• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna plaża dla psów w Gdyni od maja

Patsz
29 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Plaża dla psów to propozycja dla tych, którzy latem lubią spacery z czworonogiem nad morzem. Plaża dla psów to propozycja dla tych, którzy latem lubią spacery z czworonogiem nad morzem.

Pierwsza plaża dla psów została oznakowana ponad rok temu w Orłowie. Pomysł, zdaniem urzędników, się sprawdził, dlatego od maja brykające legalnie na piasku psy będzie można zobaczyć w kolejnym miejscu. W Gdańsku i Sopocie na razie o takim rozwiązaniu nie ma mowy.



Czy zdarza Ci się wyprowadzać psa na spacer na plażę?

Najbardziej ucieszą się właściciele psów z Babich Dołów. Do 200-metrowego oznaczonego wyraźnymi znakami wybiegu będą bowiem mieli najbliżej.

- Otrzymywaliśmy sygnały, że w Orłowie plaża dla psów jest miejscem, gdzie można spotkać wielu właścicieli czworonogów z pupilami, stąd pomysł, by kontynuować ideę. Wszystkich właścicieli psów zapraszamy od maja do wejścia nr GDY 4 na fragment plaży na granicy Babich Dołów i Oksywia zobacz na mapie Gdyni- mówi Maja Wagner, radna miasta Gdyni i jedna z inicjatorek utworzenia plaży dostępnej także dla psów.

Autorki projektu liczą, że choć plaża jest daleko od centrum, będzie się cieszyła zainteresowaniem mieszkańców, zwłaszcza z sąsiednich dzielnic jak Oksywie i Obłuże.

- Kursuje tam kilka autobusów, więc myślę, że dojazd nie będzie problemem dla nikogo. W okolicy jest też parking - zaznacza Wagner.

Na piasku obowiązkowo staną dystrybutory z woreczkami, które pozwolą na uprzątnięcie psich odchodów.

- Plaża dla psów wcale nie wymaga częstszego sprzątania. To dlatego, że spacerowicze z psami dbają o czystość piasku, w przeciwieństwie do innych użytkowników, którzy zostawiają sporo śmieci na piasku. Na pewno jednak pracownicy firmy sprzątającej o tym odcinku nie zapomną - zapewnia Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Przypomnijmy: nie licząc strefy w Orłowie oraz właśnie otwieranej w Babich Dołach, na plaże w Gdańsku i Gdyni psów nie można wprowadzać psów od maja do końca września. W Sopocie z czworonogiem na plażę nie wejdziemy już od początku kwietnia aż do 31 października. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości 500 zł.

Gdańsk i Sopot przymierzały się do wydzielenia na plaży miejsca dla hasających czworonogów, jednak projekty zostały zarzucone.

- Przyglądamy się temu, co robi Gdynia, ale na razie żadnych zmian w związku z wyprowadzaniem psów na plażę w naszym mieście nie należy się spodziewać - wyjaśnia Magdalena Jachim, rzecznik prasowy sopockiego magistratu.
Patsz

Opinie (317) 7 zablokowanych

  • Kolejna plaża ?? (46)

    A gdzie jest pierwsza ?! Nie dość że kupy leżą gdzie popadną, właściciele nie sprzątają po swoich psach, woda w bałtyku śmierdzi moczem to teraz jeszcze psy mają pływać przy naszych plażach ?! Kogo to jest pomysł ?! Kto się mnie pytał o zgodę ? Może sobie nie życzę psiska w wodzie gdzie będę pływał, a on będzie tam robił swoje ?!?!

    • 92 209

    • as

      a KIM ty jesteś że trzeba cię pytać o zgodę

      • 0 0

    • vestybuł

      pies w odróżnieniu od człowieka w wodzie się nie załatwia i tyle w temacie

      • 0 0

    • a ludzie są lepsi?

      Psi nie sikają i nie s****ą do wody - to nie jest w ich naturze.

      Ludzie tylko tak robią.

      Zacznijmy od "porządkowania" ludzi a nie zwierząt które w tych sprawach są kulturalniejsi.

      Współczuję takiego podejścia do życia!

      Jesteś tetrykiem

      • 2 0

    • Nie wiesz co piszesz

      Ludzie śmiecą na potęgę. Woda w Bałtyku smierdzi moczem? Wiesz jakie musiałoby to być stężenie?

      • 0 0

    • (...)

      To ludzie szczają do wody, psy tego nie robią baranie!!!

      Na psich plażach nie ma potłuczonych butelek, puszek po piwie i walających się resztek jedzenia bo każdy właściciel psa wie, że to niebezpieczne dla jego pupila. Odchodów nie zauważyłam bo pies s****raz dziennie a plaże dla psów najczęściej dość w odległych miejscach więc przeciętny pies zdąży w****** się za cały tydzień.A ja bym wolała żeby nie było wrzeszczących, s****ących i sikających gdzie popadnie bachorów. może plaże dla rodziców z dziećmi!!!

      • 2 0

    • pis nie załatwia się do wody

      Pies nigdy nie załatwi swoich potrzeb do wody a ludziom a i owszem zdarza się -podobno, widac ,ze nie jesteś właścicielem psa. Wczoraj byłam ze swoim pupilem na psiej plaży w Orłowie i nie zauważyłam żądnej psiej kupy ani papierków. Wyglada na to że na psiej plaży i woda i piasek czyściejszy.

      • 2 0

    • A ja nie życzę sobie tam ciebie, palancie!!Pies nigdy nie załatwia potrzeb w wodzie. Jeśli mu się zachce, zawsze wychodzi i robi na zewnątrz!! W odróżnieniu do większości ludzi i ich bachorów!!! My sprzątamy po zwierzakach, i twoja wypowiedź świadczy o tym, że nigdy nie byłeś na takiej plaży, bo wiedziałbyś że jest czysto! To ludzi s****ą naokoło i nie sprzątają po sobie, bo nie chce im się iść do toalety albo ciężko im zapłacić 2zł za kibel. Nie przychodź na plażę, bo boję się że mój piesek złapie jakiegoś syfa od ciebie, debilu!

      • 2 0

    • co za ludzie..

      psy nie zalatwiaja sie w wodzie..w odroznieniu do malych dzieci i pijanych ludzi wieczorami :) do tego ja sprzatam po swoim psie..a ludzie robia z gdynskich plazy wiekszy chlew niz psy. A jak nie pasuje to nikt nie kaze Panu/Pani chodzic na plaze dla psow.Proste?

      • 2 0

    • ... (1)

      Częściej człowiek załatwia swoje potrzeby w wodzie niż pies. Nie dane mi było jeszcze widzieć psa załatwiającego się podczas kąpieli w morzu. Za to regularnie oglądam dzieci robiące "siusiu" i "kupkę" do wody, bo nie mogą wytrzymać. Według mnie jest to tak samo obrzydliwe, a jakoś nikt nie robi z tego problemu.

      • 11 1

      • ...

        Zgadzam się z 100%!
        wszyscy mają jakieś "ale" do zwierzaków, ale rozwrzeszczane dzieciary leją i nie tylko gdzie popadnie i to najczęściej za zgodą bądż wręcz wskazaniem rodziców. A ci debilni "odpowiedzialni" rodzice siedzą na kocykach zalewają sie w trupa tanim bronksem i w d*pie mają dzieciary,
        gdzie jest większa szkodliwość czynu i patologia? prawda jest taka, że czy zachowanie dzieciarów czy zwierzaków zależy od kultury opiekunów i koniec pieśni.
        Niech każdy pilnuje tego za co jest odpowiedzialny, a nie węszy i szuka afery!

        • 3 0

    • a dzieci do wody nie s****a sama bylam swiadkiem jak dziecko s****o do wody a matka sobie stala obok nie wzruszona

      • 2 0

    • To niech jaśnie Pan... (15)

      To niech Jaśnie Pan sobie kupi jakąś wyspę od Grecji i tam zarządzi, że psy nie mogą się kąpać w wodzie, w której obok będzie Pan pływał.

      • 34 15

      • nie bo Pan sprzątasz po swoim psie.. (14)

        w domu może i tak ale na dworze masz Pan gdzieś gdzie odchody spadają, w tym przypadku w wodzie swoje zrobią a Pana córka będzie pływać krzyczeć oo tato tato, ale tu przyjemnie ! chodź, woda taka ciepła ! - bo po moczu.

        • 15 20

        • kiedyś mówiono, że ktoś spod jakiegoś ogona wypadł (4)

          teraz wiem o co chodzi, chodzi o ludzi pokroju autora opinii.

          • 12 2

          • (3)

            Ja jeżdżę na plażę na Dębki tam można z psami na plaży być. Woda jest czyściutka a piasek czysty, nie licząc petów i pustych puszek...
            A jak pies zrobi swoje to sprzątam po nim, i nie znam nikogo z psiarzy, kto tego nie robi.

            • 23 5

            • hehe no to ciekawe skąd biorą się wielkie kupska na trawnikach? Bocian przynosi? (2)

              Czasem ciężko przejść nie wdeptując. Lepiej dobrze się przyglądać gdzie stawia się stopę i lepiej nie boso.

              • 7 8

              • (1)

                Dla ludzi są chodniki a dla psów trawniki.
                No ale niektórzy całe życie włażą gdzie nie trzeba ... jak bydło

                • 9 10

              • rozłóż koc na chodniku, wydymaj sukę psa na trawniku---cywilizacja

                cholerna.

                • 0 0

        • i pływają też snikersy :) (1)

          buahahahahhaa

          • 2 1

          • noo fajne uczucie jak sie robi to i to w tym samym czasie, buehehe

            • 0 0

        • (1)

          Każdy mierzy po sobie....

          • 13 2

          • i masz długiego?

            • 2 2

        • ale psy nie robią do wody. za to ludzie tak!

          • 14 1

        • (2)

          Jeszcze nie widziałam psa sikającego do wody. To możliwe?

          • 20 1

          • tak

            Z weterynaryjnego punktu widzenia jest to mozliwe ale tylko z trampoliny

            • 15 0

          • słaba wyobraźnia

            i/lub inteligencja

            • 3 9

        • święty się znalazł

          pewnie nie raz lałeś do wody :) pies gdy chce się wysikać szuka krzaczka, śmietnika lub robi swoje wcześniej, człowiek gdy leży na plaży idzie do wody się wylać. Mieszkam w Gdańsku prawie 30 lat, zawsze miałem po 2 psiaki, często chodzę z nimi na plaże i uwierz mi, ale więcej razy miały łapę rozcięta po stłuczonej butelce, niż któryś coś zrobił na środku plaży.

          • 32 2

    • a widziałeś kiedyś psa który s****w trakcie pływania? bo ja nie.. ale za to ludzie tak robią!!! psy też potrzebują ochłody w upalne dni, a na pewno są bardziej czyste niż połowa społeczeństwa!!!

      Poza tym ludzie jak idą na plażę z psem zawsze sprzątają nie spotkałam takich co tego nie robią!!! a sama bywam bardzo często z moim psem na plaży więc wiem co mówię:)

      • 9 3

    • Jeśli w morzu ,,śmierdzi moczem" to za sprawą człowieka, który wchodzi do morza (niektórzy tylko po to)czy rodzice wysyłają dzieci, nie raz słyszałam jak rodzice wysyłają dzieci do morza by tam się załatwili i tak ich uczą... ale śmieci i rozbite butelki oraz biegający nago po plaży morsy to w porządku ale pies bawiący się to tragedia

      • 7 0

    • psy nie szczają do wody, tylko dzieci... (1)

      (starzy czasem też)

      • 11 1

      • Co za różnica kto szcza a kto nie szcza do wody, gdy nasi kochani rosyjscy przyjaciele wylewają rope do wody.

        • 2 1

    • To nie zwierzeta sie załatwiaja do wody, tylko własnie ludzie sa na tyle chamscy !

      • 5 0

    • Jaśnie Panie (1)

      Chcesz pływac w wodzie smierdzacej moczem!!i lezec miedzy petami,butelkami po piwsku !!jedz na karaiby jak ci sie cos nie podoba ,pies nie zostawia smieci na plazy, jak bys cokolwiek wiedzial to nie z******sie na piachu,chyba ze wlasciciel wali to i ma to w d*pie.a ludzie niby co? ciezko peta i smieci wyrzucic do smietnika !!!

      • 10 2

      • Ale mnie nie stać na Karaiby

        a na plaże w Gdyni stać.

        • 2 3

    • Proszę ale bardzo proszę (3)

      o zdjęcie psa robiącego swoje w wodzie. Nie mowie o policjantach.

      • 18 2

      • widziałem kiedyś zdjęcie psa, który kopulował w wodzie - (1)

        zatem robił swoje, nie?

        • 6 6

        • Coz, kazdy ocenia swoja miara. Jesli masz problem by odroznic te dwie rozne czynnosci.. to zycze powodzenia

          • 8 3

      • zdjecie psa

        AHHAAHAHHAHAHA moge ci przeslac zdjecie mojej suki jak lezy teraz na ziemi i warczy na takich burakow jak Ty

        • 4 8

    • hmm (1)

      Może ja sobie nie życzę Ciebie. Czy mnie o to pytasz???

      • 15 2

      • nie zycze ciebie... ogarnij temat

        sam na plazy brudzisz, brudziles i bedziesz.. swiety sie znalazl co NIGDY do wody nie sikal.

        • 2 3

    • (1)

      Pies, w przeciwieństwie do człowieka w wodzie się nie załatwi. I nie rozumiem dlaczego nikt nie pytał mnie o to, czy chcę na plaży obcować z takimi kretynami...

      • 26 3

      • no wlasnie.

        Ja nie rozumiem jak możesz lac do wody ? w przeciwienstwie do ciebie jestem cywilizowanym czlowiekiem i sikam w miejscach do tego przeznaczonych i byc moze twoj pies nic nie zrobi w wodzie, ale to nie zmienia faktu ze jestes brudasem i nie sprzatasz jak o 8 wychodzisz z psem sie odlac na dwor.. zrobic kupke i jest ci milo ze lezy bo w koncu sama sie rozpadnie, a dzis pada ;] idz poki ciepla, w worek ja zawin, a pamietaj ze dystrybutory sa na plazy wiec milego spaceru..moze z psem, to droge ci oznaczy jak bedzie walil pod nogi xD

        • 1 11

    • przestać sikać, nie będzie smierdziało.

      • 8 0

    • (1)

      Jaki delikatny,zapomniales tylko ze to ludzie wchodzą do wody by się wylać i wysr ..bo tak łatwiej,pies do morza chodzi wyłącznie popływać,on się w wodzie nie załatwia.

      • 35 3

      • nagle

        sami obrońcy psów się znaleźli.. szkoda że nie sprzątacie na dworze po swoich zwierzakach ale to nic... może i ludzie leją ale WY nie sprzątacie jak idziecie z nimi na dworze.

        • 7 20

    • dystrybutory z woreczkami

      w centrum też stoją dystrybutory.. na pieniądze parkingowe... w tym kraju nie ma nic za darmo, jeszcze na wejście na plażę trzeba będzie płacić, zobaczycie..

      • 10 4

  • Zrobcie porządek na mapie. Bo plaza dla psow jest na Oksywiu i zejście jest na Oksywiu na ul. Dicmana a nie na Babich Dołach. I wszyscy ludzie pchają sie na Babie doly a nie na Oksywie.pozdro.

    • 0 0

  • wprowadzanie ludzi w błąd. plaża dla psów nie znajduje się w ogóle na terenie babich dołów, a najbliżej nie będą mieć do niej jej mieszkańcy tylko ludzie zamieszkujący oksywie górne, w szczególności na Dickmana. Plaża "od strony" Babich nie oznaczona.

    • 0 0

  • Super! (1)

    Świetny pomysł! Do Orłowa mam za daleko, a na Babie Doły możemy się przejść spacerkiem, i pies będzie miał radochę :))

    • 53 34

    • To jest na oksywiu a nie na babich dołach

      • 0 0

  • To nie takie proste (3)

    A co jak piesek rypnie s****ę na plaży, jak mam to niby zebrać do woreczka , co ?

    • 13 4

    • pfff

      Widać, że psa nie ma. Albo nigdy po nim nie sprzatał. Akurat sr*ke lepiej się sprząta z piachu niż z trawy :)

      • 0 0

    • komu to przeszkadza , kocem się nakryje i przecież du*ą się w to nie usiądzie... taki drobiazg, czy to ważne/

      • 2 0

    • wtedy uciekasz albo udajesz że nic nie widziałeś

      a tak w ogóle to ty nie masz psa

      • 6 1

  • :-)

    Super pomysł. brawo!

    • 0 0

  • plaza

    nie wiem jak mam do niej dotrzeć skoro nie ma żadnuch znaków od ulicy dickmana ani osady rybackiej

    • 1 0

  • precz z psami na plaży-idiotów właścicieli kijami pogonić-tam się dzieci (8)

    bawią. Plaża to nie miejsce dla psów

    • 26 45

    • tak,oczywiscie dla małych dzieci, starych kobiet i kobiet w ciąży!

      • 0 0

    • W Gdańsku nie ma plaży dla psów, więc czego się odzywasz? A od Gdyni z daleka, w swoim cuchnącym Gdańsku siedź buraku!

      • 0 0

    • psy chociaz na boku robia a nie tak jak dzieci wypną d*pe i załatwiaja sie gdzie popadnie

      • 2 0

    • inny Gdańszczanin (1)

      a ja bym kijami pogonil ciebie i twoje dzieci...

      brudzicie tak, ze niepojete!

      • 7 6

      • określenia bachor są wg Was dozwolone i na topie,

        określenie pedał i nie-lubiący dzieci już nie. Zapewne kozie spod ogona wypadliście patrząc na Wasze tematy i teorię psocentryczną

        • 0 0

    • ...

      Precz ze wstrętnymi rozwrzeszczanymi dzieciarami i ich durnymi rodzicami!!

      • 2 3

    • no po dzieciach tez trzeba sprzatac czego rodzice nie robia wstyd

      • 3 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • psy na plaży (2)

    Właściciele psów nie sprzątają po nich z chodników a co dopiero z piasku .Może Sanepid przerwie ten idiotyczny pomysł !!!

    • 25 28

    • następna wieśka

      • 0 0

    • "Sanepid" - Inspekcja Sanitarna -normalna :-)

      Rozmowa: Co ma sanepid do psa w restauracji

      Jan Bondar
      Podróże z psem: Restauratorzy, którzy nie wpuszczają psów do swoich lokali, bardzo często zasłaniają się sanepidem. W Polsce psów nie wpuszcza się też do sklepów spożywczych, salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Czy rzeczywiście nie zezwalają na to przepisy?

      Jan Bondar:* Najpierw pogrupujmy te sfery. Zacznę od żywności, czyli restauracji i sklepów spożywczych. Przepisy nie mówią nic o tym, czy pies może przebywać w takim miejscu, czy nie. Mówią jedynie, że to na właścicielu spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności. Może mieć w restauracji nawet sto psów - jeśli żywność jest bezpieczna, nam nic do tego.

      Czyli można wchodzić z psem do restauracji?

      Tak. Żadnego ogólnego zakazu nie ma. To zależy tylko i wyłącznie od właściciela. Ma prawo powiedzieć, że nie chce u siebie psów. Tak samo jest w sklepach spożywczych. Tylko że w Polsce wpuszczanie zwierząt do takich miejsc jest rzadkością, tak po prostu jest zwyczajowo przyjęte. I - powtarzam - inspekcja sanitarna nie ma nic do tego. Jedyny wyjątek to pies przewodnik. Osoba niepełnosprawna z takim psem ma prawo wejść wszędzie, a właściciel lokalu czy sklepu ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo żywności.

      Czy mogę zabrać swojego psa do fryzjera?

      Już niedługo będzie to możliwe. Na razie obowiązuje jeszcze stary zapis, z lat 90. ubiegłego wieku (przepisy dotyczące szczegółowych wymagań sanitarnych, jakim powinny odpowiadać zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu i odnowy biologicznej - red.), który rzeczywiście zakazuje wprowadzania zwierząt w takie miejsca. No ale czasy się zmieniają, przepisy też. Nowe rozporządzenie, w którym nie ma już zapisu o zakazie wprowadzania psów, czeka już tylko na podpis ministra. Będzie dokładnie tak samo, jak w przypadku działalności związanej z żywnością. Właściciel będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo klienta i tylko od niego będzie zależało, czy pozwoli do swojego zakładu, salonu czy ośrodka spa wchodzić z psami. A skoro jesteśmy przy przepisach wspomniałbym jeszcze o plażach...

      Coraz więcej miejscowości organizuje psie plaże...

      I z plażami jest dokładnie tak samo - żadnych zakazów z naszej strony nie ma. To osoba organizująca kąpielisko decyduje, czy psy mogą na nim przebywać, czy nie.

      Proszę jeszcze powiedzieć, czy obecność psa w restauracji, sklepie, u kosmetyczki czy właśnie na plaży, stwarza jakieś zagrożenie dla zdrowia ludzi?

      To raczej trzeba by było z weterynarzem porozmawiać. Na pewno jest wiele chorób odzwierzęcych, ale nie popadajmy w paranoję. Gdyby myśleć tymi kategoriami, to ze wszystkich stron czyhają na nas zagrożenia. Moim zdaniem problem leży raczej w naszej mentalności. Może to jeszcze lęk przed psami z czasów, kiedy wścieklizna była realnym zagrożeniem? O ile dobrze pamiętam, w Polsce od dziesięciu lat nie odnotowano żadnego przypadku wścieklizny u ludzi. Ci, którzy nie chcą psów w restauracjach czy sklepach, może po prostu się ich boją? Albo zwyczajnie nie lubią? Bo jeśli ktokolwiek skarży się na towarzystwo psów we wspomnianych miejscach, to inni klienci czy konsumenci, a nie inspektorzy sanitarni.

      *Jan Bondar jest rzecznikiem prasowym Głównego Inspektora Sanitarnego.

      • 3 3

  • w tym miejscu, gdzie zrobili ten wybieg dla psów chdziłem na plażę od lat (2)

    w zeszłym roku nie byłem i się już tam nie wybieram ani nikt z moich znajomych. Nie chodzi mi o psy, tylko o ich właściceli, z których idę w zakład, większość nie zbiera po swoich przecudownych. Umówmy się, nie jest to Copacabana a teraz to już w ogóle dziękuję. Za wszelką cenę drodzy urzędnicy chcecie zniechęcić ludzi do chodzenia nad to biedne szare morze, gdzie sezon trwa 6 tygodni. Czy to od waszego nieróbstwa lęgną się te pomysły? Czy nie wystarczy właścicielom psów całego roku oprócz tych kilku tygodni?

    • 17 24

    • wieśmak

      • 0 0

    • zgadzam się, jak już muszą akurat tam iść to zimą albo jesienią, a nie w czasie tak krótkiego u nas lata!!!!!!!

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane