• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kogo najłatwiej spotkać w lesie? Rowerzystę

Marzena Klimowicz-Sikorska
5 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Z pierwszych badań jakie Nadleśnictwo Gdańsk przeprowadziło jesienią tego roku wynika, że najliczniejszą grupę osób odwiedzających trójmiejskie lasy są... rowerzyści. Z pierwszych badań jakie Nadleśnictwo Gdańsk przeprowadziło jesienią tego roku wynika, że najliczniejszą grupę osób odwiedzających trójmiejskie lasy są... rowerzyści.

Gdy leśnicy policzyli frekwencję w trójmiejskich lasach okazało się, że najwięcej, bo aż 49 proc. jest w nich rowerzystów. Poza tym są spacerowicze, biegacze i uprawiający nordic walking. Leśnicy cieszą się z wyników, ale rowerzyści mówią - "nie ma z czego".



W lesie najczęściej bywasz jako...?

Jesienią ubiegłego roku leśnicy z Nadleśnictwa Gdańsk przeprowadzili badanie frekwencji w trójmiejskich lasach. W jedną z jesiennych sobót leśnicy rozstawili się z ankietami w pięciu miejscach i naliczyli 2607 osób. Chętnym zadali po 20 pytań. Wstępne wyniki pokazały, że 49 proc. respondentów to rowerzyści, 40 proc. to spacerowicze, a 7 - biegacze. Resztę stanowią osoby uprawiające nordic walking.

Ankieta dotyczyła m.in. tego jakie szlaki najchętniej odwiedzający wybierają, jak często chodzą do lasu i czy są zadowoleni z gospodarki leśnej.

- To dopiero jedno badanie, a cały cykl potrwa przez rok. Planujemy powtarzać je dwa razy w każdym sezonie. Jesienny mamy za sobą, więc ten okres można wstępnie podsumować - mówi Michał Grabowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk. - Okazuje się, że po trójmiejskich lasach chodzi wiele pozytywnych ludzi, zadowolonych z tego, że mogą w tym lesie być. Mało było osób narzekających.
I dodaje, że jeśli były jakieś uwagi to dotyczyły głównie m.in. za małej ilości wiat czy miejsc na ognisko.

- Niektóre osoby chciałyby, by w lesie pojawiły się lepszej jakości drogi, by można było łatwiej poruszać się po nich z wózkiem dziecięcym - dodaje rzecznik. - Okazuje się, że z tego powodu z całego Trójmiasta zjeżdżają się do Doliny Radości w Oliwie. Okazało się też, że sporo osób biega z wózkami po lesie - to też jedna z ciekawszych rzeczy, które wyszły w badaniu.
Nie trzeba jednak iść do lasu i szukać leśników by wypełnić ankietę.
Można wypełnić ją elektronicznie

- Do tej pory ankietowaliśmy wyłączenie w lesie. Z pierwszej tury ankiet (141 sztuk) wynika, że ludzie najchętniej chodzą do lasu w pojedynkę. Co ich motywuje? Kontakt z przyrodą, walory krajobrazowe, dbanie o własne zdrowie i rekreacja - dodaje rzecznik. - Aż 70 proc. ankietowanych postrzega gospodarkę leśną w sposób pozytywny lub neutralny. Ponad 70 proc. pozytywnie ocenia nawierzchnię dróg leśnych.
Tak duża obecność rowerzystów w lesie nie dziwi Krzysztofa Kochanowicza, przewodnika turystycznego, rowerzysty i redaktora naszego serwisu rowerowego. Podkreśla, że atrakcyjność lasów działa na turystów jak magnes, ale do leśnej infrastruktury wciąz można mieć sporo zastrzeżeń.

Oznakowanie szlaku rowerowego Oznakowanie szlaku rowerowego
- W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym mamy jeden główny szlak rowerowy oraz kilka tzw. szlaków łącznikowych, głównie na terenie Gdyni. Jak na tak duży potencjał naszych lasów to jest, mówiąc delikatnie, skromnie - mówi Krzysztof Kochanowicz. - Choć szlaki te oznakowane są w terenie, brakuje na nich tablic informacyjnych skąd dokąd biegną i jaki jest ich dystans. Na głównych skrzyżowaniach i węzłach przydałyby się informacje o możliwości ich skrócenia, bądź obrania innego wariantu jazdy czy wędrówki.
I dodaje, że w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym wciąż brakuje infrastruktury w postaci wiat a także miejsc, w których można by legalnie, bez konieczności uzyskania pozwolenia rozpalić ognisko.

