- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (165 opinii)
- 2 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (103 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (286 opinii)
- 4 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (183 opinie)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (99 opinii)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (30 opinii)
Już w zeszłym roku rzeka Kacza wpadająca w pobliżu orłowskiego mola do morza miała po raz pierwszy od lat dwa wyniki badania wody w normie. Wyniki dopuszczały możliwość kąpieli - co po latach wręcz smrodu u ujścia tej rzeki jest ewenementem. Wcześniej owszem, woda morska spełniała normy, ale w odległości 700 m od ujścia rzeki Kaczej. Jednak władze miasta nie odważyły się jeszcze wtedy na zorganizowanie tu kąpieliska.
W tym roku miasto zleciło dodatkowe cotygodniowe badania wody. Pierwsze wyniki będą lada dzień. Władze Gdyni podchodzą do sprawy optymistycznie, bo w minionych latach miasto sporo zrobiło, by Kacza była czysta. Przyczyną zanieczyszczenia tej rzeki jest deszcz, bo wpływa do niej deszczówka z trzech czwartych terenu Gdyni. Po długotrwałych ulewach rzeka nawet trzykrotnie zwiększa swoją objętość niosąc do morza odpowiednio więcej zanieczyszczeń. Wybudowano więc zbiornik retencyjny na Krykulcu, który zatrzymuje gwałtowność spływania wody w przypadku ulewnych deszczy. W Orłowie budynki komunalne przyłączono do kanalizacji sanitarnej, a więc zlikwidowano szamba (często nieszczelne). Pozostałe szamba w rejonie Kaczej pilnie kontroluje Straż Miejska - łącznie ze sprawdzaniem rachunków za wywóz nieczystości. Na Witominie kanalizacja sanitarna była dotąd legalnie podłączona do kanalizacji deszczowej - w zeszłym roku zlikwidowano taki stan rzeczy.
- Działamy krok po kroczku i myślę, że uzasadnione jest oczekiwanie na jeszcze lepsze wyniki badań czystości wody w tym roku - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Dlatego na kolegium prezydenta zapytałam czy nie przymierzyć się do zorganizowania strzeżonego kąpieliska w Orłowie i jest pierwsza decyzja prezydenta, by zbadać koszty. Czyli: przygotowujemy się. Wyniki Kaczej zależą tak naprawdę od pogody. Jeżeli długo nie pada - są dobre. Tak więc trochę działa tu przypadek, ale przypadkowi trzeba pomagać. Trzeba jeszcze więcej działań i jeszcze więcej świadomości ekologicznej wśród tych, którzy mają nieszczelne szamba w tym rejonie, więcej kontroli i inwestycji.
Ustalono już nawet lokalizację kąpieliska - po prawej stronie mola, za miejscem, gdzie działa teatr letni, bo tam od lat nie ma zagrożenia i jest najszersza plaża. Na dodatek właśnie tam sporo ludzi korzysta z plaży.
Teraz trwa obliczanie ile będzie kosztowało ogrodzenie tego terenu, ustawienie toalet i zatrudnienie ratowników. Choć ostateczna decyzja tak naprawdę jeszcze nie zapadła, sytuacja napawa to optymizmem, bo to bardzo konkretna przymiarka do reaktywacji orłowskiego kąpieliska.
- Myślę, że naprawdę warto podjąć te działania, tym bardziej, że meteorolodzy zapowiadają ciepłe lato - dodaje Ewa Łowkiel.
Wiążąca decyzja zapadnie do połowy maja.
Opinie (35)
-
2005-04-19 23:46
Przecież w okolicach Orłowa woda śmierdzi niemiłosiernie
Dla kogo to cuchnace kąpielisko?
- 0 0
-
2005-04-19 23:53
mysle ze sporo zrobiono aby utrzymac czystosc Kaczej rzeczki. ujscie rzeczki nie powinno juz cuchnac. a ze Witomimno mialo polaczone obie kanalizacje, to sie w kieszeni scyzoryk otwiera. przeciez jest to wielkie sypialne osiedle i tak sobie scieki sanitarne wpadaly do deszczowki, a z deszczowka chlup do morza. ladne kwiatki, dobrze ze to zmieniono.
- 0 0
-
2005-04-20 00:06
"W tym roku miasto zleciło dodatkowe cotygodniowe badania wody. Pierwsze wyniki będą lada dzień. Władze Gdyni podchodzą do
sprawy optymistycznie, bo w minionych latach miasto sporo zrobiło, by Kacza była czysta. Przyczyną zanieczyszczenia tej rzeki j basiu
nie myśl o kwiatkach, nawet ładnych, tylko czytaj, czytaj...- 0 0
-
2005-04-20 00:45
Drobne uściślenie
Nie całe Witomino spuszczało ścieki do kanalizacji deszczowej, a kilka ulic zabudowy jednorodzinnej.
- 0 0
-
2005-04-20 06:52
W razie awarii oczyszczalni ścieki są wypuszczane do Kaczej.
Mają rację te osoby, które wskazują na nieprzyjemny zapach wody Kaczej przy jej ujściu do Bałtyku. Nosa nie da się oszukać - coś w tej wodzie musi być.
Liczę, że władze Gdyni zrobią wszystko, aby kąpielisko Orłowo nie było zwykłą fikcją, tzn. aby w wodzie nie było bakterii kałowych E. coli.- 0 0
-
2005-04-20 07:19
tylko po co mają to kąpielisko ogrodzić? płatne będzie czy jak?
- 0 0
-
2005-04-20 07:29
A tak na marginesie...
już któryś raz są tu zamieszczane nie te zdjęcia. Tym razem jest to plaża w Sopocie-Kamiennym Potoku, w sumie promocja Gdyni kosztem Sopotu ?
- 0 0
-
2005-04-20 08:25
Wyniki Kaczej zależą tak naprawdę od pogody
Psie kupy spływają w czasie deszczu do Kaczej.
- 0 0
-
2005-04-20 08:33
brawo Gdynia
I pomyśleć że prezydent Jamroż w Gdańsku już w 1993 roku doprowadził do otwarcia wszystkich plaż i do tego zbudował piękne molo na Zaspie.Dobrze że w końcu Gdynia dołączyła do Gdańska
- 0 0
-
2005-04-20 08:40
chyba nie tylko coli sa w tej rzeczce podczas deszczow
lecz i zwykle produkty fermentacji roslin.
jednak zawsze jest cos nieszczelne albo niewykryte.
jesli gdynia ma powazne plany to nie wystarczy ani kontrola ani optymizm lecz bezwzgledna modernizacja.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.