- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (285 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (232 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (138 opinii)
Kolejna sarna zagryziona przez psa. Kara: 3 tys. zł
Dzięki pomocy rowerzysty i szybkiej reakcji leśniczego udało się złapać właścicielkę psów, które w Gdyni zagryzły sarnę. Kobieta była już wcześniej karana przez Straż Leśną za spuszczanie psów w lesie.
- Na szczęście nieopodal jest leśniczówka, do której szybko pojechał. Razem z leśniczym zatrzymali kobietę, właścicielkę psów - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk, któremu podlega las w okolicach Pustek Cisowskich. Sarny nie udało się już jednak uratować.
Kobieta zostanie ukarana przez sąd. Wyrok powinien być surowy, gdyż była już karana przez Straż Leśną mandatem za spuszczanie psów bez smyczy w okolicznych lasach.
- Najprawdopodobniej będzie to ok. 3 tys. zł. Składa się na to mandat w wysokości 1 tys. zł oraz ekwiwalent za zabite zwierzę. Około 10 tys. zł zapłaci właściciel psa, który zimą zagryzł jelenia. Ta sprawa już się kończy - mówi Ciechanowicz.
Przypadków, gdy spuszczone przez nierozważnych właścicieli psy zagryzają leśne zwierzęta, jest sporo. Ostatnio pisaliśmy o tym w połowie lipca, gdy pies zagryzł kolejną sarnę w Orłowie.
- Dlatego w sobotę 13 sierpnia, o godz. 16, w Domku Żeromskiego organizujemy spotkanie z leśnikiem i architektem krajobrazu. W Gdyni lasy zajmują 45 proc. powierzchni miasta, ale musimy pamiętać, że to my jesteśmy gośćmi w teatrze przyrody - podkreśla Sławomir Kitowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, prywatnie także właściciel psa.
W walce z głupotą niektórych właścicieli psów do tej pory mogli pomóc myśliwi. Mieli oni prawo zastrzelić w lesie agresywnego psa bez opieki, choć rzadko z tego korzystali. Posłowie chcą jednak zmienić ustawę i im tego zabronić.
Miejsca
Opinie (443) ponad 50 zablokowanych
-
2011-08-09 14:04
charcik włoski (1)
tak się tylko zastanawiam, odbiegając od tematu, jak chart włoski (a raczej charcik) był w stanie: a) zagryźć sarnę, b) być dużym psem? To są małe 5-kilowe pieski, raczej do towarzystwa :)
- 15 3
-
2011-08-10 09:50
Re:
Charciki włoskie do polowań na króliki się nadają :) "Duże, rozwścieczone zwierzęta" Hahaha! Te chude szczurki? Bardziej wypasiony kot waży więcej niż taka włoska bestia :)
- 2 1
-
2011-08-09 14:05
W okolicach Pustek Cisowskich psy ciągle są spuszczane ! Aż się boję czasami przejść w okolicach hipermarketu tesco przy (1)
obwodnicy po godz 20 zawsze chmara psów lata wolno. Nie lepiej w lasach,
- 15 2
-
2014-06-11 16:45
No i co że psy biegają
coś się złego dzieje ?
- 0 0
-
2011-08-09 14:05
myśliwi chętnie nadużywają swojego prawa
przecież idą do lasu żeby coś zastrzelić. Powinno się ich zamykać.
- 8 17
-
2011-08-09 14:10
to gdzie te psy mają się wybiegać? (9)
- 10 35
-
2011-08-09 14:19
(7)
Mogą się wybiegać i w lesie, ale po pierwsze z właścicielem a nie same, po drugie, w kagańcu. Po trzecie, jak się bierze psa do domu to się trzeba spodziewać, że będzie potrzebował czegoś więcej, niż miski z karmą. A jak się bierze takiego psa jak chart, to trzeba sobie z góry założyć, że trzeba będzie z nim biegać na spacery (i to długie!). A jak się nie lubi za dużo spacerować, to polecam kota. Albo rybki.
- 19 1
-
2011-08-09 14:35
jak z właścicielem? To mam biegać za nimi? (1)
Ja idę ścieżką a pies sobie biega niedaleko
- 2 19
-
2011-08-09 16:16
przywiąż psa do auta i jedź 10 km na godzinę
- 2 3
-
2011-08-09 18:20
po drugie... (4)
skad wiesz ze pies w lesie ma byc w kagancu? Jakis paragraf moze podasz?Tak, kot jest lepszy, bo prawo nie naklada na wlascicieli kotow zadnych obowiazkow, a ze cztery koty mojej sasiadki regularnie znosza upolowane wiewiorki (pod ochrona) to szczegol. Wiewiorka duzo mniejsza od sarny i nie wywoluje tylu emocji...
- 2 7
-
2011-08-09 20:08
(1)
A napisałam gdzieś, że ma być??? Powinien. Powinien choćby dla bezpieczeństwa właściciela - taki pies nikogo nie pogryzie, niczego nie zagryzie a właściciel nie będzie miał potem problemów. Naprawdę wszystko musi być zapisane w postaci prawa? Nie potraficie włączyć zdrowego rozsądku? ...Co do kotów - owszem, to jest problem, domowe koty w zasadzie nie powinny włóczyć się po okolicy i polować. A polują nie tylko na wiewiórki, ale tez na przykład na ptaki.
- 3 0
-
2011-08-09 20:33
mój kot leżał na balkonie i tam upolował przez lata w sumie trzy ptaki
- 1 0
-
2011-08-09 21:20
(1)
kota nie wyprowadzisz na smyczy i w kagańcu, kot nie poluje grupowo, poza tym kot nie biega w lesie
- 1 0
-
2011-08-09 21:23
niektórzy przyczepiają kotu do obroży dzwoneczek
- 2 0
-
2011-08-09 14:47
w ogrodku twoim! a jak nie masz ogrodka-nie kupuj psa!
egoisto!
- 10 7
-
2011-08-09 14:11
hmmm (11)
a dlaczego w kagańcu nie mogą biegać?
- 25 4
-
2011-08-09 14:18
w kagańcu jest ok (3)
- 4 2
-
2011-08-09 15:59
(2)
I na smyczy !
- 3 1
-
2011-08-10 09:53
Prawo wyraźnie mówi smycz LUB kaganiec :) wyjątkiem są tylko psy ras uznawanych prawnie za niebezpieczne. Inna sprawa, że konkretnie w lesie obowiązują chyba odrębne przepisy.
- 1 0
-
2011-08-10 23:47
I w kajdankach !!!
- 0 1
-
2011-08-09 17:08
Ustawa o lasach (1)
nie pozwala na spuszczanie psow luzem, nie mowi nic o kagancu...
- 3 0
-
2011-08-09 20:09
A musi? Naprawdę tak trudno użyć rozumu i po prostu dla bezpieczeństwa założyć psu kaganiec?
- 6 0
-
2011-08-09 18:49
(1)
bo mają pazury
- 2 0
-
2011-08-10 23:48
Założyć im rękawice w takim razie.
- 0 0
-
2011-08-10 10:18
nie mogą dlatego, że jeśli nawet nie zagryzą sarny to ją zagonią na śmierć albo sarna dostanie ataku serca. (1)
- 2 0
-
2011-08-10 10:27
rozerwą wnętrzności
jak pies jest mniejszy to rozrywa w biegu brzuch. trzeba być chorym na umyśle, żeby pozwalać psom na coś takiego - a nawet je zachęcać. wszyscy wszystko wiedzą, a baba dalej robi swoje?
- 2 0
-
2011-08-10 11:16
Bo to nieludzkie.
- 1 1
-
2011-08-09 14:11
Dziki (2)
A co z dzikami, które chodzą po ulicach...?
- 11 11
-
2011-08-09 14:20
(1)
Chodzą po ulicach, be je debile karmią. U mnie pod domem najpierw rzucają dzikom chleb z balkonów a potem odstawiają histerię, że dziki i że strach wyjść.
- 17 1
-
2011-08-09 15:04
Ja karmię
Koty a że dzik przyłazi to nie moja wina haha koty powinny rzucać się na dziki chociaż w sumie koty też są dzikie
- 0 6
-
2011-08-09 14:12
chore prawo i nic dodać nic ująć (3)
3 tys zł. kary za jakąś sarnę !!! pies ma prawo pobiegać, a to, że upoluje jakieś g*wno leśne zdziczałe to jego natura !!! KARAĆ MOŻNA ZA CZYN GDZIE PIES POGRYZIE CZŁOWIEKA A NIE DRUGIE ZWIERZE.
- 5 61
-
2011-08-09 14:16
jezdzisz pewnie tez na kładzie, psa zabierasz na plaze bo piesek tez chce polezakowac (1)
oraz na obwodnicy jezdzisz 200km/h lewym pasem bo jestem królem zycia?taki typ, tragedua......
- 18 1
-
2011-08-10 11:14
Jedynym przeznaczeniem sarny jest bycie pokarmem dla psowatych.
Jeśli sarna kipnie z innej przyczyny, jej życie poszło na marne.
- 0 2
-
2011-08-09 14:23
masz poważny problem z deklem
- 16 1
-
2011-08-09 14:13
lepiej by się zajeli właścicielami Yorków którzy wszedzie te psy wnoszą( a psy powinny chodzic a nie byc noszone)
do sklepu, kina , kościoła... Kiedys jednej babce zwróciłem uwagę że psy to się przed sklepe zostawia . A ona mi mówi Nie zostawie mojego pupusia bo mi ktoś go ukradnie. To ją wysmiałem Kobieto, po co komuś twój pies?
- 26 6
-
2011-08-09 14:17
a ja se kupie tygrysa i będę go puszczac wolno, musi się przecież wybiegać ! (1)
- 29 4
-
2011-08-10 15:51
hehe spoko jak powstanie park zabaw dla zwierząt to tam go zabierz niech się wybiega milutki kotek
- 0 0
-
2011-08-09 14:18
Na Traugutta 29 są dobre Toi Toi -e
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.