• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zapomniana świątynia, w której otwarto kino

1 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
W budynku dawnego kościoła św. Pawła przez lata znajdowało się kino Znicz, a dziś mieści się tu zbór zielonoświątkowców. W budynku dawnego kościoła św. Pawła przez lata znajdowało się kino Znicz, a dziś mieści się tu zbór zielonoświątkowców.

30-letni gdańszczanie oglądali tam jeszcze filmy, ale od 2002 r. w budynku dawnego kina Znicz we Wrzeszczu mieści się Zbór Zielonoświątkowy 'Nowe Życie'. To powrót do dawnych czasów, bo do 1945 r. mieściła się tu prawdopodobnie najmłodsza protestancka świątynia w Gdańsku - kościół św. Pawła.



Kościół św. Pawła na planie Wrzeszcza z 1940 roku. Kościół św. Pawła na planie Wrzeszcza z 1940 roku.
Widok na domy osiedli powstałych w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła św. Pawła na Torgauer Weg (dziś: ul. Karłowicza). Widok na domy osiedli powstałych w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła św. Pawła na Torgauer Weg (dziś: ul. Karłowicza).
Kościół został oficjalnie poświęcony i oddany do użytku 5 czerwca 1938 r. Uroczystość ta ukoronowała niełatwą i długą drogę wrzeszczańskich ewangelików, aby w końcu posiadać w tej części Gdańska własny kościół.

W okresie międzywojennym mniej więcej 2/3 mieszkańców Wrzeszcza było ewangelikami, a 1/3 należała do kościoła rzymskokatolickiego. Tymczasem ilość i rozmieszczenie świątyń wskazywała na dokładnie odwrotne proporcje. Wprawdzie pierwszym kościołem, wzniesionym na terenie Wrzeszcza, był ewangelicki kościół Lutra (Lutherkirche - dziś kościół garnizonowy pw. św. Apostołów Piotra i Pawła) z 1899 r., a 18 lat później oddano do użytku także i drugą świątynię - kościół Chrystusa (Christuskirche - dziś kościół pw. św. A.Boboli), to jednak wrzeszczańscy katolicy byli uprzywilejowani pod względem liczby i rozmieszczenia własnych świątyń czy kaplic.

Na przełomie lat 20. i 30. na dwa wspomniane kościoły ewangelickie przypadał katolicki Herz-Jesu-Kirche (dziś kolegiata pw. Serca Jezusowego), Marienkapelle (dziś kościół filialny Św. Krzyża przy ul. Mickiewicza zobacz na mapie Gdańska, tzw. Mały Kościół), a także polski kościół p.w. św. bp. Stanisława Męczennika. Poza tym w dzielnicy działał zakon szarytek, który również posiadał własną kaplicę, zaś między Gdańskiem i Wrzeszczem działał (od 1927 r.) Christ-Königreichkirche, prowadzony przez pallotynów. Warto dodać, że katolickie świątynie bądź kaplice znajdowały się także po sąsiedzku: w Brętowie, Jelitkowie, Letnicy i Brzeźnie.

W 1927 r. pojawiły się pierwsze pomysły, zakładające erygowanie we Wrzeszczu nowej (trzeciej z kolei) parafii ewangelickiej - miała ona obejmować swoim zasięgiem nie tylko północno-zachodnią część największej dzielnicy Gdańska (tereny wydzielone z dotychczasowej parafii kościoła Lutra), lecz również południowe rubieże Oliwy. W 1928 r. rozpoczęto starania o pozyskanie funduszy na zakup gruntów przy Friedrichplatz (plac mniej więcej w połowie dzisiejszej ul. Szymanowskiego zobacz na mapie Gdańska) , a także rozpisano konkurs architektoniczny na wygląd samego kościoła. Warto dodać, że w pierwszych latach, zanim nadano oficjalnie nazwę parafii św. Pawła (Pauluskirche-Gemeinde), funkcjonowało potoczne określenie An-der-Kurve-Gemeinde, a dla planowanej świątyni - Kurvenkirche (nazwy odnosiły się do wcześniejszej, niemieckiej nazwy ul. Szymanowskiego - An der Kurve, czyli dosł. Przy Zakręcie; niemiecka nazwa ul. Szymanowskiego została zastąpiona w połowie lat trzydziestych nową - Hohenfriedbergerweg).

W maju 1929 r. kupiono część gruntów, ale transakcja ta pochłonęła więcej środków, niż początkowo zakładano. Powód? Cena wrzeszczańskich gruntów szybko rosła w związku z bliskością atrakcyjnej Oliwy. Dlatego budowę nie tylko świątyni, ale też pastorówki, domu parafialnego, przedszkola oraz żłobka odłożono na później. Samą parafię oficjalnie erygowano 1 października 1929 r., a jej pierwszym duszpasterzem (od 1930 r.) został Max Luntowski.

Przez pierwsze dwa lata msze święte odbywały się w auli Gimnazjum Realnego im. Kronprinza (obecnie budynek III L.O im. Bohaterów Westerplatte, czyli "Topolówki"). Dodatkowe działki przy Friedrichplatz udało się dokupić dopiero w 1932 r. Ewangelicy kupili część terenów dawnych koszar 17. (Zachodniopruskiego) Batalionu Taborów, wraz ze stojącymi jeszcze nań budynkami. To właśnie w nich (dokładniej w stajniach) - po szybko przeprowadzonych remontach - otwarto przedszkole, salę posiedzeń oraz dom parafialny, w którym w listopadzie 1932 r. odprawiono pierwszą mszę świętą.

Na początku lat 30. w najbliższej okolicy powstała ponad setka nowych domów (przede wszystkim po drugiej stronie ul. Szymanowskiego), a tym samym znacząco wzrosła liczba wiernych. Bardzo religijni okazali się także członkowie gdańskiej policji, której koszary sąsiadowały z domem parafialnym - zdarzało się, że w niedzielnym nabożeństwie uczestniczyło nawet tysiąc dwustu policjantów. Wówczas wybitnie dawała znać o sobie niewielka pojemność dawnej stajni, która mogła pomieścić maksymalnie czterystu wiernych.

Dopiero w 1934 r. ruszyły prace budowlane z prawdziwego zdarzenia. Postanowiono przebudować nabytą dwa lata wcześniej dawną ujeżdżalnię, która dotąd stała niezagospodarowana. Prace pod kierunkiem architekta Wischke z Królewca zostały wstrzymane w 1936 r., gdy skończyły się pieniądze. Kiedy w Berlinie udało się uzyskać kredyt w wysokości 65 tysięcy marek, budowę dokończono, a oficjalne poświęcenie najmłodszej z wrzeszczańskich świątyń nastąpiło ostatecznie w 1938 r. Parafianie zyskali do dyspozycji niską, trójnawową świątynię, mogącą pomieścić do tysiąca wiernych. We wnętrzu rzucały się w oczy trzy potężne żyrandole, wiszące pod sufitem w środkowej nawie, a także stojąca z boku chrzcielnica - wszystko dzieła gdańskich mistrzów kowalstwa artystycznego.

Kościół św. Pawła działał niespełna siedem lat. W 1941 r., w związku z remontem świątyni garnizonowej św. Elżbiety, to właśnie kościół na Hohenfriedbergerweg przejął jej funkcję. Znamiennym jest też, że w dokumentach z lat II wojny światowej duszpasterz parafii występuje już pod nieznacznie zmienionym nazwiskiem jako... Max Lundt.

Jan Daniluk - autor artykułu - pracował w Parku Kulturowym Fortyfikacji Miejskich "Twierdza Gdańsk", obecnie jest historykiem w gdańskim oddziale IPN, gdzie ponadto pełni funkcję asystenta prasowego. W trakcie prac nad doktoratem, poświęconym dziejom gdańskiego garnizonu z lat 1939-45. Współautor Projektu Dolny Wrzeszcz.

Opinie (144) 2 zablokowane

  • Kino Znicz miłe wspomnienia, domy Szymanowskiego - Gdańsk-Strzyża

    Kino Znicz - miłe wspomnienia. Szkoda, było to kino z klimatem. Domy po drugiej stronie ul. Szymanowskiego to obecnie Gdańsk-Strzyża.

    • 3 0

  • ja mam 28 lat !!! a nie 30 :-)

    proszę o sprostowanie :D:D:D

    • 1 1

  • 30-letni gdańszczanie oglądali tam jeszcze filmy, ale od 2002 r w budynku dawnego kina Znicz we Wrzeszczu mieści się Zbór

    Zielonoświątkowy 'Nowe Życie'. a co z 40- latkami??

    • 3 0

  • Kredyt?

    Ciekawe czy spłacili kredyt w Berlinie?

    • 2 1

  • Pierwsz 3D

    Pamiętacie, radzieckie filmy 3D i zółte okulary do tychże...

    • 4 1

  • Capitol i Zetempowiec

    Tak Znicz fajne kino, ale na poczatku nazywało się Capitol, a potem Zetempowiec!

    • 3 0

  • komu to przeszkadzalo ?... (3)

    W Gdyni polikwidowano fajne o niepowtażalnym i kameralnym nastroju i atmosferze kina :- Warszawa , Atlantyk ,Goplana ,Fala ,Neptun ,Promień, Iskra a powstal jeden zafajdany "dziadowski" komplex Gemini

    • 16 3

    • Człowieku, co ty bredzisz?

      To nie tak że ktoś przyszedł, zamknął kina i kazał ludziom chodzić do gemini (obecnie multikino), to sami ludzie przestali chadzać do kin, a na domiar tego wszystkiego, powstał kinowy kompleks i to był gwóźdź do trumny.
      Jeśli raz czy dwa razy w miesiącu bywałeś w kinie to rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale jeśli raz w roku a tak to "bilety za drogie" to się absolutnie nie zgadzam z tym co piszesz!

      • 4 2

    • jeszcze kino Marynarz na Obłużu i Grom na Oksywiu :) (1)

      też już ni ma :(

      • 1 1

      • Kina

        Była jeszcze Jagienka na Kacku i Neptun w Orłowie.
        I o ile mnie pamięć nie myli nawet na Witominie było przez jakiś czas kino.
        No i w Rumiii Aurora

        • 0 0

  • (6)

    jeden zbór zielonoświątkowy jest przy ulicy mennonitów
    czy ten z kina to ten sam, czy kolejny?
    osobiście bliżej mi do protestantów - za sposób życia, za zasady które starają się przestrzegać, za prostote

    • 11 3

    • W gdańsku są dwa zbory zielonoświatkowe. Jeden właśnie przy ul. Mennonitów, a drugi przy ul. Szymanowskiego. Zbór przy ul. Mennonitów funkcjonował wcześniej, zaś ten przy ul. Szymanowskiego powstał w związku z tym, że liczba członków kościoła wzrosła na tyle, że budynek przy ul. Mennonitów nie był w stanie ich pomieścić.

      • 1 0

    • nie ma takiej ulicy w Gdańsku - zorientuj sie i przeliteruj jeszcze raz (4)

      • 1 0

      • (3)

        Ale jest Menonitów, a kościół mieści się dokładnie przy ul. Menonitów 2a. :) A to jest adres strony http://kzgdansk.org//index.php

        • 0 2

        • (2)

          i to drugie N jest wg ciebie tym o czym chciałem sie dowiedzieć??

          • 3 3

          • (1)

            Ul. Menonitów istnieje w Gdańsku. Jest to bardzo mała uliczka. Wjazd na nią znajduje się obok wjazdu na Biskupią Górkę od strony Armii Krajowej.

            • 0 2

            • Menonitów TAK Mennonitów- NIE. Spójrz na pisownię na początku wątku

              • 1 1

  • Hmm...

    a moi rodzice do dziś jak trzeba umawiają się pod kinem "Warszawa" !...

    • 2 1

  • Żal tego kina (1)

    Bajka, Znicz, Neptun, Zawisza - jak ja lubiłem tam przychodzić :(

    • 17 0

    • Leningrad

      wtedy jeszcze leningrad nie neptun

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane