- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (279 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (538 opinii)
- 3 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (15 opinii)
- 4 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (112 opinii)
- 5 Były senator skazany na więzienie (368 opinii)
- 6 Mała uliczka, duży problem (254 opinie)
Kanał ulgi ma rozwiązać problem podtopień we Wrzeszczu
Do końca października tego roku ma powstać dokumentacja dla budowy drugiego etapu kanału ulgi potoku Strzyża. Szeroko zakrojona inwestycja zabezpieczy Dolny Wrzeszcz przed powodzią. Mieszkańcy okolicy przy okazji większych opadów regularnie zmagają się bowiem z podtopieniami.
Zbiornik pod galerią Metropolia rozdziela wody na Potok Strzyża oraz wybudowany w pierwszym etapie kanał ulgi (na odcinku od zbiornika do skrzyżowania ul. Wajdeloty i Waryńskiego ). Woda z istniejącego odcinka kanału ulgi odprowadzana jest do Potoku Jaśkowego, który aktualnie wpływa do Potoku Strzyża pomiędzy ul. Wallenroda i Aldony .
Dodatkowo, do wybudowanego w pierwszym etapie kanału ulgi, trafiają wody z odwodnienia terenu dworca PKP. Największy problem występuje w miejscu włączenia Potoku Jaśkowego do potoku Strzyża. W tym miejscu Potok Jaśkowy blokuje przepływ potoku Strzyża, powodując wylanie wody z koryta.
Konieczne wykonanie nowej nawierzchni ulicy
- Dokumentacja dla zadania "Kanał ulgi dla Potoku Strzyża - etap II" jest w trakcie opracowania. Biuro projektowe ma czas na przygotowanie dokumentacji do końca października 2019 r. - mówi Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Zalane ulice po burzy w Trójmieście
Kanał ulgi zostanie poprowadzony (pod ziemią) od zakończenia etapu pierwszego, to jest od skrzyżowania ul. Waryńskiego z ul. Wajdeloty, w ul. Danusi, do połączenia z Potokiem Królewskim w parku "Nad Strzyżą" w Gdańsku Wrzeszczu. Na długości ok. 50 m w parku Strzyża kanał będzie otwarty.
Materiał z maja br.
Co istotne, wykonanie zamkniętego kanału ulgi wzdłuż ul. Danusi wiąże się z wykonaniem nowej nawierzchni tej ulicy, dlatego też wykonawca opracuje projekt organizacji ruchu na czas wykonywania robót budowlanych.
- Po wybudowaniu drugiego etapu kanału ulgi, wody ze zbiornika pod Metropolią, Potoku Jaśkowego i terenu dworca PKP nie będą z powrotem trafiać do Potoku Strzyża, a zostaną odprowadzane do Potoku Królewskiego, który ma dużo większą przepustowość - podsumowuje Aneta Niezgoda.
Rzęsiste opady deszczu doprowadzały do podtopień w Gdańsku
Miejsca
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-30 09:01
Czy nie wystarczyło robić inwestycje zgodnie z projektami?
- 7 1
-
2019-07-30 09:07
(1)
To samo dotyczy ul. Kartuskiej.
- 8 0
-
2019-07-30 10:05
i klkudziesieciu innych ulic tego sredniej wielkosci miasta.
- 1 1
-
2019-07-30 09:07
Opinia wyróżniona
Czyli wajdeloty i Waryńskiego zostaną odciazone nowym kanalem (3)
Po to żeby więcej wody trafiło do nieprzerobionego koryta strzyży w parku.
Czyli jedna ulica nie będzie zalewana kosztem kolejnej. Bo przy każdych większych opadach ul. Saperów i reszta wraz z całym parkiem pływają. Niby usypali teraz z pół metra wał ale tylko na długości ok 50m więc nic to nie da.
Takie rozwiązanie..... Brawo- 86 2
-
2019-07-30 12:58
słyszalem, że zamierzają wykopac rów przydrozny by wode nim płyneła (1)
tylko nie kopcie go po obu stronach drogi drodzy budowniczy bo nie bedzie gdzie parkowac
- 1 1
-
2019-07-30 17:25
Ponton kup!
- 0 1
-
2019-07-30 18:20
betonować ! dalej betonować ! Od 25 lat Gdańsk zalewa, a Budyniopodobne ciągle zdziwieni !
Na zbity ryj bym wywalił w mojej firmie ,gdyby choć mała strata POwstała. Ale tak ... mieszkańcy zadowoleni , a remonty potem na ich koszt !
- 1 2
-
2019-07-30 09:08
STAW Myśliwska
Wydaje się pieniądze na nowe rozwiązania a czy nie lepiej zadbać o zbiorniki retencyjne już istniejące?, np. o zbiornik przy ulicy Piekarniczej/Myśliwskiej/Kartuskiej, który nie ma szans na poszerzenie, bo obok drogi (Pagórkowa i Myśliwska) a priorytet to przecież samochody, które drogą z płyt betonowych zasuwają setką przy dopuszczalnych 20 km/godz. Wspomnianą drogą, która jest bez zabezpieczenia deszczowego począwszy od Bulońskiej przez Myśliwską, po deszczu, gdy woda leje się szerokim strumieniem, jak nie trafi do wspomnianego stawu, to płynie sobie dalej Kartuską na Dolne Miasto.
- 8 3
-
2019-07-30 09:15
(2)
Władze naszego miasta nie mają czasu na takie bzdury jak powódź i podtopienia! Oni walczą z Polską o Westerplatte!!!
- 17 9
-
2019-07-30 09:51
Nie /Feluś tylko Pisuar , a co wstydzisz się swojej przynależności
- 4 5
-
2019-07-30 17:29
Władze naszego miasta wybudowały parędzieści zbiorników retencyjnych od czasu powodzi 2001 roku
Za to rząd "za karę" zabiera z Trójmiasta duże przedsiębiorstwa, a z instytucji kultury robi instytucje propagandy.
- 1 1
-
2019-07-30 09:21
A mnie zastanawia jeden fakt
Jakie biuro dostało to zlecenie i w jaki sposób zostało ono wyłonione. W artykule nie ma słowa na ten temat. Zlecenie na projekt z budżetu (urząd miasta), to niezła chrapka. Takie zlecenia, warunki i wybór wykonawcy muszą być jawne. A tu wszystko cicho sza.
- 13 2
-
2019-07-30 09:26
trzeba było stawu nie likwidować (2)
- 31 0
-
2019-07-30 10:06
browaru nie zamykac. terenow i szkol nie sprzedawac (1)
- 5 0
-
2019-07-30 17:31
To browar należał do gminy?
- 0 0
-
2019-07-30 09:35
kolejna rura do morza (1)
nic to nie zmieni, deszczowke trzeba lapac na wyższym poziomie, myslalam, ze po tylu latach podtopien miasto wygeneruje z siebie jakiś kompleksowy projekt a nie latanie malej dziurki, nic się nie zmienia pomimo zmian, szkoda
- 15 1
-
2019-07-30 12:06
Nie zmian, tylko rotacji;)
- 0 0
-
2019-07-30 09:40
deweloperzy bla bla bla (1) Wyprowadźcie się do Hajnówki, tam się nic nie buduje
- 2 11
-
2019-07-30 09:48
Jacy jesteśmy ?
to wstyd ,że żywotny problem jest tak lekceważąco traktowany przez Magistrat
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.