• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna decyzja administracyjna: Gdynia ma oddać Park Rady Europy

Michał Sielski
20 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 15:14 (20 października 2015)
Najnowszy artykuł na ten temat Niespełniona wizja Forum Morskiego w Gdyni
Władze miasta twierdzą, że cel wywłaszczenia został zrealizowany, a dowodem na to ma być m.in... przebiegająca obok droga rowerowa. Władze miasta twierdzą, że cel wywłaszczenia został zrealizowany, a dowodem na to ma być m.in... przebiegająca obok droga rowerowa.

Kolejna decyzja w sprawie Parku Rady Europy zobacz na mapie Gdyni. Miasto ma oddać spadkobiercom wywłaszczonych właścicieli nieruchomość, na której planuje wybudować Forum Kultury z nowym teatrem i mediateką. Ale na razie nie odda, bo - jak zawsze - będzie się odwoływać. Właściciele dostali bowiem za nie "odszkodowanie", które po rewaloryzacji wynosi 48 tys. zł za ok. 2,5 ha gruntów w nadmorskim centrum Gdyni, a władze miasta przekonują, że cel wywłaszczenia został zrealizowany.



Jak Gdynia powinna wyjść z tego impasu?

O odzyskanie działek walczą spadkobiercy właścicieli, czyli członkowie znanej w Gdyni rodziny Skwierczów, która część nieruchomości miastu i innym instytucjom podarowała (stanęły na nich m.in. szpital czy kościół). Ale nie zamierza oddać wszystkich, które przez władze komunistyczne były im siłą wydzierane. W 1966 roku wywłaszczono ich m.in. z terenów dzisiejszego Parku Rady Europy. Ówczesne władze rzuciły też ochłap w postaci odszkodowania, które wynosiło 3,6 zł za każdy metr kwadratowy. W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze, za część działki, zajmującą 2,5 ha, którą miasto ma właścicielom oddać, to zaledwie 48 tys. zł. Ten grunt sprzeda się dziś bez problemu za kilkadziesiąt milionów złotych.

Miasto kupić go jednak nie chce, bo twierdzi, że cały czas jest jego właścicielem. Argumenty wciąż te same: cel publiczny został zrealizowany, bo plac publiczny powstał. A miasto przez lata ponosiło koszty zarządzania terenem, więc od decyzji na pewno się odwoła.

Czytaj także: Spadkobiercy jak terroryści. Gdynia nie negocjuje

Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu, sporządzonego przez biegłą na potrzeby jednej z wcześniejszych rozpraw. Teren zakreskowany na czerwono jest według niej zagospodarowany niezgodnie z planem. Dziś znajduje się tam m.in. Park Rady Europy oraz ul. Borchardta. Teraz Gdynia ma oddać jeszcze większy obszar. Dotarliśmy do wewnętrznego dokumentu, sporządzonego przez biegłą na potrzeby jednej z wcześniejszych rozpraw. Teren zakreskowany na czerwono jest według niej zagospodarowany niezgodnie z planem. Dziś znajduje się tam m.in. Park Rady Europy oraz ul. Borchardta. Teraz Gdynia ma oddać jeszcze większy obszar.
Dlaczego prezydent Gdańska decyduje o gruntach w Gdyni

Odrębnego zdania był już sąd, a także prezydent Gdańska, który właśnie po raz kolejny rozpatrywał sprawę. W ramach administracji publicznej to właśnie prezydent innego miasta jest wyznaczany przez wojewodę do rozpatrzenia takich sporów, zanim trafi ona do sądu, albo po tym jak sąd uwzględni apelację i zdecyduje, że sprawę trzeba rozpocząć od nowa (tak było w tym przypadku). Decyzja jest jednoznaczna.

