• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Katecheci donoszą o wagarujących z religii

km
4 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Do czego gdańskiej kurii są właściwie potrzebne informacje o o wagarowiczach z religii? Tego na razie nie wiadomo. Do czego gdańskiej kurii są właściwie potrzebne informacje o o wagarowiczach z religii? Tego na razie nie wiadomo.

Kuria gdańska chce być informowana przez katechetów o uczniach, którzy zapisali się na religię, ale na nią nie chodzą. W efekcie wewnętrznej instrukcji kurii księża w jednym z gdańskich liceów spisali z dzienników adresy uczniów i rozesłali informacje do ich parafii.



Czy katecheci postępują słusznie?

"Informujcie parafie, kto nie chodzi na religię" - tak ma brzmieć wewnętrzna instrukcja gdańskiej kurii, do której dotarło radio TOK FM. Pojawienia się tych wytycznych sprawiło m.in., że ksiądz z niewielkiej wsi na Mierzei Wiślanej ogłosił z ambony kto wagaruje z lekcji religii.

- W małych społecznościach to wystarcza, by zrobiło się nieprzyjemnie. Zdaniem wielu osób zostało złamane prawo - opowiada stacji TOK FM nauczyciel etyki z VI LO w Gdańsku Marcin Zieliński.

Rada rodziców przy VI LO w Gdańsku wyraziła swój "zdecydowany sprzeciw i oburzenie w związku z przekazywaniem przez księży informacji do parafii". Kiedy dyrektor tego liceum Tomasz Zbierski dowiedział się o wewnętrznej instrukcji kurii, polecił nauczycielom pozaklejać w dzienniku dane osobowe uczniów.

Zdaniem władz szkoły doszło do naruszenia ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz ustawy o ochronie danych osobowych. Pismo od rady rodziców trafiło do Wydziału Katechetycznego Archidiecezji Gdańskiej i do Pomorskiego Kuratorium Oświaty. Kuratorium czeka na informacje i wyjaśnienia od kurii.

Ksiądz dyrektor Łukasz Idem z Wydziału Katechetycznego gdańskiej kurii odmówił radiu TOK FM komentarza.
km

Opinie (445) ponad 20 zablokowanych

  • VI LO (46)

    Tak, to prawda niestety.Chodzę na religię i ksiądz powiedział na wstępie, że bedzie wysyłał do parafii takie pisemka, co wzbudziło furię wśród uczniów, żałosne to jest ;/

    • 95 27

    • (8)

      to trzeba zacząć się wyreślac, po co wam to g*? zastanowice się? bo tak chce mama i tata, albo co sasiadka powie? smiechu warte

      • 37 8

      • dokladnie, w technikum tez nie chodzilem na religie...jakos zyje

        • 17 4

      • W wielu rodzinach (5)

        jak powiesz że nie chcesz chodzić, rodzice zrobią z Twojego życia piekło.
        U nas rodzice potrafią dorosłym ludziom ustawiać życie, a co dopiero nastolatkowi.

        • 23 8

        • czasem warto sie postawić w obronie swoich racji... (4)

          • 15 2

          • Zależy jak Cię wychowano. (3)

            Ja tam zawsze byłam krnąbrna i uparta, ale wielu rodziców preferuje wychowanie poprzez tłamszenie, nie uznają czegoś takiego jak wola dziecka. Nawet jeśli dziecko jest prawie dorosłe. Dziecko tak wychowywane nawet nie śmie sprzeciwić się rodzicom.

            • 17 2

            • hm (2)

              ja sie zawsze stawialem, jesli chodzilo o moje racje, rodzice pierw nie szanowali tego, byly klotnie, burdy. No bywalo ostro. Ale dalej sie stawialem, walczylem z tym no i rodzice w koncu sie zmienili. Jesli jako prawie dorosly nie bedziecie potrafic sie postawic, to co dopiero jako dorosli ludzie? Bedziecie na studiach jak ja to w koncu bedziesz w sytuacji wolnego wyvoru i sie zatlamsisz tymi wolnymi wyborami, co sie moze skonczyc bardzo zle.

              • 6 3

              • (1)

                Ja też się stawiałam, ale na szczęście moi rodzice nie byli z gatunku tych tłamszących. Ale znam takich, którzy mają z tym wielki problem, mimo że są już grubo po studiach. Z tym, że wychowani są też na mało asertywnych, więc problem jest jakby z dwóch stron - rodzic tłamszący i dorosłe dziecko które boi się postawić bo tatuś i mamusia zmarszczą nosek. Bywa.

                • 3 2

              • to maja problem

                jak ktos jest ciotą i nie potrafi sie postawidz rodzicom to zginie marnie.. no ale na kimś trzeba żerować ; D chore antylopki z "lepszych" rodzin potem i tak zostaną zniszczone.. niech podziękują rodzicom ; D

                • 3 4

      • łatwo mówić, lub pisać

        ja mam fart mieszkam w 3city,, ale 5 kilometrów dalej i masz inny świat,,, taki z filmu,,, wypiętnują rodzine na ambonie to sie zgarbią za malolata który ma to w dupie,,,

        • 0 0

    • ? (8)

      czemu katolicyzm a nie prawoslawie lub islam sila nadawany jest kierunek na ktory trzeba uczeszczac i wysylane donosy do kurii wtedu grzmia na ambonach

      • 9 2

      • (7)

        a są u nas wyznawcy tych religii ? (nie licząc wyjątków w naszej diecezji)

        • 2 5

        • zdziwisz się jak dużo ich jest np w gdansku (6)

          na ul. Polanki stoi np meczet

          • 5 1

          • Prawosławnych też jest sporo, sama znam jedną rodzinę. (4)

            • 4 1

            • (1)

              im też ubliżacie?

              • 5 0

              • to ublizajcie tym co sa w czarnych sutannach

                • 1 1

            • (1)

              a co na to bogini Re

              • 0 0

              • A co dopiero Światowid, Trygław i Wielki Sokół by na to powiedzieli??!!

                • 0 0

          • wiem bo mieszkam w poblizu

            • 0 0

    • Przestałam chodzić w liceum, nie żałuję. (14)

      Nie ma obowiązku.

      • 11 3

      • (13)

        masz dzieci? ochrzciłaś je?

        • 1 3

        • Nie mam, jeśli będę miała to nie wiem czy ochrzczę. (5)

          Niewykluczone, że do tego czasu będę już po złożeniu aktu apostazji.
          Ale dzieci mają dwoje rodziców i często bywa tak, że nawet jeśli jedno jest niewierzące, to drugie nalega na chrzest. U mnie akurat jest taka sytuacja, że Wąż jest praktykujący, więc z dziećmi może być różnie.

          • 3 4

          • skad to znam...

            eh...

            • 1 1

          • a macie slub koscielny? (3)

            jesli wolno spytac.

            • 2 1

            • A po co ci te informacje? (1)

              Ale ok: owszem, mamy.

              • 4 9

              • Ciekawa jestem co za debil kliknął "nie zgadzam się".

                Nie zgadzasz się z tym, że mam ślub kościelny, czy jak?
                Może jeszcze z tym że jestem brunetką i mam dwie ręce i dwie nogi też się nie zgadzasz? ;)
                Pękniesz, ptysiu, z tej złości ;)

                • 7 5

            • hmm

              Gdyby Czarna Żmija rzeczywiście nie miała kościelnego, ksiądz którego znam nazwałby to 'jazdą na cywilu'.

              Hihi.

              • 0 0

        • (6)

          mam dzieci i nie ochrzciłem ich i wara innym od tego jak wychowuję MOJE dzieci. BTW chrzest niemowlaków to największe skur$%$$% katolików bo na siłę wciągają do swojej sekty nieświadome niemowlaki...odchrzcić się nie da...pozostaja apostazja którą polecam !

          • 25 9

          • (2)

            Na siłe wciagaja do swojej sekty? No, cos takiego, a ja myslałam ze to rodzice tych niemowlaków udaja sie do koscioła z prośba o CHRZEST,
            obiecujac przy tym, ze wychowaja je zgodnie wiara.
            Tos mnie zaskoczył.
            A jak na siłę? Łapanke robia?

            • 11 12

            • (1)

              a kto powiedział, że niewola musi mieć twarz gestapowca?
              Nie wystarczy delikatna presja... np. dziecko w przedzkolu niech też idzie na religię jak inne, bo poczuje sie gorsze...

              • 17 0

              • dokładnie, to jest gestapo

                w białych rękawiczkach.

                Siła presji społecznej jest cynicznie wykorzystywana przez czarnych okupantów.

                • 15 1

          • (1)

            fakt że niektórzy ludzie chcą aby ich dziecko miało chrzest tylko dlatego że tak wypada/taka tradycja/ co powiedzą ludzie jak tego nie zrobimy itp. A sami w kościele pojawiają się od wielkich świąt.
            Ale jeśli rodzice naprawde są wierzący to chrzest dziecka to największy dar jaki mogą mu dać (wkońcu dzięki niemu zostajemy włączeni do wspólnoty dzieci bożych, a to pozwala nam wierzyć że nasze życie nie kończy się tu na ziemi, ale będziemy żyć wiecznie przy Bogu). Nawet jeśli dorosły już człowiek zdecyduje się iść inną drogą niż jego rodzice (wybrać inną wiarę lub zostać ateistą).

            Pozdrawiam

            • 5 0

            • stare teksty

              jak będziesz dorosły to wybierzesz; a jak już jesteś dorosły to tylko słyszysz:

              co.. bez ślubu kościelnego??? po moim trupie..
              co ... dzieci nie ochrzcisz???? do końca życia się do ciebie nie odezwę,
              to dziecko bez chrztu to nie jest mój wnuk,

              No i wybieraj tu człowieku;

              to dlatego do kościołów ktoś jeszcze chodzi - presja jest ogromna, i wierzcie mi nie tylko na wsiach.

              Znam to z autopsji niestety.

              • 7 1

          • Re: NIE dla 'świętego spokoju'

            Cieszę się, że ja i mój mąż nie jesteśmy sami. Nie mamy ślubu kościelnego, nasze dzieci nie są ochrzczone, nie chodzą na religię w przedszkolu. Wszystko to świadomy wybór i wiele godzin dyskusji. Problem zaczyna się teraz, bo starsze dziecko za rok idzie do szkoły. Szukam, pytam, ale szkoła podstawowa z etyką to jak igła w stogu siana. Może ktoś mógłby coś polecić? Nasi znajomi podzielają nasze poglądy, ale robią to co wszyscy. Dzieci chodzą na religię, do kościoła, ale wiary to w tym nie ma żadnej. Dla tzw. świętego spokoju. Być może jestem naiwna sądząc, że nam się uda, ale i tak będę próbować, bo jestem przeciwna indoktrynacji i ślepemu poddawaniu się opinii i woli innych.

            • 0 0

    • Dzieciaki! Religia jest dla katolików. Nie jesteś katolikiem to idź na etykę lub domagaj się innych lekcji zgodnie z twoją religią. Po co ta farsa. Starzy ślubu kościelnego nie mają, ale "dla babci" dziecko do chrztu prowadzą. Jeszcze pretensje, że ksiądz trudności robi. Lata mijają i trzeba sobie przypomnieć o kościele jak 1 komunia się zbliża. No i dramat. Dziecko umiera z nudów w kościele żując gumę i samo nie wie po co to wszystko. No a skoro do kościola chodzi tylko na śluby ciotek to "zwykła" msza jest bardzo nudna.
      Pajace jesteście ale to już kolejne pokolenie. Po co ta szopka?

      • 26 6

    • furię wsród uczniów? i co z tego (8)

      uwazam, ze księza mają prao informowac parafie, potem na koledzie ksiadz nakabluje rodzicom i słusznie! nie ma obowiązku zapisywania się nareligię, skoro rodzice cie zapisali, to znaczy, ze masz chodzic gówniarzu

      • 7 27

      • nie mają prawa, bo w szkole funkcjonują jako nauczyciele, a nie funkcyjni kk. Jeżeli jest inaczej, niech kk zacznie płacić im pensję. A póki im płaci Państwo - zakichanym obowiązkiem kleru jest wywiązywanie się z tego, czego Państwo sobie życzy.

        • 11 1

      • Masz dzieci?

        Już im współczuję.
        Kiedyś ci powiedzą co o tobie sądzą.

        • 11 5

      • no tak ale

        trzeba chodzić albo na religie albo na etykę
        a u mnie etyka wyglądała tak że ten który ją prowdził (nawet nie wiem jak się oni nazywają) robił sobie jaja z katolicyzmu i innych wiar oraz sam był kretynem tak jak większość ludzi "uczących" etyki.
        Mimo że wierzący nie jestem to przeszkadza mi jak ktoś nabija się z wiary innych bo uważam to za zachowanie szczeniackie i głupie.
        Nie wiem jak jest teraz ale jak chodziłem (nie tak dawno) do LO to tak to wyglądało

        • 13 1

      • co ty gadasz (3)

        ze rodzice mnie zapisali to mam chodzic???????? a nie czujesz tej subtelnej roznicy, ze to rodzice mnie zapisali, a nie ja sama sie zapisalam?

        • 10 1

        • (2)

          a nie czujesz tej subtelnej różnicy, że póki nie masz 18-tu lat, to w świetle prawa twoi rodzice o tobie decydują, a nie ty sama? jak zaczniesz na siebie zaraniać i sama opłacać swoje rachunki, to wtedy możesz się bawić w dorosłą. nie jestem za kościołem, ale wkurzają mnie małe buntowniczki, które myślą, że wszystko wiedzą najlepiej i cały świat jest przeciwko nim.

          • 7 7

          • podobno do wiary sie nie zmusza?!! jak chce wierzyc to wierzy dla siebie a te pingwiny do niczego nie sa potrzebne
            chyba ze do wyciagania kasy od biedakow!!!!!!!

            • 9 2

          • Problem w tym, że prawo stworzyli ludzie, a oni, w prztłaczającej większości, zbyt mądrzy nie są...

            • 0 0

      • ja tez jestem matką i tylko z przymusu ochrzciłam dzieci a dalej to same niech decydują czego chcą. a te czarne palanty niech zaczną zachęcać do wiary a nie zmuszać, poza tym niech nie wtrącają polityki do wiary, bo co dzieci mogą wiedzieć coś na ten temat!!!!!!

        • 9 4

    • "Informujcie parafie, kto nie chodzi na religię" (2)

      ten rozkaz jednoznacznie wskazuje, iz nie chodzi tylko o osoby zapisane.

      • 7 0

      • bardzo trafne spostrzeżenie!

        czarny okupant zaczął inwigilację totalną.

        • 1 0

      • Raczej "wyjęte z kontekstu" i odnośnie wagarowania raczej zrozumiałe.

        • 0 1

  • bo gdyby mieli mozgi to by wiedzieli że tym nikogo nie zachecą (10)

    do wiary, raczej zniechęcą do reszty...
    w sumie takie przedmiotowe podejscie do ludzi i wymuszanie jest zaprzeczeniem wiary chrzescijańskiej...
    ale czego to nie zrobią prostaccy ludzie mając choćby cień władzy....
    teraz za kare od rodziców wagarowiczów pobiorą na kolędzie o 100zł wiecej

    niemniej jednak znam ksiezy któzy by oddali wszystko za drugiego czlowieka, szkoda ze takie debilne decyzje i zagrania przycmiewają to co dobre...

    • 85 11

    • Prawda was wyzwoli, (9)

      Prawda jest istotą wiary chrześcijańskiej.
      Prawda jest taka, że jeśli ktoś nie chce chodzić, to nie musi. Po co mu wtedy komunia, bierzmowanie itd?
      Księża dobrze robią, że chcą w gruncie rzeczy nie dopuścić do komunii czy bierzmowania tych, którzy i tak mają te rzeczy głęboko...
      Kościół ich nie potrzebuje, kościół potrzebuje prawdy.
      Czemu wy się prawdy boicie?

      • 3 6

      • Gozdzikowa przypomina...

        ...na bol glowy etopiryna!

        • 3 3

      • AKYSZ KSIĘŻULLA (5)

        zaczyna sie od chrztu, czyli narzucenia czlowiekowi wiary.. moze to nie tak brutalny sposob jak wyprawy krzyzowe ale zawsze to narzucenie wiary? a teraz notatki kto wierzacy kto nie? niedlugo parafie beda wysylac przedstawicieli handlowych i robic transfery wiernych niczym kluby pilkarskie... żryć maja co mieszkac gdzie też,. slyszal kiedys ktos z was o bezdomnym ksiedzu? albo glodnym? bo ja nie... celibat? wprowadzono go aby majatki kosciola nie rozchodzily sie w wyniku rozwodow...i oczywiscie jest fikcja... i co wazne.. tlumienie popedow seksualnych (ktore sa dla czlowieka naturalne) powoduje rozne odchyly i zboczenia... i mamy pedofili wsrod ksiezy... a jak wogole ksiadz moze uczyc ludzi o zyciu w malzenstwie i o relacjach kobieta mezczyzna skoro teoretycznie doswiadczenia praktycznego miec nie powinien? i dlaczego lekcja religii nazywa sie lekcja religii a nie chrzescijanstwo czy tam katolicyzm? skoro nie ma tam uswiadamiania mlodego czlowieka o tym jakie religie sa i co mu oferuja aby postawic go przed wyborem w co chce wierzyc i czy wogole chce wierzyc? moze niech partia rzadzaca w kraju tez ma swoje lekcje w szkole i przekonuje ze to oni sa najlepsi? i cale te wpiepszanie sie kosciola w polityke...
        ale poczekajcie.. pokolenie ktore w czasach wojen i komuny dalo sie omamic katolicyzmem (ktory niewatpliwie mial swoja pozytywna role poniewaz jednoczyl narod) odejdzie do tego swojego boga zakoncza sie czasy wladzy kosciola katolickiego... mlodziez ma boga nie w sercu a w ..... bo umie myslec i wierzy w rzeczy udowodnione a nie legendy i zalania mieszkania przez sasiada gdzie matka boska kiepska sie objawia

        • 11 2

        • aha

          zeby nie bylo ze urodzilem sie anty... kiedys bylem ministrantem... i skonczylo sie to gdy ujzalem sytuacje gdy starsza schorowana i zapewne biedna kobieta przyszla do zachrystii z prosba o msze za meza... odpowiedz koscielnego brzmiala "co łaska ale minimum 50 zł" i bez komentarza.. a ile juz w zyciu dala na ta pazerną tace?

          Jak może miec wiecej niz ci ktorzy mu daja?
          Jedenaste przykazanie - wiernych robic w jajo!

          • 8 1

        • No widzisz? Prawda cię wyzwoliła!!! (2)

          Jeśli Kościoła, Boga chrześcijan i księży nie lubisz, zasad tej wiary nie uznajesz, to znaczy, że ani Kościół Tobie ani Ty Kościołowi nie jesteś potrzebny.
          Jedna uwaga - nikt nikomu chrztem wiary nie narzucił - sam jesteś najlepszym dowodem, bo się tej wiary wyrzekłeś. I możesz nadal bez przeszkód zastać muzułmaninem, buddystą, satanistą czy wojującym ateistą.
          Kościół jednak ma to do siebie, że się nikogo nie wyrzeka, bo Jezus nadal zaprasza Cię do siebie.
          Prawda was wyzwoli !!!

          • 3 6

          • kosciol czy Jezus?

            Tylko nie wolno zapominac ze kosciol to nie Jezus. Kosciol to instytucja, tylko i wylacznie. Pamietam moja komunie, trzeba bylo wykuc caly katechizm na pamiec, co dla 8-letniego dziecka nie jest latwe. Pamietam moja babcie, gorliwa katoliczke, jak mnie wyzwala od diabelskich pomiotow i tym podobnych bo w wieku 10 lat nie chcialam isc do kosciola... Szkoda tylko ze ci wszyscy gorliwi katolicy zapominaja co Jezus powiedzial- ''Kochaj blizniego swego jak siebie samego''.

            • 5 0

          • Masz rację, przynajmniej teoretycznie.

            W praktyce uwarunkowania społeczne, z których mało kto potrafi się wyzwolić zatrzymują człowieka w Kościele, którego nie chce. A poza tym w naszych, polskich warunkach łatwiej jest znaleźć dobrego chrześcijanina poza KK niż w nim. Co oczywiście nie znaczy, że takich nie ma.

            • 1 0

        • biedny jesteś czlowieku

          • 1 2

      • (1)

        A jak ksiądz za mną przez rok przed bierzmowaniem mojej klasy chodził i truł, że "on mi pomoże, ułatwi szybki chrzest i komunię" to to też było zgodnie z prawdą? Sprawiedliwe było, że mimo, że na pytania teoretyczne znałam odpowiedzi miałam najniższą ocenę w klasie? Sprawiedliwie, że w klasie mnie wyzywali od demonów a ksiądz krył ich przed nauczycielami? To jest ta twoja prawda?
        Szkoda tylko, że moja prawda wygląda inaczej. Moją prawdą jest, że świadomie zrezygnowałam ze chrztu jak rodzice niedawno się zapytali czy chcę się ochrzcić. Prawda jest taka, że nigdy nie czułam takiej potrzeby.

        • 0 1

        • Nie rozumiem Cię myEldo

          Jeżeli chciał Ci pomóc i ułatwić, to co jest tu nieprawdziwe? A jeżeli Cię dyskryminował, to jest to jego kłamstwo, a nie moja prawda. Nie miej więc do mnie pretensji.
          Jeśli nie chcesz się ochrzcić - twoja sprawa, ważne, byś umiała to prawdziwie wyrażać. Niektórzy bowiem nie wierzą, mają gdzieś, nie chodzą na religię ani do kościoła, ale od Kościoła wymagają chrztów, ślubów, pogrzebów itp.

          • 0 0

  • Co by nie było i tak jedna mafia...

    Dobrze że szkołę mam za sobą:)

    • 36 12

  • I słusznie (20)

    Bo jeżeli ktoś zapisuje się na religię, to ma obowiązek uczęszczać na lekcje. Przecież można postąpić uczciwie i się nie zapisywać. Dlaczego mamy pochwalać kombinatorstwo od najmłodszych lat.

    • 65 46

    • masz rację

      to taka specyficzna obłuda. gdyby chodzących było tyce co wierzących to mielibyśmy mniej zaklamane i skotlowane panstwo. nie placilibysmy za konkordat itp,

      • 13 1

    • i co to za logika? Jak przejdę na czerwonym świetle i dostanę mandat od policji, to jednocześnie ten policjant ma mieć prawo wysłania tej informacji np. do mojego pracodawcy?

      Prawda jest taka: klechom się poprzewracało we łbach i bezczelnie łamią polskie prawo.

      • 21 7

    • (2)

      zgoda , ale nie można publicznie o tym informować. wystarczy powiadomić rodziców

      • 11 1

      • co ... do tego (1)

        szkola powina tego pilnowac, potem jak dziecko dorosnie nie dostanie slubu albo bedzie musialo wiecej zaplacic za kare hehe banda ...niech zanich sie wezma za ich posesje stany konta lewe interesy

        • 2 0

        • imercedesy S klasy

          szuszuszu

          • 0 0

    • Owszem, ale rozliczać za to powinna szkoła, bo to są lekcje w szkole. (2)

      Ciekawe, w jaki sposób wynoszenie przez katechetę danych osobowych spisanych z dziennika bez zgody osoby, której to są dane, ma się do ustawy o ochronie danych osobowych. Bo coś mi się wydaje, że to nielegalne. Obstawiam, że GIODO się tym zainteresuje - i bardzo dobrze.

      • 11 0

      • (1)

        Albo i nie... W koncu nie jest tajemnica, ze klechom duzo uchodzi plazem w tym kraju...

        • 7 2

        • łapać i wieszać na latarniach czarną mafię

          samoobrona narodu przed najeźdźcą z Rzymu.

          • 0 1

    • To nie kwestia pochwalania wagarownia lecz złamanie ustawy o ochronie danych osobowych. Jakim prawem napiętnują publicznie wagarujących uczniów?! A sami belki w oku nie widzą! Czysta obłuda!!!!

      • 9 1

    • owszem, jednak..

      ..dopóki nie ukończysz 18lat, rodzic pisze oświadczenie o tym, że dziecko ma nie chodzić na religię. Ale co mają zrobić dzieciaki, które nie chcą chodzić, a rodzice im oświadczenia nie wypiszą, bo są katolikami i wymagają tego samego od dzieci?

      • 9 0

    • Odpowiedzialność szkoły (2)

      Jeżeli jakiekolwiek lekcje ( nawet religii ) odbywają się w szkole. to szkoła odpowiada za to, żeby rozliczyć ucznia z obecności. I katecheta powinien postępować tak, jak każdy nauczyciel.

      • 1 2

      • Inni nauczyciele nie raportują do kurii. (1)

        • 3 1

        • A skad wiesz, ze katecheci raportują? Bo ci wyborcza powiedział? Powiedział, ale nie dała ANI JEDNEGO przykładu, ze tak

          jest.rzetelnośc gazety, ot co

          • 0 4

    • Tak, a za wagary ze "zwykłych" przedmiotów może niech nauczyciele wysyłają informację do kuratorium oświaty... W czym religia w szkole jest lepsza od innych przedmiotów? Wiary nie powinno się nauczać, ani wmuszać nikomu na siłę, bo efekt niechęci do niej będzie tym silniejszy im większy nacisk...

      • 2 0

    • Misiek - uczniowie nie zapisują się na religię, tylko rodzice... mogą ich ewentualnie wypisać. A jeżeli już religia musi być obecna w szkołach, nie kościołach, to egzekwowanie obecności jest sprawą szkoły, nie kurii.

      • 3 0

    • Wcale nie słusznie (2)

      Na religię uczeń nie zapisuje się samemu tylko rodzice ucznia zapisują!!! Od narodzenia dzieciom wkręcane są filozofie kościoła...

      Zajęcia Religi powinny odbywać się w kościele i to po 18 roku życia by człowiek mógł w pełni świadomie podjąć decyzję czy chce w tej farsie uczestniczyć czy nie!!!!

      • 6 1

      • Co ma do tego Religa the bilu (1)

        widać jaki poziom mają ateiści z gimnazjum hehe

        • 0 3

        • czepianie się literówki

          to wyraźna oznaka braku innych argumentów :)

          • 0 0

    • Prosty wniosek - program jest nudny, a katecheta mało kreatywny bez przygotowania pedagogicznego. Dla młodego człowieka wiara nie jest czymś tak oczywistym jak wydaje się to niektórym pożal się boże nauczycielom. Wiary drodzy księża nie da się nauczyć, to coś bardziej skomplikowanego niż wam się wydaje. A może wy, tylko nauczyliście się roli i nic ponadto.

      • 1 0

    • do "nie myślącej" kajki

      śmieszna jesteś.Jezus nauczał wszystkich którzy byli ciekawi jego nauk i nie spisywał list obecności.Kościół katolicki niewiele ma wspólnego z Jezusa dobrocią ,miłosierdziem ,przebaczniem win i NIE DĄŻENIEM DO WŁADZY.

      • 2 0

  • Nudy (3)

    Ogólnie na reli to zawsze nudy były. Tez chodziłem na religie ale to zwykle była lekcja na gadanie z kumplem z ławki niż na naukę czegoś konkretnego.

    • 25 11

    • zamiast gadać z kumplem mogłeś odmawiać różaniec:-)

      • 2 1

    • (1)

      Ja chodziłam w liceum na etykę nie na nudną religię - super zajęcia.

      • 2 1

      • w wielu szkołach

        nie ma etyki, ponieważ żeby opłacało się stworzyć takie zajęcia, w klasie musi być min. 7 osób, które zrezygnowały z religii. więc zazwyczaj jest to okienko albo godzina szybciej do domu.

        • 2 0

  • zawsze powtarzałem... (5)

    religia won ze szkół, ;)

    • 108 29

    • Słuchajcie nowe pokolenie myśli już samo,bogiem nie można straszyć,oni sami wyginą wiedzą o tym bo ludzie nie świnie swój rozum mają.

      • 5 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (2)

      niby sie zgodze ale nie do konca. Chodzi moim zdaniem o to zeby zamiast religi byl przedmiot typu religoznastwo czy cos. Ale to zacznya byc cala polska kultura religijna obłudna i fałszywa. Nie mówie, że wszyscy ale bardzo dużo osób w tym młodych (od pierwszej komuni dla prezentów). Gdyby nie wychowywac dzieci na sile w jakiejs wierze i sposobie zycia tylko uczyc co dobre a co zle i ze sa rozne religie i wybierac by musialo w jakims wieku. Oczywiscie w danych regionach wybor padalby czesciej na jakies religie niz inne ale to juz kultura regionu świata a nie narzucenie.

      • 5 0

      • Nie będzie takiego przedmiotu. (1)

        Bo jeszcze by się ktoś dowiedział, że są inne wyznania i religie niż katolicyzm.

        • 4 1

        • jak pokolenie nieczytate i niekumate, to w życiu się nie dowie, że istnieją jakieś inne wyznania lub religie. no chyba że pozna jakąs rodzinę osobiscie.

          • 2 2

  • (2)

    "W efekcie wewnętrznej instrukcji kurii księża w jednym z gdańskich liceów spisali z dzienników adresy uczniów i rozesłali informacje do ich parafii"

    A jak to sie ma do ochrony danych osobowych?
    Pomysł fatalny.
    O wagarach to moga byc informowani rodzice, a nie kuria, parafia czy cokolwiek innego.

    • 51 5

    • (1)

      W Boga wierze,wiem że jest i nas ludzi kocha ,ale kościoły to ludzie zbudowali nie bog,Ten przybytek to zacofanie.Już nie wrucą czasy świetności kościoła tak jak za komuny.Ja tam doła tylko dostawałem jak chodziłem kiedyś na msze.

      • 6 1

      • chociaz jeden normalny wierzacy czlowiek sie znalazl. Mimo tego ze nie wierze w Twoja religie to nasz 100% racji, koscioly, ksieza i caly ten ziemski syf to tylko i wylacznie WYMYSL ludzi, prawdziwia religia i wiara, prawdziwy kosciol i swiatynia jest w kazdym z ludzi. I tak nie wazne czy sie wyspowiadacie u ksiedza czy nie i tak nie zostanie to zapomniane ani odpuszczone. Wszyscy zostana rozliczeni po smierci. I tyle.

        • 2 0

  • Czarnuchów do roboty wysłać (6)

    Kościoły pozamykać na magazyny przerobić za jakiś czas odrestaurować i muzea ciemnoty otwożyć.

    • 50 31

    • (3)

      Muzeum Ciemnoty przydałoby się właśnie tym, którzy piszą "otwożyć" zamiast otworzyć...

      • 8 4

      • dokładnie:-) otwieracz zwieracz:-) (2)

        • 1 1

        • A to poplecznicy temat znależli hehehe zamykać kościoły i magazyny z nich robić,księży darmozjadów do roboty wygnać.Z biedoty i zacofanych żyją,bogaty im za wiele nie da a starsza babcia poł renciny albo i emerytury.

          • 3 1

        • Kiedy ty, gallux, piszesz cokolwiek o ortografii, to brzmisz jak Marcinkiewicz w temacie wartości chrześcijańskich ;)

          • 3 0

    • dobrze ziomek piszesz!

      na stosach spalić tych dewiantów w czaenych sukienkach

      • 3 1

    • do szkoy dziecko udaj się

      Błedy czynisz. O zamykaniu kościołów nauczysz się na lekcji historii lub udaj się na BY - to zobaczysz, co Cibie czeka. Pomyśl a potem pisz na forum.

      • 0 1

  • także uważam, że nauczanie religii powinno odbywać sie w szkółkach parafialnych (16)

    zamiast tego wprowadzić obowiązkowo logike
    jest chyba logicznym, że jeżeli ktoś zapisał dzieciaka na lekcje religii, to nieuczęszczanie na te "zajęcia" jest wagarowaniem i tyle
    wynoszenie poza szkołę danych osobowych ucznia jest moim skromnym zdaniem conajkniej nadużyciem i powinno być karane usuwanie nadgorliwca ze szkoły
    dziś wagarowicze, a jutro uczennice w ciąży? z ambony? no to ja sobie wypraszam takie pojmowanie wiary

    • 92 10

    • g@llux,
      to chyba 6 Twój post, z którym się zgadzam ;)
      ale masz 100% rację - za moich czasów religia była w salkach katechetycznych po lekcjach w szkole i wówczas chyba wszyscy na nią chodzili (przynajmniej z mojej klasy)

      • 7 0

    • zgadzam się z glusiem

      i już

      • 3 0

    • ga@llux, muszę przyznać, że rozsądnie to powiedziałeś

      • 3 0

    • No cóż.

      Żeby nie było - napiszę wyraźnie: nie trawię cię, ale z powyższym postem się zgadzam w 100%.

      • 3 0

    • nie chodzi o pojmowanie wiary tylko wagary (3)

      dotarło !?

      • 0 3

      • A co ma kuria do wagarów? (2)

        Za wagary uczeń powinien trafić na dywanik do dyrektora, a powiadomienie - do rodziców. Nie do kurii.

        • 6 0

        • a czy ja napisałem coś innego ? (1)

          • 0 1

          • o tepoto...

            oczywiscie ze tak. To co napisales sugeruje, ze kuria powinna egzekwowac konsekwencje dla wagarowiczow :|
            Zaczynam sie coraz bardziej przekonywac do wprowadzenia lekcji logiki...

            • 1 0

    • kiedyś tak było (szkółki) i wszyscy żyli, kto chciał przychodził, kto miał gdzieś oglądał teleranek;-)

      taaa... pojmowanie wiary niestety nie ma nic wspólnego z instytucją kościoła!!!

      • 2 0

    • akurat wyniesienie danych osobowych

      jest w świetle polskiego prawa przestępstwem, i wszystkimi katechetami, którzy się do tej instrukcji zastosowali powinien zająć się prokurator.
      Ale to jest Polska, państwo, gdzie - póki co - takie sprawy zamiata się pod dywanik, no bo jak to tak? Świątobliwych mężów i niewiasty ścigać?

      • 3 0

    • przyznaje ci racje ;-) (1)

      g@llux przzyznaj ,zaczełes brac leki

      • 1 0

      • Właśnie!

        I teraz pytanie: CO TO ZA LEKI? :)
        Bo skuteczne...

        • 2 1

    • O rany, kliknąłem, że popieram.

      A potem zobaczyłem , że to gallux.
      Mimo wszystko poparłem słusznie.

      • 0 0

    • popieram /

      • 0 0

    • odpowiedzialność szkoły

      Za ochronę danych osobowych odpowiada ich posiadacz. W tym wypadku szkoła nie dopełniła obowiązku umożliwiając wyniesienie tych danych. Błędem jest wpisywanie do dziennika wszystkich informacji o uczniu, w tym danych adresowych.

      • 0 0

    • kto zapisal??

      Rodzice to moga ewentualnie WYPISAC z religii, bo dziecko od razu jest zapisane.

      • 0 0

  • a do prokuratury ? (2)

    a dlaczego nie do prokuratury? - katecheci są nauczycielami, są funkcjonariuszami publicznymi, złamamnie prawa jest ewidentne? a konsekwencje?

    • 52 12

    • Pewnie żadne!

      • 3 0

    • Katecheci nie są nauczycielami

      Żeby być nauczycielem trzeba skończyć studia magisterskie i mieć tzw. przygotowanie pedagogiczne. Nie każdy katecheta spełnia te wymagania, ergo nie można nazywać ich nauczycielami.
      Poza tym pierwsza myśl po przeczytaniu niusa identyczna - dlaczego od razu nie zawiadomiono prokuratury, skoro widentnie złamano prawo?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane