• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta utonęła w Sobieszewie

neo
31 maja 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa strefa relaksu i gastronomii już nie działa
Plaża w Sobieszewie. Plaża w Sobieszewie.

Tragedia na plaży w Sobieszewie. W czwartkowe popołudnie utonęła kobieta, która rzuciła się do wody, by ratować własne dziecko.





Najpierw służby poszukiwały dziecka, które na szczęście udało się dość szybko odnaleźć. Ratownicy wyciągnęli chłopca na brzeg i udzielili mu pierwszej pomocy, ale w jego przypadku skończyło się tylko na strachu.

Nie udało się jednak pomóc jego matce, która rzuciła się do wody w poszukiwaniu syna. Mimo długiej reanimacji prowadzonej na plaży, życia kobiety nie udało się uratować.
neo

Opinie (318) ponad 50 zablokowanych

  • Boże, co za tragedia. Bądźcie ostrożni na plaży! (2)

    • 66 1

    • ok! (1)

      • 19 0

      • Plaże na tory!

        • 1 1

  • (12)

    Dziecko może mieć traumę. Utrata matki, która ratowała jego życie i to w Święto Bożego Ciała. Dużo wiary życzę i siły by ufać Bogu mimo wielu cierpień i trudnych przeżyć.

    • 60 38

    • dobry ksiądz na pewno pomoże (7)

      ale trzeba się przygotować na spore wydatki

      • 20 23

      • Je.... się w łeb

        • 16 6

      • (3)

        Ksiądz pomoże sam sobie biorąc forsę. Pogrzeb bez księdza najrozsądniejszym postępowaniem rodziny zmarłego. Precz z sukienkowcom dziadami.

        • 9 10

        • ciekawe kto tobie zrobi porzeb

          debilu

          • 4 2

        • Chory człowieku

          • 0 0

        • Chory człowieku

          • 0 0

      • (1)

        Ksiądz to oszust. Plecie bajdy a po śmierci tylko nicość.

        • 5 8

        • Tak!!!!

          • 3 2

    • Trudno, życie nie jest łatwe.

      • 1 1

    • Kolejna natchniona. Dzien,jak każdy inny.

      • 6 3

    • A jakby to był poniedziałek trauma byłaby mniejsza

      • 9 1

    • przecież bóg nie ma ciała!

      • 0 0

  • Popierwsze nie ratowała dziecka bo zrobili to ratownicy.Ona w ciemno wskoczyła dowody mimo ze niewiedziała gdzie to dziecko (16)

    Niestety ale głupota takich ludzi się tak kończy.W mediach trąbią od lat jak należny sie zachować by niezachowywac sie jak ona bo tak własnie ci ludzie giną.Ale niestety zawsze sie znajdą ciemni którzy niestety za głupote płacą własnym życiem.A wystarczyło sie zainteresowac wczesniej czy nawet zamiast seriali brazylijskich czy innych debilnych polskich oglądać programy które edukują !

    • 46 97

    • Mama (3)

      Co Ty pieprzysz ??? Nie masz pojęcia do czego jest zdolna Matka tracąca własne dziecko ! Może zachowanie było irracjonalne , ale wytłumaczalne ! To było jej dziecko , które straciła z oczu !

      • 44 13

      • Nieodpowiedzialne (2)

        Właśnie straciła z oczu, bo pewnie opalenizna była ważniejsza. Niestety ale takie zachowania widzę co roku na plażach nie tylko w Sobieszewie.

        • 25 24

        • Uwielbiam takich przemądrzałych ludzi (1)

          • 8 3

          • Co w d*pie byli i g*wno widzieli

            • 5 1

    • Re (2)

      Człowieku, ta kobieta w tamtej chwili nie myślała, jak i co zrobić, tylko jak każda zrozpaczona matka rzuciła się na ratunek dziecku tam gdzie ostatnio je widziała... W tamtej sytuacji zadziałał tylko instyntk macierzyński... Przykro, że tak myślisz, ale jest w tym ciut prawdy, ale w sytuacji w jakiej się Ona znalazła zrobiła to co podpowiedziało jej serce...

      • 30 5

      • (1)

        To prawda a gdyby na plazy było drugie jej dziecko ryzykowała dużo
        Z tego co wiem to i tak by nie uratowała dziecka swojego wiec czasem ten instynkt nie jest dobrym doradca tylko rozsądek

        • 7 4

        • Panika

          Rok temu pod Poznaniem matka rzucila sie do Warty ratować starszego syna, a 4-latek został sam na brzegu...i matka i syn utoneli, a zaplakanego malca znalezli dopiero wedkarze i wezwali pomoc. A gdyby maly wszedl do wody za matką to bylyby trzy trupy. Tyle w kwestii logicznego myslenia w panice...

          • 0 0

    • (6)

      Nie ratownicy. Skąd redakcja ma te informacje? Byłem I widziałem. Jakis człowiek wbiegł do wody ratować chłopca, fale były ogromne!!! Nikt nie pomogl. Gdy rzucił się ratować kobietę i ta poszła pod wodę! I mu się nie udało doplynac na czas... A służby? Jakie służby? Dluuugo potem przybyli.

      • 24 0

      • (3)

        "Jakis człowiek wbiegł do wody ratować chłopca, fale były ogromne!!! Nikt nie pomogl."
        Rozumiem, że Ty też?

        • 4 6

        • ale fotki na fejsika są ;)

          • 2 5

        • (1)

          Nie umiem pływać

          • 12 1

          • Ale gęgać tak

            • 0 21

      • a kto miał pomóc? sam się utopić ? pomyśl, zanim coś powiesz

        • 3 0

      • A ty stales i sie przygladales zamiast rzucic sie kobiecie na ratunek gdy on ratowal dziecko?

        Moze jeszcze telefonem nagrywales?

        • 0 2

    • Zdzielic cie w kły to za mało kretynie

      • 2 2

    • dziadek

      Matka za dzieckiem gotowa skoczyć w ogień lub do piekła. Prawdziwa matka aby nie było wątpliwości. Czytając co tu napisane dochodzę do wniosku że kretynów nauczyli pisać. Za młodu miałem szczęście uratować tonącego człowieka w takich warunkach. Dziś mam prawie 70 lat i ciągle powraca do mnie ten szum wody. Jak ostatnio pękł wężyk w kibelku w nocy to z przerażeniem wyskoczyłem z łóżka z przerażającym obrazem tego zdarzenia. Wielkie uznanie dla człowieka który podążył ratować chłopaka. Ci z forum potrafią tylko skoczyć na innych lub piwo. A czynność jest prosta. Trzeba być człowiekiem a nie internetowym pisarzem.

      • 8 0

  • Koszmar (1)

    Tragedia

    • 40 1

    • Normalne życie.

      • 2 6

  • (11)

    Wkujcie se w łeb przed Janem się w morzu nie kąpie.. Amen.

    • 66 37

    • (1)

      Kto Jan ten może się kąpać w morzu cały rok.

      • 13 9

      • A kto Janusz to nawet po pijaku może.

        • 11 1

    • (3)

      Bzdury pleciesz. W lutym w Bałtyku się kompalem i żyje.

      • 13 9

      • Kompałeś się i żyjesz? (1)

        • 13 1

        • A ty i w wannie możesz się utopić. Nie życzę nikomu.

          • 4 2

      • Jak sie kOMpales to spoko

        • 7 0

    • Też mi prawo

      A to mnie też pewien gość tak prawił, że nie wchodzić do wody przed Janem,ale odpalam, że mam na imię Jan. Wtedy odparł no to prowadź.

      • 15 2

    • Ciemnota (1)

      Po Janie też się topią.dlaczego?

      • 8 4

      • Tylko niewierzący.

        • 0 1

    • wracaj zadowalać duchownych

      • 0 0

    • Też mi babcia to mówiła.
      I chociaż mam już 40 lat to nadal się tego stosuję.

      • 1 0

  • Dlaczego ludzie kąpią się tam gdzie dopiero zlewano ścieki? (6)

    • 73 20

    • (2)

      Ścieki już się rozłożyły.

      • 4 20

      • (1)

        Rozlozyly sie to informacja dla turystów. Wiesz ile metrow gowien tam wlano? Caly sezon nikt nie powinien tam sie kapac zanim sie to nie wyplucze

        • 20 6

        • Sobieszewo jest przy ujściu Wisły

          ... a tam jeszcze więcej G... płynie przez cały rok...

          • 11 0

    • Ścieki spuszczone były do Motławy, (1)

      popłynęły w morze, Sobieszewo jest z drugiej strony Gdańska.

      • 12 10

      • To Motława ma jakieś tajne połączenie z morzem i omija Zatokę?

        • 15 1

    • Bo wykupili wakacje nad morzem

      • 0 0

  • pomimo tysiaca ostrzeżeń (3)

    ludzie maja to w d***pie co matka robiła sie pytam???

    • 30 20

    • (1)

      Smartfon & fejsik

      • 11 5

      • Temu co ocenił klàtwa ma nie zns dna ...niech szuka a zrozumie co znaczy ..

        • 0 0

    • Grzeszyła nie idąc z dzieckiem na procesje.

      • 10 9

  • Pogratulować pamięci co robiłaś, gdzie byłaś mając 3 latka

    • 15 3

  • (17)

    Po pierwsze dziecko uratował Pan, który plażowal z rodziną. Ryzykowal własne życie i wbiegł ratować chłopca mimo prądu wstecznego! Gdyby czekał na służby, chlopiec by już nie żył! Niestety gdy wyciągnął chłopca I zawrocil po kobietę I był już w drodze ta zniknęła pod falami I już się nie wynurzyla!!! Dopiero potem przyjechały służby! Pan jest bohaterem. Wyrazy współczucia całej rodzinie.

    • 260 1

    • (3)

      Czy to prawda?

      • 5 1

      • Tak

        • 22 0

      • (1)

        Tak na 100%

        • 20 0

        • na pewno?

          • 0 2

    • (1)

      Brawo dla bohatera, współczucia dla rodziny ofiary. Tylko czemu kobieta nie dopilnowala dziecka? Wielka tragedia w tak ładny majowy dzień...

      • 24 2

      • Jutro tez jest dzien i smierci bedzie pelno!

        • 5 3

    • (7)

      Chlopca uratował mój partner, ratownik , pracownik BGR. Zadziałał instynktownie, jak tylko usłyszeliśmy krzyki. Jest nam niewiarygodnie przykro,że nie udało się uratować Mamy chłopca. Długo jeszcze będziemy analizować tą sytuację. Wyrazy współczucia dla Rodziny. To niewyobrazalna tragedia. Przy wejściu nr 12 nie ma żadnej tablicy informującej o prądach wstecznych, numeru do służb ratowniczych. To rażące niedopatrzenie i ze swojej strony zrobię wszystko, by to się zmieniło.przynajmniej tyle.

      • 123 1

      • Czasem niewidoczni. Zawsze obecni

        • 24 0

      • (2)

        Ogromne gratulacje dla Męża.
        Uratował ludzkie życie , narażając własne! Jestem godna podziwu !!!

        • 37 1

        • (1)

          partner to nie koniecznie oznacza męża. Nie wspominając, że wpis niekoniecznie musiała zrobić kobieta... :-P

          • 17 6

          • idź buraku i zamknij twarz

            • 1 5

      • gratulacje, proszę innych wpisow nie czytać, tchórze rozmaite brednie piszą

        • 3 0

      • Co się wydarzyło? (1)

        Witam, Ania była moją koleżanką. Do końca nie wiemy co się stało. W mediach są różne, sprzeczne czasem informacje. Jeśli osoba, która napisała powyższy komentarz była świadkiem tego zdarzenia, proszę ją o dokładny opis. Dziękuję.

        • 0 0

        • Chyba najbardzirj rzrtelna informacja jak narazie. Facebook Marynarki Wojennej RP albo ich strona http://3fo.wp.mil.pl/pl/1_833.html
          Foto: st. chor. mar. Piotr Leoniak

          • 1 0

    • W Gdańsku od Sobieszewa do Jelitkowa ratownicy będą za 3-4 tygodnie.

      • 11 0

    • Chwała Bohaterom!

      • 7 0

    • potwierdzam, byłem tam wtedy jakies 200m dalej i widziałem jak jeden z plażowiczów ratuje chłopca, ratownicy przybyli ok. 20 minut później.

      • 0 0

  • Wiem,wiem (15)

    Jak matka mogła spuścić swoje własne dziecko z oczu na tyle ,że musiała je ratować jak się topiło?Wiem,nie żyje,nie wypada mówić źle.Ale taka prawda,gdyby pilnowała co należy do jej obowiązków to nic by się nie stało

    • 41 41

    • nie osądzaj ,nie masz prawa ani wiedzy jak było (4)

      • 23 10

      • (2)

        Nie osądzam,mówię tylko że dzieci się pilnuje.Tym bardziej jak są w wodzie.Jak w ogóle dochodzi do sytuacji ,że dziecko się kąpie a matka jest na plaży.O to chodzi.

        • 14 5

        • Dokładnie

          Jak masz siano w głowie i masz zamiar się opalać zamiast pilnować dzieci to zostań w domu lub nie bierz dzieci na plażę

          • 9 6

        • Gadasz tak jakbyś plaży na oczy nie widział

          • 5 4

      • No wiemy jak było nawet nie wiedziała gdzie szukac

        • 0 2

    • (4)

      A gdzie był ojciec dziecka???

      • 7 7

      • Ojciec nn.

        • 1 7

      • Zapewne pracował.

        • 9 3

      • W d*pie

        • 2 1

      • ja

        z kolezanka pewnie

        • 0 0

    • Nic nie wiesz

      • 1 3

    • dokładnie!

      • 1 2

    • nie wiesz..

      Nie wiesz co piszesz. Jestem matką energicznego dzieciaka i mam non stop oczy dookoła głowy przez 24 h .Matka nawet jak jest przemęczona, to zawsze patrzy. Przy takim dziecku wystarczy chwila nieuwagi i tragedia gotowa! Matka może na chwilę spuściła wzrok..współczuję chłopcu i rodzinie:(

      • 6 2

    • Nie osadzaj bo sama osądzana bedziesz (1)

      I taka prawda...obys nigdy nie zalowala slowa wypisanego...by nie dotkneło ciala z twego ave

      • 2 1

      • O matko,już bez dramatu.Napisałam jak jest ,że dzieci trzeba pilnować,nikogo nie oceniam,stwierdzam fakt.Mnie rodzice pilnowali(nie biegałam sama po plaży a już na pewno nie wchodziłam sama do wody i tu nie ma znaczenia czy dziecko jest"energiczne"),ja pilnuje swojego dziecka i wiem że są jeszcze tacy rodzice którzy uważają że to ich obowiązek a nie całej plaży.To nie osądzanie a prosta prawda.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane