• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta z dzieckiem wjechała pod tramwaj

neo
20 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 08:51 (20 marca 2014)

Po wypadku na Chełmie kobieta prowadząca samochód odwieziona została do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. Dziecku nic się nie stało.


Do groźnie wyglądającego wypadku doszło ok. godz. 8 na Chełmie, gdzie samochód osobowy wjechał pod tramwaj. Na szczęście nikomu nic groźnego się nie stało.



Skutki wypadku na Chełmie. Skutki wypadku na Chełmie.
Aktualizacja, godz. 8:51. Kobieta, która była kierowcą opla, została ukarana 500 zł mandatu za spowodowanie wypadku - dowiedział się od policjantów nasz reporter, który dotarł na miejsce.

Aktualizacja, godz. 8:33. Na miejscu są już policjanci i karetka. Ruch tramwajów został już wznowiony.

***

Wypadek miał miejsce przy końcu ul. Witosa zobacz na mapie Gdańska, nieopodal stacji paliw BP. Ulica przecina tam tory tramwajowe. Nie ma tam "klasycznej" sygnalizacji świetlnej zatrzymującej samochody, są za to żółte, migające światła i znaki ostrzegające przed nadjeżdżającym tramwajem. Do tego droga jest tak wyprofilowana, że tuż przed przejazdem jest zakręt o ok. 90 stopni.

W czwartek ok. godz. 8 rano ostrożności nie zachowała tam jednak kobieta, kierująca oplem, która wjechała wprost pod nadjeżdżający tramwaj.

- Kobieta jechała z dzieckiem. Tramwaj uderzył w lewe, tylne drzwi. Ruch na ulicy jest wstrzymany, a tramwaje się zatrzymują - relacjonuje nasz czytelnik, pan Szymon.

Z wstępnych informacji wynika, że nikt nie został poważnie poszkodowany.
neo

Opinie (398) ponad 10 zablokowanych

  • I znów tramwaje stały.

    Metro zrobić!

    • 1 3

  • Ten meandrujacy tramwaj to majstersztyk budyniowej stolicy kaszub

    • 5 3

  • powiem krótko: Ta Pani zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie!!! (2)

    Nawet jeśli jest pomarańczowe migające, powinna się rozejrzeć - tego uczyli na kursie prawa jazdy. Jeżdże tamtędy codziennie i naprawdę można wypatrzeć nadjeżdżający tramwaj. Nic nie usprawiedliwia tej Pani. Współczuję tylko temu dzieciaczkowi, jak musiał się zestresować. Oby trauma mu nie została.

    • 11 2

    • Ta pani na pewno była z tych krzyczących, że prawo jazdy powinni rozdawać, a śmią egzaminować!

      • 5 1

    • Ojeja jeja.

      Jakże mądrze, rozważnie, filozoficznie i naukowo rozpracowane postępowanie, które jest wymagane od kierujących. No doprawdy, jestem pod wrażeniem.

      • 1 1

  • Jakbym miał taką sytuację

    a podszedł jakiś pawian z telefonem robić zdjęcia i nagrywać, to by go następną karetką zabierali.

    • 13 1

  • baba za kierownicą

    To raczej normalne i pewnie jeszcze nawijała z psiapsiółką przez telefon, jak tak poobserwować zachowanie za kółkiem dużej grupy kobiet to wniosek nasuwa się taki że prawko kupiły lub zdały za piękne oczy.

    • 9 3

  • Kobieta

    Przypadek?

    • 4 3

  • Drogie kobiety. (3)

    Nie ma się co oburzać, tylko trzeba spojrzeć prawdzie w oczy- jeżdzicie jak ofermy, myślicie : wolno=bezpiecznie, co jest największym zagrożeniem. Ja nie czuję się pewnie za kierownicą, dlatego nie robię i nie zrobię prawka. Wolę jeżdzić komunikacją niż stwarzać tego typu sytuacje na drodze.

    • 19 10

    • Brawo!

      Jestem pełen podziwu za tą wypowiedź

      • 5 2

    • Droga Kobieto

      Większe zagrożenie na drodze niż kobieta to : 1) Ślepe dziadki 60+ jadące zawsze 30, nawet na drogach ekspresowych. 2) Przedstawiciele handlowi, którzy zawsze mają pierszeństwo. 3) Małolaty w dresowozach, urządzających sobie Need for Speed na żywo.

      • 5 4

    • Ale nie mów za wszystkie kobiety. Ja jeżdżę bardzo pewnie. Praktykę mam od wczesnego dzieciństwa (tatuś nieco przesadzał). Douczałam się potem nie raz dodatkowo. Poza tym mam niezły refleks.Też się zżymam na zawalidrogi i zamyślaczy pod światłami ;)

      • 4 2

  • Tramwaje na tory

    • 3 0

  • Takie małe te tramwaje !

    • 3 0

  • Czegoś nie rozumiem... (3)

    W chwili, gdy nadjeżdża tramwaj kierowca ma na tym przecięciu ulicy z torami światło c z e r w o n e a nie żółte pulsacyjne...
    zatem szanowny "neo" - albo opisujesz, że kobieta kierująca ww. Pojazdem nie zatrzymała się na czerwonym, albo że sygnalizacja nie zadziałała prawidłowo a jadący tramwaj wjechał na tory, podczas gdy światło było pulsacyjne - żółte.

    • 6 1

    • Przecież żółte pulsacyjne nie oznacza (1)

      Przecież żółte pulsacyjne światło nie oznacza tego samego co zielone!!!!

      samo migające żółte światło powinno dawać do myślenia, że trzeba zachować szczególną ostrożność!!

      ja bym w życiu nie przejechał przez przejazd z torami tramwajowymi, bez upewnienia się czy nie nadjeżdża tramwaj.

      a ta jeszcze z dzieckiem jechała.....

      • 1 1

      • Czegoś nie rozumiem...

        Nie ulega wątpliwości, że przy żółtym świetle należy zachować szczególną ostrożność.
        Tym niemniej treść artykułu budzi wątpliwości co do poprawności działania samej sygnalizacji świetlnej, a autor tego nie wyjaśnia.

        • 1 0

    • Czegoś nie rozumiem...

      co więcej, patrząc na zdjęcia sygnalizacji dla motorniczego śmiem twierdzić, że to kierujący tramwajem przejechał mimo, że światła nakazywały zatrzymać się.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane