- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (291 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (233 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (139 opinii)
Kilka ton odpadów na Sprzątaniu Świata
Stogi, Przymorze, Jelitkowo, Brzeźno, Nowy Port, Wzgórze Mickiewicza i Matarnia - to dzielnice, których mieszkańcy wzięli udział w niedzielnej akcji Sprzątania Świata. Łącznie ponad 400 osób zebrało kilka ton śmieci.
Niedzielna akcja, która miała pierwotnie odbyć się w sobotę, została - ze względów pogodowych - przesunięta o jeden dzień. Sprzątanie Świata 2.0 wystartowało w siedmiu dzielnicach przed południem i trwało od dwóch do czterech godzin. Na mieszkańców chętnych wziąć udział w akcji czekały w miejscach zbiórek worki, rękawice i materiały edukacyjne.
Łącznie ponad 400 osób (w tym 120 dzieci) posprzątało swoje dzielnice.
- Cieszymy się ogromnie, że możemy tu być, jesteśmy wdzięczni, a jednocześnie smutek drąży, bo ludzie wyrzucają tyle odpadów, gdzie popadnie - mówili uczestnicy sprzątania.
Jak informuje Cyprian Maciejewski z Wydziału Gospodarki Komunalnej, zebrano kilka ton odpadów. Były to głównie szklane i plastikowe butelki oraz inne odpady opakowaniowe. Zdarzały się też opony, odzież czy niewielkie elektroodpady.
- Budujące jest to, że rośnie zainteresowanie tego rodzaju aktywnością prośrodowiskową. Jeszcze większą satysfakcję zyskaliśmy, gdy okazało się, że sporo przypadkowych spacerowiczów spontanicznie przyłączało się do akcji i wracało do nas z zebranymi odpadami - mówi Olga Goitowska, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. - To najlepszy dowód na to, że "Sprzątanie Świata" przeszło ewolucję - od jednorazowej inicjatywy do postaci cyklicznej, integrującej ludzi wrażliwych ekologicznie.
Celem niedzielnej akcji było nie tylko sprzątanie wspomnianych dzielnic, ale także integracja mieszkańców oraz wsparcie jak największej liczby oddolnych inicjatyw. Olga Gotiwoska zapowiada, że na tym nie koniec.
- Czerwiec będzie miesiącem, w którym będziemy zapraszać do podobnej aktywności na terenie Gdańska firmy oraz organizacje - podmioty, które w ramach ekowolontariatu pracowniczego chcą dorzucić swoją cegiełkę do kształtowania "Czystego Miasta". Z kolei po wakacjach ruszymy z tradycyjną już szkolną odsłoną tej akcji - kończy Olga Goitowska.
Opinie wybrane
-
2022-05-24 11:58
kilka ton śmieci, a to pewnie nawet nie 1%...
...wszystkiego co zalega w trójmieście, bo ludziom nie chce się po sobie sprzątać.
- 36 0
-
2022-05-24 13:37
Takie akcje są ok (1)
Ale to nie wszystko. Osobiście za każdym razem kiedy idę do lasu lub na plażę, wychodzę przynajmniej z kilkoma śmieciami. Za każdym razem gdy widzę kogoś wyrzucajacego butelkę, papierek itp. upominam, że robi źle i żeby tego nie robił. Nowym dramatem jest pamiątka po pandemii czyli wszech obecne maseczki.
- 4 2
-
2022-05-24 19:03
NP
W NP pełno buteleczek po małpkach.A małpiarze podpierają ściany sklepów z alkoholem na placu zabaw przy falowcu od rana.
- 0 0
-
2022-05-24 12:16
Jeszcze raz tyle byłoby psich kup które w Trojmiescie snoby nie sprzątają. Od jakiegoś czasu mieszkam w innym miescie i każdy sprząta. Niestety w trojmiescie jest brak edukacji na poziomie szkolnym i w domu dlatego z trawy korzystają tylko psy. Inaczej mówiąc - Brudasy
- 8 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.