- Cel wywłaszczenia nie został zrealizowany na terenie wywłaszczonej nieruchomości, a utrzymanie zieleni i jej pielęgnowanie nie jest realizacją celu wywłaszczenia, jakim był reprezentacyjny plac publiczny oraz otaczające go obiekty użyteczności publicznej. Jednocześnie z chwilą zwrotu nieruchomości, organ orzekający zobowiązuje byłego właściciela bądź jego spadkobierców do zwrotu zwaloryzowanego odszkodowania bądź jego części, tj. kwoty 48 896,26 zł na rzecz Gminy Miasta Gdyni - czytamy w uzasadnieniu decyzji Pawła Adamowicza.
Jaki plan ma Gdynia na zabudowę Parku Rady Europy

Na terenie dzisiejszego Parku Rady Europy ma powstać Forum Kultury. Zamiast trawników i piaszczystych ścieżek, gdynianie mieli korzystać z mediateki, nowej siedziby teatru, galerii miejskiej i podziemnego parkingu. Gotowe miało być już w 2013 roku. Zamiast tego na razie powstała miejska spółka o nazwie Forum Kultury, która miała teren zabudować, ale póki co zajmuje się zarządzaniem Infoboxem, czy obsługą kolejki na Kamienną Górę oraz Gdyńskiego Centrum Filmowego i Sceny Letniej Teatru Miejskiego.

Co zrobi Gdynia?

Gmina Miasta Gdyni zapozna się ze szczegółami wydanego rozstrzygnięcia, jednakże już teraz można stwierdzić, że organ orzekający:

- błędnie uznał, że cel wywłaszczenia w postaci reprezentacyjnego placu publicznego nie został zrealizowany na przedmiotowej nieruchomości,
- nie wziął pod uwagę, że na części nieruchomości, stosownie do obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zlokalizowana jest droga rowerowa i rzeczywiście odbywa się tam ruch rowerowy (przy czym drogi rowerowe zostały zakwalifikowane jako cel publiczny przez ustawę o gospodarce nieruchomościami i umieszczone w katalogu celów publicznych na równi z drogami publicznymi),
- ocenił materiał dowodowy w sposób niezgodny z wytycznymi zawartymi w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego,
- popełnił szereg innych błędów proceduralnych, które również stanowią o wadliwości wydanej decyzji.

Tomasz Banel, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji

Opinie (285) 3 zablokowane

  • paweł zna się (22)

    nieźle na nieruchomościach.

    • 322 14

    • A wypowiedzi Szczurka nawet nie wstawili (3)

      Szczurek pojawia się tyko jak gdzieś trzeba wstęgę przeciąć albo jakąś nagrodę odebrać. Jak jest jakaś nieprzyjemna sprawa to on się nie wypowiada...

      • 40 14

      • (2)

        Dobrze to ująłeś. Nie wstawili. Ciekawe czy ktoś poprosił miasto o komentarz, bo ta sprawa też została przemilczana.

        • 22 10

        • Poprosili. Przecierz jest komentarz T.Banela (1)

          Tylko dlaczego Szczurek się nie wypowie? Przecież to nie jest jakaś błaha sprawa

          • 17 4

          • pisz

            poprawnie przecież każdy wie że "przecierz" pisze się przez "sz"

            • 6 5

    • faktycznie Paweł Pierwszy Metropolitalny jest najlepszą osobą do rozstrzygania wąptliwości i nieprawidłowości (4)

      Np w swojej sprawie oświadczeń majątkowych już dawno powiedział, że to pomyłka powielana mechanicznie po czym pozbył się nieruchomości na papierze. Darowizny też są mu dobrze znane, przyjmował je skwapliwie pomimo całkiem wysokich dochodów z tytułu swojej pracy i dorabiania w radach nadzorczych spółek miejskich. O ratowanie takiej POlski właśnie apeluje premierzyca, do niedawna jeszcze koleżanka partyjna Pawła.

      • 49 14

      • ja mogę roztrzygnąć ten spór !!

        • 16 2

      • (1)

        a kamiński juz siedzi ?

        • 11 1

        • tak

          razem z Mirem Rychem i Grzechem

          • 0 0

      • Aż strach się bać decyzji Pawła Adamowicza z PO.

        Jak on zapominał wpisać jednego z mieszkań do swojego oświadczenia majątkowego, to co dopiero on ma decydować i rozstrzygać w takich kwestiach.

        • 12 7

    • (1)

      Nie wiem czemu utarło się powiedzenie, że prawo do własności to rzecz święta - właściciele zostali wywłaszczeni - dostali pieniądze, wiec nie są już właścicielami. Kwestia ceny jest inna sprawą. Teraz chodzi o to, że cel wywłaszczenia nie został spełniony - czyli szukanie sposobu na bezprawne wydojenie milionów z działki, której już nie jest się właścicielem - a to nazywa się: próbą wyłudzenia

      • 20 23

      • mam takie samo zdanie

        • 13 8

    • Jestem z Gdańska i życzę Gdyni, aby zatrzymała ten teren, bo jest fajny (9)

      - gdzie byli "właściciele" przez lata utrzymywania parku?
      - co z uregulowanymi wcześniej należnościami?
      - ile ta rodzina dostanie do kieszeni po sprzedaży terenu deweloperowi zamiast popierać budowę centrum kulturalnego ?

      Obawiam się, że ta rodzina, która ma tak dużo swoich gruntów w efekcie zapisze się bardzo negatywnie w świadomości mieszkańców Gdyni oraz w historii miasta.

      • 20 29

      • (1)

        Nie dość że go im zabrano to jeszcze mają płacić tym co nie chcą oddać?

        • 14 12

        • chyba czegoś nie zrozumiałeś....

          • 10 5

      • skoro władza ludowa ich siłą pozbawiła działki to co mieli robić? (4)

        a wieloletnie postępowanie sądowe w pomrocznej jasnej wliczając w to kilka instancji odwoławczych to walka na wiele lat.
        Czy dlatego, że mają tez inne działki to nie powinno im się zwrócić i tej jeśli była zabrana z pogwałceniem prawa? Co to za zasady? Jak już masz inne majętności to nie trzeba oddawać tego co ci ukradziono?
        A to że właściciele być może będą chcieli dobrze zarobić na swojej działce to chyba też nic dziwnego, w końcu ziemia to na całym świecie jest normalna inwestycja, z której chce się mieść zysk.
        Wyłącz socjalizm z myślenia

        • 16 5

        • (3)

          a jak wywłaszczają w obecnych czasach pod autostrady za marne grosze to jest ok?

          • 4 6

          • Może OK to złe słowo, ale przynajmniej w ramach obowiązującego prawa wszystko sie odbywa

            • 2 0

          • Nie za marne grosze tylko za rynkową wartość gruntu, zresztą od wyceny można się odwoływać. Po drugie jak sam zauważyłeś robią to pod strategiczne inwestycje infrastrukturalne, które projektuje się tak, aby stopień wywłaszczeń był zminimalizowany, a nie tak sobie, żeby ziemia odłogiem leżała i ewentualnie park tam zrobić.

            • 1 1

          • czy oby na pewno za marne grosze - to jedno

            czy zostaje tam zbudowana autostrada - to drugie.

            • 0 0

      • Już się zapisała negatywnie! (1)

        Niedługo się okaże,że Gdynia nie jest miastem polskim a miastem prywatny Skwierczów. masakra ;/

        • 4 8

        • Ale to, że ta rodzina podarowała Gdyni za darmo część swoich terenów, na których stoją teraz szpital i kolegiata, to już ci nie przeszkadza, co hipokryto?

          • 1 0

    • no i dobrze bo PiSowskie miernoty nie znają

      PiSowskie miernoty nie znają się na niczym innym niż 'marsze dla rodziny' itd.
      Chociaż nie... Kapciowy Rydzyka Jaworski zna się na doprowadzaniu stoczni do ruiny za 35 tys m-cznej pensji

      • 11 5

  • (10)

    i tak oto będziemy jako podatnicy spłacać dawnych właścicieli. prawo własności rzecz święta to jasne, ale brak ustawy reprywatyzacyjnej od 25 lat to dramat.

    • 175 10

    • Święta ale chyba nie w Gdyni.

      Gdyby władze miasta szanowały prawo własności to już dawno temu oddałyby działki prawowitym właścicielom zamiast targać ich po sądach i dodatkowo ponosić ogromne opaty za prawników

      • 31 18

    • (2)

      Ja rozumiem, że co nielegalnie zabrane to trzeba oddać. Ale dlaczego zrzutkę mają robić uczciwi obywatele a nie sprawcy? To mniej więcej tak, jakby tobie ukradli rower, a oddać by ci go miał nie złodziej ale sąsiad. Druga sprawa - dlaczego dawać odszkodowanie skoro jest państwowa ziemia (w gestii ANR na przykład)? Wymienić w stosunku 1:1 czy nawet 1:10, zabrali ci półtora ha łąki 50lat temu, niech rząd z ziemi agencyjnej odda ci powiedzmy 15ha łąki. A nie że "jak ukradną nam furmankę, to będą musieli oddać samolot, bo na tym polega ekstradycja".

      • 21 14

      • To nie było zabrane nielegalnie. To było zabrane legalnie, to jest poza sporem. Tylko że, w uproszczeniu, według właścicieli nie jest już miastu potrzebne, miasto nie wykorzystało to na taki cel, jaki był określony w decyzji o wywłaszczeniu, a miasto twierdzi, ze wykorzystało tę działkę zgodnie z określonym celem i nadal ją do tego celu potrzebuje.

        • 10 3

      • Ty bys sie oczywiscie na taka zamiane zgodzil...Ty chyba glupi jestes.

        • 2 2

    • Będziemy też spłacać koszty tych wszystkich prawników i odwołań (1)

      • 16 5

      • Ja popieram PIS bo PO nie oddało mi majątku, a

        PIS jako partia polska i narodowa zwróci mi 200 ha i tytuł hrabiowski.

        • 4 10

    • ale o czym ty teraz pie*dolisz? skwiercze maja oddac panstwu/miastu 48k pln i moga sobie wziac dzialke, ktora sprzedadza jak sami twierdza za kilkadziesiat milionow.

      • 8 5

    • nic ie będziemy spłacać a jeszcze zarobimy!!!

      trzeba oddać działkę ( to nie kosztuje) a jeszcze spadkobiercy oddadzą 48tyś , więc jesteśmy zarobieni. Trzeba czytać ze zrozumieniem

      • 8 7

    • Rozumiem tych spadkobierców. Wiecie jak (1)

      zaopiekował się PRL majątkiem mojej rodziny? Pałac spalił się w latach 80, była w nim bursa szkoły rolniczej przy PGR. No i 140 ha ziemi, młyny, gorzelnie i magazyny zarekwirowali tuż po wojnie.

      • 12 2

      • jestes hrabia?

        • 3 4

  • Budować a nie przejmować się jakimiś typami co nagle przypomnieli sobie że to ich wlasność (17)

    a jak są tacy mądrzy to niech zaplacą miastu za te wszystkie lata gdy park był utrzymywany w czystości i porządku ,przez paru chłopków nie może dojść do celu inwestycja potrzebna tak wielu mieszkańcom Gdyni

    • 81 289

    • hehehe, to niech miasto dolozy kasy za bezpodstwane uzytkowanie terenu przez wiele lat (2)

      a ty sie także możesz dolozyc.

      • 52 8

      • (1)

        TO niech wszystkie osoby którym sie tam cokolwiek stało, zgłoszą "właściciela" terenu o nie zabezpieczenie terenu i na*ebać mu takie kary żeby sie obsr*ł i odpuścił.

        Poprzypominali sobie nagle że mają ziemie.
        Tak samo dręczyć tych zas*ranych niemców którzy pokradli i poprzywłaszczali sobie tereny w Gdańsku i całym pomorzu.

        Zaraz nie bedzie w ogóle zieleni w Gdyni. Meczet niech tam postawią.

        • 0 6

        • Nie właściciela terenu tylko zarządcę terenu, a tym było miasto przez ostatnie 49 lat. I nie przypomnieli sobie nagle tylko walczą o to od początku lat 90-tych kretynie.

          • 5 0

    • To może ja bezprawnie zajme twoje mieszkanie oddam za 30 lat i każe Ci zwrócić mi oplaty za czynsz i rachunki? (3)

      • 64 6

      • (2)

        Akurat po 30 latach to nawet w zlej wierze zasiadujesz nieruchomosc...

        • 8 0

        • dobry pomysł

          To tym bardziej warto zająć!

          • 5 1

        • ale to nie była zła wola

          to była chyba jednak kradzież...

          • 4 2

    • Przypomnę ci to, gdy ciebie ograbią! (5)

      Z jednej strony - miasto utrzymywało teren w czystości (powiedzmy....), a z drugiej - przez kilkadziesiąt lat dawny właściciel nie mógł korzystać z profitów, jakie mógłby ciągnąć ze swej nieruchomości. Bilans nie byłby korzystny dla miasta - wziąłeś to pod uwagę? Po wojnie była w Niemczech denazyfikacja, porządnej dekomunizacji w Polsce niestety nie było i wciąż się trafiają lewacy, dla których poszanowanie własności to abstrakcyjne pojęcie. No, chyba że to ich własność!

      • 44 6

      • (4)

        Tyle że to nie właściciel walczy o zwrot, a spadkobiercy.

        Teraz wszystko co było za komuny nazywa się wydzieraniem siłą. Kto wie, czy ówczesny właściciel nie był zakochany ideologii socjalistycznej do tego stopnia, że oddał z własnej woli te grunty? A może popadł w długi i najszybciej mógł gotówkę zyskać sprzedając ziemię organom państwowym?

        Prawdy się nie dowiemy, bo tak jak i 50 lat temu, tak i teraz praca urzędnicza do zbyt dokładnej nie należy i burdel w kwitach jest.

        Teraz oczywiście każdy zaprzecza, bo w 40 milionowym komunistycznym kraju, tylko Jaruzelski był w PZPR z wyboru, a reszcie przykładano do głowy karabin...

        Na koniec - to co robi w tej sprawie UM Gdynia, to nie walka o kawałek ziemi pod budowę daczy dla prezydenta, tylko walka o utrzymanie w porządku przestrzeni miejskiej. Jak myślicie, czy "dzielni spadkobiercy" starają się odzyskać ten teren ku chwale honoru rodu, czy po to by jak najszybciej opeirdolić działkę deweloperowi na kolejny bezpłodny betonowy klocek na 30 pięter?
        Nikt tu nie jest do końca czysty i sprawiedliwy. Witajcie w dorosłym świecie.

        • 25 18

        • Całkowicie się zgadzam z tym.

          • 6 5

        • Co to za różnica, że walczą spadkobiercy?

          Jak Ci zejdzie dziadek to pozwolisz obcym zabrać chatę po nim?

          • 13 2

        • Nie bądź bezczelny. Twoja argumentacja jest całkowicie chybiona paserze !!!

          Jak ktoś napisał wyżej takim jak ty trzeba dać nauczkę przez zabranie ci nieruchomości na 30 lat, później oddanie i zażądanie zwrotu opłat za podatek od nieruchomości i opłat eksploatacyjnych.

          • 3 2

        • TAK..NA PEWNO TAK KOCHAL WLADZE,ZE SIE U NIEJ ZAPOZYZYL

          Nie dorabiajmy do zlodziejstwa panstwa ideoiogii.Oddac ziemie wlascicielom.

          • 6 1

    • ok oni zapłacą

      Ale naliczą miastu rynkowy czynsz do zapłacenia za bezumowne użytkowanie terenu. Ciekawe kto wyjdzie na tym lepiej :)

      • 6 3

    • bo tak będzie zgodnie z prawem i sprawiedliwie

      • 0 1

    • Wielu jest takich, którzy NAGLE przypominają sobie, że są spadkobiercami (1)

      a przez lata siedzieli cicho, bo miasto utrzymywało budynek - tak jest w przypadku tzw. Pałacu Ślubów przy I Armii WP

      • 12 8

      • Głupoty gadasz, ludzie od dawna domagają się zwrotu swojej własności, tyle tylko

        że batalie o to trwają bardzo długo.

        • 13 1

  • Dostali kasę? Dostali! (5)

    A ze im mało? Trudno, pretensje do komunistów niech mają, a nie że teraz ktoś z Gdańska ma decydować o terenach w Gdyni. Absurd!

    • 117 211

    • Co ma piernik do wiatraka. Komunistyczna czy nie, Gdynia jest tą samą Gdynią (2)

      co przed laty. Własność ma przepadać po każdej zmianie władzy według ciebie?

      • 40 5

      • (1)

        Czyli jak rozumiem, zgodnie z Twoja argumentacją, jeśli odziedziczysz po swoim dalekim krewnym np synu brata Twojego dziadka (bo taka mniej więcej relacja łączy obecne władze Gdyni z poprzednim ustrojem) spadek w postaci długów, to spłacić wszystko co do grosza bez gadania tak?
        Przecież prawo własności (wierzycieli) jest święte. ....

        • 7 3

        • Jak nie chcesz spłacać długów, to oddaj co dostałeś w spadku - w tym przypadku działkę.

          • 2 1

    • wywłaszczę twój samochód

      i dam ci 100zł jako odszkodowanie. Pretensji mieć nie możesz bo przecież kasę dostaniesz.

      • 25 7

    • Bo Adamowicz bronił komunistów

      nie pamiętasz co było przed bramą stoczniową z Leninem ??

      • 1 4

  • Co ma do tego Pawel Adamowicz? (10)

    • 168 40

    • dokładnie

      a kim jest w tej sprawie Adamowicz, dlaczego miłby orzekać w tym sporze, nie sadzę zeby Szczurek mówił Abramowiczowi co ma zrobić miejscami których dotyczą podobne spory na terenie gdańska

      • 25 24

    • czytajcie ze zrozumieniem (2)

      taka była decyzja administracyjna wojewody - musiał wybrać do rozpatrzenia sprawy innego prezydenta miasta który nie jest uzależniony w żaden sposób od Gdynii czyli nie mógł to być wójt Kosakowa czy burmistrz Rumii

      • 28 6

      • Mógł być Słupsk (1)

        Czemu woj z PO wybral Budynia z PO który Gdyni nie cierpi?

        • 12 5

        • wybrał własnie z tego powodu.

          Bo Gdyni nie cierpi,trzeba jeszcze bardziej "tej Gdyni" dowalić. Nigdy nie będzie zgody w Trójmieście przez takiego "prezydenta gdańska".

          • 11 6

    • to normalna praktyka, że prezydent jednego miasta jako jednostka administracyjna wydaje orzeczenia w sprawie drugiego miasta

      podobnie Gdynia jest czasem sędzią w gdańskich sprawach. Ale tego dziennikarz nie wytłumaczy.

      • 44 4

    • umio czytać czy nie za bardzo?

      "W ramach administracji publicznej to właśnie prezydent innego miasta jest wyznaczany przez wojewodę do rozpatrzenia takich sporów"

      • 21 1

    • Lepiej zapytać, co ma z tego... (1)

      Może kolejne mieszkanko na wynajem w atrakcyjnej cenie?

      • 8 9

      • Chudy-Ty idziesz na pasku Dudy....

        • 5 1

    • Adamowicz może węszy jakiś interes (deweloperka itp.)

      • 9 7

    • Paweł A jako prezydentGdanska miasta stolicy woj. Pomorskiego zna się dobrze na prawie wlasności i cenach posiadłosci.

      • 12 2

  • niech sobie wsadzą mediatekę (1)

    postawią kolejny betonowy klocek i stołki dla kolesi

    • 126 27

    • prawda

      potrzebne jest centrum kultury z ktorego czynnie korzystac by mogly stowarzyszenia i fundacje zwiazane z kultura, a nie kolejny komercyjny obiekt dla ludkow gryzonia

      • 4 4

  • Czy ten nasz Dubaj Północy może się do błędu przyznać i oddać tę działkę (7)

    nie szkoda wam pieniędzy na spór, który i tak przegracie?

    Lepiej sprawdźcie czy za ten grunt były płacone podatki! Jak nie to wtedy naliczyć taką karę że sami oddadzą działkę i jeszcze przeproszą.

    • 101 82

    • (6)

      W interesie miasta, czyli nas leży, aby ten teren pozostał miasta - a nie wrócił w ręce prywatne

      • 17 26

      • W interesie miasta jest oddać dziakę właścicieom (3)

        Ciąganie ich latami po sądach jest bardzo delikatnie mówiąc naganne moralnie. Niektórzy nazwali by to pewnie zwykłym złodziejstwem

        • 32 14

        • tych terenów i tak nie zabudują (2)

          bo w planie przestrzennym zapisany jest cel publiczny. A miasto nie chce odkupić jak widać. Zatem grunt Skwiercze. odzyskają. Dopłaca 50 tysi. I płacic będą podatek od nieruchomości. Niemały.

          • 9 8

          • Kiedyś władza się zmieni. Pora aby na stanowiska samorządowe były

            ograniczenia. Dwie, trzy kadencje i basta.

            • 8 2

          • Tym waśnie straszy ich Szczurek z ekipą

            To jest dopiero skur.....stwo

            • 0 0

      • w interesie miasta, czyli nas leży, abyś oddał swój dom miastu,

        ale co z tego?

        • 13 3

      • W moim interesie jako mieszkańca jest to, aby obecna władza nie naśladowała

        komunistów i chroniła własność prywatną.

        • 8 6

  • jak to się dzieje, że rozpratruje prezydent sąsiedniego miasta (6)

    a nie wojewoda albo WSA?
    Jaki to tryb?

    • 94 23

    • Tryb sąsiedzki. Ciesz się że nie koleżeński LOL

      • 13 3

    • tryb wyłączenia organu (1)

      k.p.a.

      • 6 3

      • groznie brzmi :)

        • 3 2

    • a umiesz ty czytac ze zrozumieniem czy nie?

      • 8 0

    • Bo Adamowicz wg PO jest czysty i prawy jak łza (1)

      a do tego wzór etyki, chrześcijańskich cnót i gdańskiej prawości :))

      • 9 4

      • Obudziles sie i trolujesz.Sa pewne granice..

        • 3 2

  • Może mi ktoś powiedzieć (8)

    dlaczego o Gdyni decyduje Prezydent Gdańska?

    • 114 35

    • Dlatego (2)

      Dlatego że Gdańsk jest stolicą województwa i Gdynia mu podlega

      • 14 33

      • Gdynia podlega Wojewodzie lub Marszałkowi a nie prezydentowi Gdańska chyba?

        • 26 10

      • organem wyżrszego rzędu

        jest SKO albo wojewoda (oba niekompetentne), w zależności od sprawy. Dalej sądowo WSA i NSA.

        • 7 0

    • odpowiedź jest w treści artykułu

      • 16 2

    • A kto ma za Was decydować ?

      Skoro nie potraficie sami zatroszczyć się o Swoje , to muszą to robić za Was inni .

      • 19 15

    • Z prostej przyczyny (1)

      Gdynia została wczoraj włączona do granic administracyjnych Gdańska

      • 5 7

      • aneksja?

        • 4 2

    • Funkcjonalny analfabetyzm ma się dobrze. A niby duży europejski kraj, XXI wiek...

      • 9 0

  • Szczurek nie przeginaj razem z ta swoja urzednicza banda (18)

    i dosyć ponoszenia kosztów kolejnych bzdurnych odwolan i kosztów prawnikow. Wlasnosc jest wlasnoscia. Może chcecie żeby ktoś zaanektowal wasze nieruchomości? Może w koncu zrozumiecie wtedy idee własności?

    • 167 63

    • (15)

      Nie zdajesz sobie sprawy, że w interesie mieszkańców leży, aby ten teren został we władaniu miasta. Nie rzucaj bezsensownych frazesów, bo nie maja one sensu

      • 25 43

      • (6)

        tak samo w interesie mieszkańców jest np zabranie twojego mieszkania czy auta i danie w użytkowanie wszystkim !!!!

        • 39 18

        • (5)

          To jest bardzo nietrafne porównanie

          • 14 27

          • dlaczego? (4)

            Twoja wlasnosc bedzie wlasnoscia mieszkancow. Tego przeciez sobie zyczysz.. To bedzie w interesie mieszkancow.

            • 16 7

            • (3)

              nietrafne, bo ten teren należy do miasta - właściciele zostali wywłaszczeni - to już nie jest ich ziemia.

              • 9 14

              • ehh (1)

                wot komunist

                • 11 2

              • co ma komunizm wspólnego z wyładnią prawa? ty myślisz, że w sądzie administracyjnym książki marksa czytają?

                • 3 3

              • to bicie piany i nalezy stwierdzic ze miasto Gdynia kradnie lub wymuszalo

                wydanie nieruchomosci przez wlascicieli jak hitlerowcy okradali zydow z majatkow i to nalezy pietnowac i tepic.

                • 6 5

      • jestem mieszkańcem (6)

        i nie uważam aby w moim interesie było zagrabianie działki, i stawianie na niej betonowych klocków za X milionów.

        • 37 16

        • (5)

          Tu nie ma żadnej grabierzy - tu chodzi o wydojenie państwa/miasta, czyli nas na kasę.

          • 14 15

          • Czyli jesteś nadal za komuchami. (4)

            Ograbiać właścicieli według zasady:
            Ma więcej ode mnie to go rozgrabić.

            Nie wyciągaj łap po cudze, bo je ktoś przytnie.

            • 12 10

            • nie rozumiesz prawnej zależności w tym przypadku. Nikt nikogo nie ograbia, a poprzedni właściciel próbuje wyłudzić od miasta, ziemię do której nie ma już prawa.

              • 8 7

            • (2)

              no właśnie w tym momencie spadkobiercy wyciągają łapy po cudze - bo ziemia nie jest ich. Oni za tą ziemię dostali już pieniądze - wiele lat temu.

              • 8 5

              • i to niemałe pieniądze (1)

                Ale Sielski wtedy nie żył i nie wie jak dużo to było 48 000 zł.

                • 7 2

              • Bredzisz gamoniu. Po pierwsze nie dostali wtedy 48000 tylko 57600. Co do wartości nabywczej, to przeciętne wynagrodzenie netto w 1966 r. wynosiło 1934 zł, obecnie jakieś 2865 zł netto, czyli przeliczając tamte pieniądze na współczesną wartość nabywczą, to tak jakby teraz dostali 85 328 zł za 1,6 ha gruntu w centrum miasta. To jest ochłap a nie "niemałe pieniądze".

                • 4 1

      • Co ty sobie wyobrażasz Komuchu !!!??? Że będziesz tolerował kradzież ???

        Skończ te wypociny towarzyszu. Twoja epoka skończyła się w 1989 roku.

        • 5 7

    • Szczurek to prawnik wiec jego koledzy z branży pewnie się ucieszą z tych wszystkich odwołań

      • 27 5

    • własność

      Prezydent Gdyni rządzi już ze 20 lat, jest prawnikiem cywilistą. Co o tym myśleć? Wszystkie sprawy własnościowe przegrywa. Kto ponosi koszty?. Czy prawnicy pracują zgodnie z życzeniem prezydenta, czy zgodnie z prawem?.

      • 21 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane