• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kampania wyborcza tuż tuż

msz
18 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tusk w Gdańsku: będę premierem
Szykuje się kolejne starcie na linii PO-PiS. Nz. kampania wyborcza z 2005 r. Szykuje się kolejne starcie na linii PO-PiS. Nz. kampania wyborcza z 2005 r.

Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje spotkanie w Stoczni Gdańskiej z udziałem premiera Jarosława Kaczyńskiego - podała w piątek "Rzeczpospolita". Informacja została szybko zdementowana przez biuro prasowe PiS, jednak widać wyraźnie, że największe partie już przygotowują się do kampanii wyborczej.



Czy weźmiesz udział w jesiennych wyborach parlamentarnych?

Spotkanie PiS miało odbyć się w kolebce "Solidarności" 25 sierpnia b.r., czyli na tydzień przed oficjalnymi obchodami 27. rocznicy porozumień sierpniowych. W ten sposób PiS miał narzucić innym partiom ton kampanii wyborczej. Na wiec zaproszenia nie miał otrzymać Lech Wałęsa, a według rozmówców "Rzeczpospolitej" jego brak mógł dowodzić próbie zawłaszczenia przez partię symbolu "Solidarności". Wiec, w przeciwieństwie do tego z 2006 r., nie miał być skierowany przeciwko Platformie Obywatelskiej, bo możliwe, że po wyborach partie będą się musiały porozumieć.

Innego zdania jest PO. Jak tłumaczy wiceszef klubu PO Zbigniew Chlebowski zapowiadając w poprzednich wyborach współpracę z PiS, PO ułatwiła odpływ części wyborców do partii Kaczyńskich. Dlatego tym razem zaakcentuje przede wszystkim różnice pomiędzy partiami.

Już dziś wiadomo, że skala kampanii PO będzie ogromna. Właśnie kończą się rozmowy z firmami medialnymi odnośnie rezerwacji czasu antenowego, miejsca w prasie i na billboardach. Drukarnie przygotują ponad 20 mln ulotek. Donald Tusk pojedzie do Wielkiej Brytanii i Irlandii po głosy polskiej emigracji, a program partii trafi pocztą do każdego wyborcy. Przygotowano także duży zestaw "haków" na politycznych przeciwników. Oficjalnie kampania PO ma wystartować 2 września.

- Takiej kampanii Polska jeszcze nie widziała - zapowiadają działacze PO na łamach "Dziennika", jednocześnie zarzekając się, że wygrają wybory nie za pomocą skali, a jakości kampanii, w której najpopularniejszym hasłem będzie "Polska Obywatelska".

Kampanię przygotowuje również klub Lewicy i Demokratów, który do wyborów ruszy z Leszkiem Millerem, jako twarzą kampanii.

Jak będą wyglądały jesienne wybory? Według ekspertów z powodu naglącego czasu, jesienny wyścig będzie podobny do tego z 2005 roku. Partie zamiast merytorycznej dyskusji potoczą walkę na reklamy. Wielu uważa, że będą to także najdroższe z dotychczasowych wyborów. Przypomnijmy, że w 2005 r. PiS na kampanię wyborczą wydało 12 mln zł, PO 8 mln zł, a wszystkie partie, które dostały się do parlamentu, 145 mln zł.

Oczekujmy negatywnej kampanii

dr Jarosław Och, politolog z UG

Trudno ustosunkować się do informacji, która została zdementowana, ale można powiedzieć, że PiS konsekwentnie uprawia politykę patriotyczną, odwołując się do symboli i miejsc szalenie wrażliwych dla Polaków. Potwierdza to chociażby ubiegłoroczny, poprzedzający wybory samorządowe wiec pod Stocznią Gdańską.

Tegoroczna kampania wyborcza będzie z pewnością kampanią negatywną, podobną do tej z 2005 roku. Jak się wówczas okazało najbardziej skuteczne są kampanie oparte właśnie prostym przekazie i odwoływaniu się do symboli zrozumiałych dla wyborców, jak symboliczna pusta lodówka w kampanii PiS. W tym roku PiS będzie przede wszystkim próbował pokazać, co pozytywnego zrobił dla Polski.

PO oczywiście, jako partia opozycyjna, będzie chciała zdyskredytować PiS, podkreślając niestabilność polityczną ostatnich miesięcy, ciągłe konflikty, chaos i destabilizację oraz przyrównując rządy PiS-u do takich symboli, jak lustracja, dekomunizacja, czy dworzec we Włoszczowie.

Będzie to kampania zdecydowania medialna, operująca tym, co wyborcy są w stanie zakodować. Nie będzie miejsca na polityczną debatę. Natomiast czy dopisze frekwencja? Teoretycznie rzecz biorąc frekwencja dopisuje wówczas, kiedy społeczeństwo jest zniechęcone i zniecierpliwione stanem politycznym. Dziś taką sytuację mamy, ale nie wiadomo, czy przełoży się ona na wysoką frekwencję. Można powiedzieć, że niska frekwencja wpisała się już w tradycje demokratycznej Polski.
msz

Zobacz także

Opinie (60) 4 zablokowane

  • sprawdzić

    może by ktoś sprawdził Donalda Tuska majątek boi ma też za uszami niech się wytłumaczy skąd miał forsę żeby kupić młyny Gdańskie. Przecież udaje takiego biedaka

    • 1 0

  • znalezione na necie

    Premier podsumował rok swoich rządów.
    Samochwała w kącie stała
    I tak rok podsumowała
    Zdolny jestem niesłychanie ,
    Mam na świecie poważanie ,

    W kraju - same osiągnięcia :
    Dłuższe życie ( od poczęcia ).
    Koalicja - wzór współpracy ,
    Z Sejmu - dumni są Rodacy ,

    Rząd najlepszy od półwiecza ,
    Skupił się na wielkich rzeczach .
    Kompetentni ministrowie ,
    Każdy poseł - ideowiec ,

    Z zasadami jak husaria :
    Bóg , Ojczyzna , Honor(aria) .
    Dla Narodu - becikowe ,
    Nowy peron we Włoszczowie ,

    Lepiej żyje się rodzinom
    ( jednej matce i dwóm synom )
    Okno na świat - otworzone ,
    Turystyka - w jedną stronę ,

    Lepsza praca , wyższa płaca
    (Zwłaszcza jeśli ktoś nie wraca) .
    Gospodarka rozpędzona :
    Są mieszkania (trzy z miliona) ,

    Jest kilometr autostrady ,
    Ład moralny i zasady .
    Politycznej wzrost kultury
    (Nurt plebejski , przykład z góry) ,

    Nie ma WSI(choć jeszcze trochę ,
    A zrobimy wszędzie wiochę) .
    Cały naród żyje w zgodzie .
    IPN - I po narodzie .
    CBA - udane akcje ,
    Super MEN - co rusz atrakcje
    W szkołach nie ma już Darwina ,
    Będzie dryl i dyscyplina ,

    Nie podskoczy żaden gieroj !
    Tolerancji nie ma ! Zero !
    Żadnych gejów , Ferdydurek ,
    Jest amnestia i mundurek !

    Wolność słowa i pluralizm
    (Bo rządzących wolno chwalić)
    Jest religia na maturze ,
    Wierny lud na Jasnej Górze .

    Nie rozumie tylko Unia :
    Rząd z Warszawy czy z Torunia ?
    Krótko mówiąc rok udany !
    Tylko naród ...do wymiany .

    • 1 0

  • elektryczna gitaro,

    Szkoda, że nie zauważyłeś/aś, że mój post był odpowiedzią na post "sowy", który usiłował rozliczyć Platformę z obietnic przedwyborczych, choć PO wyborow nie wygrała.
    Widzę, że bardzo cierpisz i silisz się na sarkazm mówiąc o PO, że to KLD, a o LSD, że to PZPR. A wiesz ilu PZPRowców jest w rządzie PiS? Mam wymieniać? Czy więc PiS to PZPR???
    Masz rację, że trzeba patrzeć w przyszłość, też tak uważam. I dlatego jestem ZA: jak najszybszymi wyborami, odsunięciem nieudaczników-PiSdzielców od władzy, by juz przestali psuć wszystko co się da i DEKACZYZACJĄ, bo to wyjątkowo szkodliwa zaraza.
    Komisje śledcze powinny powstać i rozliczyć kacze dziadostwo (niekoniecznie w tym sejmie), paru delikwentów kwalifikuje się pod TS. I REFORMY, REFORMY, a nie gacie.

    • 0 1

  • Baja

    Trzeba patrzeć w przyszłość, a nie tylko rozliczać. PiS nie miał dwa lata temu w planie koalicji z SO i LPR, z którymi współpraca prowadzi do turbulencji stawiających realizację jakiegokolwiek programu wyborczego pod znakiem zapytania.

    W tej chwili oczywiście nie ma koalicji KLD-PZPR, bo w tym momencie spowodowałaby tylko napięcia w partii Tuska i dostarczyła PiS amunicji propagandowej. Najwięcej głosów Tusk zbierze idąc do wyborów z hasłem "chcemy rządzić samodzielnie". Dopiero po wyborach "nie będzie chciał, ale będzie musiał", tak jak kiedyś jego elektryczny przyjaciel. Oczywiście tylko dla dobra kraju.

    • 0 0

  • NIE dla PISduszków, NIE dla POpaprańców

    NIE dla zamiany madam kaczynskiej na neli z nad Wołgi.
    PIS to ohyda, PO to dupki, spadochroniarze, duzo mówią np. taka Zyta, cóż on zrobiła (przykleiła się do koryta), drugi Religa, w d... ma strjaki i ze człowiek zdycha, jakokoita nie ma własnego auta, d... wozi na koszt podatnika, jego zona, szkoda słów na tym forum, nic nie reprezentuje, po ziobrze drugie zero, córka tuseka w tańcu z gwiazdami sztywna jak gałąź sekata, pchana przez tatę do przodu na koszt podatnika. LPR zboczeni jaskoniowcy, samobrona banda oborowa, miller, pawlak już byli i bądź tu mądry -- NA KOGO GŁOS ODDAĆ???
    P.S - W tajemnicy donosze, że Tusk mianował Jarucka-bis, a jest nia Hojarska!!!

    • 0 0

  • Sowa,

    a pamiętasz ty program swoich idoli sprzed 2 lat?
    - 3 mln mieszkań
    - odnowę moralną na szczeblach władzy (hłe, hłe, hłeeee...z Lepperem i Giertychem, hłe, hłe, hłeeee)
    - obniżenie podatków
    - tanie państwo (z podgrzewanymi chodnikami w rewirach przemieszczania się 148 cm kompleksów)
    - PRAWORZĄDNOŚĆ I SPRAWIEDLIWOŚĆ (hłeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee)

    Może bądź na tyle przyzwoity, że najpierw rozlicz "swoich", którzy mieli pełnię władzy, a nawet więcej, bo zagarnęli samowolnie wszystko, co się dało.
    Twierdziłeś, że jest cos takiego, jak koalicja PO-SLD, albo, że wkrótce powstanie. I co? JEST TAKA KOALICJA? To tez należałoby wypluć, bo choć trochę przyzwoitemu człekowi, powinno stać w gardle takie cUś......

    Cóż, NIE WYSZŁO! Słusznie mówią niektórzy: Przeproście i Spieprzajcie. I TY tez Sowo, przejrzyj na oczęta i zacznij rozliczać tych, co powinni byc rozliczeni, a nie kombinujesz jak kucyk pod górkę......

    • 0 0

  • "a program partii trafi pocztą do każdego wyborcy"

    "a program partii trafi pocztą do każdego wyborcy" - milo by bylo. Przed ubieglymi wyborami parlamentarnymi sporo sie naszukalem programu partii i opisu kandydatow (ktorego to opisu w ogole nie znalazlem). Napisalem tez maila do gdanskiego oddzialu PO, nie dostalem jednak zadnej odpowiedzi. Po prostu wstyd.

    • 1 0

  • czuję, że żyję w domu alkoholika, gdzie codzień są awantury

    To nie mój kraj.Czuję się tutaj bardzo źle. Nie chcę powrotu komuny, chociaż życie było trudniejsze ale weselsze.
    Nie wiem na kogo zagłosowac.

    • 0 0

  • cala prawda o pis

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,19511,wid,9128569,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=1

    • 0 0

  • Nie ma już sporu między Polską komunistyczną a Polską AK - mówi. Teraz osią konfliktu jest spór między Polską liberalną a

    Polską solidarną. esień 2005. Kampania wyborcza w zenicie. Z wyścigu do prezydentury wycofuje się Włodzimierz Cimoszewicz. Na placu boju zostaje ich dwóch – Donald Tusk, któremu sondaże dają około 40% poparcia, i Lech Kaczyński, oscylujący wokół 20%. I wtedy Kaczyński sięga po polityczną Wunderwaffe: Nie ma już sporu między Polską komunistyczną a Polską AK – mówi. Teraz osią konfliktu jest spór między Polską liberalną a Polską solidarną. W tym samym czasie w telewizyjnych reklamówkach pustoszeje lodówka i spadają pluszaki. Parę tygodni później przy wyborczych urnach mamy werdykt. Kaczyńscy wygrywają wybory, bo Polacy chcą Polski solidarnej. Lato 2007, prawie dwa lata po kampanii wyborczej. Z obietnic Polski solidarnej zostały strzępy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane