- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (131 opinii)
- 2 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (73 opinie)
- 3 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (181 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (266 opinii)
- 5 Dwóch 29-latków z narkotykami (90 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (419 opinii)
Kary i upomnienia za wejścia do lasów i wycieczki jachtami
Ponad 100 pouczeń w związku z wejściem do lasów oraz kary finansowe i upomnienia za wycieczki jachtem - pomorskie służby mają pełne ręce roboty w związku z obostrzeniami, wprowadzanymi przez rząd w reakcji na pandemię koronawirusa. Tymczasem pojawia się coraz więcej apeli o złagodzenie ograniczeń. Pod petycją, której autor domaga się otwarcia lasów, podpisało się już prawie 160 tys. osób.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Przedstawiciele resortu środowiska uzasadniali to tym, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystywało czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe.
"Antyepidemicznym" obostrzeniom nie sprzyja jednak wiosenna pogoda oraz to, że wcześniej zamknięto trójmiejskie plaże, parki, boiska i place zabaw. W ostatni weekend nie wszyscy zastosowali się więc do wytycznych leśników, którzy w 117 przypadkach pouczali spotkane na ścieżkach osoby, informując je o obowiązujących wytycznych oraz ustalając powód pobytu w lesie.
Poza tym od zeszłego piątku do niedzieli wystawiono cztery mandaty na łączną kwotę 1,8 tys. złotych. Nie były one jednak bezpośrednio związane z "zamknięciem" lasów - dotyczyły osób, które wjechały między drzewa autami czy na quadach, a to zabronione było już wcześniej.
Petycję z wnioskiem o otwarcie lasów podpisały tysiące osób
Tymczasem o ile decyzja o zamknięciu plaż czy placów zabaw przez większość mieszkańców Trójmiasta została przyjęta ze zrozumieniem, to zakaz wstępu do lasów wywołał krytykę. W e-mailach do naszej redakcji czytelnicy pytali, gdzie mają wychodzić na dozwolone krótkie spacery - zarówno te dla podtrzymania kondycji psychicznej, jak i w związku z posiadaniem zwierzęcia. Zażarta dyskusja na ten temat toczyła się również w Raporcie z Trójmiasta, pod wpisem, w którym poinformowaliśmy o wprowadzonych obostrzeniach.
A tekst o zakazie wchodzenia do lasów doczekał się blisko 1,5 tys. komentarzy.
Nie trzeba było także długo czekać na to, by w sieci pojawiła się petycja z apelem o wycofanie się z zakazu wstępu do lasów.
- "Uważamy, że decyzja o zakazie wstępu do lasu jest pochopna i wyrządzi dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej. Obostrzenie o zachowaniu bezpiecznej odległości jest wystarczające. Ogromne obszary lasów w naszym kraju są najbezpieczniejszym miejscem w jakie może udać się człowiek w tym trudnym okresie, jednocześnie najłatwiej tam zachować zalecaną odległość" - czytamy w niej.
W chwili pisania tego tekstu, poparło ją ponad 158 tys. osób.
Kary i upomnienia za wycieczki na jachcie
Pobyt na świeżym powietrzu, połączony z pewną formą izolacji próbowały zastosować także osoby, które w miniony weekend wybrały się na morskie wycieczki. Jak się jednak okazuje - również i w takim przypadku trzeba liczyć się z konsekwencjami.
Czytaj też: Czy podczas epidemii koronawirusa wolno biegać i jeździć na rowerze?
Jak bowiem poinformowali lokalni pogranicznicy, służba dyżurna Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej otrzymała informację dotyczącą jachtów rekreacyjnych, które pomimo zakazu Bosmana Portu w Helu wypłynęły w morze.
- Większość załóg zajęta była połowem ryb, pozostałe pływały rekreacyjnie. Jeden z żeglarzy wprost przyznał, że wypłynął w morze, bo chciał się przewietrzyć. W związku z tym, że rekreacyjne wyjście jednostek narusza obecne ograniczenia wprowadzone z powodu stanu epidemii, cztery jachty zostały zawrócone do portu w Helu, jeden do Gdyni, kolejny do Gdańska. Tam czekali już na nich powiadomieni o zdarzeniu policjanci, którzy prowadzą dalsze postępowanie - przekazał nam kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Z naszych ustaleń wynika, że osoby będące na jachcie zostały pouczone, w niektórych przypadkach funkcjonariusze zastosowali jednak karę finansową - od 100 do 500 złotych.
W ostatni weekend Trójmiasto było patrolowane z powietrza. Kamera zarejestrowała puste ulice i plaże.
Opinie (842) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-07 17:25
Jakie to szczęście...
....że zdążyłem jachtem przypłynąć z lasu do domu!
- 34 2
-
2020-04-07 17:25
no bo te zakazy są od czapy (2)
niech się lepiej rządzący dokształcą, a nie zakazują ludziom rzeczy absolutnie bezpiecznych. Zabieram żonę i dziecko 100 km do własnego domku na Kaszubach i co? Po drodze mi wirus wlezie? Po obejściu łazi?
Przecież ci bardziej ogarnięci wiedzą, co to za paskudztwo i że należy się bardzo pilnować.
D**ilowi 2 tys. zakazów nie pomoże.
Tylko dlaczego rządzący znów traktują mnie jak d**ila? Każą stać w kolejce do sklepu i jeździć komunikacją miejską, jak już w styczniu Chińczycy trąbili, że i 6 metrów to może być za mały odstęp, a podróże komunikacją miejską sprzyjają roznoszeniu się patogenu.
Ale co tam - nielegalne zakazy i karanie społeczeństwa za własna nieudolność - to takie polskie ostatnio.
Nie chce mi się nawet więcej pisać.- 66 7
-
2020-04-07 17:28
Samochodem tylko można jechać do pracy i z pracy (1)
ewentualnie do sklepu i z powrotem. Nawet nie można jechać po benzynę jeżeli nie ma się pustego baku tylko niech ktoś mi powie jak jechać z pustym bakiem?
- 7 9
-
2020-04-07 17:41
Przypominam, ze oprócz pustego baku...
należy jeszcze jechać samochodem brudnym i z łysymi oponami. Nie daj Boże przez las...
- 21 1
-
2020-04-07 17:25
Zakaz wejscia do lasu jest tak samo absurdalny jak zakaz wejscia na plaze czy do parku!!I naturalnie zakaz pływania :) (4)
Ale i**otek najwięcej jest wśród kobiet naturalnie nie wszystkie które naturalnie panikują ze ci ludzie sa nieodpowiedzialni !!Bo wszyscy maja zostać w Domu .NIE, nie zostajemy w domu!!
Niema zagrożenia w Trójmieście i niech siedzą na kwarantannie ci co musza .- 53 15
-
2020-04-07 17:40
jesteś głupi jak mój but , wszyscy runą do lasu , na plaże i dramat klatki schodowe , poręcze , balustrady to będzie jeden KORO (3)
i śmieć nie do opanowania.
- 1 20
-
2020-04-07 17:45
(1)
Ci co łażą z nudów do sklepu po 5 razy dziennie najwięcej syfu na klatkach zostawiają.
- 11 1
-
2020-04-07 19:31
mieszkasz w klatce? współczuje
- 1 2
-
2020-04-07 18:27
d**ilu smierc nie do opanowania? 129 zgonow na 36 milionow tyle ginie w miesiacu na
drogach a nikt niczego nie zamyka. straty ida w miliardy ludzie powoli bez kasy ale najwazniejsze glupie przepisy
- 14 1
-
2020-04-07 17:25
(2)
Nie ma wprowadzonego stanu wyjątkowego, więc jak w lesie będą chcieli pisać mandat to wniosek do sądu.
Żaden sąd nie będzie po stronie policji.- 62 5
-
2020-04-07 17:32
a jeśli Sąd pierogi lepi dla Policji ?
Różne są domy ;-)- 9 1
-
2020-04-08 08:37
wiadomo - tzw. "wolne sądy"
haa tfu :[- 0 0
-
2020-04-07 17:25
Za wejście do lasu (1)
Mogą tylko pouczać, albo co najwyżej pogadać sobie, bo zakaz jeśli jest to jest sprzeczny z prawem. Nie ma go w ustawie o epidemii, nie ma w rozporządzeniu, a same Lasy mogą go wprowadzić zakaz zarządzeniem wyłącznie w trzech przypadkach zapisanych w Ustawie o lasach - a nie ma tam epidemii choroby zakaźnej. W pierwszych dniach w mediach każdy organ powoływał się na inny organ nie podając konkretnej podstawy prawnej (przepisu), potem zaczęli powoływać się na rozporządzenie, które zakazuje wstępu do parków, ale nie lasów - co też rząd od początku podkreślał - tak więc to taki zakaz, którego nikt nie widział.
- 63 4
-
2020-04-08 01:33
Nie wy szczekacze decydujecie co jest a co nie jest zgodne z prawem !
Żadne komediowe tzw autorytety w tiefałenach nie decydują dzisiaj ! Siedzieć w domach albo kara !
- 0 4
-
2020-04-07 17:26
Ja tak sobie myślę jaką podstawę prawną maja te wszystkie zakazy.Jak mówią rządzący instytucje działają nie ma podstaw do ogłaszania stanu wyjątkowego , co się dzieje ? Czyżby prowadzili nas jak barany na rzeź a my jak te barany idziemy. Niech ostrzegają ale decyzję pozostawią mnie albo niech wprowadzą stan wyjątkowy i wtedy sprawa jest jasna.
- 37 3
-
2020-04-07 17:26
Bareja
Gdyby żył to miałby materiał na serial długi jak Moda na sukces. I ani jeden gag by się nie powtórzył
- 44 2
-
2020-04-07 17:31
byłem w lesie w weekend (5)
i jutro też się wybieram
i spotkałem całkiem "sporo" osób. Mało, jak na dzisiejsze standardy, ale co najmniej tyle, ile w nim chadzało 20 lat temu, jak zacząłem tam regularnie zaglądać, parę razy w tygodniu.- 29 6
-
2020-04-07 17:43
to jesteś głupi aż wstyd ,a a w lesie byli tacy sami głupki jak ty (4)
nikt nie zabrania ci być w lesie w normalnych warunkach ale jest zakaz by nie roznosić tej zarazy w korytarzach , na klamkach , poręczach a ty i te głupki to robią , chyba ,ze fruwają
- 4 33
-
2020-04-07 18:28
to siedz w domu i sr*j pod siebie ze strachu jak glupi jestes
- 11 3
-
2020-04-08 00:04
Laska, zmien baterie w samozadowalaczu, bo ci odbija z niedo...bania.
- 5 0
-
2020-04-08 07:21
Nie kazdy mieszka w bloku... otwórz oczy, i nie słuchaj propagandy
- 0 1
-
2020-04-08 14:50
Argument z czapy... Jak idzie na spacer do lasu, to rozsiewa lub zbiera wirusa z klamek, poręczy, klatek schodowych. Ale jak idzie do pracy i z niej wraca, to już nie?
- 2 0
-
2020-04-07 17:31
(1)
W lesie ok gdzies na trasie spacerowej można spotkać ludzi ale co z łodziami czy jachtami? Samotna wyprawa albo z domownikom ?
- 23 5
-
2020-04-07 17:33
a jeśli jacht będzie płynął sam po zatoce?
Co wtedy do stu fur beczek?- 5 1
-
2020-04-07 17:32
"ustalając powód pobytu w lesie" (2)
poszedłem do lasu się wys*ać, bo w domu już nie mam papieru
- 52 7
-
2020-04-08 08:09
i teraz nie dziwie sie ze lasy sa zasr*ane i pelne smieci!! (1)
po@sprzataj po sobie :wes woreczek:
- 0 2
-
2020-04-08 09:44
powiedź to
dzikom i jeleniom, łosiu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.