym pozwoleniem na budowę. Rura zsypowa ma za zadanie skierowanie kamieni w ściśle określone miejsce, ze względu na bezpieczeństwo pracujących pod wodą nurków. Kamienie zostaną ułożone na dnie Motławy, żeby nie zasysać mułu do instalacji i żeby nie mącić dna w miejscu zrzutu - uzupełnia nasz rozmówca.
Miejsca
Opinie (125) 2 zablokowane
-
2018-05-16 16:43
Współczuję nurkom...
- 10 0
-
2018-05-16 16:43
Sciema!
Kamieni kupa...
powiedzenie rodem z Gdanska- 16 0
-
2018-05-16 16:50
(2)
Gdy będą pogłębiać Motławę cały ten szrot trafi do zatoki .
- 11 0
-
2018-05-16 17:07
Nie będą pogłębiać (1)
Zasypią pod deweloperkę
- 0 0
-
2018-05-16 17:43
Zabetonują.
- 0 0
-
2018-05-16 16:50
czemu miejsce pracy nurka nie jest oznakowane? (2)
Pierwszy raz w życiu widzę, żeby miejsce pracy nurka nie było oznakowane, zwlaszcza na akwenie o otwartym ruchu statków. Śmierdzi mi tu coś nie tylko kupą.
- 43 0
-
2018-05-16 17:21
własnie
Gdzie Ci co zabezpieczają nurków? Zrzucili jakies dwie taczki "kamykow" i sobie poszli? A co z nurkami? hehe robia was jak chcą
- 10 0
-
2018-05-16 19:32
Dokladnie
Miejsce pracy nurkow powino byc wuraznie oznakowane. I w wodzie jak i na pobrzezu. Zwykly gruz z podkladka na umocnienie dna. Zwykla sciema.
- 3 1
-
2018-05-16 16:53
Ewa do roboty
- 4 10
-
2018-05-16 16:58
Dziwne, poszukiwacz z detektorem żeby wbić łopatęmusi
mieć papier od WKZ, a tu co? Umacniają dno kamlotami na pałę? Przecież jak coś "zabytkowego" leży na dnie to kamloty mogą rozwalić w drobny mak.
Dla kogo jest prawo i przepisy w tym kraju? Gdzie tu sens? Ta ustawa o ochronie zabytków i jej stosowanie to jedno wielkie dno.- 14 1
-
2018-05-16 16:58
Śmieci
Widzę, że wszystko tam leci, odchody, odpady budowlane. Czy mogę podjechać wyrzucić tam też moje śmieci? Nie chce mi się segregować, bo za dużo kubłów postawili na osiedlu.
- 23 0
-
2018-05-16 17:05
Piekny zielony kolor Motławy!
Zieleń to kolor życia
- 5 0
-
2018-05-16 17:06
Już się wali za duże za ciężkie budowle (1)
U góry leja tony betonu a w tym samy czasie kamyczkami mają umocnić to co zaczyna się już walić kompleksowo do wody. Grozi zawaleniem grunt się rozmywa .
- 11 0
-
2018-05-16 20:54
Dokladnie - tak sie spieszyli z budowa tego koszmarka, ze zapomnieli o fundamentach...
- 0 1
-
2018-05-16 17:42
Dawno temu, gdy mój ojciec pracował w Gdańskich Zakładach Zbożowych jeździłem z nim po województwie Gdańskim (4)
Zwoziliśmy ZIŁ-em ziarno do spichlerzy na Chmielnej, stałem zafascynowany patrząc jak ziarno sypało się na kratownicę zasłaniającą wlot do piwnic spichlerza tego czy tamtego, niedawno jeszcze taka kratownica tam była a może i jest, sam spichlerz zabity deskami.
Czasami zdejmując sandałki czy inne buciki w domu znajdowałem w nich ziarna, które wybierały mnie aniżeli niewolę w piwnicach starego spichlerza, zanosiłem je na słoneczną polanę Biskupiej Góry i rzucałem na bujną trawę widząc w dziecięcej wyobraźni pola pełne kłosów i zboża.
Kiedyś podjechaliśmy pod Stągwie Mleczne, ojciec poszedł coś kupić do Żelaznego a ja podziwiałem Motławę, zobaczyłem cegłę i zsunąłem ją do ciemnozielonej wody...
Po latach, gdy wszystko w mieście i nie tylko w mieście zmieniało się pomyślałem sobie, że nie będę miał co pokazać dzieciom ze swojego dzieciństwa i wówczas przypomniała mi się cegła wrzucona do Motławy...
Z dwa lata temu a może trzy podczas Jarmarku szedłem do Gdańska od strony Elbląskiej i nagle zobaczyłem ciężki sprzęt budowlany i robotników pogłębiających Motławę dokładnie w miejscu gdzie zsunąłem / moją już / cegłę...
Wszystko przepadło.- 19 0
-
2018-05-16 17:47
To bardzo ładna opowieść. Bardzo ładna i ładnie napisana. (1)
- 5 0
-
2018-05-16 17:48
I prawdziwa.
Dzięki.
- 2 0
-
2018-05-16 20:59
Opowiesc - niestety - Sentymentalna... Dziekujemy
- 1 0
-
2018-05-17 02:52
Dobrze ujęte
Sam Krzysztof Król odpowiedział
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.