- 1 Mała uliczka, duży problem (183 opinie)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (445 opinii)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (79 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (120 opinii)
- 5 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (286 opinii)
- 6 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (170 opinii)
Kierowcy po karambolu: estakada była jak szklanka. ZDiZ: sypaliśmy sól
17 uszkodzonych aut i jedna osoba ranna - to efekt porannej kolizji z godz. 6 na Estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni. Kierowcy przekonują, że skutki zderzenia mogłyby być mniejsze, gdyby droga była posypana solą. ZDiZ twierdzi, że pługoposypywarki przejechały estakadą przed wypadkiem.
- To było jak gra w domino. Prawdopodobnie jeden z samochodów stracił przyczepność i wytrącił z toru jazdy inny pojazd. Na nie zaczęły wpadać kolejne samochody lub kończyły podróż na barierkach estakady - opisuje kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Usuwanie skutków zdarzenia zajęło ok. trzech godzin.
W miejscu zdarzenia droga prowadzi z górki i po lekkim łuku w prawo. Nad ranem w tej części Trójmiasta był przymrozek. Droga była pokryta niewidoczną warstwą lodu.
Miasto: sypaliśmy solą przed karambolem
Wielu kierowców po zderzeniu samochodów zwróciło uwagę na niewłaściwie przygotowaną jezdnię, na której znajdowała się gołoledź.
- Ostatnio drogowcy zapowiadali, że są gotowi do zimy. Było głośno, jak to wszyscy są gotowi, kasa w przetargach już rozdana. A tu efekty widać od razu. Kto za to odpowie? Jak zwykle kierowcy - mówi jeden z naszych czytelników.
Gdyńscy urzędnicy zapewniają, że drogowcy wyjechali na drogi już dzień wcześniej. O godzinie 18 na terenie miasta pracowały cztery pługopiaskarki. Po północy firma dbająca o stan dróg przeprowadziła kontrolny objazd m.in. Estakady Kwiatkowskiego, podczas którego stwierdzono dodatnią temperaturę pow. 2,5 st. C i brak opadów. Fakt występowania dodatnich temperatur potwierdzały odczyty ze stacji meteorologicznych Tristar usytuowanych w rejonie Estakady Kwiatkowskiego.
- W kolejnych godzinach, zdaniem urzędników, sytuacja na drogach kontrolowana była przez wykonawcę poprzez monitorowanie dostępnych źródeł informacji, stacji meteorologicznych, kamer Tristar i GDDKiA. Urządzenia te wskazywały temperaturę w granicach 2-3 st. C i niewielki opad deszczu - wyjaśnia Małgorzata Omachel z gdyńskiego magistratu.
Około godz. 5 rano po raz kolejny samochód techniczny kontrolował Estakadę Kwiatkowskiego. W związku ze spadkiem temperatury i niewielkim opadem, w rejon ten skierowana została solarka.
- Pługoposypywarka z solą przejechała w miejscu zdarzenia jeszcze zanim do niego doszło - zapewnia Małgorzata Omachel.
Warto nadmienić, że zjawisko oblodzenia wystąpiło na Estakadzie Kwiatkowskiego na krótkim odcinku drogi, w miejscu, w którym dotychczas nie występowało szczególne zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. W związku z zaistniałą sytuacją wykonawca został zobowiązany do wzmożenia kontroli stanu nawierzchni dróg w terenie.
Policja: nie sprawdzamy rodzaju ogumienia
A może do zdarzenia by nie doszło, gdyby kierowcy biorący udział w karambolu mieli wymienione opony na zimowe?
- Tak to jest, jak jeden z drugim na zimowe nie zmieni, bo śniegu nie ma - napisał w komentarzu pod artykułem o karambolu jeden z naszych czytelników.
Policjanci podkreślają, że w sytuacji kolizji lub wypadku nie sprawdzają rodzaju ogumienia, co najwyżej jego stan.
- Nie ma przepisu, z którego moglibyśmy karać za stosowanie niewłaściwego rodzaju opon do pory roku - podkreśla Rusak.
W dniach 07.11 - 05.12.2016r. w związku z remontem przegubu nastąpi zmiana organizacji ruchu w ciągu Estakady Kwiatkowskiego kierunek ul. Morska na wysokości ul. J. Wiśniewskiego. Zmiany w organizacji ruchu polegać będą na zawężeniu jezdni Estakady Kwiatkowskiego do jednego pasa ruchu.
Miejsca
Opinie (309) 2 zablokowane
-
2016-11-04 15:09
co mają do tego opony zimowe?
Chronią przed lodem tak samo jak letnie.
- 21 7
-
2016-11-04 15:10
(1)
"zwróciło uwagę na niewłaściwie przygotowaną jezdnię"
a ja całe życie myślałam że to kierowca ma się dostosować do warunków na drodze, no ale coż...- 35 4
-
2016-11-04 15:37
Bo jezdnia była zła i podwozie było złe.
- 1 0
-
2016-11-04 15:11
" pługoposypywarki przejechały estakadą " (2)
Tylko przejechały a miały posypać.
- 28 5
-
2016-11-04 18:55
Wszyscy teraz oszczędzają ;)
- 1 0
-
2016-11-04 22:52
Posypać
A ty miałeś popatrzeć ile jest stopni za oknem.
- 1 0
-
2016-11-04 15:13
Opony - szukanie winnego (1)
opony zimowe na lodzie tylko nieznacznie pomagają, głownie są na śnieg i błoto pośniegowe.
Miasto juz szuka winy u kierowców,- 22 9
-
2016-11-05 10:20
wogóle nie pomagają
w poprzednim roku przywaliłem w samochód na obwodnicy właśnie w listopadzie. Bardzo byłem zdziwiony dlaczego słychać tylko pisk opon a samochód nie hamuje. Od tego czasu nie zmieniam na zimówki.
- 1 0
-
2016-11-04 15:14
Jak było naprawdę: (1)
Kierowcy: estakada była jak szklanka.
ZDiZ: sypaliśmy sól.
Wariaci drogowi: zapie*****liśmy jak zwykle.- 57 1
-
2016-11-04 15:39
Dla typowego furmana liczba na takich białych okrągłych znakach z czerwoną obwódką jest najniższą dozwoloną prędkością. Każdy kto się ośmieli jechać z taką prędkością jest zawalidroga i powoduje wypadki.
- 10 0
-
2016-11-04 15:16
prędkość + coś na co nikt nie zwrócił uwagi
Nie wiem co było przyczyną wypadku, ale wiem, że kierowcy nie raz przekraczają prędkość i to ona jest zazwyczaj przyczyną stłuczek i wypadków, na moje oko 90% kolizji to nadmierna prędkość. Ja też czasem przekraczam, przyznaję się, bo mój post nie ma być hejtem, tylko uczciwym postawieniem sprawy. Noga z gazu - tyle mogę powiedzieć. W sezonie jesienno-zimowym tym bardziej. Niektórzy jednak naprawdę przesadzają i rozwijają naprawdę ogromne prędkości. Jeśli chodzi o tą kolizję, to warto też dodać jeszcze jeden powód - w tym miejscu jezdnia ma lekkie wgłębienie, ta nawierzchnia jest krzywa i to też mogło spowodować poślizg.
- 19 3
-
2016-11-04 15:18
jakim odpadem? (2)
W związku ze spadkiem temperatury i niewielkim odpadem, w rejon ten skierowana została solarka.
- 7 2
-
2016-11-04 15:21
Komunalnym.
- 0 0
-
2016-11-04 15:40
Fallout
- 1 0
-
2016-11-04 15:20
Północne dzielnice bardzo dobrze skomunikowane (4)
Ostatnio Pan Szczurek oświadczył że północne dzielnice Gdyni są bardzo dobrze skomunikowane !!! Drodzy czytelnicy dziś można to było tego skomunikowania doświadczyć . Jak większośc dróg w dzielicach północnych w godzinach rannych było zakorkowanych na max-a przez kilka godzin !!!. Co było przyczyną zablokowanie TYLKO jednej drogi wyjazdowej z dzielnic pólnocnych.
Panie Szczurek proponuję wrócić do rzeczywistości!!!- 35 3
-
2016-11-04 18:57
Szczurek dla gdynian jest niczym Bóg. (1)
- 4 0
-
2016-11-05 14:16
"a za Bugiem trzydzieści dywizji"
jak by był prom pieszo-rowerowy przez port, do 1/3 ruchu zjechało by z estakady
ale to jest polska, tu się nie da nic- 1 0
-
2016-11-04 20:23
Poważnie tak powiedział???
- 1 0
-
2016-11-05 08:35
Większość mieszkańców jest zadowolona z Pana prezydenta
Tylko na tym portalu widze fale hejtu. Super prezydent , poparcie mówi samo za siebie. Pozdrawiam hejterow.
- 1 3
-
2016-11-04 15:20
Teraz wszyscy będą winni (1)
Tylko nie kierowcy. Rozumiem że ciężkie warunki na drodze, ale bez odrobiny samokrytycyzmu następny karambol będziemy mieli przy następnym przymrozki.
- 18 4
-
2016-11-04 15:24
Prędkość i przyzwyczajenia z lata
Kierowcy winni za niedostosowaną prędkość, ale nie piszmy o oponach
- 3 0
-
2016-11-04 15:21
Myślę, że to przede wszystkim nieostrożność i nadmierna prędkość
Fakt, że w nocy temperatura nagle spadła do 0, a wcześniej padało, ale nie taką pogodę już mieliśmy....
- 21 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.