Budynek kina Znicz wkrótce przejdzie do historii. Na razie zburzono przybudówkę oraz mur okalający niegdyś tereny koszar wojskowych. Już teraz trwają prace nad budynkiem mieszkalnym, a wkrótce powstanie tu biurowiec.
Nie ma chyba we Wrzeszczu i na Strzyży osoby, która nie kojarzy budynku kina Znicz
przy ul. Szymanowskiego 
. Wkrótce przejdzie ono jednak do historii. Już teraz wyburzona została
przybudówka od strony zachodniej (od strony ul. Chrzanowskiego) oraz fragment muru okalającego dawny teren wojskowy.
Miejsce przybudówki i muru zajmie budynek mieszkaniowy z lokalami usługowymi na parterze, który powstaje w ramach zagospodarowania dawnych koszar przez firmę deweloperską Hossa. Kamienica przy ul. Szymanowskiego 14 będzie liczyć pięć pięter oraz podziemną halę garażową. Ma być gotowa pod koniec przyszłego roku.
Jednak to nie na potrzeby inwestycji Hossy, a firmy Capital Park zostanie wkrótce rozebrany główny budynek dawnego kina Znicz. W jego miejsce warszawska firma zbuduje budynek biurowy o nazwie
Piano House. Będzie w nim 5,3 tys. m kw. przestrzeni biurowej najwyższej klasy A. Na parterze znajdą się lokale handlowo-usługowe, a w podziemiach dwukondygnacyjny parking na 100 aut.
-
Jesteśmy w trakcie komercjalizowania obiektu. Termin rozpoczęcia budowy będzie zależał od postępu podpisywanych umów najmu, jednak wstępnie zakładamy, że prace rozpoczną się jeszcze w tym roku - informuje
Joanna Cybulska, przedstawiciel inwestora.
Deweloper szacuje, że na budowę wraz z otrzymaniem pozwolenia na użytkowanie będzie potrzebował ok. 18 miesięcy.
Capital Park kupił budynek kina Znicz wraz z innymi kinami (w tym
Neptun przy Długiej, gdzie także będą biura) w 2005 r. Firma niedawno oddała też do użytku przebudowany
Cristal w centrum Wrzeszcza.
Czytaj także:
dom handlowy w dawnym kinie Polonia w Sopocie
tak, chodziłem(am) do niego regularnie
33%
tak, ale sporadycznie
46%
nie, wybierałem(am) zawsze inne obiekty
5%
nie, nie wiedziałem(am) nawet, że istniało takie kino
16%
Co ciekawe, kino Znicz wcześniej było obiektem... sakralnym. Przed wojną użytkowali go protestanci, którzy dostosowali budynek na swoje potrzeby poprzez przebudowę ujeżdżalni.
-
Obiekty sakralne w tej wierze nie zawsze posiadały wieże. Nie był to element konieczny, a nawet chodziło o to, by się nie wywyższały ponad okoliczną zabudowę - zwraca uwagę
Jakub Szczepański z katedry historii, teorii architektury i konserwacji zabytków wydziału architektury
Politechniki Gdańskiej oraz współautor książki "Wędrówki po Wrzeszczu".
Po wojnie obiekt przekształcono na kino, które zamknięto ponad dziesięć lat temu. Wówczas historia zatoczyła koło, bo budynek ponownie zaczął służyć funkcjom religijnym. Tym razem odbywały się tu spotkania Zboru Zielonoświątkowców "Nowe Życie". Ci w styczniu 2011 r. przenieśli się jednak do budynku
przy ul. Droszyńskiego , w pobliżu oliwskiego dworca kolejowego.
Czytaj też: Zapomniana świątynia
Nieruchomości
Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
