- 1 Mała uliczka, duży problem (186 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (466 opinii)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (98 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (125 opinii)
- 5 Był senator skazany na więzienie (103 opinie)
- 6 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (287 opinii)
Kierowca porzucił autobus i pasażerów na obwodnicy
W środę wieczorem autobus linii K zepsuł się na obwodnicy. Kierowca nie otworzył drzwi pasażerom, ale wyszedł z pojazdu i... sobie poszedł.
Autobus zatrzymał się, gdy spod maski zaczęła wydostawać się para. Później się okazało, że zepsuł się silnik autobusu.
- Wszyscy myśleli, że autobus się pali. Coś, co wydawało się dymem, pojawiło się również wewnątrz autobusu - relacjonuje jeden z pasażerów.
To co stało się potem, zadziwia nawet osoby od kilkudziesięciu lat związane z komunikacją publiczną. Kierowca wyszedł z autobusu i... poszedł przed siebie szukać telefonu. Chciał wezwać pomoc: sam telefonu nie miał, a służbowy radiotelefon był uszkodzony. Telefony mieli za to zdezorientowani pasażerowie, ale ich kierowca o pomoc nie poprosił. No i nie wypuścił z pojazdu.
Zdenerwowani ludzie za pomocą awaryjnego przełącznika sami je sobie jednak otworzyli. Część poszła śladem kierowcy na piechotę, w ciemności przez obwodnicę. Inni zadzwonili po taksówki, a jeden z naszych czytelników po policję. Na szczęście nikogo nie potrącił samochód, nikt nie dostał też mandatu za "wstęp" na obwodnicę, co sugerował dzwoniącemu dyżurny policjant...
- Jestem wstrząśnięty tą sytuacją, za którą bardzo przepraszam pasażerów. Pracuję w komunikacji od 40 lat i nigdy coś takiego się nie zdarzyło. Ten człowiek złamał co najmniej kilka punktów regulaminu. Nie pobrał telefonu komórkowego, choć radiotelefon był zniszczony, nie zapytał pasażerów czy któryś z nich ma telefon, wreszcie zostawił ich zamkniętych w pojeździe! - wylicza prezes gdyńskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej, Kazimierz Gałkiewicz.
Finał sprawy jest już znany. Kierowca, który od 13 lat pracował w PKM, jest zawieszony, a w piątek zostanie dyscyplinarnie zwolniony.
Pasażerom feralnego autobusu zaproponowano w ramach rekompensaty zwiedzanie nowoczesnej zajezdni w Kaczych Bukach. - Dla dzieciaków to zawsze wielka frajda, a wszystko zorganizujemy oczywiście za darmo - podkreśla Kazimierz Gałkiewicz.
Opinie (432) ponad 20 zablokowanych
-
2010-02-04 13:27
...... taak ! - no cóż !..... w tym KURNIKU ! - wszystko jest mozliwe...... :))))
pozdro !
- 3 1
-
2010-02-04 13:28
To ze poszedl gdzies w las to kiepsko, mogl zapytac pasazerow - to oczywiste, no chyba ze jest niesmiały :]
ale to ze nie otworzyl drzwi to akurat bardzo poprawnie, a tak to sie rozlazlo towarzystwo po obwodowej i cud ze nie bylo wypadku!- 28 0
-
2010-02-04 13:29
DEBIL !!!
To chyba jest trójmiejski absurd miesiaca !!! hahah a:) kierowca bez telefonu... dobre... GDYNIA THE BEST !!!
- 6 18
-
2010-02-04 13:30
Niestety tabor w Gdyni sie starzeje :/
Srednia wieku to 13 lat
- 13 2
-
2010-02-04 13:30
A może kierowca postąpił właściwie? (6)
Wyobraźcie sobie stado ludzi biegających nocą po obwodnicy, bo kierowca kazał im wynosić się z autobusu! Już widzę komentarze ludzi: "Kazał nam wysiąść na mróz, pod koła pędzących obwodnicą samochodów, mogliśmy zginąć!!!!" Może na medal nie zasłużył, ale nie skreślałbym człowieka...
- 95 3
-
2010-02-04 13:45
Racja
Bardzo dobrze, że nie kazał wysiadać ludziom na tak niebezpieczną ulicę. Poszedł sam szukać pomocy narażając jedynie siebie. W końcu niecierpliwi pasażerowie doczekaliby się pomocy ale po co, motłoch zawsze musi zrobić smród. Wypadki się zdarzają ale katolik tego nie zrozumie, byle by tylko udupić bliźniego!
- 20 4
-
2010-02-04 14:35
a może kierowca postąpił właściwie? (2)
uważam, ze tego kierowcy nie należy wyrzucać z pracy. wiele jego czynności było prawidłowych. błędem było niepoproszenie o umożliwienie zawiadomienia o konieczności udzielenia pomocy technicznej oraz niepoinformowanie pasażerów o zaistniałej sytuacji. natomiast kto dopuszczcza do ruchu pojazd niesprawny technicznie? winę należy rozłożyć. kierowcę i nadzór przeszkolić na okoliczność możliwości zaistnienia podobnych sytuacji i ukarać brakiem premii wszystkie zawinione osoby. nigdy nie wybrał bym zawodu kierowcy autobusu miejskiego. to ciężka praca na naszych ulicach.
- 22 0
-
2010-02-04 15:04
Racja. Mogłoby się skończyć tylko na naganie.
- 9 0
-
2010-02-04 17:41
masz rację
n/t
- 5 0
-
2010-02-04 16:46
Zgadzam się w 100%
Jak by zostawił drzwi otwarte dając ludziom możliwość samodzielnego wyjścia to taki autobus wychłodził by się w przeciągu 5 minut. No i przeczytalibyśmy tutaj, że to skandal, że kierowca potraktował ludzi jak bydło.
Co by kierowca nie zrobił to zawsze się znajdą tacy, co stwierdzą, że zrobił źle. Nie wypuścił - źle, wypuścił - źle.- 7 0
-
2010-02-04 20:04
NIE ZGADZAM SIE Z TEGO CO WIEM TO KIEROWCA OTWORZYL DRZWI I POSZEDL TU W TYM ARTYKULE ZLE PODANO TO ZE ZOSTAWIL PASAZEROW W ZAMKNIETYM AUTOBUSIE.POPROSTU UBRAL SIE I WYSZEDL TAK TO WYGLADALO A ILE CI LUDZIE MIELI SIEDZIEC W TYM AUTOBUSIE????
- 1 3
-
2010-02-04 13:31
(3)
Napisałem do zkm maila z pytaniem o możliwość podpięcia się pod zwiedzanie. Obiecuje że napiszę w tym temacie czego się dowiedziałem w odpowiedzi.
- 14 0
-
2010-02-04 13:34
Czujesz się poszkodowany lekturą artykułu?
Czy po prostu całe życie tak cwaniakujesz?
- 0 6
-
2010-02-04 14:43
nie doczekasz sie odpowiedzi... oni nie odpowiadają na maile
sory taka prawda...- 1 0
-
2010-02-04 14:54
do PKA napisz a nie do ZKM, co z tym ma wspolnego Zarząd Komunikacji?
ZKM tylko wykuje usluge przewozu ludzi od PKA
- 0 0
-
2010-02-04 13:31
a Policja
oczywiście swoje....i jak jch szanować?!!! przynajmniej na centrali posadziliby kogoś ogarniętego żeby stwarzał pozory.
- 12 0
-
2010-02-04 13:33
(2)
"Komunikacją jeżdżą emeryci/renciści lub biedni studenci. Nikt więcej normalny"
Zgadzam się z 100%. Normalni ludzie jeżdżą tylko samochodami, zwłaszcza jak mieszkają i pracują 5 minut od przystanku. Normalni ludzie stoją w korkach i parkują na trawnikach, zakazach i wjazdach dla karetek.- 31 6
-
2010-02-04 13:34
Zazdrośnik bez własnego pojazdu się odezwał... (1)
- 1 10
-
2010-02-04 13:45
a ja mam własny pojazd, może nie jest to jakiś super wabik na lahony, ale jest bardzo wygodny, jeździ i nawet specjalnie dużo nie pali.
a i tak często wolę wziąć autobus lub pojechać rowerem, zwłaszcza w godzinach szczytu do i z pracy.- 7 0
-
2010-02-04 13:33
Po obwodnicy się nie spaceruje pieszo! (6)
Postąpił więc właściwie.
- 43 2
-
2010-02-04 13:37
(1)
nie bardzo. nie powinien zostawiac samych zamknietych pasażerow, powinien skorzystac z komórki i zadzwonic do bazy, zeby podesłała pomoc i zapasowy autobus dla pasażerów.
ale, ze radiotelefon w autobusie był zepsuty, wiec jego wina jest mniejsza, nie az taka zeby człowieka zwalniac z pracy.- 14 1
-
2010-02-04 15:08
j---
Dogadaj się z bombardierem. Taki sam specjalista od wszystkiego jak ty.
- 2 2
-
2010-02-04 15:54
właśnie, że nie (1)
bo to nie był "samowolny" spacerek, tylko wymuszony sytuacją.
- 2 1
-
2010-02-04 17:16
Nie ma to znaczenia dla kodeksu drogowego.
Czy spacerek jest z własnej woli czy jakiś tam inny powód. Jest zabronione i koniec.
- 0 0
-
2010-02-04 20:08
(1)
on porzucli autobus wzioł swoje manatki i powiedzial ze idzie w kirunku bazy....ile wiec mielismy siedziec tam i czekac??a tak apropo,to drzwi on sam otworzyl nie pasazerowie....poszedl w strone bazy i pozostawil otwarty autobus.Nie zabezpieczyl nawet miejsca trojkatem ostrzegawczym,zeby nadjeżdżający z tyłu widzieli,że stoi autobus uszkodzony.Normalnie jakaś paranoja!!!
- 0 1
-
2010-02-05 02:14
2045
a niby jak miał go oznakować? Tu bym sie doczepił do dupy sznaownego prezesika czemu autobusy jeżdżące po obwodowej nie mają trójkatów ostrzegawczych, a kierowcy nie posiadają na wyposażeniu odblaskowych kamizelek jak to jest przyjęte w trolejbusach. I żenada prezesiku z tym zwiedzeniem zajezdni, już lepiej nie trzeba było nic proponowaci powiedzieć, że się pomyśli. A tak zrobił pan tylko posmiewisko z PKM-u!!!
- 0 0
-
2010-02-04 13:34
Gdyniskie ZKM
coz tam nie tak jak kiedys. Wydaje mi sie, ze coraz wiecej ludzi z "lapanki", poziom uslug spada.
- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.