• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownicy GAiT chcą kolejnych podwyżek

Maciej Korolczuk
6 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Do niełatwych rozmów prezesa Lisickiego z kierowcami GAiT dochodziło w ubiegłym roku kilkukrotnie. Na zdjęciu czerwcowe rozmowy w zajezdni autobusowej przy Hallera. Do niełatwych rozmów prezesa Lisickiego z kierowcami GAiT dochodziło w ubiegłym roku kilkukrotnie. Na zdjęciu czerwcowe rozmowy w zajezdni autobusowej przy Hallera.

Związki zawodowe w GAiT domagają się kolejnych podwyżek płac dla kierowców, motorniczych i pracowników technicznych oraz umysłowych. Miałoby to kosztować 4 mln zł rocznie. We wtorek spotkali się w tej sprawie z zarządem spółki, ale do porozumienia nie doszło.



Czy pracownicy GAiT powinni dostać kolejne podwyżki płac?

Rozmowy związków zawodowych z zarządem spółki o kolejnych podwyżkach dla pracowników trwają od jesieni 2018 r. Finalizacja rozmów na temat podniesienia pensji dla pracowników GAiT miała nastąpić po październikowych wyborach, tak aby podwyżki można było uwzględnić już od początku roku. Związkowcy chcą, by zrównane stawki wynoszące 18 zł podnieść i zróżnicować, aby więcej zarabiali ci najdłużej pracujący.

Pierwotna propozycja związkowców zakładała, by nowe stawki godzinowe wzrosły z 18 do 20 zł dla osób pracujących najkrócej, 21 zł - tych, którzy są w firmie od kilku lat i 22 zł - dla osób, które pracują w GAiT najdłużej.

Piotr Borawski o komunikacji miejskiej w Gdańsku


- Członkom związków nie odpowiada fakt, że obecnie za taką samą stawkę jeżdżą kierowcy pracujący w GAiT od niedawna i np. od 20 lat. Wyższe pensje mieliby też dostać pracownicy zaplecza technicznego, które zdaniem wielu pracowników jest najbardziej niedoinwestowane zarówno pod względem płac, jak i sprzętu - mówi przewodniczący największego związku w GAiT Stanisław Stencel.
Do porozumienia jednak nie doszło. Początek roku zdominowały w mieście tragiczne wydarzenia związane ze śmiercią prezydenta Pawła Adamowicza, a potem kampania i wybory uzupełniające.

Do rozmów wrócono pod koniec lutego. Zarząd spółki odpowiedział związkom, że firmy nie stać na spełnienie oczekiwań finansowych pracowników. Według prezesa Macieja Lisickiego i wiceprezes Danuty Gierdziejewskiej konieczne jest też "przedłożenie racjonalnego uzasadnienia do wskazanych oczekiwań, które dawałyby podstawę do właśnie takiego a nie innego rozwiązania".

- Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami prawa, związki zawodowe powinny powstrzymywać się od wysuwania postulatów, których realizacja w sposób oczywisty przekracza możliwości finansowe pracodawcy, a strony prowadzące negocjacje powinny kierować się dobrą wolą i dążeniem do uzyskania konsensusu - czytamy w piśmie skierowanym do związków zawodowych przez zarząd GAiT.

We wtorek doszło do kolejnej tury rozmów. Związkowcy podkreślają, że nie chcą eskalacji konfliktu i sprawę chcą załatwić polubownie (przypomnijmy, że przed rokiem zanim obie strony doszły do porozumienia rozpoczęto procedurę sporu zbiorowego, pojawiały się też groźby strajku).

Aby zbliżyć oba stanowiska, przedstawiciele związków zawodowych zmodyfikowali swoje oczekiwania finansowe do 19, 20 i 21 zł za godzinę w zależności od stażu pracy. Dodatkowo podwyżki zasadniczej pensji miałyby objąć zaplecze techniczne oraz pracowników umysłowych.

Nowe stawki miałyby obowiązywać od 1 marca 2019 r. Związkowcy szacują, że zarząd potrzebuje na to ok. 4 mln zł.

W środę postulaty mają zostać podpisane przez wszystkich przedstawicieli związków zawodowych i trafić na biurko prezesa Lisickiego i prezydent Aleksandry Dulkiewicz.

Przedstawiciele GAiT - poza oficjalnym pismem z końca lutego - sprawy komentować nie chcieli. Jak przekazała nam Alicja Mongird, rzecznik prasowy GAiT, trwające negocjacje dotyczące podwyżek są "normalnymi, corocznymi rozmowami".

Opinie (473) ponad 20 zablokowanych

  • zróbcie zrzutkę jak na ECS i po sprawie

    • 19 9

  • Tylko autobusy autonomiczne rozwiązują tą sprawę. (3)

    To samo z innymi pojazdami.
    Co to za praca ? Siedzenie w kabinie i kierowanie pojazdem. Kierowcy wyginą jak dinozaury.

    • 5 29

    • Tylko autobusy autonomiczne rozwiązują tą sprawę.

      Jasne. Bezkolizyjna względem innych środków transportu kolej nie potrafi wdrożyć autonomicznej jazdy (również w Japonii czy Niemczech), a tu coś takiego ma nastąpić w środku miasta pełnego ludzi, psów i samochodów.

      • 8 1

    • Ha...

      A kto by ci d**ilu wtedy bilet sprzedał?
      Dinozaur?

      • 5 0

    • A kto ogarnie automatykę

      Ukrainiec z lapanki?

      • 1 0

  • I co Jeszcze?

    Może frytki do tego? Nie przecinac.

    • 6 12

  • W zoo oliwa jest tragedia (2)

    Ludzie w zoo płacą najniższe wynagrodzenia. Jest taka rotacja że niedługo będzie nam coś po lasach biegać. Patrz sprawa z wilkiem.

    • 29 0

    • Wilk uciekł?

      • 5 1

    • no ale ZOO świetnie zawsze współpracowało z UM dyrektor nie narzeka, nawet wczoraj pani Ola

      właśnie w Zoo zaczęła swój heppening pt "Gdańsk bez plastiku"

      • 6 3

  • (3)

    Za co podwyżek? Najpierw niech unormują sytuację na tyle, że nie będzie co chwila problemów ze spóźnieniami na trasie, albo awariami wszelkiej maści. A jak już to będzie OK, niech myślą o wyciąganiu rąk po pieniądze.

    • 3 29

    • (1)

      nie masz pojecia o czym piszesz...

      • 11 3

      • a

        A od kiedy spóźnienia bądź awarie to wina kierowców?
        Kierowca jest zawsze na pierwszej linii więc jemu się dostaje, ale tak naprawdę to nie kierowcy odpowiadają za wszystkie błędy i wady komunikacji.

        • 8 0

    • obudź się ignorancie, już środa

      • 3 1

  • To pismo nierzetelne (1)

    To płace brutto czy netto ?
    Bo jak brutto, to szału nie ma.

    • 21 1

    • Oczywiście, że brutto.

      • 2 0

  • ile na rekę? niecałe 2800 zł dla doświadczonych (3)

    22dni robocze * 8 h = 176 h miesięcznie
    176 * 22 zł = 3872 zł brutto
    czyli na rękę 2765 zł wg kalkulatora wynagrodzeń online
    czy to wiele?
    Może czas na zbadanie którędy kasa ucieka
    ile jest prezesów i dyrektorów w GAiT ?
    pytań jest wiele..............

    • 55 2

    • (2)

      Popieram. Im ciągle mało mało...

      • 2 11

      • Komu mało. Chcesz wozić ludzi za 2500 na rękę. To zapraszam. (1)

        • 10 1

        • w PKSie jest 19zł za godz brutto, czyli miesięcznie 2400 zł na rękę, więc w GAiT nie jest jeszcze najgorzej

          • 1 3

  • Coś nie tak (4)

    Ja pracuje też. Ostatnio mieli płacę w górę ok. Ale jeszcze.... Może tak za 5 lat. Ja też bym chciał w swojej firmie.

    • 9 10

    • zatrudnij się w GAIT (3)

      rekrutacja ciągła w toku, nie ma co zazdrościć, kadry przyjmują CV

      • 4 0

      • nigdyyyy

        • 1 0

      • (1)

        Czytaj ze zrozumieniem

        • 0 0

        • tego bełkotu się nie da!

          • 1 0

  • "Przedłożenie racjonalnego wyjaśnienia"... (2)

    Tylko kompletny ignorant jest w stanie użyć takiego określenia. Pan "reformator" jak zwykle dał popisówkę. Jeśli nowa pani prezydent nie wyleje go na zbity pysk, to w niedługim czasie będzie miała niezłe kongo.

    • 18 0

    • Nie wyleje i nie będzie miała

      • 2 0

    • on jest z układu, to się nie zmieni bez rewolucji

      • 3 1

  • 21zl...

    Przecież to urąga godności człowieka. Zakładam ze to jeszcze kwota brutto. Nie da sie z tego utrzymać rodziny.

    • 46 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane