• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni powalczą o fotele radnych miasta Gdynia

Michał Sielski
19 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prezydent Gdyni wybrał zastępców
Wybory samorządowe odbędą się 21 października. Wybory samorządowe odbędą się 21 października.

Po wyborach w Gdyni będzie co najmniej 7 nowych z 28 radnych miasta. To efekt rezygnacji głównie w Samorządności Wojciecha Szczurka oraz Prawie i Sprawiedliwości. Na listach znalazło się kilka znanych nazwisk, które część wyborców może pomylić z innymi osobami.



Czy zagłosujesz na to samo ugrupowanie, co poprzednio?

Bój o Radę Miasta jest znacznie ważniejszy niż wybory prezydenckie, o czym w Trójmieście wielu dawno zapomniało, bo radni od lat stanowią większość opcji prezydenckiej. Doszło przez to do tego, że radni - którzy de facto powinni kontrolować prezydenta - są wykonawcami jego woli. Widać to przede wszystkim w Gdyni, gdzie obowiązuje dyscyplina przy każdym głosowaniu na obradach Rady Miasta, które bywają rekordowo krótkie.

Czy to się zmieni? 21 października z Samorządnością Wojciecha Szczurka powalczą komitety PiS, PO (choć tu o walce możemy mówić teoretycznie, bo PO zdecydowała się poprzeć obecnego prezydenta w zbliżających się wyborach), SLD, Wspólna Gdynia i Marzę o Gdyni.

Nowa-stara Samorządność



Samorządność idzie do wyborów osłabiona. Największy cios to bez wątpienia odejście Zygmunta Zmudy-Trzebiatowskiego, który otwarcie krytykuje swoją macierzystą formację i jej lidera. Nie będzie też startował Kamil Góral, młody i pracowity radny z północy Gdyni. O mandat nie powalczy też Stanisław Szwabski, były przewodniczący Rady Miasta, a także Andrzej Kieszek, wieloletni radny współpracujący m.in. z dużą i prężną grupą działkowców. Kto zamiast nich?

Lokomotywą listy na północy ma być mieszkający na Wiczlinie Marek Łucyk, obecnie dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu i pełnomocnik prezydenta ds. projektów strategicznych. Niemal pewny kandydat na stanowisko wiceprezydenta, mający zastąpić Marka Stępę, który również startuje w wyborach do Rady Miasta i niewykluczone, że wcale nie złoży mandatu po wyborach. Na liście są też radni dzielnicowi i lokalni działacze.

Na listach znajdziemy wszystkich obecnych wiceprezydentów, oprócz cieszącej się specjalnymi względami prezydenta Wojciecha Szczurka Katarzyny Gruszeckiej-Spychały, która już przed poprzednią kadencją - jako jedyna z zastępców - nie musiała poddawać się ocenie mieszkańców Gdyni. Zapytaliśmy prezydenta Gdyni dlaczego tak jest. Trudno było udzielić odpowiedzi bardziej nie na temat.

- Pani Katarzyna Gruszecka-Spychała jest świetnym fachowcem i doskonale się sprawdza w tym, co robi - odparł Wojciech Szczurek.
Tajemnicą poliszynela jest jednak, że ocena przez mieszkańców mogłaby skończyć się wielkim rozczarowaniem. Katarzyna Gruszecka-Spychała ma spory elektorat negatywny nawet wśród swoich najbliższych współpracowników w gdyńskim magistracie.

Kandydaci na radnych Samorządności Wojciecha Szczurka:



  • Okręg nr 1 (Babie Doły, Oksywie, Obłuże, Pogórze): 1. Marek Łucyk, 2. Jarosław Kłodziński, 3. Elżbieta Sierżęga, 4. Anna Czeran, 5. Danuta Krygier, 6. Magdalena Warmowska, 7. Łukasz Wyszyński, 8. Marika Domozych.
  • Okręg nr 2 (Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo, Chylonia): 1. Bartosz Bartoszewicz, 2. Marcin Wołek, 3. Ewa Krym, 4. Tomasz Bobryk, 5. Barbara Wyka, 6. Janina Wasylka, 7. Grzegorz Taraszkiewicz.
  • Okręg nr 3 (Leszczynki, Grabówek, Działki Leśne, Witomino-Leśniczówka, Witomina-Radiostacja, Chwarzno-Wiczlino): 1. Marek Stępa, 2. Paweł Brutel, 3. Danuta Styk, 4. Zenon Roda, 5. Paweł Musiał, 6. Anna Myszka, 7. Ewa Dygaszewicz, 8. Jakub Ubych.
  • Okręg nr 4 (Śródmieście, Kamienna Góra, Redłowo, Orłowo): 1. Joanna Zielińska, 2. Maja Wagner, 3. Andrzej Bień, 4. Elżbieta Raczyńska, 5. Antoni Brzeski, 6. Elżbieta Szwedko, 7. Jakub Furkal.
  • Okręg nr 5 (Wielki Kack, Mały Kack, Karwiny, Dąbrowa): 1. Michał Guć, 2. Beata Szadziul. 3. Stanisław Borski, 4. Sebastian Jędrzejewski, 5. Adam Skurat, 6. Dorota Twarowska, 7. Anna Szpajer, 8. Lechosław Dzierżak.


Radni PiS są już prezesami i dyrektorami



Duże zmiany zajdą także na listach Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach nie wystartuje m.in. Michał Bełbot, który został prezesem spółki Energa-Oświetlenie, a także Patryk Felmet, dyrektor ds. rozwoju w Porcie Gdańsk. Hanna Mazur jest natomiast obecnie w zarządzie spółki Orlen KolTrans.

Kto za nich? Może się okazać, że nawet najbliższa rodzina. Z numerem 1 w okręgu obejmującym m.in. Chylonię, wystartuje Marcin Bełbot, 29-letni brat prezesa Michała, nadal będącego radnym. Zresztą to właśnie wizerunek Michała Bełbota oglądać można na rozstawionych w mieście przyczepach z reklamami, na których jest też Marcin Horała - kandydat PiS na prezydenta Gdyni. Radny zaprzecza jednak, że jego brat ma "tylko nazwisko".

- Jest aktywnym członkiem Klubu Gazety Polskiej, aktywnym członkiem PiS i działa w kampanii posła Horały przez całą tę i kilka poprzednich kampanii wyborczych. Jest oczywiście moim bratem, ale uprzedzając kolejne pytania: kandydaci i listy wybierani są przez wewnętrzne ciało kolegialne, a nie przeze mnie, jakkolwiek chciałbym mieć taką moc sprawczą - zarzeka się Michał Bełbot.
Na listach PiS znajdziemy też Zmudę-Trzebiatowskiego, ale nie Zygmunta, a Marcina, który zresztą startował też w poprzednich wyborach samorządowych. Z obecnych radnych na listach znalazła się tylko Dorota PłotkaPaweł Stolarczyk.

Kandydaci PiS do Rady Miasta Gdyni



  • Okręg nr 1: 1. Danuta Białooka-Kostenecka, 2. Mariusz Przybyszewski, 3. Sebastian Andruszyński, 4. Stanisław Przysucha, 5. Sylwia Mioduszewska, 6. M. Ochman, 7. Jarosław Krężel, 8. Michał Schroder
  • Okręg nr 2: 1. Marcin Bełbot, 2. Piotr Spychalski, 3. Kordian Kulaszewicz, 4. Grażyna Malarewicz, 5. Małgorzata Ploc, 6. Krystyna Kaczmarzyk, 7. Marcin Zmuda-Trzebiatowski
  • Okręg nr 3: 1. Paweł Stolarczyk, 2. Mariusz Hybiak, 3. Julita Krause, 4. Irena Siewert, 5. Wiesław Cichoracki, 6. Elżbieta Nowotna, 7. Mieczysław Robakowski, 8. Artur Beń.
  • Okręg nr 4: 1. Dorota Płotka, 2. Maciej Grajewski, 3. Romana Wasilewska, 4. Tadeusz Arkuszewski, 5. Wiesław Wodyk, 6. Elżbieta Gończ, 7. Jacek Markowski.
  • Okręg nr 5: 1. Marek Dudziński, 2. Tomasz Kręcicki, 3. Marek Ziemian, 4. Janusz Długoński, 5. Tomasz Pawłowski, 6. Genowefa Skiba, 7. Krystyna Warczak, 8. Halina Szumańska.


PO, Nowoczesna i KOD - popierają Szczurka, ale do Rady Miasta idą osobno



Na desperacki ruch zdecydowała się Platforma Obywatelska. Po raz kolejny nie wystawiła kandydata na prezydenta miasta, oficjalnie popierając - wraz z działaczami KOD i Nowoczesnej - urzędującego prezydenta. Oficjalnie - po to, by jak najbardziej przeszkodzić PiS. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że znowu nie było chętnych, którzy chcieliby stawić czoła Wojciechowi Szczurkowi.

Wśród nazwisk nie ma niespodzianek, nie licząc pierwszego miejsca dla koalicjanta PO w okręgu nr 1. Co ciekawe, Krzysztof Chachulski w przeszłości reprezentował barwy... SLD.

Kandydaci na radnych Koalicji Obywatelskiej



  • Okręg nr 1: Krzysztof Chachulski, 2. Mirosława Król, 3. Damian Chmielewski, 4. Anna Kubiszyn, 5. Tadeusz Popko, 6. Bartkiewicz-Plaga Ewa, 7. Aneta Makowska-Bąbel, 8. Sebastian Krzewicki.
  • Okręg nr 2: 1. Mariola Śrubarczyk-Cichowska, 2. Marcin Miłek, 3. Grzegorz Dowgan, 4. Małgorzata Frelich, 5. Magdalena Jaroch-Lidzbarska, 6. Marcin Marczak, 7. Anna Zielińska.
  • Okręg nr 3: 1. Bogdan Krzyżankowski, 2. Stefan Benkowski, 3. Jolanta Arciszewska, 4. Zbigniew Byczyński, 5. Katarzyna Wróblewska, 6. Katarzyna Serement, 7. Zofia Gregor, 8. Sebastian Bednarski.
  • Okręg nr 4: 1. Tadeusz Szemiot, 2. Andrzej Filipowicz, 3. Beatrice Betlejewska, 4. Beata Szczepkowska, 5. Piotr Czapliński, 6. Krystyna Delmaczyńska, 7. Cezary Głowacki.
  • Okręg nr 5: Ireneusz Bekisz, 2. Irena Piotrowska, 3. Bogdan Grzybowski, 4. Gabriela Czapiewska, 5. Teresa Karbowska, 6. Beata Pająk, 7. Stanisław Wasilewski, 8. Ewa Torończak.


Listę SLD ma ciągnąć Marcin Strzelczyk



Na listach SLD trudno szukać szerzej znanych nazwisk. Jej siłą mają być działacze dzielnicowi. Lokomotywą listy ma być oczywiście Marcin Strzelczyk, prowadzący aktywną kampanię wyborczą kandydat na prezydenta miasta.

Kandydaci SLD do Rady Miasta Gdyni



  • Okręg nr 1: Michał Gajowy, 2. Dorota Ulicyn, 3. Michał Łukasik, 4. Magdalena Kosińska-Szulc, 5. Gerard Medyka.
  • Okręg nr 2: 1. Krzysztof Burghart.
  • Okręg nr 3: 1. Aleksandra Prichna, 2. Janusz Walczak, 3. Edyta Sikora, 4. Bogdan Glaeser, 5. Jolanta Skowrońska, 6. Wojciech Szymanek.
  • Okręg nr 4: 1. Marcin Strzelczyk, 2. Kamila Riegel, 3. Bronisław Waśniewaki-Ciechorski, 4. Joanna Pasieka, 5. Bogdan Walczyński, 6. Milena Czarnota, 7. Grzegorz Baczul.
  • Okręg nr 5: 1. Iwona Sitkiewicz-Icha, 2. Borys Czyżewski, 3. Szymon Kalisz, 4. Angelika Toeplitz, 5. Michał Winnicki.


Wspólna Gdynia, czyli społecznicy chcą mieć głos



Swych przedstawicieli w Radzie Miasta Gdyni chcą też mieć społecznicy, skupieni w stowarzyszeniu Wspólna Gdynia. Ich kandydatem na prezydenta jest wywodzący się z Samorządności Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, który - co ciekawe - w wyborach do Rady Miasta startować nie będzie. Na listach znajdziemy głównie młodych ludzi, którzy chcą zmian w Gdyni.

  • Okręg nr 1: Aneta Kłos, 2. Ireneusz Trojanowicz, 3. Adam Osiński, 4. Wiktoria Janas, 5. Jacek Grzybek, 6. Oriana Damaszke, 7. Dariusz Sawicki.
  • Okręg nr 2: Katarzyna Data-Złoch, 2. Bartłomiej Jarzembiński, 3. Katarzyna Protasiuk, 4. Michał Skurzyński, 5. Daria Laskowska, 6. Aldona Malinowska, 7. Jakub Osiński.
  • Okręg nr 3: 1. Patryk Lenczewski, 2. Artur Badeński, 3. Małgorzata Balsewicz, 4. Przemysław Błędowski, 5. Dagmara Rejkowska, 6. Jacek Szoka, 7. Magdalena Górniak.
  • Okręg nr 4: 1. Przemysław Barszczewski, 2. Małgorzata Żurawska, 3. Piotr Krawczyk, 4. Jędrzej Szerle, 5. Joanna Walder, 6. Daria Golińska, 7. Marek Gil.
  • Okręg nr 5: 1. Szymon Jaros, 2. Artur Kamiński, 3. Ewa Bajraszewska-Bartz, 4. Izabela Kuźmicz, 5. Jan Frąckowiak, 6. Alicja Jarzembińska, 7. Jarosław Czarny.


Kandydaci Marzę o Gdyni niezbyt aktywni



Na dziś komitet Marzę o Gdyni nie zarejestrował, ani nie przedstawił - wbrew zapowiedziom - kandydata na prezydenta Gdyni. Do wtorkowego południa była też zarejestrowana lista tylko w okręgu nr 4. Jeśli do wyborów członkowie ugrupowania będą wykazywali podobny poziom aktywności, jak do tej pory, to o sukces wyborczy może być ciężko.

Okręg nr 4: 1. Jakub Żynis, 2. Malwina Jakóbczyk, 3. Michał Jędrzejewski, 4. Anna Niedźwiecka, 5. Stanisław Kowalewski, 6. Krystyna Tyszkiewicz.

Opinie (359) ponad 10 zablokowanych

  • to my wygramy ...

    jak w Kabarecie Młodych panów -... to my wygramy Prawo i Sprawiedliwość -- jarosław, jarosław, jarosław ....

    • 0 0

  • Szczurek, gruszecka, stepa, łucyk .. tym ludziom już dziękujemy. (51)

    W życiu na nich już nie zagłosuje.

    • 214 63

    • szczurek zaczyna tak samo jak budyń w gdańsku

      • 0 0

    • (1)

      Wybierz H.rałę to nie będzie niczego oprócz pomników (:

      • 1 3

      • widac ze Bog cie pokaral glupota

        • 1 0

    • Głosuje na #dojną zmianę (1)

      Głosuje na kolegów horały w ramach programu #rodzina przy korycie plus

      • 0 2

      • to mamy już teraz...

        • 1 0

    • po wyborach ruszy wycinka drzew na Piłsudskiego i budowa parkingu dla dewelopera. (7)

      Nie pozwólmy na to!

      • 35 7

      • A potem lament, że nie ma gdzie zaparkować pod urzędem. (2)

        • 6 16

        • bo wszystkie miejsca, nawet te dotąd przeznaczone dla gości lodowiska, zajmuja urzedasy, namawiające go komunikacji ...miejskiej

          • 4 0

        • To dojedź komunikacją miejską

          ... i w ogóle rusz 4 litery wraz z głową.

          • 7 1

      • To minister Szyszko się ucieszy, że będzie wycinka. (1)

        • 12 12

        • Minister się onanizuje przy programach

          o wycinkach drzew na Discovery

          • 2 3

      • (1)

        ale ja chcę tego, parkingu podziemnego i nowego parku

        • 9 23

        • boczek to Ty?? to za niego zapłać!!!!

          • 23 5

    • (1)

      Wszystkich do jednego worka? Serio? Frustrat z Ciebie

      • 2 1

      • tak, do jednego

        A następnie, wzorem starożytnych, obić kijami i do wody...

        • 2 0

    • Nie no lepiej zabawić się z pis. jak patrzę na listy PIS w Gdyni to mam wrażenie, że to jakieś show telewizyjne. (5)

      W stylu "Twoja twarz brzmi znajomo". Zamiast Michała Bełbota mamy Bełbota Marcina, wszyscy zarzekają się, że Pan Marcin ma dużo więcej do zaoferowania niż tylko nazwisko, a na plakatach obok Horały pojawia się Michał Bełbot. WTF? Jakaś schizofrenia czy co?
      Dalej mamy Zmudę-Trzebiatowskiego, ale Marcina, a nie Zygmunta.
      Lista PIS to składana była chyba na prędko na ostatnią chwilę i pokazuje jak słabe rezerwy i kadry ma PIS w Gdyni, gdy nie startują "gwiazdy" gdyńskiego PIS jak 30-letni prezesi spółek państwowych Bełbot czy Felmet.

      • 17 13

      • To są ludzie gryzonia, nowi.Musza mordę umoczyć.

        • 2 0

      • zobacz na lsty twojego szczurka, od 25 lat ta sama chciwa sitwa. (3)

        • 20 6

        • To co lepsze? status quo, czy jeszcze gorsza sitwa rodzinna? (2)

          • 12 8

          • chyba lepsza choroba weneryczna niż oni

            • 4 3

          • To już by była prawdziwa sitwa rodzinna, czyli Bełboty, Horała i inni w radzie miasta i prezydent Gdyni...

            Bełboty i Felmety w spókach portowych skarbu państwa. Czyli i samorząd rodzinny i spółki skarbu państwa rodzinnie obsadzone. To jest to o czym mówił Jarek Kaczyński, typowa sitwa i układ.

            • 11 6

    • (17)

      Dziękujemy za opinię. Pozostaje tylko pytanie: BO?

      • 9 25

      • Szczurek pojawia się tylko na imprezach (9)

        Łucyk jak jego sprawa z CBA? Stepa który jest przeciwko drodze czerwonej do portu i obwodnicy Witamina, Guc to dwa ogrody deszczowe, ten od jakości życia jedno poidelko w szkole o gruszeckiej szkoda gadać. Nie moja bajka, każdy niech głosuje na kogo chce.

        • 36 9

        • warto przypomnieć fakty (7)

          Marek Łucyk, szef gdyńskiego ośrodka sportu, przez lata łamał antykorupcyjne przepisy zabraniające mu aktywności w spółkach handlowych. W tle są wielotysięczne kwoty, które pozyskiwał z Unii Europejskiej na projekty zakończone fiaskiem.
          Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu, a wcześniej szef Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (GOSiR), prowadził własną działalność gospodarczą - agencję reklamową Markmedia, był prezesem spółki Expert Group, a także posiadał w niej ponad połowę udziałów. Tymczasem ustawa o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne zabrania szefom jednostek gminnych każdej z tych trzech aktywności.

          "Wokół Łucyka zaczęło się robić gorąco"

          Na początku 2011 r. Łucyk, radny Samorządności Wojciecha Szczurka, złożył mandat i został dyrektorem GOSiR, jednostki w pełni kontrolowanej przez gminę Gdynia.

          W oświadczeniach majątkowych w kolejnych latach wykazał łączne przychody ze swojej działalności gospodarczej sięgające 440 tys. zł. Tylko że według przepisów, nie miał prawa tych przychodów osiągać. Ale to nie wszystko - kontrolowana i kierowana przez Łucyka spółka Expert Group obracała setkami tysięcy złotych pozyskanych z programów unijnych.

          Prywatne interesy Łucyk ograniczył dopiero jesienią 2014 r. Zamknął działalność gospodarczą, sprzedał udziały w Expert Group i zrezygnował z pracy w tej spółce.

          W odpowiedzi dla "Wyborczej" przekonuje, że o kolizji prawnej dowiedział się dopiero w roku 2015.

          "Pod koniec 2014 r. wokół Marka Łucyka zaczęło się robić gorąco - prezydent Gdyni Wojciech Szczurek zadziałał jednak błyskawicznie. (...) Kazał Łucykowi podać się do dymisji, po czym na początku 2015 r. rozpisał nowy konkurs na dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu" - pisze w materiale przesłanym do naszej redakcji anonimowy informator.

          W jego piśmie czytamy, że o swoich odkryciach zamierza powiadomić CBA.

          Łucyk istotnie podał się do dymisji, a następnie wygrał konkurs na szefa Gdyńskiego Centrum Sportu, które powstało z GOSiR-u.

          - Prezydent Gdyni dowiedział się o nieprawidłowościach w dniu 19 stycznia 2015 r. i było to przed wyborem szefa Gdyńskiego Centrum Sportu - odpowiada Sebastian Drausal, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni.

          - W wyniku stwierdzenia w 2015 r. występowania kolizji z przepisami ustawy, moja umowa o pracę została rozwiązana - twierdzi Łucyk.

          Konkurs na szefa GCS został rozpisany 29 stycznia, a 11 lutego wygrał go Łucyk.

          Szczurek wierzy w nieświadomość Łucyka

          Ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne obowiązuje od 1998 r. i jej istnienie nie stanowi tajemnicy dla setek tysięcy radnych i urzędników samorządowych oraz rządowych.

          Według ustawy, naruszenie zakazów, których dopuścił się Łucyk, stanowi przewinienie służbowe, "które podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej lub stanowi podstawę do rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika" oraz "stanowi podstawę do odwołania ze stanowiska".

          Jakie konsekwencje wyciągnął prezydent Szczurek?

          - W chwili, kiedy okazało się, że Marek Łucyk łączy prowadzenie działalności gospodarczej z funkcją dyrektora GOSiR, została z nim rozwiązana umowa o pracę. Skoro zostało złamane prawo, takie postępowanie było jedyną możliwością - wyjaśnia Drausal. - W ocenie władz miasta, zaniedbanie Marka Łucyka - choć znaczne - nie było świadome, gdyż od kilku lat nie ukrywał prowadzonej działalności gospodarczej w oświadczeniach majątkowych, którą to wpisywał do dokumentów. Przed objęciem stanowiska kierownika Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pan Łucyk był radnym i podlegał zapisom ustawy o samorządzie gminnym, w którym takiego zakazu nie ma - mówi rzecznik Gdyni.

          Także Łucyk przekonuje, że nie miał świadomości łamania przepisów, ponieważ... wcześniej przez wiele lat był radnym Gdyni.

          - Znałem dokładnie ustawę o samorządzie gminnym, w której takiego zakazu nie było. Potwierdzeniem mojej nieświadomości co do prawa, a także dobrej woli, jest fakt, że nigdy tego nie ukrywałem w oświadczeniach majątkowych - dodaje.

          Czy władze Gdyni przekształciły GOSiR w Gdyńskie Centrum Sportu, aby uchronić Łucyka przed utratą pracy - co sugeruje nasz informator?

          - Przekształcenie GOSiR w GCS było planowane już od dłuższego czasu i ostatecznie zostało zaakceptowane przez Radę Miasta Gdyni uchwałą podjętą 21 stycznia 2015 r. Zmiany w statucie jednostki wynikały także ze zmian w prawie pracy. Zmienił się zapis dotyczący kadencyjności, kiedy to po trzech umowach na czas określony, kolejna musi być podpisana na czas nieokreślony - odpowiada rzecznik Gdyni.

          A czy osoba, która w długim okresie czasu w sposób znaczący łamała ograniczenia ustawowe, jest odpowiednią, by kierować Gdyńskim Centrum Sportu?

          - Do nowego konkursu na dyrektora GCS, ogłoszonego w lutym 2015 r., zgłosił się pan Marek Łucyk. Wygrał go, po przeprowadzeniu pełnej procedury konkursowej, wykazując się m.in. rzeczową wiedzą i doświadczeniem wymaganymi do pracy na tym stanowisku - mówi Drausal.

          Wirtualny Album Fotograficzny

          Swoją karierę zawodową Łucyk rozpoczął kilkanaście lat temu w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. Pracował w Departamencie Programów Regionalnych zajmujących się środkami unijnymi. Poznał tam wiele osób, które później współdecydowały w urzędzie oraz w samorządowej Agencji Rozwoju Pomorza o przyznaniu unijnego dofinansowania. Pozyskał też wiedzę, jak można po te pieniądze sięgnąć.

          Nie będąc już pracownikiem urzędu, pod koniec 2008 r. założył spółkę Expert Group. Objął w niej 51 proc. udziałów i został prezesem. Wnioskował do sądu o przyspieszenie procedury rejestracji, ponieważ "spółka została powołana do uzyskania dofinansowania ze środków Unii Europejskiej". I już na początku roku 2009 do Expert Group popłynął szeroki strumień pieniędzy.

          Przez dwa lata spółka miała realizować projekt "Wirtualny Album Fotograficzny" za 768 tys. zł dofinansowania z Agencji Rozwoju Pomorza. W kolejnych latach przyznano jej jeszcze 10 tys. zł na działalność eksportową i 160 tys. zł na wprowadzenie albumu na rynek francuski.

          Jakie są efekty? Wirtualny album nie działa i prawdopodobnie nie działał nawet w okresie "trwałości projektu", czy w czasie, kiedy za unijne pieniądze projekt powinien funkcjonować. Ale to nie znaczy, że nikt na nim nie zarobił. Na funduszach unijnych można wyjść całkiem nieźle, nawet jeśli finalnie interes padnie.

          - Dziesiątki, nawet setki tysięcy złotych otrzymuje się jako wynagrodzenie za nadzór i usługi przy projekcie - podkreśla urzędnik obsługujący projekty.

          - Projekt był realizowany zgodnie ze złożonym wnioskiem do Programu Innowacyjna Gospodarka. Osiągnął także wszystkie wpisane w projekcie wskaźniki, co potwierdza sam fakt przekazania dofinansowania. Wszystkie dokumenty dotyczące realizacji projektu były składane zgodnie z obowiązującym prawem i regulaminem rozliczania środków unijnych, co potwierdzają kilkakrotne kontrole Agencji Rozwoju Pomorza oraz urzędu skarbowego - mówi Łucyk.

          "Wirtualny Album Fotograficzny" miał funkcjonować pod nazwą "e-album" w witrynie e-album.eu. Przyjmijmy, że umożliwienie prezentacji fotografii w internecie zasługiwało na dofinansowanie i miało szansę powodzenia. Jak wynika z danych międzynarodowych urzędów patentowych znak "e-album" należał już jednak wówczas do firmy z Singapuru i odnosił się do cyfrowej obróbki i prezentacji zdjęć.

          A co ze 160 tys. zł, które spółka zdobyła na wejście z e-albumem na rynek francuski? - Z tego projektu, decyzją zarządu, firma zrezygnowała. I kwoty 160 tys. zł nigdy nie otrzymała - wyjaśnia Łucyk.

          Na stronie internetowej Expert Group widnieje jednak informacja, że spółka realizuje projekt w ramach Działania 6.1 "Paszport do eksportu", polegający na wprowadzeniu "innowacyjnej e-usługi w postaci wirtualnego albumu ze zdjęciami na rynek francuski".

          Łucyk w latach 2000-2003 zasiadał w radzie nadzorczej Agencji Rozwoju Pomorza, skąd kilka lat później jego spółka dostała dofinansowanie.

          • 27 5

          • Alez ten gryzoń ciągnie kasy bezczelny. A taki się wydawał harcerzyk. Duża sycylia.

            • 4 0

          • I gdzie są zarzuty CBA, prokuratora? Gdzie oskarżenie Łucyka? Gdzie rozprawy sądowe i skazanie? (5)

            Mamy już 2018 roku, a sprawy z 2014 i 2015 i nic się nie dzieje.

            • 13 13

            • nawet jesli formalnie nie naruszyl prawa (2)

              to zalozenie spolki w celu wyludzenia srodkow unijnych na pozorowana dzialalnosc jest moralnie i etycznie naganne. Tacy ludzie nie powinni pojawiac sie w zyciu publicznym

              • 17 2

              • Właśnie, moralnie i etycznie naganne, a jak wiadomo każdy ma swoją moralność i etykę. (1)

                Tak samo mogę napisać, że Jacek Kurski jest moralnie i etycznie naganny i nie powinien być prezesem tvp. poseł Pięta z PIS bzykający panienkę jest moralnie i etycznie niegodny do bycia posłem i do posiadania dostępu do tajemnic państwowych.

                • 5 7

              • nie do konca sie zgodze

                sa pewne uniwersalne zasady i normy moralnosci, etyki i wspolzycia spolecznego i jesli ktos nie jest z patologii, to wie ze pewnych rzeczy robic nie wypada.

                • 8 0

            • (1)

              Kampania negatywna i nic poza tym. Nie ważne, czy coś udowodniono, ważne, żeby dużo tekstu było. I tak prawie nikt nie przeczyta... :)
              Fajnie się to obserwuje tak bardziej od strony "technicznej". :)

              • 10 9

              • Od strony technicznej to jest wklejenie artykułu z Gazety Wyborczej Trójmiasto. Tylko tyle. :)

                Tytuł artykułu "Szef gdyńskiego ośrodka sportu przez lata łamał antykorupcyjne przepisy" autor Krzysztof Katka, publikacja 29 września 2016

                • 9 0

        • Haha, Łucyk i jego sprawa z cba. czy ty zarzucasz Łucykowi to, że nie ma jeszcze postawionych zarzutów??

          Może on ma sam na siebie powinien donieść i jeszcze sam postawić sobie zarzuty i sam się skazać? Argument godny trolla portalowego od pierwszego komentarza. Większej głupoty nie czytałem.

          • 7 21

      • (3)

        Słowo klucz "układ". Mieszkańców mają głęboko w d...

        • 18 2

        • Rozwiń swoją wypowiedź. Chętnie poczytam, co tam kryje się w twojej głowie. (2)

          • 4 8

          • Wystarczy się przejść po co drugiej ulicy w mieście (1)

            10 Lutego masakra, Wielkopolska dziurawa, al. Zwycięstwa się sypie, na drogi osiedlowe to lepiej nie wjeżdżać bo dziura obok dziury. Ale na promocję i inne airshow idą grube miliony !!!!

            • 21 2

            • i gdzie widzisz ten mityczny "układ" w swoim komentarzu?

              • 0 6

      • bo to oni odpowiadają za marazm Gdyni

        • 8 2

      • tak, chodzi m.in. o budżet obywatelski (1)

        • 1 0

        • budżet obywatelski prawie jak w Pruszczu Gdańskim.

          • 9 0

    • (5)

      Jedno jest pewnie - PiS kupę kasy ładuje w kampanię Horały (plakaty, ulotki pod kościołami itp.). Widać, że tym razem łatwo nie odpuszczą. Do tego sprawdzona taktyka "przejecia internetów" - poprzez zalew komentarzy. Ciekaw jestem, czy w planach jest odcień pozytywnej kampanii, czy pozostaną tylko przy podkreślaniu negatywnego wizerunku Szczurka i ekipy.
      PS: Sztabowcy, wiem że czytacie - może uchylicie rąbka tajemnicy? :)

      • 8 14

      • mania prześladowcza czy taki starch przed utrata pełnego koryta:)?? (4)

        • 10 6

        • (3)

          Kulą w płot - moje zaangażowanie ogranicza się do oddania głosu przy urnie :)
          Ale dzięki, że potwierdziłeś moje obserwacje - kampania negatywna + ciągłe pilnowanie internetu. To pewnie trochę kosztuje... :)

          • 9 8

          • 2 zł za wpis :) (2)

            • 4 4

            • (1)

              jakby tyle płacili to by wszyscy siedzieli w necie robili po 300 wpisów dziennie brali 600 zł razy 30 dni to daje 18 tysięcy!To po co pracować

              • 5 0

              • Praca dorywcza ... jak wyjazd na truskawki. Ale faktycznie, 2pln za wpis to dużo nawet będąc przy korycie ... sorry: miało być "u władzy". ;)

                • 1 0

    • samorządność i przyjaciele. polecam w słowniku sprawdzić znaczenie słowa sitwa. (4)

      pasuje idealnie:)

      • 18 2

      • no a rodzina pisowska sitwą nie jest? (3)

        • 4 7

        • samorządność = pis (1)

          • 3 4

          • samorządność = kod i nowoczesna!!!

            • 5 1

        • oczywiscie jest tez i co z tego?

          pozostaje zaglosowac na luzerow z komitetu Marze o Gdyni

          • 2 2

    • lokomotywa znana z wyludzania funduszy unijnych

      a panna kasia chetnie poddaje sie innej weryfikacji, wiec o glosy wyborcow walczyc nie musi

      • 20 0

  • Czy są na listach kandydatów na radnych administratorzy fejsbukowej strony"Gdynia Realna"? (1)

    Bardzo chciałbym poznać wasze nazwiska i program...
    Czy jak zwykle będziecie kolejne cztery lata marudzić, że "absolutnie wszystko w Gdyni jest złe" i "Szczurek musi odejść"?

    • 7 8

    • Czy w ogóle Gdynia jest realna pod rządami obecnego włodarza, który już tyle lat rządzi w fotelu a przyszłości nie widać.

      • 0 0

  • szczurek gdzie lodowisko? dlaczego oszukałeś dzieci? (1)

    Miało być do końca 2017 r!!!

    • 12 1

    • Szczurek gdzie lotnisko?

      Widać, że osoba która o to pyta nie jest zorientowana w sprawie. Lotnisko jest wybudowane za około 100 mln zł w Kosakowie - tylko trzeba spytać dlaczego jest do tej pory nie czynne a mieszkańcy muszą płacić na jego utrzymanie.

      • 0 0

  • Zdjęcia (1)

    Dlaczego nie ma zdjęć kandydatów na radnych Gdyni. Przy każdym nazwisku powinno być zdjęcie.

    • 1 0

    • Zdjęcia

      Widzi Pani nam obiecano, że będą zdjęcia ale i tym razem nie wyszło. Sami nie chcemy się finansować, rozumiem, że jeżeli zgodziłem się reprezentować komitet to on winien zadbać o wszystko aby kandydat był widoczny z każdej postaci. Niestety i tym razem zawiedli ale pieniądze wydają na banery, ulotki, gdzie póżniej ląduje to wszystko w koszu.W

      • 0 0

  • Łucyk z Wiczlinia z list Obłuża haha

    nagle udaje zainteresowanego północą

    • 0 0

  • Znowu wygra Szczurek?

    Rozdrobnienie elektoratu kontrkandydatów sprzyja zwycięstwu znienawidzonego przez większość Szczurka. Ps. Szukanie życiorysu kontrkandydata Kowalczuka to zadanie chyba niewykonalne (program rozsądny, ale za mało o sobie mówi no i lepiej by był niezależny).

    • 1 0

  • katastrofa dla północnych dzielnic! (1)

    Taka zabawa w d*pniaka z wyborcami: Północne dzielnice - 4 lata temu stamtąd Bartoszewicz, który wcześniej startował z dzielnic zachodnich (Kack i okolice), a teraz z Chyloni. Tym razem startuje Łucyk, który mieszka na Wiczlinie, kiedyś był radnym z północy ale dostawał coraz mniej głosów, wiec poszedł na dyrektora - a dziś udaje, że znów chce być radnym (i zrezygnowałby z pracy, dla której zrezygnował z bycia radnym) a szykuje się na wiceprezydenta. Za nim Kłodziński, który jest stamtąd, ale niestety dość tępawy, więc nigdy jedynki nie dostanie - oprowadzi po bunkrach, zupę ugotuje, rozda cudze jabłka dzieciom - wprawdzie sytuacji dzielnic północnych to nie zmieni, ale "pan Jarek dobry". Kamil Góral, który chciał pracować i zmieniać, już się zorientował, że jest kwiatkiem do kożucha, zrezygnował, podobnie jak wcześniej Miotke i Łęgowska. W przypadku dzielnic północnych każdy głos oddany na Samorządność i Szczurka jest zmarnowany. są tam fajne dziewczyny typu Sierżęga czy Warmowska, tylko nikt ich nie będzie słuchał. No i Marika od rury, która niewiele rozumie, ale ambicje ma. katastrofa.

    • 40 2

    • Kandydat do Rady Miasta Gdynia

      Prezydent Legionowa też promował fajne dziewczyny

      • 0 0

  • pieniądze przemówiły?! ;) :) (1)

    "Oceń rządy prezydenta Twojego miasta - aktualne wyniki" - Dziennik Bałtycki.

    Tuż przed zamknięciem plebiscytu, prezydent Gdyni "przebił" się na pierwszą pozycję, zyskując w ciągu krótkiego czasu 1,5 tys głosów. Pokonując nawet prezydenta Gdańska!
    Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że głosowanie jest płatne a czas aktywności "zwolenników" prezydenta to ok. jedna godzina.

    Nie zmienia to jednak faktu, że ma również najwyższy wynik negatywny spośród wszystkich pomorskich prezydentów. Fakt, że rzutem na taśmę (brak pola manewru dla ociężałego "tła") pieniądze przemówią był łatwy do przewidzenia a smutkiem napawa konstatacja, że ścigał sie z ambicjami Gdańska a nie z własnymi wyborcami. I to jest bardziej znaczący prognostyk.

    Widać gdzie Was ma i gdzie lokuje ambicje.

    Jednak nadal wynik wyborów jest w rękach wyborców i to oni mają nań wpływ. Pod warunkiem, że wyborcy okażą się solidarni, zdeterminowani i konsekwentni w swoich zamiarach i działaniu. A w szczególności, jeśli będą się kierować własnym rozumem i interesem a nie strachem, fobiami, opiniami i uprzedzeniami.

    • 19 3

    • Kandydat do Rady Miasta Gdynia

      Jestem ciekawy kto za to zapłacił, Idąc śladami Torunia może jakiś bezdomny jeden czy drugi poświęcił swoje kieszonkowe dla dobra Gdyni i jego włodarza.

      • 0 0

  • Do logicznie myślących obywateli Gdyni: (9)

    Proszę Państwa,
    Doradzam, by zwracać uwagę na sensowność wyrażanych opinii. Hasła typu „Tępić szczura” albo „dość już tej hermetycznej klatki” są bezsensowne. Bo: pierwsze to tylko podświadome budowanie siły opozycyjnego ugrupowania, drugie to wypaczenie tego czym jest demokracja - przecież każdy może zostać radnym, ale nie każdy się do tego nadaje. Nazwiska powtarzają się także na listach do Sejmu i Senatu, nie tylko na listach rządzących władz (uwaga: PiS też może powtarzać kadencje

    • 30 39

    • Kandydat do Rady Miasta Gdynia

      Popieram Szanownego Pana, że niektóre słowa są nie wyważone - ale sam Pan widzi, że ludzie już nie mogą dłużej cierpieć, mamy społeczeństwo wykształcone teraz jest XXI wiek mamy internet, TV itp i można dużo rzeczy się dowiedzieć, ale sam Pan przyzna, że włodarz grodu Gdynia, jakoś przespał ponad 25 lat zasiadania w fotelu prezydenckim dla ludzi nic nie zrobił wraz ze swoją ekipą, z którą się znają jeszcze z harcerstwa szkoły podstawowej.

      • 0 0

    • 25 lat to powtarzają sie tylko nazwiska na Białorusi. (5)

      W Europie tylko Łukaszenko rzadzi dłużej od Szczurka. Nawet Putin jest krócej przy korycie. Dość.

      • 20 5

      • (3)

        Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że (uwaga) mieszkańcy chyba są zadowoleni ;) Nie głosowaliby na nich gdyby nie byli, a chyba mi Pan/Pani nie powie, że ktoś fałszuje wybory do rady miasta :)

        • 7 14

        • rozmawiałam kiedyś z pania prawnik, dawną zanjomą przywódcy, teraz juz po drugiej stronie

          i powiedziała wyraźnie, że cały urząd ma tak zagłosować wraz z rodzinami aby nic się nie zmieniło

          • 3 0

        • Sfałszowaliście je, zamrodowaliście go, jesteście kanaliami (1)

          • 9 11

          • Niech pan idzie do diabła

            • 2 6

      • Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że (uwaga) mieszkańcy chyba są zadowoleni

        • 8 20

    • (1)

      nie jesteś logicznie myślący,bo bredzisz coś o demokracji,a nie wiesz pewnie nawet co to jest- otóż to z czym masz do czynienia nie tylko na poziomie samorządów to właśnie NIE demokracja,a betonowy system partyjny gdzie nie każdy może zostać radnym,tylko ten kto przejdzie akredytację przez listę partyjną

      • 10 1

      • dokładnie, musi być z układu i namaszczony np przez szczurka.

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane