Spacerowicze nieprędko, przynajmniej oficjalnie, będą mogli chodzić wokół zbiornika na styku ulic Buraczanej i Nałkowskiej 
na Karwinach. Mieszkańcy starają się o to od pięciu lat, ale urzędnicy tłumaczą, że priorytetem jest umożliwienie przejazdu ul. Nałkowskiej.
. Mieszkańcy chodzą też wokół obiektu na Witominie. Są jednak takie, gdzie wchodzić nie można, bo projektanci zapomnieli o pieszych. . O zakazie wstępu na jego teren po raz pierwszy pisaliśmy wiosną 2016 roku. Na problem zwrócili uwagę mieszkańcy. Dyskusja początkowo rozgorzała na portalach społecznościowych, później przeniosła się na nasze forum. Gdzie najlepiej biegać przy zbiornikach retencyjnych?
2021-05-03 00:54
w dodatku nie jest to atrakcyjne miejsce. Zrobią ławki i będzie się zbierać patologia. Szkoda środków. Na spacer las jest bardzo blisko.
2021-05-03 13:13
Po pierwsze. Jak mają wpuścić ludzi jak zawaliła się barierka z drogi nad tym zbiornikiem. Tak wiem to było kilka ładnych lat temu ale w końcu łaskawie wzięli się za remont. Szczerze myślę, że jak to w końcu ogarną to i ogarną niedługo zbiornik. Ale w Gdyni ostatnio słabo z inwestycjami, no może poza ścieżkami rowerowymi, kontr pasami i podwójną linią przerywaną która prowadzi z Witomina na Obwodnicę. Podwójna przerywana :) jedyna w europie
2021-05-03 12:12
Na zdjęciach widać że nic tam nie ma. Kilka takich samych ujęć plus jedno lewej strony. Szkoda kasy. Niech naprawia po 5 latach odsunięta ulice i już będzie super.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