- Owszem, nadleśnictwo utwardziło kilka tras, ale nie zrobiło tego dla rowerzystów, ale dla ciężkich pojazdów, które wywożą drewno. Nowo powstałe drogi w żaden sposób nie są oznakowane i przystosowane dla rowerzystów ani dla spacerowiczów. Gruboziarniste kamienie, które zwykle stosuje się jako podkład nasypów kolejowych są niebezpieczne, szczególnie gdy jest wilgotno.
Ostanie terenowe badanie odbyło się w czwartek 4 lutego, kolejne odbędzie się w sobotę 6 lutego i potrwa między godziną 8 a 16.

Miejsca

Opinie (323) ponad 20 zablokowanych

  • Miejsce

    rowerzystów jest na jezdni. Rower to pojazd. Pojazd!!!

    • 0 0

  • Rowerzyści?

    Won z lasu! Won z chodników przeznaczonych wyłącznie dla pieszych!

    • 0 0

  • Może jeszcze szosę z parkingiem w samym środku lasu? Stację paliw dla quadów? Odpieprzcie się od lasu, betonogłowi ped**arze.

    • 0 0

  • nie lubie trójmiejskich lasów. Pełno jest niemądrych ludzi którzy spuszczają (92)

    swoich milusińskich(wielkości konia) bez smyczy. Ile to razy już taki leciał na mnie. Ganiają za ludzmi i za zwierzyną a pancio , że on nic nie zrobi, że jest spokojny itd

    • 282 93

    • polecam rewolwer na gumowe kule (13)

      można kupić bez zezwolenia, robi mnóstwo huku, gumowa kula nie zabija, a pusta łuska zostaje w bębenku (brak śladów w razie czego)

      • 26 27

      • Ja na koty polecam trutke na szczury (1)

        • 1 2

        • Pokaż morde to polecimy ją policji

          • 1 0

      • Ja polecam deskę nabitą gwoźdźiami.. (3)

        Kładziemy taką na drodze i przysypujemy liśćmi, tak co 50-100m. Akcję powtarzamy co kilka dni.. Miesiąc czasu i żaden pedalarz nie wybiera naszej ulubionej trasy..PROFIT

        • 0 12

        • (2)

          oby Twój pies prędzej na to trafił, albo Ty sam

          • 10 2

          • Nie bój żaby.. (1)

            Mój pies nie jest tak głupi jak pedalarze..

            • 2 15

            • Twój pies jest mądrzejszy do ciebie frustratku :)

              To pewne.

              • 1 0

      • Nie tylko łuska jest tam pusta..

        • 5 9

      • w razie czego, ty też profilaktycznie powinieneś dostać bejsbolem w ten durny łeb (4)

        • 23 23

        • za co kretynie (tyczy się "ałtora" i jego popleczników)? (2)

          za obronę?

          • 6 9

          • Znasz numer na policję ?? Jakieś realne zagrożenie życia jak cię ciapek obwąchuje ? (1)

            U pajaców na rowerach to już jest calkowity przerost formy nad treścią . Po pierwsze to wy sami wbijcie sobie do pustych łbów ze nie jesteście tam jedyni i nie pedzcie jak wariaci .

            • 13 19

            • numer na policję, gdy mnie goni cielak z pianą na pysku?

              Pożyteczny idioto. Rusz sianem które masz pod deklem

              • 21 7

        • Popieram !!!

          • 7 11

      • tobie chyba gumowe dildo wypadło

        włóż sobie rewolwer zamiast tego

        • 10 10

    • (9)

      On jest grzeczny on nie gryzie, a że potem spodnie i kurtka do prania to już nic. Ale cóż teraz wszyscy mają wszystko gdzieś

      • 84 31

      • (1)

        Jak Cie pies przewróci i podziurawi kurtkę/spodnie - pozew cywilny.

        Ale w świetle prawa rozwiązanie jest jeszcze prostsze tańsze i mniej czasochłonne:
        gaz żelowy i/lub pałka...

        Jeśli właściciel będzie agresywny:
        zabieg powtórzyć

        "Jakie konsekwencje bym poniósł gdybym przy koniecznej samoobronie zabił psa lub wyrządził mu poważną szkodę?"
        Art. 25. § 1. KK. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.

        Masz prawo bronić życia i wszelkich swoich dóbr osobistych.

        ew. można kupić specjalny 'odstraszacz psów' na ultradźwięki za 150zł - ja osobiście bym temu nie ufał... żel jest 5x tańszy i w 100% skuteczny - również na pijanych ludzi.

        ps. specjalny komentarz...
        dla idiotów, którzy napiszą, "że mnie trzeba potraktować takim żelem"
        ja matołki nikogo nie gryzę, nie napadam, ani nie zaczepiam :))))))))

        • 5 1

        • Ale jesteś agresywnym frustratem ...

          ... bez przyjaciół, matołku :)

          • 0 2

      • (5)

        no niestety polactwo buractwo

        • 49 24

        • Polactwo ? Jesteś Niemcem ? (4)

          • 18 15

          • Ruskiem bardziej.. oni nienawidzą Polaków.. (3)

            • 8 10

            • głupiś, Polacy, Ukraińcy, Białorusini i Rosjanie mają identyczne geny (1)

              do tej samej grupy należą

              • 2 6

              • żydzi też

                • 3 4

            • A mi jest przykro, ze nie moge sobie tam pojezdzic moim quadem :/

              • 1 15

      • chciał z panem pobiegać... (o mało mnie bydlę wielkości cielaka nie wywróciło)

        • 41 17

    • Sposobem, sposobem... (19)

      ...to gazem pieprzowym takiego! (psa, nie pana...)

      • 55 27

      • Jestem za (4)

        ale później sprawa w sądzie i się tłumacz i płać z leczenia spojówek ukochanego pieska.

        • 8 34

        • pies powinien być na smyczy i w kagańcu w miejscu publicznym (3)

          jak jest duży i ma kły jak szakal, mam prawo się czuć zagrożony.
          Ale poczekałbym aż mnie złapie za rękaw albo nogawkę, wtedy bym psiknął gazem.
          Wtedy właściciel mnie nie pozwie a jeszcze ja mogę jego pozwać.

          • 9 5

          • Durnie które myślą (a przynajmniej im się wydaje, że myślą), że prawo znają.. (1)

            Obowiązkowa jest tylko smycz, kaganiec tylko u tzw. ras agresywnych. Ale widzę, że te przepisy znacie tak samo, jak te o Ruchu Drogowym, czyli coś tam dzwoni, ale nie wiecie w którym kościele.. A potem płacz i połamane szkity, bo przecież pierwszeństwo..!

            • 2 5

            • mistrzu prawa - niezależnie czy inni prawo znają czy nie:

              sam potwierdzasz, ze pies nie może biegać wolno bez smyczy

              tutaj chyba wszyscy się zgadzamy?

              • 2 0

          • pies nie ma prawa być bez smyczy i kagańca w lesie

            • 7 5

      • Prędzej właściciela tym gazem (3)

        Pies to tylko pies, czemu za głupotę pana ma odpowiadać

        • 46 7

        • (2)

          No to psikaj tym gazem, a później będzie płacz na policji za nieuzasadnione użycie.

          • 8 12

          • (1)

            ciekawe jak się z tą policją skontaktuje z gazem w gałach

            • 9 1

            • 112 w całym kraju..

              • 1 2

      • To zapraszam na trening z moim wilkiem.. (5)

        Możesz zabrać każdy rodzaj gazu jaki uda ci się dostać, a ja będę na tyle wspaniałomyślny, że założę psu kaganiec przed tym sparingiem.

        • 6 24

        • napuszczasz psa na ludzi? (4)

          ale czy ty i twój pies jesteście kuloodporni?

          • 8 2

          • A ty jesteś szybszy niż wyszkolony pies? (3)

            Sprawdzimy?

            • 1 10

            • (2)

              uważaj żeby ktoś jemu nie skręcił karku w samoobronie bo będziesz płakał

              • 9 3

              • Zapraszam, ja jestem pewny wyszkolenia swojego psa..

                Więc możemy sprawdzić twoje umiejętności..

                • 1 3

              • Uwazaj żeby twój kot nie wlazl do mojego ogrodu

                • 3 5

      • Leci zgłoszenie do Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami.. (1)

        Może jak ci sąd zasądzi karę to zmądrzejesz..

        • 6 7

        • a tobie leci Ku*acz w pupe XD

          • 3 3

      • Lepiej pana. Pies niczemu winny, to właściciel jest głupi.

        • 16 3

      • Ciebie do gazu.

        • 11 34

    • dokładnie, też mam czasem ochotę gazem potraktować te wszystkie luzem latające kundle (6)

      tyle jest wyznaczonych wybiegów dla psów w mieście żeby je luzem puścić ale nie, buraki muszą kundla w lesie puścić, żeby ludzi i zwierzęta dzikie straszył

      no i żeby nie było - też mam psa i bardzo lubię psy ale nie te w lesie - las nie jest miejscem dla zwierząt domowych tylko dzikich

      zrozumcie to buraki - z psem do lasu tylko na smyczy !!!

      a jeśli dla kogoś to jest za trudne do zrozumienia i nadal się chce upierać w twierdzeniu że jego pies jest spokojny i nigdzie bez pozwolenia nie pójdzie to niech go sobie przy ulicy puści i się przekona jaki ten jego pies posłuszny - podejrzewam, że 10 minut i pies rozjechany

      • 63 34

      • (1)

        Wyobraź sobie , że nie . Pies jak pies MUSI BEZWGLEDNIE reagować na rozkaz . Jeśli tego nie robi , opiekun do behawioralnej opieki .

        • 5 2

        • Dlatego moje wilki szkolone jak dla policji

          • 0 2

      • A co z kotami latajacymi luzem?

        • 2 2

      • Jasne będę 200 km od miasta jechał z psem bo sobie jasniepanicz po lesie spaceruje - biega- pajacuje na rowerze (1)

        Na komary tez skargi piszesz . Cwoku . jeszcze pewnie asfalcik ci się w lesie marzy.

        • 14 41

        • takie antyspołeczne zachowanie jak twoje to w Polsce jeszcze często norma, dlatego powstał taki film - Borat, obejrzyj sobie. Film mial byc org. o Polakach

          • 5 3

      • O jejku jaki pokrzywdzony !!!

        Ile miałeś takich sytuacji ? Teraz ludzie - odpowiedzialni właściciele - prowadzą psy na smyczy.

        • 9 17

    • weź solidną gałąź i je.nij kundla w okolice brzucha (6)

      ludziom już od.dala na temat tych kundli.

      • 53 52

      • Kundle to cię wychowały szmaciarzu

        • 2 1

      • Ty też zostajesz zgłoszony do Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami sadysto.. (1)

        Parę złotych na schronisko i ochotnik do czyszczenia klatek zawsze się przyda.

        • 1 5

        • a ty zostajesz zgłoszony do ku*acza w pupe

          • 1 2

      • Jak kundel Ci odda

        to już nie będziesz miał w co chwytać tych gałęzi :)

        • 12 9

      • Pies niczemu nie winien

        To ludzie sa debilami

        • 26 3

      • na takich jak ty, stosuję podobną metodę, tyle że gaz rurką

        jest bardzo skuteczna

        • 16 13

    • Rozumiem, że rowerem poruszasz się tylko po oznakowanych szlakach rowerowych? (6)

      Bo na szlakach pieszych powinieneś rower prowadzić, wtedy może by cię kundle nie atakowały..

      • 28 43

      • podaj źródło gdzies ty takie cos wycytał ;) (3)

        • 22 7

        • po prostu kretyn, który PoRD przenosi na szlaki turystyczne (1)

          • 11 5

          • Napisał kretyn który nawet nie zna PoRD..

            • 0 1

        • Jak to gdzie?

          w cytelni.

          • 14 1

      • zgadzam sie

        Na szlaku ani razu nie widziałam spuszczonego ze smyczy psa, żaden ani mnie ani roweru nie zaatakował

        • 4 3

      • Piesi też nie są bezpieczni

        Moja żona spacerując z małymi dziećmi zawsze ma stracha czy jakieś "niegryzący" cielak zza krzaka nie wyleci.

        • 33 7

    • W mieście źle, w lesie źle - najlepiej uśpić wszystkie zwierzęta bo dostojny Pan nie może rozmyślać nad sensem życia. Trochę tolerancji w każdą stronę. Jak rowerzysta napierdziela 50km po lesie to też nie jest kolorowo, quad, motor również...frustraci z zabetonowanych na kredyt klitek.

      • 4 6

    • A mi ciągle mówili (6)

      Chcesz krzyczeć - to do LASU
      Chcesz skakać i brykać po kanapie - to do LASU
      Panie , z tym kundlem dużym - to do LASU
      Cokolwiek bym nie tak robił to wysyłali mnie do lasu, teraz wszyscy piszecie że w lesie też nie wolno...

      • 42 1

      • (5)

        nie rozumiem ludzi, którzy kupują duże psy w mieście. Jeśli masz dom i ogórd jeszcze ok, ale po co cisnąć się z takim psem w mieszkaniu ? zostawiać kg kupy na chodnikach i spotykać wściekłych ludzi na których pies się rzuca ?

        niestety u nas życie w społeczeństwie leży, komuna skutecznie oduczyła kultury

        • 37 13

        • za komuny nie bylo tyle podzialow i zakazow, bo byla wolnosc a teraz to; (1)

          zakazy nakazy oddzielone DDR od chodnikow a w upie takie zycie , ci co nie znaja komuny i nie przezyli chociaż roku w komunie to niech się nie wypowiadają . za komuny to ja się czulem wolny i bezpieczny i bez smartfona trafiałem na bance do domy bezblednie .

          • 9 7

          • to jedź do korei północnej będziesz się czuł wolny

            • 3 3

        • Po co ci rower, samochód skoro masz siłownie i komunikacje miejska w mieście

          • 4 9

        • po co żyć skoro tak się narzeka?

          • 10 5

        • po co żyć skoro tak się narzeka?

          • 16 9

    • ws psów wolno puszczanych

      Po 1 nie tylko w lesie, bo to nagminna reguła w mieście, w parkach, na podwórkach. A po 2 nie problem w wielkości psa, ale jego wychowaniu. Psy małe potrafia być równie groźne. Mało tego, psy z tzn. niebezpieczne są najczęściej pilnowane i szkolone, natomiast małe pieski sa rozpieszczane, rozpuszczone i nieposłuszne.

      • 12 3

    • te pieski tylko udają że są harde...

      wystarczy się zatrzymać i z ryjem na pieska ...spitala jak ta lala :) ...99% tak ma...no chyba że trafisz na psychicznego to gorzej ...pręczej psychiczny dzie właściciel ale na nich też jest metoda ;)

      • 6 4

    • to nie wchodż (1)

      co ty sobie wyobrażasz że sam jesteś na świecie i żaden milusiński nie może sobie pobiegać ? zwykły egoista jesteś

      • 9 22

      • a przepisy o zakazie puszczania psa w lesie luzem to nie laska respektować

        • 17 5

    • (2)

      Dlatego ja zawsze noszę ze sobą nóż myśliwski,jak jakiś mnie zatakuje potraktuję go kosą odpowiednio po żebrach albo między żebra

      • 11 13

      • lepiej go nie wyciągaj (1)

        jeśli chcesz jeszcze wrócić z lasu

        • 6 10

        • A co?

          Zadusisz go swoimi obcisłymi bardachami po babci?

          • 8 5

    • Cudowne dzieci dwóch pedałów.. (5)

      Dla nich wrogiem każdy :
      - Kierowca na ulicy..
      - Pieszy na chodniku..
      - Pies w lesie..
      - Rowerzysta na DDR..

      • 15 26

      • (4)

        a może to Twój problem. Jeśli wszystkich nienawidzisz to widzą w tobie wroga, proste.

        • 18 5

        • To nie mnie przeszkadza.. (3)

          Samochód na ulicy, pieszy na chodniku, pies w lesie.. tylko obcisłogacim terrowerzystom..

          • 12 16

          • Rowerzyści (2)

            Wybudowali im kilometry ścieżek rowerowych, to i tak będą się czepiali że ktoś idzie z psem do lasu.. Na dodatek utrudniają życie kierowcom mając do dyspozycji pół chodnika, święte krowy w jajogniotach..

            • 5 21

            • święte krowy w stalowych puszkach parkują gdzie popadnie, sami sobie stwarzają problemy (1)

              ale obwiniają rowerzystów. Najczęściej tych, jadących zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem.

              • 13 8

              • Jak sam zapewne wiesz 99% kierowców jak i 99% rowerzystów potrafi wspolnie

                Korzystać z dróg bez jakichkolwiek problemów natomiast ten 1% ma tak nasr*ne we łbach ze myśli iż świat do nich należy i to dzięki nim ludzie plują na siebie nawzajem ale mimo wszystko nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora a debili wytykać palcami.

                • 18 2

    • (1)

      Mnie najbardziej denerwuje syf w lesie. Szkło, worki ze śmieciami i papierki. Kiedyś nawet znalazłam kanapę... brak słów po prostu.

      • 22 0

      • to mogłaś wygodnie odpocząć

        po co narzekasz, może miała być zaścielona i obsypana kwiatami?

        • 2 15

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • To bachora też trzymaj na smyczy, bo za blisko mnie przebywa.

      • 15 15

    • Nie chodz tam

      wyjedź stąd

      • 8 10

    • Powieś się albo utop

      • 5 11

  • rowery w tpk dawniej

    W latach 1970-tych prawie codziennie jeździłem po kilka godzin w lasach tpk. Innych rowerzystów spotykałem nie częściej, niż raz na parę miesięcy. Spacerowiczów też rzadko, raczej tylko w niedziele, i w dodatku nie za daleko od Trójmiasta. To były czasy...

    • 0 0

  • (8)

    Ostatnio jechaliśmy przez rezerwat cisowa do Bieszkowic,pobłądziliśmy w tym lesie bo nie było żadnych konkretnych tablic informujących jak dojechać do okolicznych jezior.Dojechaliśmy w końcu ale po 3 godzinach.Mamy blisko Trójmiasta parę fajnych jezior ,powinny być dobrze zrobione tablice informacyjne jak tam dojechać tymi pięknymi ścieżkami w lesie.TAblice te powinny być robione na jakiejś odpowiedniej wysokości i z trwałych materiałów aby nikt ich za często nie niszczył.Czy to aż tak trudno zrobić .W Gdyni mamy dużo pięknych lasów ale informacji jak i gdzie dojechać nie ma prawie wcale.Wymalowane są tylko rowery na drzewach ale to często myli.Takie tablice przecież nie kosztują dużo a korzyści z nich duże.Może w końcu ktoś weżmie moją opinię pod uwagę i wreszcie coś zrobią dl ludzi i turystów

    • 27 8

    • Mapa

      kosztuje 15 zł w każdej szanującej się księgarni, nie przesadzaj :)
      W dodatku, od dawna już robią mapy z trwałych materiałów, żeby nikt ich za często nei niszczył:)

      • 0 0

    • mapy czytać, z kompasu korzystać a nie stękać

      • 0 1

    • równiez uważam, ze szklaki są słabo oznakowane. (1)

      • 3 0

      • uważam, że są oznakowane porządnie
        i zawsze będę wolał jeszcze jedną wiatę
        niż jeszcze trzy niepotrzebne znaki

        • 0 3

    • ci co wiedzą jak tam dojechać to wiedzą znaki niepotrzebne (2)

      • 4 2

      • (1)

        Nistety nie wszyscy wiedzą, a znaki informacji naprawdę by się przydały,chociażby dla niedzielnych rowerzystów co w tygodniu pracują do wieczora, a w Sobotę czy Niedzielę chętnie pojechałby z rodziną czy solo lasem na rowerze nad jezioro

        • 6 1

        • ale znaki to też niszczenie przyrody, śmiecenie lasu

          tak jak reklamy przy drodze - syf

          i takie tabliczki są niepotrzebne gdy w telefonie za złotówkę
          możesz mieć mapę i GPS

          (żeby nie było, ja sam plątam się po lesie z nokią 16oo
          bo ją lubię, a nie ze sr*jfonem
          ale jak bym szukał jakiegoś jeziora
          to bym wziął ze sobą papierową mapę

          w końcu to tylko parę złotych
          można druknąć se z internetu
          a TPK rozdaje GRATIS kapitalne mapki 1:5o ooo,
          lepsze niż wszystko cokolwiek widziałem w sieci

          • 2 1

    • To święta racja ,rezerwat jest piękny ,wilgotne powietrze czuć tam mikroklimat ale jadąc w kierunku jezior Koleczkowskich i B ieszkowickich łatwo się tam pogubić nie ma żadnych rzetelnych informacji o dojeżdzie.Można rowerem jechać tam ulicą w kierunku Koleczkowa ale łatwo też zostać zabitym lub kaleką przez pędzące tam samochody 80-100 km /h.bez żadnego nadzoru{spordycznie widać tam patrole]Czasami wydaje mi się że Gdyni nie zależy na oznaczeniu tam szlaków to jest typowe lobby ,aby ludzie wydawali więcej w Gdyni niż nad jakimiś jeziorami.Oznczenia powinna zrobić gmina Wejherowo jeśli zależy im na turystach i sporej ilości mieszkańców z Trójmiasta by odwiedzali częściej te tereny i zostawiali kasę u nich

      • 5 2

  • nie utwardzać dróg leśnych! (5)

    Proszę nie utwardzać dróg leśnych. Będzie z nimi tak jak z teatrem, CB-Radiem lub internetem: im coś staje się bardziej dostępne poprzez ułatwienia, niższą cenę lub poszerzoną dostępność, tym bardziej spada kultura użytkowania.
    Ujmując to bardziej obrazowo, im dalej w las poprowadzi asfalt, tym głębiej w lesie będzie można napotkać porozrzucane butelki po piwie.

    Las nie powinien być tak łatwo dostępny, i powinien wymagać od człowieka minimum wysiłku i motywacji. Również kosztem wygody jeżdżenia wózkiem dziecięcym po oliwskich dolinach!

    • 66 6

    • Jesteś z oliwskiej rady dzielnicowej od p. Sobańskiej ? Niestety ktoś wybudował (1)

      za lasem dzielnicę Osowa (mógł wtedy gdzie indziej) i jej mieszkańcy też mają prawo do połączeń międzydzielnicowych - tu konkretnie z Oliwą Kościerską lub innym traktem.

      To samo Wrzeszcz z Matarnią.

      Co do reszty to się zgodzę - nie trzeba innych szlaków asfaltyzować.

      • 1 0

      • "mają prawo", czyli po prostu "chcą"?

        • 0 0

    • Święte słowa! (1)

      jak mieszkałem w Oliwie to uwielbiałem łazikować tak przed siebie, ścieżkami być może wydeptanymi przez zwierzęta, nie potrzebowałem tabliczek z drogowskazami, ciekawe było to gdzie tym razem wyjdę, nie potrzebowałem wiat, w ciepłe dni można było się wylegiwać na zwalonym drzewie czy piasku, a ognisk nie powinno się palić w cale - bo ciekawe skąd by ci miłośnicy ognia brali materiał na ognisko? Raczej nie przyniosą go ze sobą. To był relaks... Te inicjatywy nadleśnictwa traktuję raczej nieufnie. Niech rozsądnie gospodarują lasem a nie robią sobie PR czy jakieś udziwnienia. Jak komuś to nie odpowiada to jest jeszcze park oliwski czy nadmorski.

      • 14 1

      • Pozdrów oliwską radę dzielnicową - przeciwników asfaltyzacji Kościerskiej.

        • 0 0

    • Bieganie z wózkiem po lesie - trzeba mieć coś mocno nie tak z deklem

      • 4 8

  • (32)

    Dokładnie w lesie jest miejsce dla rowerzystów a nie obcisłogacie lansiarstwo bije rekordy prędkości jeżdżąc slalomem po chodniku i ma jeszcze pretensje, szczególnie do babć i matek z wózkami, że zbyt wolno schodzi pedalarzowi z drogi, kiedy on dzielne stara się pobić rekord prędkości i pochwalic się tym na portalu społecznościowym.

    • 94 112

    • Wojtuś - nie nazbierałeś na rower (1)

      To dlatego te fustracje...

      • 13 9

      • może mu się złożymy na jego pierwszy BOBO?

        • 0 0

    • (19)

      jakbyś nie wiedział głupi człowieku to są różne rodzaje rowerów rowerem na szosę nie wjedziesz do lasu.Poza tym gdzie ty widziałeś rowerzystę w stroju kolarskim na kolarzówce na chodniku to jest rower do jazdy po SZOSIE rozumiesz to po asfalcie a nie kostce brukowej czy płytach chodnikowych poza tym palancie jakie rekordy prędkości można bić na chodniku jak na możliwości kolarzówki to jakie rekordy na chodniku pobijesz durny człowieku? Pojedziesz chodnikiem 60 km/h?

      • 36 31

      • nie świruj (7)

        Rowery won z chodników. Do lasu. Co to za przyjemność jazdy na rowerze w mieście jest to ja nie wiem. Lepiej usiąść ma ławce i fajkę zapalić
        Tak samo działa.

        • 23 33

        • Wszyscy won (1)

          Z wszystkąd !!!!

          • 34 1

          • I to jest jedyna słuszna koncepcja.

            • 1 0

        • tak tak, won z chodników (2)

          ostatnio jeden dziadek na swoim rowerku jechał tak szybko, że wyprzedziłem go pieszo. Tak, jechał po chodniku.

          • 11 5

          • A ty wiecznie młodym będziesz. (1)

            • 3 1

            • a czy ja napisałem, że mi przeszkadzał?

              • 0 0

        • oczywiście co to za przyjemność odezwał się wyznacznik i specjalista

          • 6 2

        • Piesi won z ścieżek dla rowerzystów.

          • 33 15

      • Hamuj się trochę (2)

        Popuść troche gumke od leginsow, bo zaraz Ci żyłka pęknie. Miejsce kolarzy jest , jak sam napisales, na szosie. A nie w miescie.

        • 6 10

        • a z miasta baranie na tę szosę jak się dostaniesz?Przefruniesz?W mieście nie masz pustych ulic w przemysłowych dzielnicach itd?

          • 2 0

        • Pojechałbyś raz do miasta i zobaczył,jak ono wygląda,co ? ;)

          • 2 0

      • (7)

        Cudowne dzieci dwóch pedałów twierdzą, że jazda na rowerze uspokaja. A tu taki obcisłogaci pieniacz. Hahaha.

        • 20 29

        • A ty co z sobą potrójny pedalarzu samochodowy z sobą prezentujesz ? Nie dość

          że stosujesz odpowiedzialność zbiorową to jeszcze kłamiesz.

          Podpisywałem się wcześniej jako Wojciech (pod innymi artykułami) to teraz muszę coś dodać aby różnić się od ciebie.

          • 5 1

        • Powiedz no,Wojciechu - rajcują cię "obcisłogaci"

          prawda ? ;)))))

          • 1 1

        • (3)

          jazda na rowerze uspokaja do momentu spotkania na drodze takiego głupola

          • 25 13

          • Mówisz oczywiście o głupolu w obcisłych gaciach żony?!? (2)

            • 14 20

            • (1)

              tak, twojej

              • 20 7

              • Nie mam żony misiu..

                Za to uwielbiam pedały, jak ty :)

                • 4 13

        • Jak auto? I stracone zaufanie do ludzi?

          • 7 3

    • mózg cie boli...

      albo d*pa , wybieraj

      • 0 0

    • (5)

      Chyba nienawidzi Pan, Panie Wojciechu rowerzystów? Może Pan spróbuje przyłączyć się, jak ładnie Pan pisze, do pedalarzy?

      • 9 3

      • Tak ćwiczę na moim amortyzatorze, że czasem tryska olejem.

        • 1 4

      • Miejsce rowerowych pedałów jest jedno - zawsze pod butem.

        • 2 5

      • Moje twarde poślady kontra rowerowa sztyca - zawsze zwycięsko. Zawsze pęka pierwsza.

        • 2 4

      • Każda szprycha się pode mną ugnie, gdy na nią skoczę z trzech metrów.

        • 1 4

      • Nie ma takiej korby, co mi się nie podda. Każdą jedną w końcu obrobię na suporcie.

        • 1 3

    • Ech Wojtek, Wojtek

      Artykuł o rowerach bez twojej frustracji nigdy nie będzie taki sam :) Dziękuję, że istniejesz i ubarwiasz nasze życie :)

      • 17 4

    • a co jak ktoś mieszka w Osowej (1)

      a pracuje w Śródmieściu i nie widzi powodu, by samemu w samochodzie korkować Spacerową? Ma zostawiać rower na skraju lasu? OK, mozna tak robić, ale wtedy Wojciech przesiadasz się na SKM na pierwszej napotkanej stacji :))

      • 12 4

      • Jedzie z rowerem PKMką

        W pociągach są fajne wieszaki na rowery.

        • 7 3

  • Cała prawda! (2)

    Pan Kochanowicz trafił w samo sedno charakteru infrastruktury w TPK: służy ona wywózce drewna i tzw. gospodarce leśnej. Las ma produkować drewno, a wobec tego pętający się po nim spacerowicze czy rowerzyści tylko przeszkadzają. Wiaty i oznaczenia nie powstaną z inicjatywy L.Państwowych, tylko ewentualnie budżetów obywatelskich lub dotacji WFOŚ, względnie działań wolontariackich.

    • 98 11

    • (1)

      Las jest do tego, żeby rosnąć. Wycinka to zbrodnia na roślinności.

      • 11 4

      • zboże też jest od tego żeby rosnąć. nie powinno się go kosić i przerabiać na mąkę. każdy kto widział ściernisko wie to doskonale. a że ludzie będą zdychać z głodu to ich problem, my możemy wesoło buszować w wysokim zbożu...

        • 0 0

  • Niestety nie ma już nic do dodania do tej dyskusji, Lem już wszystko na ten temat powiedział

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane