• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobiety w mundurach

Izabela Małkowska
15 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Agnieszka Spyra-Głowala w śmigłowcu. Agnieszka Spyra-Głowala w śmigłowcu.

Obie były pierwszymi kobietami w jednostkach, do których trafiły zaraz po szkole. Na komisji wojskowej patrzono na nie jak na dziwne zjawiska, w pracy miały problem z wbiciem się w męski mundur. Teraz są oficerami operacyjnymi i bez munduru nie wyobrażają sobie życia.




Katarzyna Bober z wymalowaną twarzą i pieczątką na czole podczas chrztu. Katarzyna Bober z wymalowaną twarzą i pieczątką na czole podczas chrztu.
Dziewczyny nie wyobrażają sobie już życia bez munduru. Dziewczyny nie wyobrażają sobie już życia bez munduru.
Agnieszka Spyra-Głowala przecierała babskie ścieżki w 28. Puckiej Eskadrze Lotniczej Marynarki Wojennej, Katarzyna Bober w Dywizjonie Okrętów Hydrograficznych.

- Dziesięć lat temu, gdy wstępowałam do wojska, niektórzy moi koledzy twierdzili, że kobieta nie powinna służyć w armii - opowiada kpt. Agnieszka Spyra-Głowala. - Były też osoby, które mówiły np. że moje miejsce jest przy garach. Przez cztery lata studiów musiałam udowadniać, że nie jestem gorsza od swoich kolegów. W pracy przyjęto mnie bardzo życzliwie, choć z pewnymi obawami. Zrodziły się problemy, zwłaszcza natury socjalnej, np. na fregatach jest wspólne pomieszczenie dla załóg śmigłowców, ponieważ nie było w wojsku kobiet w tamtym czasie. W końcu problem zniknął, a z każdym rokiem szeregi kadry oficerskiej MW zasila coraz więcej pań.

Kasia swoje początki wspomina ze śmiechem. Decyzję o złożeniu dokumentów na wydział nawigacji i uzbrojenia okrętowego w Akademii Marynarki Wojennej podjęła pod wpływem chwili. W radiu usłyszała, że w związku z wstąpieniem Polski do NATO do szkół wojskowych przyjmowane będą kobiety.

- Do AMW poszłam w pierwszym w historii roczniku kobiet - mówi kpt. mar. Katarzyna Bober. - Wtedy dla nas był to nie lada problem, żeby dostać się na tą uczelnię, dużo dziewczyn zostało odprawionych z kwitkiem. Większość WKU nie poinformowano o zmianach, byli wręcz zaskoczeni moim pojawieniem się na komisji. Myśleli, że to jakiś dowcip, gdy mówiłam, że chcę iść do szkoły wojskowej na wydział pokładowy. Tak samo śmiesznie wyglądała moja pierwsza komisja morsko-lekarska. Powiedziano mi wtedy, że jeśli mój chłopak chce wstąpić do armii, to ma przyjść osobiście, a nie przysyłać mnie. Nie docierało do nich w ogóle, że to ja chcę iść do wojska.

Pomimo kłód rzucanych pod nogi, obie dziewczyny pomyślnie skończyły studia. Agnieszka po dęblińskiej "Szkole Orląt" trafiła do 28. Eskadry Lotnictwa MW. W AMW zrobiła także studia magisterskie i podyplomówkę. W 28. eskadrze szkoliła się jako nawigator śmigłowca SH-2G Super Seesprite. Teraz jest oficerem sekcji operacyjnej w 43. Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni.

Kasia po studiach najpierw trafiła na ORP Kopernik, później na ORP Arctowski, a następnie przeszła do Dywizjonu Okrętów Rakietowych. Teraz jest oficerem operacyjnym w Dywizjonie Okrętów Bojowych. Na początku jednak jej pojawienie się w jednostce wzbudziło sporo emocji.

- Jedni mówili, że może coś się zmieni i fajnie, że przyszła kobieta - wspomina Kasia. - Inni twierdzili, że chcę tu sobie męża znaleźć. Traktowano mnie jak ciekawostkę. Czas pokazał, że jest mały problem. Wspólne prysznice, sypialnie, toalety, mundur uszyty na mężczyznę i nie pasujący na kobietę, takie dylematy rozwiązywano metodą prób i błędów. Na początku próbowano dla nas wymyślić jakieś osobne pomieszczenia, dużo problemów okazało się jednak sztucznych. Zawsze można przecież dogadać się z kolegami, wszyscy się śmiejemy, że jesteśmy jak rodzina.

Wśród współpracowników Katarzyna z dyskryminacją nie spotkała się nigdy, wręcz przeciwnie.

- Wyszliśmy w morze, koledze właśnie urodziło się dziecko, kucharz upiekł na tę okazję ciasto - wspomina Kasia. - Siedzimy sobie przy stole i kolega mówi do mnie tak: Kaśka, ty pewnie też nie będziesz przy narodzinach swojego dziecka, bo w morze pójdziemy. On w ogóle nie traktował mnie jak kobiety, tylko jak człowieka, nie postrzegał mnie pod kątem płci. Koledzy podeszli do mnie jak do każdego podporucznika. I tak właśnie wygląda życie na okręcie.

Agnieszka i Katarzyna nie wyobrażają sobie życia bez munduru.

- Spełniły się moje marzenia - komentuje Agnieszka. - Mój dziadek był wojskowym, mój ojciec nosił mundur, wychowałam się wśród wojskowych, blisko lotniska. Zawsze tego chciałam i cieszę się, że udało mi się to osiągnąć.

Kasia przyznaje, że bywają też ciężkie chwile.

- Najtrudniejsza jest rozłąka, gdy wychodzimy w morze, brak kontaktu z domem - opowiada. - Jednak więcej jest plusów, niż minusów. Ciągle się szkolę, uczę nowych rzeczy, wszystko jest poukładane, nie ma tu przypadkowości. Mój charakter się zmienił, jestem bardziej pewna siebie, dla mnie powiedzenie "nie da rady" nie istnieje. Na szkoleniu, nawet gdy czułam, że nie dam rady, to zmuszali mnie, żebym poszła jeszcze kilka metrów. W życiu, kiedy jest mi trudno mówię sobie: jeszcze tylko 2-3 metry. I idę dalej. Człowiek zawsze da radę.

Ile kobiet w polskim wojsku?

Zawodową służbę wojskową w Siłach Zbrojnych RP we wszystkich trzech korpusach osobowych pełni 1786 kobiet, co stanowi 1,93 proc. wszystkich żołnierzy. W szkołach wojskowych, w tzw. służbie kandydackiej w roku 2010/2011 uczyło się 345 kandydatek na żołnierzy.

Aktualnie 478 żołnierzy - kobiet pełni funkcje dowódcze na różnych szczeblach dowodzenia.

Zdecydowana większość kobiet w wojsku to osoby młode, których wiek nie przekroczył 34 lat. Tylko 24 kobiety osiągnęły 50 lat i więcej.

W 2011 r. po raz pierwszy kobieta otrzymała przydział służbowy na stanowisko pilota samolotu odrzutowego.

Opinie (156) ponad 20 zablokowanych

  • Nierówne traktowanie funkcjonariuszy/żołnierzy

    Dlaczego kobiety w wojsku i innych formacjach mają o wiele niższe normy z wf niż mężczyźni i dostają takie same należności finansowe? Przecież podatnik płaci za żołnierza bez względu na płeć żeby był tak samo sprawny, wydajny i wyszkolony. Gdyby było w drugą stronę to feministki krzyczały by o dyskryminacji a tak jest niby ok? Żenada!

    • 20 8

  • Śmiech na sali... (4)

    Witam. Mam pytanie odnośnie kpt. Agnieszki Spyra-Głowala. Nazwiska nie próbuję odmienić, przepraszam. Ile pani kapitan ma wylatanych godzin na Kamanach ? Ile razy była w morzu na pokładzie fregaty ? I skąd taki szybki awans do sztabu ? Pani Izabelo może mniej propagandy a więcej prawdy ? Następnym razem może lepszy dobór bohaterów do artykułu ? Tylko panie w stopniach oficerskich służą w MW RP ? Tekst może szowinistyczny, ale 90% panów noszących mundur marynarski wie o czym piszę. Pozdrawiam.

    • 32 7

    • 100/100 a tekst o kamanie to nokaut. :) Wszyscy z lotniska na babich wiedzą o co chodzi. Z fregatą też wiadomo:D

      • 12 2

    • zawsze sie znajdzie jakis zazdrosny szowinista

      bez komentarza.

      • 6 15

    • przecież przyznała sama ze jest plecakim

      • 6 1

    • dorobek

      Plecak

      • 4 1

  • (1)

    a te swetry z offsetu jeszcze szyjemy za zeszrociałe F16 ?

    • 7 0

    • O czym bredzisz - F-16 mamy nowitkie w wersji block52

      Nawet Niemcy takich nie mają. W dodatku odffset był ok - do POlski trafiły m.in. technologie powlekania łopatek turbin silników odrzutowych specjalnymi powłokami zwiększającymi 10 krotnie ich żywotność - to daje szansę zaistnienia na rynku produkcji silników lotniczychMin Sikorski połozył program remontów F-16 z całej europy u nas, bo za jego kadencji nie wdrożono systemu zamaiwania części - za co posunał go ze stanowiska Jarosław, a przetarg przerpowadził min. Szczygło. Niestety Klich pierwsze co zrobił to unieważnił przetarg i do dziś go nie ma. A taki system to podstawa do uruchomienia w Bydgoszczy bazy remontów F-16

      • 0 0

  • Jaka Marynarka Wojenna- ,jeżeli już to Przedwojenna !!!.

    • 10 0

  • (1)

    nadają się to zamiatania liści są wredne dwulicowe chamskie zgrywają aniołki a po chwili potrafią wbić nóż w plecy pną się do góry dzięki plecom w postaci pułkownika tatusia lub rozkładają nogi, udają wielki feministki niezależne twarde a po chwili lecą z płaczem do przełożonego jak im to źle smutno jak są źle traktowane przez kolegów z pracy..........pierwsza do awansu ostatnia do pracy

    • 15 15

    • Jak na razie to ty przyleciałes tu na skargę i płaczesz

      "mężczyzno"

      • 10 8

  • Śmigłowiec pani agnieszki nie ma łopat.. jak pozostałe 3 z 4 kamanów... (1)

    ale ciii bo sie wyda

    • 7 1

    • zainteresowan

      mają łopaty:)gwarantuję:) powiem Ci więcej...nawet lataja. ciężko uwierzyć i zrozumieć jak ma się IQ szympansa:) prawda?:)

      • 0 0

  • MINI ANKIETA! odpowiedzi: ['-' Kobieta / '+' Facet ]

    Gdybyś miał zebrać załogę do swojego czołgu wziąłbyś :A) Kobiety (kliknij minus)B) Facetów (kliknij plus)

    • 17 9

  • HMM (1)

    Amerykanskie Kobiety sa bardziej twarde niz nasz polki... brak odpowiedniego przeszkolenia... bez sensu...

    • 9 7

    • amerykanskie? pulchniejsze..to pewne

      • 3 3

  • też jestem kobietą i z dumą noszę mój mundur!!! (4)

    • 15 7

    • Duma...

      Jaki ?

      • 5 2

    • wyobrazenie o mocy

      Jesteś tłem do munduru a ni żołnierzem,

      • 6 0

    • mundur (1)

      Nie plamić munduru

      • 5 0

      • noszem tamponik ze sznurem

        • 1 0

  • nie pozowac tylko pracowac (1)

    po co komu te pozowanie ? każdy robi co chce to jego osobista sprawa

    • 7 2

    • w wojsko sa same nieroby

      bo praca dla nich to obca dziedzina.

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane