• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mevo nałożyło karę za parkowanie przed biurowcem

Arnold Szymczewski
13 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Mevo wciąż źle lokalizuje parkowanie
Na naszego czytelnika za zakończenie wynajmu roweru przed biurowcem C200 Office operator nałożył karę w wysokości 450 zł. Na naszego czytelnika za zakończenie wynajmu roweru przed biurowcem C200 Office operator nałożył karę w wysokości 450 zł.

Pozostawienie roweru Mevo w strefie niedozwolonej według taryfikatora Nextbike Polska grozi karą od 450 do 1400 zł. Przekonał się o tym nasz czytelnik, choć nie zakończył wynajmu przy brzegu morza czy w środku lasu, a przed biurowcem na ul. Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.



Czy zostały na ciebie nałożone kary przez Mevo?

System roweru metropolitalnego Mevo ma swoje plusy i minusy. Założeniem systemu było użytkowanie roweru na dojazdy do pracy, szkoły, na uczelnie wyższe czy do przystanków komunikacji miejskiej - i w dużej mierze tak jest, ale nie zawsze.

W ostatnim artykule o popularnych stacjach i trasach przejazdów Mevo najbardziej obleganą stacją okazała się ta przy biurowcach Olivia Business Centre zobacz na mapie Gdańska. Co ciekawe, najczęściej pokonywaną trasą w Gdańsku był odcinek z ul. Lęborskiej zobacz na mapie Gdańska właśnie do OBC w Oliwie. I tak jak z większością stref w Trójmieście, gdzie możemy zostawić rower, nie ma większego problemu, tak pracownicy ponad 25 firm, które znajdują się w biurowcu C200 Office przy ul. Marynarki Polskiej muszą obejść się smakiem. Dlaczego? Bo teren, na którym znajduje się biurowiec, na mapie Mevo umieszczony jest w strefie niedozwolonej.

Najpopularniejsze trasy przejazdów i stacje Mevo



Biurowiec C200 Office mieści się w czerwonej strefie, czyli niedozwolonej. Biurowiec C200 Office mieści się w czerwonej strefie, czyli niedozwolonej.
Zamiast trzech złotych za pozostawienie roweru poza stacją, kara 450 zł za zakończenie wynajmu w strefie niedozwolonej

O wygórowanej karze, jaka została nałożona za pozostawienie roweru w strefie niedozwolonej, przekonał się nasz czytelnik.

- Wczoraj spóźniony do pracy postanowiłem szybko podjechać Mevo pod biurowiec C200 przy ul. Marynarki Polskiej. Stwierdziłem, że mogę zapłacić 3 zł za pozostawienie roweru poza bazą, najważniejszy był szybki dojazd do pracy. Zostawiłem rower na stojaku należącym do biurowca i wszedłem do pracy. Jakie było moje zdziwienie, gdy dostałem maila z naliczoną karą 450 złotych! Rozumiem, że w tym systemie pozostawienie roweru w środku lasu, na plaży, na wsi, w hali Stoczni to jest to problem dla operatora i innych użytkowników. Ale w środku miasta, przed biurowcem to jakaś - delikatnie mówiąc - pomyłka - denerwuje się pan Adam [imię zmienione - przyp. red.] - Faktycznie jest tam strefa niedozwolona, ale absurdalne jest to, że gdybym rzucił rower w krzaki na poboczu po drugiej stronie ulicy, to wszystko byłoby w porządku.

Czym jest strefa niedozwolona?



Strefa niedozwolona według regulaminu roweru metropolitalnego Mevo jest obszarem, w którym użytkownik może poruszać się jednośladem, ale tylko po drogach utwardzonych. Strefę Niedozwoloną stanowią wszelkie zbiorniki wodne, brzeg morski, plaże i wydmy. Zwrot roweru w strefie niedozwolonej grozi karą w wysokości od 450 do 1400 zł.

Teren, na którym znajduje się biurowiec C200 Office leży na terenie Stoczni Północnej, ale jest od niej odgrodzony oraz ogólnodostępny. Nasz czytelnik obawia się, że linie granicy stref niedozwolonych wyznaczał ktoś, kto nigdy nie był na miejscu. Z kolei zarządcy budynku ubolewają nad faktem, że znajdują się w strefie niedozwolonej i zapewniają, że posiadają niezbędne zaplecze do tego, by przyjmować rowerzystów.

- Nie wiem, dlaczego znajdujemy się w strefie niedozwolonej. Jesteśmy doskonale przygotowani do umieszczenia stacji Mevo i obsługi chętnych do korzystania. Posiadamy stojaki zewnętrzne, a także wewnątrz biurowca, dodatkowe szafki dla rowerzystów, stację napraw, prysznice czy szatnie. Ponadto okazjonalnie organizujemy wydarzenia rowerowe, na których można zdiagnozować i naprawić swój sprzęt. Co więcej - przy budynku biegnie przecież ścieżka rowerowa, a więc teren jest utwardzony - mówi Dorota Bereza z firmy Inopa, która zarządca biurowcem C200 Office.
Przy biurowcu wiedzie droga rowerowa. Przy biurowcu wiedzie droga rowerowa.
Mevo anuluje niesłusznie nałożone opłaty

We wtorek po południu Mevo za pośrednictwem Facebooka poinformowało o zakończonych działaniach naprawczych. Poniżej treść posta.

"O godz. 17:30 zakończyliśmy działania naprawcze. W przypadku wątpliwości odnośnie poprawności naliczonych opłat zapraszamy do kontaktu z BOK.

Użytkownicy Mevo, odnotowaliśmy problemy z poprawnym naliczaniem należności. Sytuacja dotyczy osób, które wykupiły abonament i już pracujemy nad jej rozwiązaniem. Oczywiście wszystkie niesłusznie nałożone opłaty zostaną anulowane. Mogą także wystąpić utrudnienia związane z pomiarami GPS - rysowaniem tras czy wyświetlaniem stref użytkowania oraz niedozwolonych. Za wszystkie utrudnienia przepraszamy."

Miejsca

Opinie (387) ponad 20 zablokowanych

  • można było patrzeć na mapkę ;), zgadzajac się na reg. przyjmujemy takie a nie inne zasady odstawiania. Akurat te nie są kwestią (40)

    • 489 41

    • (3)

      To miejsce to martwa strefa ruchu pieszego, daleko od zabudowań mieszkalnych. Poruszają się tam tylko pracownicy, a rowery powinny być wykorzystywane efektywnie. Dlatego jest poza strefą.

      • 19 20

      • (2)

        Za to jest przy przystanku i jednak sami pracownicy też generują dość duży ruch (czy to podróżując do i z pracy, czy to np. idąc na obiad w okolice SKM Politechnika). Z pewnością ruch bywa tam większy niż przy przystanku Twarda, najbliższej stacji Mevo

        • 10 4

        • To niech Stocznia zadba o dostępność MEVO (1)

          można nawet swoją stację zamówić, trzeba chcieć

          • 7 1

          • Tyle, ze stocznia sie wyprzedala i teren jest wlasnoscia

            Dorota Bereza z firmy Inopa

            • 2 1

    • Sie korpo pajac zdziwił (22)

      Orać leszczy i krótko ich trzymać przy glebie ;)

      • 37 51

      • Miałeś (2)

        okna umyć na 15 piętrze w biurze a nie pisać mądrości na forum. Zaraz zrezygnujemy z twoich usług.

        • 38 16

        • Udawaj dalej

          • 13 1

        • Nie "zrezygnujemy" a "firma w której jestem trybikiem może zrezygnuje".

          • 5 3

      • (2)

        Zobaczył 450 zł to mu się sojowe latte odbiło i popuścił w rurki :)

        • 33 7

        • Buhehehe dobre

          • 5 1

        • Dobre

          • 2 0

      • a ty robolu bierz lopate w rece i kop glebe a nie w internetach siedzisz (15)

        • 6 10

        • (13)

          Jak ktoś nie jest korpo cieciem to nie znaczy ze jest robolem.

          • 12 3

          • Alternatywa dla korpo to Januszpol (12)

            12h dziennie, na umowe o dzielo. Oczywiscie aby wyciagnac 3k netto u Janusza prawaka, nalezy chyba spac w pracy. Wole te swoje 8k netto, 8h i spokoj wkorpo. Co jest zlego w korpo? Sowita wyplata na czas, prywatna opieka medyczna dla calej rodziny, platne nadgodziny, wolne weekendy, urlopy bez cwaniakowania polskiego?

            • 11 13

            • (3)

              Ograniczone horyzonty masz korpobrajanie. Można prowadzić działalność ,pracować za granica ,być marynarzem ,pilotem itd itd. 8k netto to masz za 2 miesiące chyba

              • 13 7

              • Na dzialalnosci tyrasz jak wol i sie meczysz (2)

                psychicznie czy jutro beda zlecenia. Z kasa moze byc oczywiscie i 40k czasem, a czasem minus 40k. Za bardzo dbam o zdrowie psychiczne, aby pakowac sie w cos takiego. Marynarz, buahaha. Jasne, a corka bedzie mnie traktowala jak obcego, jesli w ogole to jest moja corka :) wiec dawaj, jakie jeszcze masz szerokie horyzonty. Moze jestes pilotem i wozisz pasazerow? No fakt, prestiz i szpan. Nie to co korpo. Wstyd i hanba.

                • 5 2

              • Z całą stanowczością stwierdzam, że nie masz pojęcia o prowadzeniu własnego biznesu :) Pozdrawiam

                • 0 0

              • Nie każda działalność opiera się na zleceniach.

                • 0 0

            • 8k netto. (6)

              Na waciki?

              • 1 4

              • Moze i na waciki. To wciaz ponad dwie srednie krajowe. (5)

                A co najmniej srednia wyciaga co najwyzej okolo 35% pracujacych.

                • 2 1

              • (4)

                Jestes szczealiwy, to zyj poprostu! Po co chcesz cos udowadniac ? Swoje racje ?!
                Zajmuje sie podlacaniem internetu w skandynawii ,zarabiam pona 100 zl/h ,pracuje na kontraktach. Prawie nic nie robie. Codziennie lunch i pogaduchy. Nie skoczylem nawet zawodowki a zaabiam ponad 20 tys. zł./mies. Mam rodzine ,dom ,nowe auto. Moja zona tez. Czym chcesz zablysnac ??!!

                • 3 1

              • (1)

                I wlasnie udowodniles ze ze jestes robolem bo zadowala ciebie tylko kasa a to ze nic ciekawego nie robisz nie masz wyksztalcenia nic dla ciebie nie znaczy, jakie jest twoje zycie kulturalne, w jakim towarzystwie sie obracasz i jakie tematy poruszasz. cos mi sie wydaje ze ogranicza sie to do fizjologi jedzenie i sr..ie

                • 2 2

              • Bo wszyscy absolwenci zarządzania z opery nie wychodzą. Do prowadzenia życia kulturalnego potrzebny jest czas i otwarty umysł, a nie kolejne nadgodziny w korpo.

                • 0 0

              • Do gabinetu lekarza psychiatry wchodzi mezczyzna na kolanach

                z kablem w zebach. A kto to do mnie przyszedl? Piesek? Kotek? Nie, to pewnie jezyk maly? Wez sie czlowieku ode mnie od******* i daj mi podlaczyc ten internet.

                • 2 0

              • Wstawaj, zes**łeś się :)

                • 0 0

            • co zlego? zryta bania, za ktora korpo Ci nie odda :(

              • 2 1

        • Łopatka.

          Pracuje na mini koparce,wykonuję prace i mam przy tym f0ajną zabawe na świerzym powietrzu a Ty korpo szczurze przeżuwaj te swoje papiery.

          • 0 0

    • Wystarczyło zostawić kawałek dalej (1)

      A wystarczyło zostawić rower na stacji przy pętli na klinicznej 5 minut drogi pieszo lub 1 przystanek tramwajem....

      • 20 5

      • tramwaje nie jezdzo

        • 7 2

    • Z jednej strony racja, z drugiej: pozostaje jakiś niesmak wobec MEVO w tej sytuacji. (2)

      Naprawdę nie dało się tej strefy wyznaczyć w taki sposób, żeby nikt się nie pomylił? Przecież nikt tej mapki na pamięć nie zna, ta strefa powinna się opierać o jakieś logiczne zasady. Mam wrażenie, że to jest zrobione specjalnie tak, żeby się ludzie mylili. Swoją drogą, taka ciekawostka: wysokość opłaty jest niewiele niższa niż wysokość mandatu drogowego za przekroczenie prędkości o 100 km na/h.

      • 22 15

      • na tym samym bazuje renoma w GDansku

        • 7 4

      • Powinno przyjść na telefon ostrzeżenie, że oddajesz poza strefą

        I szansa na odstawienie tam, gdzie trzeba

        • 13 1

    • Skąd u nas w narodzie taka łatwość karania (3)

      Polska jest jednak trudnym krajem do życia. Polecam popytać się tych co mieszkali na obczyźnie w cywilizowanych krajach. Owszem są przepisy i sa egzekwowane ale tam gdzie ma to znaczenie. Ja rozumiem, że na skutek zostawienia roweru w tym miejscu MEVO dostało od właściciela terenu upomnienie czy kare i wobec tego "przenosi" ją na "złego" użytkownika, ale nic takiego nie nastąpiło. Dodatkowo Mevo spieprzylo system, nie spełniło wymogów kontraktowych, niektórzy z tych co wykupili abonament nie mogą skorzystać z rowerów zgodnie z zapisami konteraktowymi, ale jakoś od spółki nie sa bezwzględnie ściągane kary. czy oni cos w ogóle zapłacili? No ale samemu kary nie będące proporcjonalne do występku, ściągają. No i do tego tłum klakierów to pochwala - życzę wszystkim ostrym, żeby każde ich przekroczenie zasad było karane surowo i nieuchronnie - tego chcecie?

      • 17 12

      • (1)

        Śmieszny jesteś widać, że nosa z kraju nigdy nie ruszyłeś :D U nas to generalnie mają wszyscy wszytko głęboko... w inne kraje krajach za niesubordynacje znacznie częściej przez to mają porządek a u nas jest jak jest i jeszcze te wieczne pretensje malkontentów co się nie potrafią dostosować...

        • 15 3

        • 100 % racji. Polecam wyjechać gdzieś dalej niż do Wejherowa.

          • 7 2

      • Łatwość karania wynika z łatwością z tendencji do łamania przepisów.

        Lub przestrzegania ich tylko kiedy jest nam tak wygodnie.
        Polecam lekturę raportu z Trójmiasta: wielu wie że lewy pas to tylko do wyprzedzania, z tym że dotyczy to tylko poprzedzającego pojazdu na lewym pasie, autorzy mają prawo jechać lewym i to szybciej niż dopuszczalna prędkość.

        • 3 1

    • Zwróć uwagę, że to jest na samej granicy. Właściwie przesunięcie o 4 metry, na przystanek w kierunku Dworca, już by było w strefie. Po prostu strefa jest wyznaczona dość niedokładnie w tej okolicy

      • 3 3

    • Czego ty oczekujesz o statystycznego Polaka? Że on będzie czytał jakiś tam regulamin?

      Ważne żeby przeklikać dalej, założyć konto, zacząć jeździć.

      • 8 1

    • (1)

      w miimove aplikacja sama pokazuje ze nie mozna zakonczyc najmu bo nie jest to dozwolona strefa, informacja pojawia sie natychmiast i nie ma problemu

      • 7 0

      • Mevo możesz oddać bez aplikacji

        Więc nie ma jak sprawdzić.

        • 1 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • A wystarczyło porzucić go na ulicy Marynarki Polskiej ;) (7)

    • 195 5

    • (3)

      Ty byś tak zrobił?

      • 4 6

      • oczywiście, powiem więcej sprawdzone rozwiązanie - już tak robiłem :) (2)

        Udanego dnia.

        • 16 3

        • (1)

          A normalnie jak stanowi regulamin nie mozna ? Dobrego samopoczucia , możesz być dumny z siebie

          • 2 5

          • nie. bo to miasto chorych urzednikow ktorzy sami nie placa kar

            i za nic nie sa odpowiedzialni.

            • 9 2

    • Jedynym jak do tej pory dobrym posunięciem ze strony

      mevo było zablokowanie możliwości rezerwowania rowerów, ale gdzie jest pozostałe 3000 rowerów?

      • 9 4

    • lub nie zakończyć wynajmu i wrócić na tym rowerze

      • 5 0

    • jakby wiedział, to by tak zrobił

      teraz inni wiedzą, więc tak będą robić.

      • 9 0

  • Panie Adamie (44)

    Uważam, że kara jest słuszna. Porządek musi być. Machnął Pan ręką na złamanie zasad, bo kara miała wynieść tylko 3zł. To świadczy o lekceważącym podejściu do innych korzystających.

    • 617 132

    • Dokładne, sensowne wyznaczanie stref przez MEVO!!! (1)

      Wszystke podobne systemy wyznaczają strefy nie weryfikując tego w terenie. Proste linie stref bo tak wygodniej, a jak trzeba gdzieś strefę lekko załamać po pewnym kątem to jest wielki problem.

      • 31 7

      • Przeciez te stery

        są wszystkie połamane, więc o co Ci chodzi?

        • 2 1

    • mylisz się (1)

      Te 3zł to nie kara tylko opłata. Gdyby rowery MEVO nie były projektowane do pozostawiania poza stacją, to nie potrzebowałyby GPS i blokady na kole.

      • 56 1

      • nie chcę się czepiać, ale te 450 zł to też opłata.

        ale w niczym to nie ujmuje słuszności twojego argumentu.

        • 13 9

    • nie jest słuszna (23)

      to że coś jest zapisane w regulaminie albo skodyfikowane prawnie nie oznacza słuszności.
      Gdyby tak było to nikt by nie nowelizował prawa.

      Kary nakładane na podstawie złych przepisów czy regulaminów nie muszą być słuszne ani sprawiedliwe z racji tego ze zostały zapisane. Prawo i regulaminy sa tworzone przez ludzi którzy mogą popełniać błędy i mogą być w związku z tym niesprawiedliwe.

      Tak jest w tym wypadku. Strefa ostał wyznaczona wadliwie i tyle. Bardzo wątpię by objęcie zakazem biurowca było intencjonalne. Poprostu machnięto wszystkie treny postoczniowe i tyle

      • 33 43

      • (20)

        nie ważne, regulamin i tak wyznaczona strefa może być "widzi mi się usługodawcy" skoro go łamiesz świadomie czy też nie, licz się z dodatkową opłatą. A skoro korzystasz, to akceptujesz "widzi mi się" usługodawcy.

        • 33 8

        • oczywiście że ważne (10)

          umowy czy regulaminy mogą być wadliwe. zawierać klauzule niedozwolone, mogą byc zawierane pod presją etc. Użytkownik ma często ograniczone możliwości rozpoznania niekorzystnych dla siebie zapisów.
          Przecież na takim podejściu żerują firmy wciskające seniorom jakieś ganki za 10k.

          Jak ktoś by w ten sposób wycyckał twych dziadków czy rodziców tak iż twój spadek poszedłby sie czesać to pewnie byś zmienił opinie o 180 stopni pomimo tego iż babcia przecież podpisała

          Oczywiste ten przykład to nie to samo co mevo, ale świadczy o tym iż winna istnieć (z reszta istnieje) możliwość odwołania sie w takich sytuacjach.
          I ze sam fakt podpisania czegoś nie zawsze znaczy iz jest to ważne.

          • 18 11

          • Przyznaj, że jesteś "analfabetą" prawnym i nie czytasz umów, regulaminów, instrukcji, wytycznych... (4)

            Tego przypadku MEWO nie da się obronić, bo użytkownik akceptuje usługę na takich warunkach jakich organizuje ją firma zarządzająca MEWO.

            • 7 7

            • przyznaj ze masz mózg z betonu (3)

              bo powtarzasz argumentacje która juz sie pojawiła i twa gadka nic nie wnosi.
              Poza tym ze usiłujesz dyskredytować rozmówcę imputujac mu "analfabetyzm prawny".

              • 7 4

              • Usłyszał ogólniki o klauzulach niedozwolonych, wadliwych regulaminach i (2)

                myśli że w tej sytuacji ma to miejsce. Nie znasz stanu faktycznego, a rzucasz ogólnikami.

                • 2 4

              • Stanowisko w tej sprawie zależy od tego, czy jest się skrupulantem czy raczej człowiekiem wyczulonym na absurdy prawne.

                • 1 1

              • Miło ze znowu sie odnosisz do mojej osoby

                ale nie domagam sie aż takiej atencji z twojej strony.

                Lepiej napisz coś sensem o sprawie i postaraj się nie powtarzać. Choć pewnie gdybyś miał coś ciekawszego do napisania, to byś to zrobił :D

                • 3 2

          • (3)

            @wwww ale chwila, my tu piszemy i Mevo A Ty mi o jakiś garnkach piszesz... jeśli dla Ciebie są to dwa podobne przypadki to nie mamy o czym rozmawiać. Czym innym jest korzystanie z usług firmy a czym innym sprzedawanie towaru po zawyżonej cenie.

            • 1 2

            • Ale przeczytałeś do końca co pisałem o garnkach? (2)

              Jeśli nie to powtórzę...

              "Oczywiste ten przykład to nie to samo co mevo, ale świadczy o tym iż winna istnieć (z reszta istnieje) możliwość odwołania sie w takich sytuacjach."

              Tyle

              • 3 0

              • (1)

                @wwwww
                Zawsze istnieje prawo do odwołania się. Ale trzeba pierw zadać sobie pytanie czy warto marnować swój i innych czas. Ty rozumiem, że możesz to mieć w nadmiarze ale inni nie koniecznie.

                • 1 0

              • To już pytanie nie do mnie czy warto.

                Podjęcie czy nie, walki z rzeczywistością zawsze jest wypadkową czasu, kwoty, majętności oraz cech charakteru czy chęci do zmiany świata...

                Pewnie gdyby mnie to by dotyczyło napisałbym odwołanie. Czy poszedłbym np. do sądu i kręcił grubsza aferę to nie wiem.

                • 1 0

          • To zgłoś głupotę

            A nie stawiaj się ponad prawem. Jeśli zgłoszenie będzie słuszne - znowelizuja

            • 1 1

        • Nie rozumiesz, nikt nie neguje, że prawo jest po stronie MEVO (8)

          Nie zmienia faktu, że za sytuację odpowiada również wadliwy regulamin, więc jakby chłopak napisał reklamacje, to od solidnej firmy należałoby oczekiwać uznania jej, zmniejszenia/anulowania kary i korektę strefy w tym miejscu.

          • 10 4

          • ja neguje

            • 1 2

          • Na podstawie czegos stwierdzasz, że regulamin jest wadliwy? (2)

            Z czym stoi w sprzeczności?

            • 6 3

            • Z jego portfelem i wygodnictwem.

              • 6 3

            • ze zdrowym rozsądkiem

              • 2 3

          • Dlaczego uznajesz regulamin za wadliwy? (3)

            Jest taki jaki chciało NB - mogliby zspisaç karę 2000 PLN za każdy rower pozostawiony poza stojakiem i tyle. To jeszcze nie czyni regulaminu wadliwym.

            • 5 3

            • Regulamin (1)

              Powinien zweryfikować i zatwierdzić Urząd Miasta, bo dotyczy to działalności na terenie miasta i ma bezpośredni wpływ na to, co się w mieście dzieje, jak ludzie się po mieście poruszają itp. Ponadto, to miasto ogłosiło przetarg, więc ma prawo i obowiązek uczestniczyć w ustalaniu regulaminu, a szczególnie strefy niedozwolonych. To nie jest widzi mi się operatora. Wyznaczenie stref niedozwolonych w Gdańsku jest bardzo słabe i nie chodzi tylko o przypadek C200, ale o parę innych również.

              • 2 0

              • To należy interweniować, ale nie zmienia to faktu, że do chwili zmiany strefy wszystkie opłaty dodatkowe są jak najbardziej zasadne. Rozumiem jakby ktoś dostał karę za prawidłowe odstawienia roweru, że to podlega reklamacji. Ale reklamować zachowanie niezgodne z regulaminem, gdy ten jest zgodny z prawem? To czysty absurd.

                • 4 1

            • Mylisz się, to właśnie czyni ten regulamin wadliwym

              • 1 0

      • Ooo jakaś nowa wykładnia prawa w stylu filozofa-informatyka czy coś?

        Zajmuj się dalej tym co robisz, a interpretacje prawa zostaw innym.

        • 3 5

      • Abstrahując od i**otycznie wyznaczonej strefy zabronionej

        Wnioskuję z twojego tekstu o wadliwych regulaminach i prawie, że kiedy uznam przepis za "wadliwy" i niesłus,my to z automatu nie muszę go respektować?

        Uważam że pierwszeństwo pieszych i rowerzystów na "żebrach" to wadliwy przepis - czy mogę przestać przepuszczać pieszych?
        Co do strefy - regulamin i strefy to produkt NB I ich widzimisię. Jeśli nam nie pasuje to możemy nie zawierać z nimi umowy.

        • 5 2

    • to 3 zł to nie jest kara, tylko opłata a to różnica

      • 14 2

    • Piszesz głupoty, nie wiesz o czym piszesz. (2)

      3 PLN to nie żadna kara tylko opłata za pozostawienie roweru poza stacją. Takie parkowanie jest dopuszczalne wg regulaminu tylko po prostu kosztuje dodatkowo 3 PLN. Taka jest idea Mevo, że można rowery zostawiać za drobną opłatą poza stacjami. Zanim się ośle w swojej złości zaplujesz proponuję nauczyć się myśleć.

      • 11 3

      • Tak samo można zostawiac rowery poza strefą za (1)

        drobną opłatą 450zł.
        Taka jest idea Mevo, że można rowery zostawiać za drobną opłatą poza strefą.
        Zanim się ośle w swojej złości zaplujesz proponuję nauczyć się myśleć.

        • 8 6

        • Coś ci nie poszło z tą wypowiedzią :)))

          • 2 0

    • I uważasz, że kara jaką dostał jest adekwatna? (3)

      Bo ja jak porównują ją z taryfikatorem mandatów drogowych to uważam, że 450 zł to przesada. Tym bardziej, że to pierwszy raz.

      • 6 8

      • Pytanie czy taki rower pozostawiony w strefie niedozwolonej jest

        widoczny w systemie dla użytkowników. Bo jeżeli nie, to trzeba po niego wysłać pracownika, albo zlecić przewiezienie. To wszystko kosztuje plus zusy srusy i vaty.

        • 12 2

      • Uważam, że kara więzienia za zabicie bezrobotnego jest nieadekwatna.za zabicie

        Kara nie musi być adekwatna, ma być odstraszająca.

        • 3 1

      • Oczywiście w innym przypadku mógłbym zostawiać sobie rower na posesji i przy próbie jego wzięcia przez obsługę tudzież innego użytkownika oskarżyć o wtargniecie.

        • 3 1

    • karać??? (2)

      Kara zgodnie z regulaminem - słuszna. Czy jednak wysokość jej jest odpowiednia? Czy Ci tam w MevoFirmie wiedzieli co robią wyznaczając strefy? Bo gdyby przekuć karę odwrotnie to:
      - za testowanie niedorobionej aplikacji na użytkownikach za pieniądze użytkowników - KARA
      - za nieprzestrzeganie terminów zgodnie z umową - KARA
      - za brak rowerów - KARA
      - za odstąpienie od warunków przetargowych - KARA
      - za robienie co im się chce na koszt rowerzystów - KARA
      - za to o czym wszyscy wiedzą, mówią .... żenada.
      !! Ile to wyjdzie? Tyle, że nie powinni już być na rynku!
      Tak więc dostosujcie karę do drobnych wykroczeń. Tyle, że teraz nie ma na to miejsca bo firma MUSI zarabiać na wszystkim bo już ":płynie" finansowo!

      • 15 1

      • Przygotuj własną wersję umowy z Mevo.

        Jeśli Mevo podpisze, to będziesz bogaty.

        • 3 3

      • Ale dostali kary przewidziane w umowie... Więc pretensje możemy mieć tylko do tych co ustalili warunki przetargu.

        • 1 1

    • ale pan adam o tym wie, napisal przeciez ze rozumie ze to strefa zakazana (2)

      jedyne co uznaje to za absurd. Nie napisal ze kara jest niesluszna

      • 4 0

      • (1)

        Ale jak może być nie słuszna? Skoro jest wyznaczona strefa i ma się ja w poważaniu to co mają go ozlocic za to?

        • 2 4

        • czy ty w ogole rozumiesz co czytasz?

          przeciez napisalem ze pan Adam rozumie slusznosc kary bo zgodzil sie na warunki. Jedynie uwaza ze warunki sa absurdalne

          • 1 0

    • 3 zł to nie kara, to opłata.

      • 1 1

    • Wychodzisz. Wsiadasz i jedziesz.

      1. Jesteś 2 zeta do przodu.
      2 Nie musisz zap. do stojaka.

      • 0 0

  • (4)

    Nieznajomość regulaminu (jakkolwiek absurdalny by nie był) nie zwalnia z jego przestrzegania.
    Poza tym nie ta kolejność drogi czytelniku, najpierw zgłaszasz uwagę i czekasz na ewentualną poprawę granic stref a nie hulaj dusza a potem lamenty do gazet.

    • 269 35

    • Normalny biurowiec ma parking rowerowy i dwa dobra stocznia ma ogrodzenie i

      bez przepustki zaden lamus z rowerem czy bez tam sie nie dostanie.

      • 1 0

    • Nie jest to do końca prawda

      Do regulaminu można sobie wszystko wpisać, ale żeby on był ważny to musi być np. zgodny z ogólnymi warunkami prawa (np. zapis u sprzedawcy internetowego: "warunkiem uznania reklamacji jest sprawdzenie paczki przy kurierze" jest nieważny, bo sprzeczny z prawem konsumenckim), nie może też intencjonalnie wprowadzać w błąd (np. sprawa Pobieraczka), a jego treści można uznać za nieważne jeżeli zmieniły się jakieś istotne warunki, zaszły szczególne okoliczności itp. W tym przypadku są podstawy przynajmniej do napisania odwołania.

      • 4 1

    • "Nieznajomość regulaminu (jakkolwiek absurdalny by nie był) nie zwalnia z jego przestrzegania."
      A za tworzenie absurdalnych regulaminów należy nakładać karę dla twórców na 4 pokolenia do przodu!
      W pewnym banku nazywało się to "jogurt". Spijanie śmietanki zysku kosztem tych, co nie połapią się w szczegółach.

      • 1 0

    • dlatego z powodu i**otycznych przepisów nie korzystam z mevo

      • 0 0

  • całe te mevo to parodia. (7)

    czy nie można było zrobić tego uczciwie??

    • 111 122

    • To jest uczciwe,

      tylko Ty lubisz lamentować.

      • 13 12

    • (3)

      jak masz dowód jakiejkolwiek nieuczciwości to leć do prokuratury, a jak nie to zamknij paszczę

      • 11 9

      • brak ogrodzenia terenu przemyslowego. (2)

        Tu podobno to stocznia polnocna. tylko jaka? jakis burdel.

        • 1 0

        • (1)

          Teren należy do stoczni i nie musi być wygrodzony. Kara została naliczona słusznie. Operator może poprawić zarys tej strefy, nie musi. Dura Lex sed Lex.

          • 2 4

          • durak to chyba ty jestes i ten co utozsamia prawo z regulaminem komercyjnej firmy.

            • 3 0

    • a co jest w tym przypadku nieuczciwe? ano jest , proba unikniecia kary , wiedział ze zapłaci ,

      umuslnie zostawił rower na zakazie ...aze nie doczytal regulaminu ? ano poco czytac , skonczyłem studia i jestem najmadrzejszy...az tu nagle kubel zimnej wody na głowe , powrot do realiow

      • 3 5

    • Nie można było odstawić roweru w strefie dozwolonej?

      • 0 0

  • (7)

    Złamałes regulamin i teraz nie płacz

    • 218 43

    • wielki Strach, tyle, ze nie dla Stacha co on po Morenie hasa.

      • 0 0

    • (5)

      to katolickie miłosierdzie, ta współczesna empatia, ci internetowi mędrcy.

      • 2 7

      • (2)

        Tutejsi internetowi mędrcy są akurat najeżeni do katolicyzmu. Wyznają za to pychę, arogancję i bezduszność typową dla "postępowych", zatomizowanych i w gruncie rzeczy sfrustrowanych jednostek.

        • 0 1

        • dziwne, bo 90% forumowiczów to prawcy, katolicy a nawet fundamentaliści (1)

          radze uaważac na karę za kradzież (jak ktoś cię napadnie) a takim jak ty szczególnie na kary za jeżdzenie w 2 osoby, wczoraj z okna widziałem takie gimbusy

          • 0 0

          • Dobry żart. Pod względem antychrześcijaństwa tutejszych forumowiczów przebija tylko gazeta.pl

            Takim jak Ty radzę uważać na opłaty za abonament RTV.

            • 0 1

      • Jakie miłosierdzie empatia? (1)

        przecież świadomie złamał regulamin.
        Jeszcze ktos ma go pocieszać?
        Dorosły człowiek a wszyscy mają traktować go jak dzieciaka?

        • 2 3

        • Może złamał z miłosierdzia?

          • 0 0

  • Super (9)

    Karać, karać i jeszcze raz karać. Nauczyć by.... . Tak samo z hulajnogami. Niczym krowa gdzie stąpnie tam stawia placka, tak użytkownicy hulajnogi. Gdzie mu się podoba tam zostawia. Nie ważne czy tarasuje drogę czy nie.

    • 224 26

    • Hulajnogi (1)

      Ostatnio kilka hulajnóg przestawiłem pod płot bo stały na środku chodnika i ciężko było przejść a co dopiero miał by ktoś wózkiem przejechać ale widzę że hulajnogi są notorycznie stawiane na środku drogi to teraz będę je wrzucał w krzaki albo na dach wiaty przystankowej

      • 15 0

      • Ulice zamieniają się w plac zabaw dla duzych, rozwydrzonych dzieci

        Niewidomi mogą łatwo się wywrócić o ten badziew pozostawiony na środku chodnika :/

        • 6 0

    • Pokolenie Brajanków, których mama nie nauczyła sprzątania klocków po zakończeniu zabawy.

      • 18 0

    • Się Janusz cieszy (2)

      Bo komuś się noga powinęła!

      • 3 9

      • Nie chodzi o powinięcie kopytka. (1)

        Chodzi - między innymi oczywiście - o refleksję, że nikt nie ma obowiązku użerać się za free z bałaganem wynikającego jedynie z czyjejś beztroski/olewatorstwa.

        • 11 3

        • ani z toba

          • 1 6

    • karac,

      bydła się nie prosi a stawia pastuchy elektryczne.

      • 3 0

    • Ale on postawił rower na stojaku przy

      biurowcu.
      Czytałeś artykuł? Chyba nie.

      • 0 0

    • z hulajnogami jest inaczej. Skorzystaj a się przekonasz i pogadamy =) To jest dopiero parodia

      • 0 0

  • nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności (4)

    • 174 24

    • (2)

      Przepisy regulaminu stanowią, że strefa niedozwolona to wszelkie " zbiorniki wodne, brzeg morski, plaże i wydmy", a potem jakiś praktykant machnął na czerwono biurowiec w środku miasta. Czy to nie wprowadzanie konsumenta w błąd?

      • 12 2

      • (1)

        To nie żaden biurowiec w srodku miasta, ale przemyslowy teren po zlikwidowanej dyrekcji i przychodnii lekarskiej Stoczni Polnocnej.
        I powinien byc odgrodzony i wejscie tylko na przepustki.

        • 1 5

        • dokładnie teren postoczniowy a nie stoczniowy. To jest już duża różnica

          • 0 0

    • No jasne

      ty znasz wszystkie przepisy. Cwaniak sie znalazl.

      • 3 0

  • Niech się cieszy że nie dostał 1400 zł kary (2)

    Ja bym mu dał maksymalny wymiar bez zawiasów

    • 145 27

    • ja kare smierci z mozliwoscia dozywocia

      nas nie ukarajom

      • 11 0

    • za tak ciezkie przestepstwo KS trzeba wznowic

      zamach na komunalny transport!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane