- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (127 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (121 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (66 opinii)
- 4 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (372 opinie)
- 5 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (128 opinii)
- 6 Wzięli pod lupę punktualność SKM (26 opinii)
Kartka na klatce z przeprosinami za hałas. Remont będzie mniej uciążliwy?
Zwykle publikujemy artykuły, w których mieszkańcy krytykują sąsiadów za ich zachowania, przyzwyczajenia czy nieuprzejmość. Tym razem list od pana Marka, w którym pochwala postawę mieszkańców swojego bloku i okazanie szacunku innym. A wystarczyło do tego kilka słów na kartce.
O tym, że remonty w budynkach wielorodzinnych to zawsze uciążliwość dla pozostałych, nie trzeba nikogo przekonywać. Jedni robią je we własnym zakresie, przeznaczając na to czasami nawet rok. Częściej zatrudniają do tego ekipę, która zwykle potrafi się uporać z pracami dużo szybciej, ale nie zawsze pozostawi po sobie porządek na klatce schodowej i korytarzach. Bywa, że prace są prowadzone w godzinach albo dość wczesnych albo późnowieczornych.
Niektórych uciążliwości nie da się uniknąć
Poza tym, nawet jeśli robotnicy są na tyle kulturalni, że nie robią wokół siebie ani przed blokiem bałaganu, to i tak pył z remontowanych mieszkań unosi się w powietrzu i zostaje na podłodze.
Najgorsze, że jest wnoszony do mieszkań, gdzie remontu nie ma i wtedy mamy zaserwowaną podwójną prace związaną ze sprzątaniem, tyle że swojego mieszkania. Do tego dochodzi najczęściej hałas, czasami przekleństwa ekipy.
Bywa ciężko, opisane trudności praktycznie nie sposób ograniczyć, ale można spowodować, że sąsiedzi poczują się lepiej. Wystarczy kawałek kartki, a na niej napis o tym, gdzie odbywa się remont z przeprosinami za utrudnienia. Niby nic, ale w czasach, gdzie każdy myśli tylko o sobie, okazanie szacunku nawet anonimowym sąsiadom, to już naprawdę dużo.
Kartka może wywołać efekt odwrotny
Taka informacja oczywiście może być potencjalnie niebezpieczna także dla umieszczającego. Dlaczego? Bo człowiek chce być miły, ale wiadomo wtedy, że co złego zadzieje się w bloku, to jego wina. I to nawet jeśli stara się uciążliwości, zwłaszcza te związane z brudem jak najbardziej ograniczyć.
Sam miałem taką sytuację, gdzie bardziej zdenerwowani sąsiedzi donosili pani sprzątającej nasz blok, żeby dyscyplinowała lokatora, który robi remont, według nich przeciągający się w nieskończoność.
Co ciekawe, sami nie mieli odwagi, żeby zareagować twarzą w twarz. Pamiętam, że chciałem być miły i dopisać jeszcze potencjalny termin zakończenia tak jak na załączonym zdjęciu, ale wtedy członek ekipy zażartował, że trzeba by zrobić dopisek: "jak dobrze pójdzie", więc zrezygnowałem.
Pokazujmy w ten sposób szacunek innym
Mimo złych doświadczeń, zachowałbym się jeszcze raz tak samo. I cieszą mnie podobne informacje, które coraz częściej pojawiają się na szybach drzwi na naszych klatkach schodowych. Świadczy to o tym, że coraz bardziej cywilizujemy się. Przy okazji pokazujemy, że nie jesteśmy w wielorodzinnym bloku zupełnie odrębnym bytem, bez szacunku do innych.
Zwykła kartka może przysporzyć remontującym lokatorom sympatii u innych. Gdy dzieje się to tuż po zamieszkaniu, to pozwala odpowiednio nastawić się do nowych lokatorów innych, obawiających się zmian.
Historie sąsiedzkie:
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie wybrane
-
2022-05-29 12:55
Kartka z info na pewno nie przeszkadza. A czasami pomaga - wiesz mniej więcej ile to potrwa. (5)
No i że warto zainwestować w porządne słuchawki i stopery.
- 207 13
-
2022-05-30 16:35
Romont w domu ...
...norma. Ciężkie, hałaśliwe prace od godz 8 do max 16, w soboty do 14 ...to norma. Niedziela ...cisza, to norma, porządek wokół, to norma.
- 0 0
-
2022-05-30 07:43
nie ma takich słuchawek (3)
- 4 7
-
2022-05-30 09:39
(2)
a o aktywnej redukcji szumów słyszałeś?
- 8 1
-
2022-05-30 12:07
(1)
Od kiedy słuchawki wytłumiają drgania w organach wewnętrznych oraz bas który przechodzi przez meble?
Kotu też mam kupić słuchawki? Może mam mu wytłumaczyć że trwa remont?
(jak coś to wytłumaczę, jak wg mnie powinien wyglądać remont: wchodzi ekipa - droga - 5 ludzi, którzy najgłośniejsze prace robią przez 1 dzień, a nie tydzień).
Oszczędzasz na szybkich profesjonalistach? Moim kosztem, nara.- 1 2
-
2022-05-30 15:15
kota zawsze możesz ogłuszyć
a wtedy nic mu nie będzie przeszkadzać
- 2 1
-
2022-05-29 13:28
To chyba dość powszechne zjawisko, np. w moim bloku, jak również u moich rodziców. (4)
Od wielu lat pojawiają się karteczki uprzedzające o terminie i miejscu remontu.
Miły zwyczaj, godny polecenia.- 218 11
-
2022-05-29 17:12
Niestety nie (3)
Przynajmniej nie u nas. Przez ostatnie 10 lat remont robił chyba każdy, a na kartkę zdecydowały się może 2 osoby poza mną.
- 3 5
-
2022-05-30 09:53
u nas spółdzielnia wymusza zostawianie kartek
- 0 0
-
2022-05-29 18:23
(1)
Dlatego właśnie mniej więcej co 5-6 lat zmieniam mieszkanie na nowe. Za każdym razem z zyskiem. polecam
- 7 7
-
2022-05-30 12:11
Ale wiesz, że 2 mieszkania to ma mały procent ludzi?
Fajnie, że mamy takie rozwarstwienie dochodów, że jedni mają 2 mieszkania, a innych nigdy nie będzie na to stać, jakby to był akiś t owar luksusowy a nie podstawowa potrzeba człowieka (ciepło).- 3 1
-
2022-05-29 13:34
Szacunek dla kultury tych którzy informują o głośnych imprezach czy remontach. (14)
- 177 9
-
2022-05-30 12:19
U nas z bloku młoda sąsiadka na 17-tkę uprzedzała, że będzie impreza
Urodziny. No i muzyka. Rodzice i młodsza siostra out (mieszkanie 58 metrów, trzy pokoje). Była kompletna cisza, nie muzyka ich interesowała, małolaty widać w np. 4 pary były, a do mniejszych pokojów parki udawały się, aby się s-ksić. Gdzie im tam muzyka była w głowie. Jednak na 18-tkę już hałasy, a na 20-tkę na urodzinach u "pani studentki" wódka
Urodziny. No i muzyka. Rodzice i młodsza siostra out (mieszkanie 58 metrów, trzy pokoje). Była kompletna cisza, nie muzyka ich interesowała, małolaty widać w np. 4 pary były, a do mniejszych pokojów parki udawały się, aby się s-ksić. Gdzie im tam muzyka była w głowie. Jednak na 18-tkę już hałasy, a na 20-tkę na urodzinach u "pani studentki" wódka lała się strumieniami, ileś z naspraszanego tłumu wkrótce koczowało na zewnątrz, na piętrze. Po czym skończyło się powrotem wyproszonego, "napitego" jej gościa z bejsbolem i kolegą, ale drzwi wejściowych do bloku nie sforsował, ani dużej szyby klejonej obok. Ale porozbijał, popękała, wymiana z funduszu remontowego wspólnoty, bo jej rodzice się wyparli. "To nikt od nas".
- 2 0
-
2022-05-30 07:49
głosne imprezy nie są wyrazem kultury tylko wsiunstwa
- 13 3
-
2022-05-29 23:34
Immisję są działaniami bezprawnymi (2)
"Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Art. 144 - ustawa Kodeks cywilny- 5 3
-
2022-06-02 11:25
I ma remont zrobić gumowym młotkiem
- 0 0
-
2022-05-30 12:20
I teraz deliberacje 'papug' w sądzie, cóż to i jakie są "stosunki miejscowe"
Do której godziny i ile decybeli.
- 1 0
-
2022-05-29 17:42
jaki potworny poziom zbydelęcenia osiągnęli Polacy (2)
że o podstawowych zachowaniach, które wynosić winno się z domu, trzeba pisać artykuł. A pod nim ludzie piejący z zachwytu nad tym wielkopomnym odkryciem...
- 22 11
-
2022-05-29 19:28
(1)
Tym bardziej dziwne, że z kartki wynika jak byk, że autor za nic nikogo nie przeprosił. Oświadczył tylko, że będzie hałas.
- 15 6
-
2022-05-29 20:44
Klęczał z przeprosinami pod drzwiami, ale akurat ciebie nie było w domu.
- 22 6
-
2022-05-29 16:13
Imprezy to się w knajpach urządza. (5)
Nie wiem skąd ten wiejski zwyczaj, żeby urodziny/imieniny/chrzciny/komunię/... hucznie obchodzić w budynku wielorodzinnym, przecież to nie wasza stodoła za chałupą i mieszkają tu ludzie, którzy chcą odpocząć po ciężkim dniu pracy. Remonty rozumiem, bo każdy z nas remontował, remontuje, lub będzie remontował mieszkanie/kuchnię/łazienkę, ale głośne imprezy?
- 52 49
-
2022-05-30 15:14
(1)
Jak Ci przeszkadzają głośne imprezy, to zamieszkaj w domu w lesie.
Ale jednak z "jakiegoś" powodu mieszkasz w bloku.- 0 3
-
2022-05-30 16:33
Tu widzisz ...
...winno być odwrotnie. Więcej, mieszkając w odzielnym budynku nie masz prawa zakłocać spokoju tym co mieszkają obok. To zwykłe, normalne zachowanie ludzi kukturalnych.
- 1 0
-
2022-05-30 14:01
Jedz też w knajpie, bo może mi nie pasuje zapach twoich kulinariów
- 5 0
-
2022-05-29 17:30
(1)
Zgadza sie, to jest szczyt chamstwa robic imprezy w bloku. Ja rowniutko 22 dzwonie po Policje. Jesli problem sie powtarza dzwonie do dzielnicowego.
- 35 40
-
2022-05-30 14:00
I
A jak dzielnicowy nie pomoże do do komendanta Możejki?
Zresztą co ti za zwyczaj by do obcego dzwonić po 22?- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.